Forum » Myślenice

Lekarz rodzinny w Myślenicach

  • 30 gru 2009

    Witam Was serdecznie!
    Mieszkam w Myślenicach od miesiąca i jak na razie bardzo mi się tutaj podoba. Teraz czekają mnie pewne wybory i w tym zakresie liczę na Waszą pomoc. Proszę, podpowiedzcie mi, jakiego lekarza rodzinnego najlepiej wybrać. To dla mnie ważna decyzja, a Wy jesteście dla mnie głównym źródłem informacji.

    4 4 Cytuj
  • 31 gru 2009

    Dr. Mariusz Przała - wg. mnie jest to najlepszy wybór,jestem zadowolony.

    18 4 Cytuj
  • 31 gru 2009

    Dla mnie najlepszym lekarzem rodzinnym jest pani dr. Lucyna Drozdowicz, przyjmuje na ul. Pardyaka w przychodni pani dr.Moniki Strug. Bardzo dobry lekarz dla którego najważniejszy jest pacjent, bez problemu daje skierowanie na potrzebne badania a z tego co wiem to u niektórych lekarzy rodzinnych dostać skierowanie na RTG lub morfologie to jest problem ! ! ! Z tego co wiem to pani dr. Drozdowicz jest z Krakowa i przyjmuje w szpitalu Żeromskim lub Rydgiera.

    5 10 Cytuj
  • 31 gru 2009

    Według mnie najlepszy lekarz rodzinny w Myślenicach to jest Pani Dr.ślęczka nie pamietam imienia i Pan Dr Przała tylko dostać się do Pani Dr. ślęczki to graniczy z cudem a Pan Dr.Przała wiem że przyjmuje.pozdrawiam

    5 9 Cytuj
  • 31 gru 2009

    A dr. Chęciński, co o nim sądzicie bo mam zamiar się do niego przepisać nie ważne od kogo

    7 12 Cytuj
  • 31 gru 2009

    Ja również polecam dr Ślęczke -fachowy i rzetelny lekarz.

    3 9 Cytuj
  • 31 gru 2009

    Doktor Ślęczka odpada wg mnie nie jestem z niej zadowolony choć to mój lekarz rodzinny, zdecydowanie polecam M. Przałe

    13 6 Cytuj
  • 31 gru 2009

    Tak w ramach przypomnienia - Nie stawia się kropki po skrótach składających się z pierwszej i ostatniej litery wyrazu skróconego, jeśli ten skrót użyty jest w mianowniku, np. dr (= doktor).
    Co innego jakbyśmy powiedzieli zdanie: Byłem u dr. (=doktorA) X. - W tym wypadku wstawienie kropki uzasadnione jest użyciem innego przypadku - dopełniacza.
    Ale jeśli mówilibyśmy o skrótach tego rodzaju odnoszących się do kobiet kropki nie stawiamy np. Byłem u dr (=doktor) Y.

    Taka mała powtórka :) Pozdrawiam serdecznie i życzę Szczęśliwego Nowego Roku 2010!

    7 9 Cytuj
  • 31 gru 2009

    Prosimy częściej, na tym forum aż się roi od błędów tego rodzaju

    3 6 Cytuj
  • 31 gru 2009

    Mój znajomy mówił że dr GLINKA wszystko wyleczy

    10 2 Cytuj
  • adzygmunt 31 gru 2009

    Rola "rodzinnego" została mocno ograniczona regulacją wydawanych skierowań na badania typu USG, itp.
    Rodzinny może skierować np: do ortopedy, a dopiero tenże na prześwietlenie np: kręgosłupa.
    Już widzę te potworne kolejki do specjalistów. Pierwsza to po skierowanie, druga z wynikami po poradę!
    Wszystko dlatego, bo NFZ stwierdził ogromny wzrost niepotrzebnych skierowań.
    Czyli czytamy brutalnie między wierszami; tniemy koszty. Chcesz mieć badanie to płać sam za nie!
    Pięćdziesiąt lat płacę składkę zdrowotną? I co mam z tego?
    Gdyby jeszcze nie była przymusem, to ewentualne koszty leczenia byłyby po mojej stronie. To zresztą niezwykle uproszczone myślenie,powstają zaraz inne problemy!
    Rodzinnym lekarzom pozostaje leczenie zwykłych przeziębień, liszai, lekkich grypek i gorączek.
    Do tego wystarczy moja babcia!!!

