Podróżnik z Łotwy, dzisiaj był w myślenicach, 74 lata, 54 tyś na liczniku po europie, w tym alpy zaliczone, waga roweru z przyczepką 135kg
jak zaczyna podróż to waży ponad 100 kg, jak kończy około 70, mówi że spala 30kg
Raz w krakowie ukradli mu przyczepkę pod blokami jak poszedł wziąć prysznic (któs to zaprosił do domu)
Teraz kieruje się do budapesztu, przez zakopane słowację
Podróżnik z Łotwy, dzisiaj był w myślenicach, 74 lata, 54 tyś na liczniku po europie, w tym alpy zaliczone, waga roweru z przyczepką 135kg
jak zaczyna podróż to waży ponad 100 kg, jak kończy około 70, mówi że spala 30kg
Raz w krakowie ukradli mu przyczepkę pod blokami jak poszedł wziąć prysznic (któs to zaprosił do domu)
Teraz kieruje się do budapesztu, przez zakopane słowację
Fotki z Myślenice
http://zapodaj.net/af4c167d8ee9e.jpg.html
http://zapodaj.net/897e5392e0508.jpg.html
Ciekawy artykuł z 2013 roku
http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130825/KOLOBRZEG/130829807