Forum » Myślenice

Syf, Kiła i Mogiła

  • ania 20 lut 2012

    bezrobotna a może pomyśl co lubisz robić, coumiesz robić, czego mogła byś się szybko nauczyć i robić...a potem pomyśl o swoim małym biznesie. Weź swoje życie we własne ręce a nie czekaj co Ci pańsie w UP załatwią, z tego co piszesz to chyba młoda jesteś, to samo Ty małcinkowa. Boże żeby doba miała 20 godzin więcej to ja bym była bogatą kobitą. Powodzenia

    1 6 Cytuj
  • 20 lut 2012

    małcinkowa a Ty uważasz, że chłopak po szkole powinien otwierać bramy? Ja uważam, że to jest praca dla emeryta. Młody chłopak powinien mieć pracę stosowna do jego wieku. Wiem, że o takową ciężko ale też nie przesadzajmy. Ja pochodzę z rodziny której nawet względnie nie można nazwać zamożną ale prace zawsze miałem. Niestety były to budowy, stolarnie i inne obozy pracy. Z kobietami jest oczywiście gorzej ale zdrowy mężczyzna który miesiącami nie ma pracy powinien się zastanowić co z nim jest nie tak.
    Co do agentów ochrony anuli - niestety zawody w Polsce maja swoja nazwę i przydzielony kod. Niektóre czynności trzeba podciągać pod nazwę najbardziej zbliżonego zawodu. A pana który przez dzień otwiera bramę a w nocy chodzi co jakiś czas po terenie i sprawdza czy ktoś nie wyciął dziury w ogrodzeniu raczej sprzedawcą nazwać nie można. Dlatego takie osoby o jakiej pisałaś nazywają się ochroniarzami. Piszę to, bo sam cieciowałem i dorabiałem gdzie się da żeby wyrobić licencję prac. ochrony. Teraz w firmie ochrony miodku nie ma ale mam pracę na tyle godną żeby normalnie żyć.

    5 1 Cytuj
  • ania 20 lut 2012

    aj34-jest jeszcze stróż, nie musi być agent ochrony

    1 5 Cytuj
  • 20 lut 2012

    [quote=gość: joker] Problem w tym że nic o mnie człowieku nie wiesz. A drugi problem jest taki, że 90% polaków jest cool bo wszyscy biadolą to co napisał Kosiarz. Skoro jesteśmy tacy cool to czemu narzekamy?
    Pozdrowienia dla tych co biadolą i są COOL. [/quote]

    ODPOWIEDŹ JEST COOL BO NIE MIJA SIĘ Z PRAWDĄ!!!! TAKIE SĄ REALIA NIESTETY! CIESZY SROCZKĘ, ŻE JESTEŚ OPTYMISTĄ.....BO BYĆ MOŻE CI JESZCZE BIEDA NIE ZAGLĄDNĘŁA DO GARNKA....MOŻE RADZISZ SOBIE ZNAKOMICIE I JESTEŚ ZARADNY, ALE WIESZ NIE WSZYSCY W ŻYCIU MAJĄ TO SZCZĘŚCIE NIŻ TY.... NIEKTÓRZY SĄ NIEUDACZNIKAMI I NIE RADZĄ SOBIE Z PEWNYMI KWESTIAMI....CO NIE ZNACZY, ŻE NIE MOGĄ SOBIE PONARZEKAĆ...BYĆ MOŻE TO ICH NAKRĘCA....

    2 2 Cytuj
  • 20 lut 2012

    Nie wiem czy jest taki zawód jak stróż... może tak. Wiem natomiast, że zdać egzaminy na uzyskanie licencji prac. ochrony wcale nie jest tak łatwo i mogę sie założyć, że większość osób narzekających na brak pracy w życiu nie ukończyła by kursu - bo nie chciałoby się uczyć. Ile kosztuje kurs operatora wózka widłowego? 500 zł? Można na to zarobić w tydzień na budowie, a zwiększa szanse znalezienia pracy np w magazynie albo na składzie budowlanym. Niestety wiele z takich kursów nie zaowocuje i pojdzie na marne ale trzeba próbować. Cóż więcej radzić? Przecież odbicie sie z bezrobocia jest możliwe, trzeba naprawdę wierzyć i sie starać.

