Forum » Myślenice

REWOLUCYJNA pizzernia w Myślenicach

  • 11 mar 2013

    Nie bedziesz mial co zjesc to i warzywami nie pogardzisz

    4 7 Cytuj
  • 11 mar 2013

    Anula jakos przezyjemy bez ciebie.

    Klaudyn wciaz nie moge zrozumiec dlaczego wszyscy czepiajom sie mojej ortografi. Przeciez pisze wmiare zrozumiale a to jest chyba najwazniejsze.

    Error ja mysle ze to jest dobry pomysl. Tylko wazywka musialy by byc z pewnego zrodla bo z psiej miski mogom ludziom niesmakowac. Jakbys mial jakoms szklarnie albo cos takiego to bylo by dobrze bo moglibysmy dawac do pizzy dobre i swieze jarzynki ktore wyrastaly by na ekologicznym groncie.

    Tak sobie wogole mysle ze mozna byloby jeszcze podgrzewac wode w czajnikach i robic ludzia herbate albo gotowe zupki. Oplata wynosilaby w wypadku herbaty 50gr ze swoja torebka i 1zl z zupom.

    Jednak strasznie rozmywacie bo przeciez najwazniejsza jest pizza. Nie musicie mnie odrazu atakowac ze wzgledu na moje bogactwo lub moja slabom ortografje. Jakos sobie radze a to jest najwazniejsze.

    2 8 Cytuj
  • 11 mar 2013

    nie wiem dlaczego nie moge edytowac postu.

    Chcialem jeszcze zwrucic sie do Rowerka. Strasznie duzo piszesz o wazywach na parze. Nie wiem czy jest to dobry pomysl poniewasz takich wazyw mozna jedynie niewiele dac na pizze bo inaczej bedzie zepsuty smak. Mysle ze lepszom propozycjom sa warzywa ekologiczne pochodzace z najczystszych plantacji. Wtedy ozezwiaja one smak pizzy czyniac ja znacznie lepszom. Same warzywa na parze moze tez benda jak sie uda zarobic na taka maszynke.

    1 3 Cytuj
  • 11 mar 2013

    Mam dla Ciebie hasło na baner reklamowy twojej pizzerii : TU PIZZE GRZEJE PAFNUCY CO SIĘ ORTOGRAFII UCY !

    25 Cytuj
  • 11 mar 2013

    piekny maryjan wolalbym jakies konkrety zamiast cionglego czepiania sie ortografji. Niektorzy naprawde nie radzom sobie na tej plaszczyznie ale nie mozna ich dyskryminowac jak ludzi o innym kolorze skury.

    Faktem jest ze mam troche piniendzy do zainwestoawnia i chcial bym zrobic cos dla Myslenic i jakos na tym zarobic. Pomyslalem o takiej pizzerni poniewasz kawalek odmrozonej i ulepszonej warzywkami mozna szybko wszamac i za male pienionzki.

    1 12 Cytuj
  • 11 mar 2013

    Te wazywka to bardziej jako dodatek na osobnej tacce bym chcial.anie koniecznie ale bym chcial, bo w myslenicach nie ma takich. Sam syf i kurczaki w bulce.

    8 Cytuj
  • 11 mar 2013

    czy mozna wiedziec gdzie zostalaby otwarta takowa pizzeria i kiedy? i rowniez takie zapytanie odnosnie skladnikow: czy do pizzy moznaby dolaczac wlasne skladniki czy szla by ona do gotowania prosto z pudelka?

    3 3 Cytuj
  • 11 mar 2013

    Narazie sa to jedynie plany. Istnialaby na pewno opcja zkomponowania wlasnej pizzy na gotowym spodzie. Mozna byloby rowniez dodawac wlasne skladniki do wersji sklepowych. Tutaj sprawa wydaje sie jasna.

    Rowerek nie ma chyba zwyczaju by jesc pizze z dodatkami na osobnym talezu. Mozna byloby przelamac ten stereotyp ale wydaje mi sie ze istotna jest sama pizza. Naprzyklad cwiartka pizzy skomponowana przez samego kupujoncego. Placisz cos kolo 3 zl a mozesz zaspokoic glud.

