Forum » Myślenice

Poród w myślenickim szpitalu i wszystko co z nim związane

  • 16 cze 2011

    [quote=gość: mad]

    taki gość - chodzi o piętra, po remoncie sala porodowa posiada własną salę operacyjną, nadal jednak nie wyposażoną ( 2 piętro), a obecnie ( tak jak dawniej) cesarki są na 3 piętrze na bloku operacyjnym. Pozdr [/quote]

    Teraz to dla mnie laika wszystko jest jasne. A już myślałem, że są jakieś nowości w medycynie :)

    Cytuj
  • 18 cze 2011

    Drobie Panie przed porodem, trzęsące porami - tak się składa, że byłem cały czas przy porodzie i póki co wiem o tym znacznie więcej od Was :-)
    Ale nie musicie mi wierzyć. Bójcie się dalej...a potem tu wracajcie i napiszcie czy było warto.

    Pozdrawiam.

    2 3 Cytuj
  • 19 cze 2011

    Zgadzam się z Tobą marko Poród nie jest taki straszny Prawdziwe obawy i strach przyjdą gdy dziecko już przyjdzie na świat Ale decydując się na nie bierzemy cały "Pakiet"I powiem Wam że warto POZDRAWIAM

    1 2 Cytuj
  • 19 cze 2011

    A jak wyglądają teraz sale na których przebywa się po porodzie? czy też są po remoncie? A łazienki?
    Pytam bo rodziłam w 2008 r. i sale były ....i łazienki też

    Cytuj
  • 19 cze 2011

    też są wyremontowane :)

    Cytuj
  • 19 cze 2011

    Drogi marko chwali ci sie to że wspierałeś swoją partnerkę przez cały okres porodu. Nie wszystkie obawy przyszłych mam płyną z niewiedzy i opowiadań koleżanek. Niektóre z nas już odwiedziły porodówkę i nasze obawy są naturalne. Boimy sie nie tylko o to czy będzie bolało i czy poród bedzie trwał 3 czy 30 godzin ( choc i to ma nie małe znaczenie)ale przede wszystkim czy wszystko bedzie w porządku z nami i naszymi skarbami.
    Przypuszczam że uczestnicząc w kolejnym porodzie sam bedziesz sie martwił o dwie bliskie ci osoby mimo że juz to przerabiałeś

    5 2 Cytuj
  • 19 cze 2011

    "Drobie Panie przed porodem, trzęsące porami - tak się składa, że byłem cały czas przy porodzie i póki co wiem o tym znacznie więcej od Was :-)" Marco- teoria a praktyka...byłeś widziałeś ale nie przeżyłeś- Twoje wypowiedzi są lekko irytujące

    5 3 Cytuj
  • 20 cze 2011

    Marko jak takie lekkie są porody,to czemu żonkę nie wysłałeś do Myślenic???

    4 1 Cytuj
  • 21 cze 2011

    Bo co do Myślenic mam swoje zdanie. Dla mnie montaż tego lotniska w takim szpitalu to porażka, ale to moja opinia i jej nie zmienię. Mam wielu znajomych, ale sam również doświadczyłem na własnej skórze kompletnego braku profesjonalizmu. Co prawda nie porodówka, ale lepiej dmuchać na zimne...
    To co jeszcze jest na minus to brak sali do cięć. Wożenie kobiet na górę, to jednak bądź co bądź narażanie jej i dziecka na kontakt z innymi choróbskami.

    Co do porodu. Nie mam super doświadczenia. To co napiszę teraz do raczej dla tych, które jeszcze nie rodziły. Z porodem jest troche ja z dentystą. Jedni idą i kochają jak im dentysta w zębach wierci inni (jak ja :-) ) na samą myśl o nim mdleją. Tego nie przewidzicie. Ja też myślałem, że będzie znacznie gorzej, bo żona drobnej budowy, a nie było tak tragicznie. Nie twierdzę, że było błyskawicznie, ale żona kolegi rodziła miesiąc później...40 minut:-), pierwsze dziecko. Dlatego naprawdę szkoda sobie du...e zawracać nerwami.
    Co do nacięcia - tego naprawdę nie będziecie czuć, bo będziecie się koncentrować na czym innym.
    Co do porodu, to nie jest jak na filmach, że kobieta przez godzinę krzyczy na łóżku. Pierwszy etap, kiedy dziecko "schodzi" odbywa się w sali przed porodowej i wówczas myślę obecność partnera bardzo się przydaje. Potem sam poród to już moment.
    Tyle ode mnie. Powodzenia wszystkim życzę.

    4 2 Cytuj
  • 21 cze 2011

    Jak w Myślenicach wykonują cięcie cesarskie ? Pionowo czy poziomo? Pytam, bo wszystkiego można się spodziewać....

    Cytuj
  • 21 cze 2011

    Poziomo chyba że ciąż jest zagrożona lub połozenie dzidziusia niesymetrycznie!