    2 2 Cytuj
  • ania 20 lut 2012

    [quote=anula] bezrobotna a może pomyśl co lubisz robić, coumiesz robić, czego mogła byś się szybko nauczyć i robić...a potem pomyśl o swoim małym biznesie. Weź swoje życie we własne ręce a nie czekaj co Ci pańsie w UP załatwią, z tego co piszesz to chyba młoda jesteś, to samo Ty małcinkowa. Boże żeby doba miała 20 godzin więcej to ja bym była bogatą kobitą. Powodzenia [/quote]

    a widzicie, minusować potraficie, wymagać od pracodawców również, ale żeby samemu coś pomyśleć,pokombinować to już zbyt dużo pracy.

    2 5 Cytuj
  • 20 lut 2012

    I znowu do koleżanki: co zdziałasz w tych czasach, mając puste kieszenie?

    3 1 Cytuj
  • 20 lut 2012

    [quote=anula] anula napisał/a: bezrobotna a może pomyśl co lubisz robić, coumiesz robić, czego mogła byś się szybko nauczyć i robić...a potem pomyśl o swoim małym biznesie. Weź swoje życie we własne ręce a nie czekaj co Ci pańsie w UP załatwią, z tego co piszesz to chyba młoda jesteś, to samo Ty małcinkowa. Boże żeby doba miała 20 godzin więcej to ja bym była bogatą kobitą. Powodzenia

    a widzicie, minusować potraficie, wymagać od pracodawców również, ale żeby samemu coś pomyśleć,pokombinować to już zbyt dużo pracy. [/quote]

    przestań pitolić i weź się do roboty.

    3 2 Cytuj
  • 20 lut 2012

    Pisanie o kimś że nie chce mu sie pracować czy też ukończyć jakiś kurs jest delikatnie mówiąc nie na miejscu w obecnej sytuacji na rynku pracy a wręcz chamstwem.WIELU UCZCIWYCH LUDZI Z KWALIFIKACJAMI NIE MOŻE ZNALEŹĆ PRACY CZY ZMUSZONA JEST PRACOWAĆ ZA 1200 ZŁOTYCH U TYCH DOBROCZYŃCÓW KTÓRZY WZIĘLI SPRAWY W SWOJE RĘCE a niektórzy którzy pracę zawdzięczają tatusiom czy układom jeszcze sobie z nich drwi.Ile płacą w okolicznych firmach prywatnych?Czy płaca 6-7 złotych za godzinę to godziwe wynagrodzenie?Kryzys jest doskonałym alibi dla pracodawców bo na śmieciowych umowach mają tanią siłę roboczą która siedzi cicho byleby tylko mieć zatrudnienie.Kurs na wózek widłowy kosztuje dużo więcej niż 500 złotych ale wszyscy nie będą jeździć wózkami .Zresztą na szkoleniu bezrobotnych dopiero robi się interesy,za unijne pieniądze firmy organizują nikomu nie potrzebne kursy i szkolenia i tylko one na tym dobrze wychodzą .Z jednym tylko się zgodzę -Urząd Pracy nie jest od szukania pracy dla bezrobotnych.
    Jeżeli szukasz pracy licz na siebie.

    6 2 Cytuj
  • 20 lut 2012

    Nieoświecony Pesymisto, jednak jakby spojrzeć z innej perspektywy to właśnie UP daje Ci szansę na jeszcze lepszą pracę. Taki Mieczysław na przykład, piękna kariera z wybitnym końcem. Wracając do meritum dyskusji, kwestia relacji pomiędzy płacą a pracą nie wynika jedynie ze złych intencji pracodawcy (chciwości). Otoczka niskiej krajowej i mega konkurencji na stanowiskach spowodowana jest wyłącznie brakiem ofert krajowych firm w poszczególnych sektorach rynku pracy. Dlaczego się tak dzieje? Otóż spójrzmy jak to się dzieje u nas - na terenie zagłębia gospodarczego międzyzdrojów. Duże firmy zatrudniające pracowników zmianowo wykorzystują do maksimum możliwości, wyciśnięcia maksimum produkcyjnego zapewniając pracownikowi jedynie minimum które należy się mu ustawowo. Chociaż znam kilka osób na stanowiskach kierowniczych, osob z kwalifikacjami którzy nie mogą narzekać, jednak staż pracy i kwalifikacje (wykształcenie/umiejętności/doświadczenie) pozwalają im osiągnąć wyniki ponadprzeciętne. Dla tych którzy podniosą larum na takie dictum acerbum wyjaśnię od razu że w takim małym miasteczku znajomości również odgrywają znaczną rolę. Do czego zmierzam.