    1 5 Cytuj
  • 11 mar 2013

    Chodzi mi właśnie o takie coś, że sam sobie wybieram dodatki, np. te warzywa na parze. Jeśli by istniała możliwość dodania ich na pizze giuseppe to jestem jak najbardziej za. te warzywa mogą być w domu zrobione na parze a tu byś je w mikrofali odgrzewał. Ja bym się pisał na takie coś.

    2 6 Cytuj
  • 12 mar 2013

    Rowerek napewno zostanie wprowadzona taka mozliwosc.

    Jednak znacznie bardziej martwi mnie ze wciarz malo informacji odtrzymalem na temat takiego biznesu. Malo kto nspisal ze bez sensu albo dobrze. Za to karzdy przyczepil sie ortografji.

    7 Cytuj
  • 13 mar 2013

    Jaka będzie różnica iść do Ciebie do pizzerii i kupić mrożonkę z alberta czy samemu w domu ja upiec??-.-

    10 Cytuj
  • ania 13 mar 2013
    TerazMY napisał/a:

    Jaka będzie różnica iść do Ciebie do pizzerii i kupić mrożonkę z alberta czy samemu w domu ja upiec??-.-

    jak to jaka?! zamiast siedzieć w domu i oglądać seriale, będziesz mial możliwość wyjść do kulturalnej restauracji, rozwinąć się intelektualnie podczas inteligentnych konwersacji, pogadać o poezji, polityce, kulturze, zjeść pyszną pizzę, napic sie szklaneczkę wina.
    Cudownie

    7 5 Cytuj
  • Def Ibrylator 13 mar 2013
    anula napisał/a:

    TerazMY napisał/a:Jaka będzie różnica iść do Ciebie do pizzerii i kupić mrożonkę z alberta czy samemu w domu ja upiec??-.-jak to jaka?! zamiast siedzieć w domu i oglądać seriale, będziesz mial możliwość wyjść do kulturalnej restauracji, rozwinąć się intelektualnie podczas inteligentnych konwersacji, pogadać o poezji, polityce, kulturze, zjeść pyszną pizzę, napic sie szklaneczkę wina.
    Cudownie

    ... przy mrożonej pizzy z kartonu.

    Pomysł na biznes równy Twojej ortografii. Z całym szacunkiem.

    8 4 Cytuj
  • tom 13 mar 2013

    Dziękuje za ten post założycielowi , już dawno się tak nie uśmiałem : )

    9 3 Cytuj
  • 13 mar 2013

    Najlepiej wysmiac calkiem dobry biznes. To pewnie z zazdrosci ze sie samemu na niego nie wpadlo. Ja jestem jak najbardziej za, jesli tylko bedzie pizza giuseppe i warzywa na parze. Moze jeszcze jakis telewizor, nie koniecznie wypasny- taki kineskopowy kupisz juz za pare dyszek a klientow pieknie wzrosnie!

    4 9 Cytuj
  • 14 mar 2013

    Może idź na całość i kup dużą chłodnie i kilkanaście kuchenek mikrofalowych... niech klient sobie wybierz coś wypaśnego z Twojej oferty i sam odgrzeje w mikrofali - tak jak lubi, mniej lub bardziej gumowe... to na pewno będzie strzał w dychę...

    A jak się rozkręcisz kup czajniki bezprzewodowe i serwuj zupę instant - Twoja restauracja na pewno będzie znana wtedy!

    8 2 Cytuj
  • Basia 14 mar 2013

    userman hahhahha dobre:)))))))

    2 3 Cytuj
  • 14 mar 2013

    Tak btw. i ja za tą pizze kupioną u Ciebie zapłacę 2x więcej bo jest odmrażana u Ciebie a nie u mnie w domu??

    "zamiast siedzieć w domu i oglądać seriale, będziesz mial możliwość wyjść do kulturalnej restauracji, rozwinąć się intelektualnie podczas inteligentnych konwersacji, pogadać o poezji, polityce, kulturze, zjeść pyszną pizzę, napic sie szklaneczkę wina"

    A w domu nie można porozmawiać inteligentnie o poezji, polityce, zjeść pyszną DOMOWĄ pizze, napić się szklaneczki wina??? To będzie gorzej smakowało i wgl??