    3 3 Cytuj
  • 31 gru 2009

    Dziękuję za informacje. Mam nadzieję, że teraz będzie mi nieco łatwiej wybrać. Życzę Wam wszystkim szczęśliwego Nowego Roku.

    2 1 Cytuj
  • M G 31 gru 2009

    Pan dr Przała!! Polecam! Pana Bolka Chęcińskiego raczej nie..

    Zdrowego nowego roku!! ;)

    13 2 Cytuj
  • 3 lut 2010

    Nie polecam Pana Bolka Chęcińskiego..

    7 4 Cytuj
  • 10 cze 2010

    :P:P:PP:P:P Nie powinienem polecać dr Przałe bo juz teraz sa do niego spore kolejki... Wybrałem tego lekarza zupelnie przypadkowo, byłem wcześniej u kilku innych lekarzy rodzinnych z różnymi skutkami... Jestem typem cżłowieka który juz idzie do lekarza jak już naprawdę sam sobie nie potrafi poradzić z chorobą i oczekuje pomocy, a nie wzroku "bierz to L4 i mi glowy nie zawracaj"...
    Co do dr Przały jestem już u niego 3 czy 4 rok dość rzadko mamy okazję się spotykać, ale jak już to widać że chłopak ma wiedzę a pozatym słucha dokładnie to co się do niego mówi... CHCĄC NIE CHCĄC SKAZUJĄC SIĘ NA ŁUGIE KOLEJKI W POCZEKALNI ŻEBY ŻYĆ Z CZYSTYM SUMIENIEM MUSZĘ POWIEDZIEĆ: WYBÓR DR PRZAŁA to DOBRY WYBÓR JAK NA DZIEŃ DZISIEJSZY, MAM NADZIEJĘ ŻE SZYBKO NIE ZRUTYNNIEJE... CZEGO SOBIE I JEMU ŻYCZĘ

    14 2 Cytuj
  • 10 cze 2010

    Doktor Przała to dobry wybór, tylko żeby jeszcze chciał głosniej mówić do pacjenta :)

    19 2 Cytuj
  • Dariusz Chmiel 11 paź 2010

    [quote=adzygmunt]Rola "rodzinnego" została mocno ograniczona regulacją wydawanych skierowań na badania typu USG, itp.
    Rodzinny może skierować np: do ortopedy, a dopiero tenże na prześwietlenie np: kręgosłupa.
    Już widzę te potworne kolejki do specjalistów. Pierwsza to po skierowanie, druga z wynikami po poradę!
    Wszystko dlatego, bo NFZ stwierdził ogromny wzrost niepotrzebnych skierowań.
    Czyli czytamy brutalnie między wierszami; tniemy koszty. Chcesz mieć badanie to płać sam za nie!
    Pięćdziesiąt lat płacę składkę zdrowotną? I co mam z tego?
    Gdyby jeszcze nie była przymusem, to ewentualne koszty leczenia byłyby po mojej stronie. To zresztą niezwykle uproszczone myślenie,powstają zaraz inne problemy!
    Rodzinnym lekarzom pozostaje leczenie zwykłych przeziębień, liszai, lekkich grypek i gorączek.
    Do tego wystarczy moja babcia!!! [/quote]

    Przepraszam ale muszę wtrącić swoje przysłowiowe trzy grosze, gdyż trochę Zygmunt rozmijasz się z prawdą. Oczywiście co do ograniczeń uprawnień na skierowania do badań obrazowych masz trochę rację - ALE UWAGA SPRAWA DOTYCZY TYLKO SKIEROWAŃ DO TOMOGRAFII KOMPUTEROWEJ LUB REZONANSU MAGNETYCZNEGO. Pozostałe badania w tym wszelakie RTG i USG nadal są w kwestii lekarzy rodzinnych !!! i wcale nie trzeba udawać się do specjalisty aby takie skierowanie otrzymać. Niestety nasi lekarze rodzinni nie zawsze graja fer lub chcą oszczędzać na pacjentach , opowiadają im banialuki że się nie da, odebrano im taką możliwość i takie tam inne frazesy i wystawiają skierowanie do specjalisty - a co, niech się pacjent sam martwi, wystoi w kolejce do specjalisty a potem jeszcze np do USG. Podkreślam to jeszcze, raz poza badaniami TK i MRI lekarz rodzinny ma prawo a niejednokrotnie też obowiązek wystawić skierowanie na inne podstawowe badania diagnostyczne.
    Pozdrawiam i w razie czego służę wyjaśnieneiami.