    W ostatnich miesiącach ubiegłego roku zgłosila się do mnie osoba po studiach informatycznych w interesie podjęcia pracy jako sekretarka. Jako że stosuje skrupulatny test kwalifikacyjny osoba ta nie została przyjęta. Już wyjaśniam, otóż wykształcenie tej kobiety było by zbyt dużym balastem na stanowisku o wiele niższych wymaganiach i mniejszym zakresie znajomości komputera. Jednak podczas rozmowy kwalifikacyjnej poleciłem tą osobę właścicielom większej krakowskiej firmy deweloperskiej i o dziwo, została przyjęta na stanowisko asystentki szefa działu internetowych procesów wizualizacyjnych, cokolwiek nie miałoby to znaczyć. Krótki morał tej historii - siła przebicia nie polega jedynie na tym kogo sie zna. Sztuka zaufać swojemu wykształceniu i umiejętnościom w dążeniu do celu, "kładzenie się na laur" powoduje jedynie niedosyt i frustrację.

    Nie miejcie również pretensji do hermetycznego światka myślenickich pracodawców którzy robią co mogą aby utrzymać się na tym małym, konkurencyjnym rynku który mimo zapewnieniom władz, chętniej przyjmuje obcy kapitał niż inicjatywę rodzimych przedsiębiorców. Co gorsze władza potrafi przeważyć szalę zysku w kierunku obcych, rzucając kłody pod nogi i utrudniając działalność lokalnym przedsiębiorcom. Pytanie tylko, dlaczego tak się dzieje? Wystarczy popatrzyć na krajowe wzorce. Nihil novi jak to mawiali ówcześni nam politykowie, prywata w kraju jak była tak i będzie. A myślących inaczej nazwie sie krzykaczami, kielanowcami i inną "opozycją". A pracy jak nie było tak nie ma (bo wakaty już poobsadzane rodziną i znajomymi).

    5 1 Cytuj
  • 20 lut 2012

    Zeszliśmy w temacie do lokalnego rynku pracy a to przecież oddzielny wątek na forum.
    Lokalny rynek dzieli się na ogólnie dostępny oraz "koncesjonowany" do którego dostęp ma wąska grupa BMW(bierny,mierny ale wierny)z odpowiednimi koneksjami.Ta druga grupa raczej na forum nie narzeka a staje się tylko aktywna gdy trzeba bronić "dwór" przed atakami niezadowolonych.
    Natomiast pierwsza grupa nie ma na lokalnym rynku wielkiego wyboru i bierze co się da a to nie zawsze jest zbieżne z oczekiwaniami.Widać władza doszła do wniosku że wystarczy poparcie tych zadowolonych a reszta niech sobie radzi sama.

    1 1 Cytuj
  • 20 lut 2012

    kosiarz opisał sytuacje bardzo dobrze, w polsce jest żle, będzie jeszcze gorzej, bogaci będą sie bogacić, biedni bedą przymierać głodem, człowiek to egoista robi pod siebie dodając do tego polską mentalność chciwość zawiść zachłanność wychodzi taki real a nie inny, przyszłość bedzie podła, darmozjady oszuści złodzieje bądą się bawić a uczciwy człowiek będzie wegetował..niestety prawda jest taka "albo jesteś w korycie albo poza nim i dodatkowo musisz do tego koryta dokładać ze swej biednej kieszeni...

