Popieram! Opaska odblaskowa nie gryzie, nie boli jej noszenie :)
Do apelu dołączam bym aby po zmroku w deszczowe/mgliste dni nie wchodzić bezmyślnie na jezdnie (nawet na pasy) bo czasem ciężko zauważyć takie widmo zwłaszcza gdy światła odbite od mokrej nawierzchni oślepiają.
dokladnie w deszczowe dni i zawsze trzeba sie rozgladac ale tez niektorzy kierowcy wyprzedzaja jak ktos stanie przed przejsciem widzialem takie zdarzenie jak przechodzila para na wozku jej maz byl w kamizelce a drugi kierowca ledwie przed nimi zachamowal a byli widoczni
ja osobiście noszę odblaski, nawet posiadam je na wyprawach rowerowych w ciągu dnia:)
i wcale nie jest to dla mnie obciachem, jak twierdzą moi koledzy...
Obciachem jest brak szacunku dla siebie oraz innych użytkowników drogi - obciachem i głupotą które mogą mieć przykre następstwa nie tylko dla nas, ale i dla Bliskich oraz pozostałych uczestników ruchu...
[cytat=inkwizytor]ja osobiście noszę odblaski, nawet posiadam je na wyprawach rowerowych w ciągu dnia:)
i wcale nie jest to dla mnie obciachem, jak twierdzą moi koledzy...
Obciachem jest brak szacunku dla siebie oraz innych użytkowników drogi - obciachem i głupotą które mogą mieć przykre następstwa nie tylko dla nas, ale i dla Bliskich oraz pozostałych uczestników ruchu...
Słuszny apel!
Dołączam się:)
żeby więcej było takich ludzi jak ty to by było dobrze:)
wczoraj okolo 18 widzialem jak 1 dziewczyna ubrana na ciemno ledwie zdazyla przed samochodem a potem pani kierowca zmusila do zatrzymania sie na srodku pasow dziewczyne i jej meza [ mieli kamizelke i swiatla wozka inwalidzkiego ]
Odblaski to żaden obciach! Obciachem jest włażenie pod koła...
Opaskę można swobodnie przypiąć na ręce, a później w miejscu publicznym, jeżeli odblask jest dla nas "obciążeniem", można spokojnie zdjąć - byle nie zapomnieć później go założyć.
Ja na rowerze jeździłem często w kamizelce odblaskowej (+ oczywiście światło z tyłu i przodu!) i bynajmniej nie czułem się obciachowo... za to samochody za mną mocno zwalniały i wyprzedzały mnie w odległości ponad metra... co jest naprawdę rzadkością.
Szanujmy się razem na drogach, włączymy wyobraźnię i będzie dużo lepiej.
Eapel do pieszych i rowerzystow zeby zakładali kamizelki lub inne elementy odblaskowe, wtedy jesteście widoczni z wiekszej odleglosci
nie ma nic gorszego niż pieszy wieczorem na nieoświetlonej drodze w ciemnym ubraniu
Popieram! Opaska odblaskowa nie gryzie, nie boli jej noszenie :)
Do apelu dołączam bym aby po zmroku w deszczowe/mgliste dni nie wchodzić bezmyślnie na jezdnie (nawet na pasy) bo czasem ciężko zauważyć takie widmo zwłaszcza gdy światła odbite od mokrej nawierzchni oślepiają.
W szczególności dzieciaki !
dokladnie w deszczowe dni i zawsze trzeba sie rozgladac ale tez niektorzy kierowcy wyprzedzaja jak ktos stanie przed przejsciem widzialem takie zdarzenie jak przechodzila para na wozku jej maz byl w kamizelce a drugi kierowca ledwie przed nimi zachamowal a byli widoczni
ja osobiście noszę odblaski, nawet posiadam je na wyprawach rowerowych w ciągu dnia:)
i wcale nie jest to dla mnie obciachem, jak twierdzą moi koledzy...
Obciachem jest brak szacunku dla siebie oraz innych użytkowników drogi - obciachem i głupotą które mogą mieć przykre następstwa nie tylko dla nas, ale i dla Bliskich oraz pozostałych uczestników ruchu...
Słuszny apel!
Dołączam się:)
[cytat=inkwizytor]ja osobiście noszę odblaski, nawet posiadam je na wyprawach rowerowych w ciągu dnia:)
i wcale nie jest to dla mnie obciachem, jak twierdzą moi koledzy...
Obciachem jest brak szacunku dla siebie oraz innych użytkowników drogi - obciachem i głupotą które mogą mieć przykre następstwa nie tylko dla nas, ale i dla Bliskich oraz pozostałych uczestników ruchu...
Słuszny apel!
Dołączam się:)
żeby więcej było takich ludzi jak ty to by było dobrze:)
wczoraj okolo 18 widzialem jak 1 dziewczyna ubrana na ciemno ledwie zdazyla przed samochodem a potem pani kierowca zmusila do zatrzymania sie na srodku pasow dziewczyne i jej meza [ mieli kamizelke i swiatla wozka inwalidzkiego ]
Odblaski to żaden obciach! Obciachem jest włażenie pod koła...
Opaskę można swobodnie przypiąć na ręce, a później w miejscu publicznym, jeżeli odblask jest dla nas "obciążeniem", można spokojnie zdjąć - byle nie zapomnieć później go założyć.
Ja na rowerze jeździłem często w kamizelce odblaskowej (+ oczywiście światło z tyłu i przodu!) i bynajmniej nie czułem się obciachowo... za to samochody za mną mocno zwalniały i wyprzedzały mnie w odległości ponad metra... co jest naprawdę rzadkością.
Szanujmy się razem na drogach, włączymy wyobraźnię i będzie dużo lepiej.
Popieram apel :)
Temat doczekał się kontynuacji na stronie głównej: http://miasto-info.pl/myslenice/6022,apel-kierowcy-piesi-i-rowerzysci-zakladajcie-odblaski.html
A czy koś się orientuje, gdzie w Myślenicach kupię odblaski?