    1 2 Cytuj
  • adzygmunt 11 paź 2010

    Dobrze jest rozmijać się z prawda, jeśli mój obraz jest czarniejszy od Twojego. Na odwrót byłoby nie do przyjęcia.
    Posypując głowę popiołem dziękuję za info. Teraz już wiem na co mogę liczyć idąc do rodzinnego. Obym się nie przeliczył.
    A najlepiej nie chorować, tylko czy to jest możliwe?

    1 3 Cytuj
  • 17 gru 2010

    J polecam dr Przałę.Młody, kompetenty lekarz z świeżą wiedzą i zdrowym podejściem do pacjenta

    7 2 Cytuj
  • 21 gru 2010

    adzygmunt - tu masz wszystko o tym co się należy pacjentowi:
    http://www.nfz-krakow.pl/stronadlapacjenta/index.php

    w ramach opieki lekarza rodzinnego trochę badąń z krwi i moczu, usg brzucha, rtg klpiersiowej i chyba kręgosłupa - za badania te płaci lekarz. Pieniądze dostaje za każdego pacjenta który go wybrał - za osobę dorosłą jest to w tej chwili 8 zł/miesiąc (dzieci i powyżej 65r.ż. więcej - średnia wychodzi ok 10 zł). Może mieć do 2750 pacjentów. Z tego opłaca lokal, pielęgniarki, badania które zleca - co zostanie jest jego pensją (i dlatego niektórzy wzbraniają się przed zlecaniem badań...). Wszelkie skierowania do specjalistów/szpitala/sanatorium kosztują lekarza rodzinnego tylko kartkę papieru i chwilę na wypełnienie.

    Także wybierając konkretnego lekarza niejako "płacisz" mu co miesiąc a jego obowiązkiem, a nie dobrą wolą, jest zapewnienie Ci odpowiedniej opieki.

    2 Cytuj
  • 22 gru 2010

    Średnia to ok. 12,50zł np.
    - ubezp. do 6 roku życia 12,8, cukrzycy 24,00, ubezp. powyżej 65 14,40

    2 Cytuj
  • 1 mar 2011

    Zdecydowanie dr Przałe.Facet umie bardzo dobrze rozpoznać chorobę i ją wyleczyć a przecież to jest najważniejsze prawda?Ja np jestem tego przykładem.Poza tym facet jest miły,ułożony,słucha co się do niego mówi i ogólnie sprawia dobre wrażenie.

    7 2 Cytuj
  • 18 mar 2011

    A ja w przeciwieństwie do większości tutaj - NIE polecam dr Przały. Chodzę do niego praktycznie tylko po receptę na leki zalecone przez specjalistę z innego miasta (więc polecił mi on chodzić po receptę do lekarza rodzinnego). Dwa razy zdarzyło mi się także iść by dostać skierowanie na morfologię i do lekarza specjalisty. Za każdym razem dr był naburmuszony, ledwo co go słyszałam (coś sobie szeptał pod nosem, jakby w ogóle mnie tam nie było). A gdy oznajmiłam mu, że chciałabym zrobić sobie badania krwi, ponieważ zażywam leki i chcę się skontrolować, oburzył się i odparł, że leki mam przepisane od lekarza specjalisty, do którego chodzę prywatnie więc badania też powinnam sobie robić prywatnie!! Po małej wymianie zdań, w końcu udało mi się uzyskać skierowanie... Dodam jeszcze, że jestem osobą młodą i nie podzielam zdania np. mojej babci, że lekarza trzeba o wszystko prosić i się przed nim "płaszczyć", ponieważ lekarz jest dla nas - to my opłacamy jego wynagrodzenie (oczywiście nie powinniśmy być niegrzeczni czy niemili, ale znajmy swoje prawa!).

    6 6 Cytuj
  • 18 mar 2011

    Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że średnie, roczne utrzymanie lekarza rodzinnego kosztuje NFZ około 130 000 zł (pamiętam takie dane były podawane w ubiegłych latach). Oni są zainteresowani obniżką kosztów, aby jak najwięcej zgarnąć dla siebie.

    1 2 Cytuj
  • 22 kwi 2011

    Według mnie godnym polecenia lekarzem jest dr Jerzy Marcinkowski. Polecam.

    3 10 Cytuj

Odpowiedz