    3 1 Cytuj
  • 20 lut 2012

    [quote=gość: nieoświecony pesymista] Lokalny rynek dzieli się na ogólnie dostępny oraz "koncesjonowany" do którego dostęp ma wąska grupa BMW(bierny,mierny ale wierny)z odpowiednimi koneksjami.Ta druga grupa raczej na forum nie narzeka a staje się tylko aktywna gdy trzeba bronić "dwór" przed atakami niezadowolonych.
    Natomiast pierwsza grupa nie ma na lokalnym rynku wielkiego wyboru i bierze co się da a to nie zawsze jest zbieżne z oczekiwaniami.Widać władza doszła do wniosku że wystarczy poparcie tych zadowolonych a reszta niech sobie radzi sama. [/quote]

    Resztę zawsze można okrzyknąć "kielanowcami"...

    1 1 Cytuj
  • 20 lut 2012

    To wszystko jest celowe działanie bandytów i pożytecznych*** którzy wywodzą się z aparatu PRL i nowych oddanych Unii Europejskiej i ideii globalizacji - 90 % prywatyzacji (niej jestem jej przeciwny jeżeli jest rozsądna i majątek przejmuje obywatel Polski) polegało na sabotażu gospodarczym a następnie sprzedaży przesiębiorstwa po zaniżonej cenie , jeżeli do tego dodamy fatalne szkolnictwo - które uczy młodzież nie podejmowania decyzji , niszczenie służby zdrowia przez NFZ i odbieranie praw godspodarczych i ludzkich przez komunistów z Brukseli to nie można się dziwić że sytuacja jest jaka jest. Winni kiedyś powinni zostać ukarani - politycy marionetki podległe Lichwiarskiemu Rządowi Światowemu oraz eksperci i pseudo dziennikarze kłamcy .

    3 1 Cytuj
  • 20 lut 2012

    Taa wyjść na ulice jak w grecji. Zastrzegam sobie że nie należę do grona zwolenników naszego rządu ale mówienie że grecja to uciśniony naród który załatwiły banki to kompletny idiotyzm. Czy wy macie pojęcie jak tam wygląda podejście do pracy ??? Przez lata żyli za podatki min niemiecki podatknikówm cholernie ponad stan, utrzymywali zadłużenie ponad 100% pkb a tak się wiecznie (jak widać na załączonym obrazku) nie da.

    Co do polski, najbardziej bawi mnie jak słyszę że za granicą pracuję się wydajniej i dlatego więcej zarabiają, owszem może gdzie niegdzie pracuje się wydajniej ale dlaczego zarabia się 4x wiecej a pracuje 50% nawet wydajniej. Obecna drożyzna to akurat nie jest wina aktualnego rządu, musi w końcu do waszych głów dotrzeć że nie ma złotego środka że nagle będziemy zarabiać krocie. Fakt mamy biurokracje choć jak na warunki europejskie jeszcze nie wielką ale nie da się np. obciąć całego podatku na paliwo teraz. Dlaczego to chyba nie muszę tłumaczyć.

    Powiedzcie jeszcze co sądzicie o gazie łupkowm, czy uważacie że cały już został zaprzedany :D ? czy może coś z tego będzie ?

    Pozdrawiam

    4 2 Cytuj
  • 20 lut 2012

    wy chyba macie coś nie równo. Z tego co czytam dzielicie ludzi na obrzydliwie bogatych i tych biednych co mają to 1000 zł miesięcznie. Zdecydowanie najwięcej jest ludzi którzy ani nie są ani biedni ani bogaci. Znam mnóstwo takich ludzi żyją na odpowiadającym im poziomie nie narzekają i jest ok. W każdym prawie kraju jest taki podział że jest biedota i tak dalej.

    1 6 Cytuj
  • 20 lut 2012

    Co do gazu z głupków przepraszam łupków to wyjdzie jak zawsze obce koncerny bedą miały gaz a nam zostaną łupki i zniszczone środowisko dlatego że zachodnie koncerny wiedzą że u nas taniej wychodzi przekupić polityka niż inwestować.
    Oczywiście w każdym kraju są biedni i bogaci chodzi tylko o to jak to rozkłada się procentowo i ilu tych bogatych doszło do majątku legalnie.Do takich fortun jak mają nasi biznesmeni z listy najbogatszych w normalnych krajach ludzie dochodzili latami lub wyjątkowym talentem(np.Gates)
    Nasze fortuny powstały podobnie jak rosyjskich oligarchów z uwłaszczenia na majątku narodowym.