    Cytuj
  • 21 cze 2011

    Chciałem szczerze podzielić sie wrażeniami z dzisiejszego poranka. (od 10. 35 jestem Tatą) . Jestem w wielkim POZYTYWNYM szoku. Dziękuję lekarzom ( to oczywiste ) ale również należy sie wielki szacunek wszystkim Paniom i całemu personelowi. Nie spodziewałem się takiej opieki, życzliwości i profesjonalizmu. Dziękuję Wam bardzo. Pozatym to - porodówka czysta, ładnie i przyjemnie. Po porodzie razem z mamą i synkiem w osobnym pokoju spędziłem piękne chwile. Naprawdę polecam ten oddział i jeśi ktoś sie zastanawia czy Krk czy Mce to ja naprawdę polecam Mce. Pozdrawiam i życzę zdrowych dzieci i tyle radości co miałem ja

    7 Cytuj
  • 21 cze 2011

    [quote=gość: Michał] Chciałem szczerze podzielić sie wrażeniami z dzisiejszego poranka. (od 10. 35 jestem Tatą) . Jestem w wielkim POZYTYWNYM szoku. Dziękuję lekarzom ( to oczywiste ) ale również należy sie wielki szacunek wszystkim Paniom i całemu personelowi. Nie spodziewałem się takiej opieki, życzliwości i profesjonalizmu. Dziękuję Wam bardzo. Pozatym to - porodówka czysta, ładnie i przyjemnie. Po porodzie razem z mamą i synkiem w osobnym pokoju spędziłem piękne chwile. Naprawdę polecam ten oddział i jeśi ktoś sie zastanawia czy Krk czy Mce to ja naprawdę polecam Mce. Pozdrawiam i życzę zdrowych dzieci i tyle radości co miałem ja [/quote]

    Mi również bardzo podoba się przebywanie po porodzie razem z ojcem dziecka przez te 2 godzinki razem na sali, to naprawdę fantastyczna sprawa.

    Cytuj
  • 22 cze 2011

    Witajcie, podzielę się z Wami swoimi przemyśleniami:ja urodziłam 2 córeczki i uważam się największą szczęściarą na świecie. Rodziłam na Kopernika w K-wie jestem zadowolona bo porody przeszłam bez większych problemów. Powiem tak cudów tam nie ma ale personel i opieka profesjonalna, no niektórym studenci mogą przeszkadzać ;). Pomyłki, problemy zdarzają się w każdym szpitalu moje znajome rodziły w Myślenicach i ich opinie są podzielone jedne są zadowolone inne nie, myślę że wiele zależy od podejścia pamiętajcie, że nie jesteście tam same i nie mogą wam poświęcać tylko uwagę. PORÓD BOLI i cóż z tego BÓL PRZECHODZI to się zapomina mnie też bolało jak i większość kobiet, ważne by się tego nie bać. Pamiętam jaka byłam szczęśliwa jak położyli mi córeczkę na piersi tego uczucia nie da się opisać to po prostu miłość i nie ma co rozpatrywać o bólu trzeba cieszyć się i radować z dzieciaczka. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy- odwagi i głowy w górę jesteście wielkie!!! TO NAS WYRÓŻNIA OD MĘŻCZYZN, MY DAMY RADĘ ONI hm... są po to by pomóc w tej sytuacji.

    3 Cytuj
  • 22 cze 2011

    Cesarki w Myślenicach wykonują poziomo i to bardzo nisko.

    Cytuj
  • 22 cze 2011

    dr Wr. "nieswoim pacjentkom" robi pionowo

    1 1 Cytuj
  • 22 cze 2011

    Mam pytanie czy zdarzają się pomyłki w określeniu płci?chodzi mi o 21-ty tydzień,wizyty prywatne, co miesiąc usg?czy jest możliwe aby pomyłka była?proszę o odpowiedz doświadczonych mam,dodam tylko ,ze niby ma być chłopak.

    2 Cytuj
  • 22 cze 2011

    wiem, że ja się nie znam, bo jestem mężczyzną:-), ale generalnie zasada jest taka, że jak lekarz zobaczy...ptaszka:-) to na 99% jest chłopak. Gorzej jest z dziewczynką, bo jej nie można być pewnym. Zawsze może się okazać na kolejnej wizycie...że ptaszek tym razem się ustawił ładnie do zdjęcia:-))) Tak miała znajmoma z pracy, a tak ładnie przygotowała ubranka po młodszej siostrze :-)

    1 2 Cytuj
  • 23 cze 2011

    na 100% to tylko jak się urodzi:) Ale lekarze maja teraz już coraz lepszy sprzet więc i pomyłek coraz mniej

    Cytuj
  • 24 cze 2011

    Czyli rozumiem ,ze 21-tydzień to jeszcze nic pewnego z tą płcią?Ale jestem ciekawa,czy faktycznie będzie chłopak,pozdrawiam!!!

    1 Cytuj
  • 24 cze 2011

    Ja tam wierzę w moc USG :) tez za kilka tygodni dowiem się czy się sprawdziło :)

    Cytuj
  • 24 cze 2011

    W którym tygodniu dowiedziałaś się jaka płeć?jeśli mogę zapytać?

    Cytuj
  • 25 cze 2011

    Wiem że po porodzie naturalnym pozostaje się z dzieckiem i mężem w osobnym pokoju przez ok 2 h. Mam pytanie czy po cesarce można też liczyć na taki przywilej?

    Cytuj
  • 25 cze 2011

    pod koniec 5 miesiaca, wcześniej nie było zbyt wyraźne

    Cytuj
  • 25 cze 2011

    [quote=gość: A....] Wiem że po porodzie naturalnym pozostaje się z dzieckiem i mężem w osobnym pokoju przez ok 2 h. Mam pytanie czy po cesarce można też liczyć na taki przywilej?
    Chciałabym dopytac czy jeśli poród nie jest rodzinny, tylko mąż czeka np na korytarzu to tez moze wejść na sale poporodową?

    Cytuj

Odpowiedz