    2 Cytuj
  • 14 mar 2013

    Eee Pafnucy, nojlepso picceryja bees chawok mioł kiej kliszczacko picce nazwies a nie jakiesik tam jodło od makaroniorzy:-D

    2 Cytuj
  • ania 14 mar 2013
    TerazMY napisał/a:

    Tak btw. i ja za tą pizze kupioną u Ciebie zapłacę 2x więcej bo jest odmrażana u Ciebie a nie u mnie w domu??

    "zamiast siedzieć w domu i oglądać seriale, będziesz mial możliwość wyjść do kulturalnej restauracji, rozwinąć się intelektualnie podczas inteligentnych konwersacji, pogadać o poezji, polityce, kulturze, zjeść pyszną pizzę, napic sie szklaneczkę wina"

    A w domu nie można porozmawiać inteligentnie o poezji, polityce, zjeść pyszną DOMOWĄ pizze, napić się szklaneczki wina??? To będzie gorzej smakowało i wgl??

    No ale w domu w drzwiach nie przywitali cię uśmiechnięty, inteligentny, czlowiek sukcesu-pafnucy, tteraz widzisz różnice ;)

    2 Cytuj
  • 14 mar 2013

    Widze bardzo duzo odpowiedzi. Postaram sie nawionzac do kazdej z nich.

    TerazMY pytasz o roznice. Bedzie ona taka ze nie musisz przeciez kupowac sobie tej pizzy. Przychodzisz do mojej pizzerni i ja wkladam ja do rozgrzanego piekarnika i w ciagu kilku minut mozesz sobie zjesc. Mozesz wzionc kawalek na wynos i jesc.

    Anula piszesz o kulturze w pizzerni. Czytalem kilka ksionzek noblistow i troche znam sie na malarstwie. Jak chcesz to mozemy porozmawiac. Ale raczej skoncentrujmy sie na jedzeniu.

    Defibrylator czepiasz sie ortografji. Mowilem juz ze nie tendy droga.

    Cursedman jesli smieszy cie moj biznes to sam cos zaproponuj.

    Rowerek nudzisz juz z tymi wazywami. Telewizora nie bedzie bo nie ma co oglondac.

    Userman niewatpliwie zmiezam w tym kierunku. Szybkie jedzenie mrozone to dobre jedzenie. Chociasz nie bendzie w nim smarkow i innych rzeczy co dodaja w innych budkach.

    TerazMY zaplacisz bo zjesz sobie na miescie.

    Trekk co to jest kliszczacko picca?

    Anula moge cie zatrudnic i bedziesz witac gosci. Stac mnie na to by zaplacic ci wiecej niz zarabiasz.

    1 2 Cytuj
  • 14 mar 2013

    Chcialem tylko wiedziec czy w koncu bede mogl zamowic cos co mi smakuje. Mam nadzieje, ze bedzie to brane pod uwage. Dlugo myslalem o tej sprawie i jesli mozesz to odezwij sie do mnie na priva. Mam dla ciebie propozycje odńosnie lokum ( scisle centrum miasta).

    2 Cytuj
  • 14 mar 2013
    pafnucy napisał/a:

    ..... Czytalem kilka ksionzek noblistow

    teraz to nawet mnie zaskoczyłeś. Pierwsza z nich to była "Nasza szkapa" a ostatnia która przeczytałeś to "Janko muzykant". Wnioskuje to po gramatyce i sposobie podejścia do uzasadnienia jak zjeść odmrożoną pizze z biedronki popijając gorącym kubkiem z tesco u Ciebie w tej jakże nietypowej w swoim rodzaju duchowym knajpie. Co mnie ma pokierować do tej knajpy na podeszwę z zamrażalki i jakiegoś knora czy inne winiary z kartonu.

    2 2 Cytuj
  • 14 mar 2013

    Po prostu pisze jak jest... Jak chcesz rozkręcić to wez zrób prawdziwą pizzerie (nawet droższą) ale w której można zjeść pizze a nie dziadostwo...

    patrz jak te pizze pięknie wyglądają:http://www.youtube.com/watch?v=SYSh3sZ4lfk

    Zrób coś swojego... pizze która nie bd przykryta z góry serem tylko pokaż że nie żałujesz klientowi niczego a i on nie pożałuję Tobie:)

    1 1 Cytuj
  • tom 14 mar 2013

    pafnucy nie wyśmiewam twojego pomysłu na biznes , lecz znajomość twojej ortografii . Co do tego interesu , zawsze warto spróbować .

    1 3 Cytuj

Odpowiedz