    3 2 Cytuj
  • 20 lut 2012

    oni potrafili wykorzystać to czego żadnemu z nas młodych dane nie będzie wykorzystać. Przełom 89 .. mieli łeb na karku mieli kupe szczęścia a czy wszystko legalnie popatrzcie na siebie czy wy wszyscy tacy idealni jesteście. Jak mówi wasza wiara kto bez winy niech rzuci kamień czy jakoś tak.

    2 5 Cytuj
  • 20 lut 2012

    Człowieku czy każdy z ulicy mógł najpierw doprowadzić zakład do upadku a potem kupić za grosze???
    Poszukaj w necie bo łatwo znaleźć z jakich środowisk wywodzą sie ludzie z listy najbogatszych
    http://www.nie.com.pl/art4104.htm
    to artykuł nie oszołomów z PiS

    5 2 Cytuj
  • 20 lut 2012

    gaz łupkowy już został sprzedany Amerykanom za grosze - a co robią Amerykanie w obcym państwie ze środowiskiem naturalnym - niszczą , niszczą , niszczą ...
    Nie długo nie będziemy mieć wody.
    Naszą siłą jest węgiel kamienny i geotermia oraz wypędzenie koncernów niszczących rodzimych przedsiębiorców i nasze zdrowie tj , wszystkie tEsco , lidle , nestle , CNNy , coci cole WON!

    4 2 Cytuj
  • 20 lut 2012
    3 1 Cytuj
  • 20 lut 2012

    Do "Joker"- nie wiem czy masz zbyt wąskie pole myślenia czy problemy z umiejętnością czytania z zrozumieniem. Chodzi o to, że jest grono ludzi z potencjałem- ale nie mają jak się wykazać. Piszesz o nauce twojego ojca- dlaczego ktoś ma mieć pretensje do siebie jeśli mu w życiu coś nie wyszło jeśli ja sam w tym nie zawiniłem. W twoim rozumieniu ludzie sukcesu to: ludzie znajomości, dzieci bogaczy. Dobrze mówi internetowy "Cygan"- "OSZUKALI MNIE- BANDA ZŁODZIEI I DECYDENTÓW".

    do "sroczka"- nie czuje się zgnojony, nie mam ku temu powodu. Mam dystans do wszystkiego- również do takich wypowiedzi jak cool jokera

    2 6 Cytuj
  • 21 lut 2012

    Oj "kosiarz" jaki ty masz dystans skoro już w pierwszym zdaniu obrażasz swego rozmówce o odmiennym zdaniu. Temat, który poruszyłeś jest bardzo rozległy. Znajdziesz zarówno zwolenników takiego systemy oraz ludzi, którzy mają go dosyć. Skoro już go zacząłeś to daj się wypowiadać wszystkim. A może coś nowego się nauczysz.
    W sprawie sytuacji panującej w kraju nie mam nic do powiedzenia, każdy widzi jak jest. Czy mamy wpływ na działania ludzi na stanowiskach - nie wiem. Ale jedno jest pewne każdy musi wsiąść swój los we własne ręce i jak trzeba będzie to nawet iść pod górkę do celu. I oby gorzej nie było.

    4 2 Cytuj
  • 21 lut 2012

    wolność słowa, tak - jeżeli jest to tylko górka do osiągnięcia celu to chyba każdy sobie poradzi, ale jeżeli jest to mur wysoki na 15 metrów to albo musisz mieć kasę ,abo znajomości, albo dużo szczęścia. Zwykły śmiertelnik nie ma szans pokonać takiej przeszkody.
    Sama nie raz próbowałam przeskoczyć i się nie udało, a czas biegnie dalej.

    1 4 Cytuj
  • 21 lut 2012

    Trzeba umieć rozróżnić zwrócenie komuś uwagi od obrażania

    5 Cytuj

Odpowiedz