Nie jest tu zaciekawie. W tym miesiącu pracownicy produkcji pracują bez premii (ok 300 zł) ponieważ parę osób (nie z produkcji) popełniło powazny błąd. alekierownictwo zastosowało odpowiedzialność zbiorową i to jak widać surową.
Hejka.Pracuję w tym zakładzie i prawda jest taka ,że my pracownicy praw nie mamy żadnych ,a o rozmowie na temat podwyżki płac możemy zapomnieć gdyż pan dyrektor jest niedostępny dla nas on ma od tego ludzi.Zarobki mamy różne ,ale o tym niewolno mówić ani się porównywać bo jest zakazane ,wrazie przekazywania danych mogą cię zwolnić
Przeczytałam całe forum na temat pracy w okolicy i .... wygląda na to że w okolicach Myslenic nie ma miejsca do pracy, które nie nazwano by ( tutaj wiele cytatów ).
Zastanawiam się czy wszystkie zakłady powinny być zamknięte, czy też podejście potencjalnych pracowników powinno się zmienić ?
Nie wiem jak jest w Alfie. Wiem tylko że od Myślenic we wszystkich kierunkach istnieją tylko miejsca wyzyskiwania, a przynajmniej tak wynika z forum na temat pracy. Bez emocji, czy uważacie że jest to prawdą ?
Uważam, że nigdzie nie ma idealnie. W każdyn zakładzie pracy jest wyzysk. Pracowałam już w kilku takich zakładach za marne pieniądze, ale przynajmniej w miłej atmosferze. Niestety alpha to zakład w którym nie ma dużego zarobku, a atmosfera jaka panuje ... kto tam pracuje to wie najlepiej. Nie sądzę że zamknięcie wszystkich zakładów byłoby dobrym pomysłem, jednak zmiana podejścia PRACODAWCY do pracowników to jak najbardziej
Z tego co wiemy to do puki nie postawią następnej hali to praca będzie cały czas bez premii, z czegoś to przecież trzeba zbudować... A zwalanie winy z jednych na drugich to maja teraz okazje do odbierania co miesięcznej premii... ZA NIC
Pozdrawiam wszystkich, którzy wytrwale pracują w tym obozie pracy:)
Pamiętajcie ze to nie więzienie i zawsze możecie odejść.. A w przyszłości będzie o czym opowiadać dzieciom ;D
Pozdrowienia dla rudej ;D
PS. Wypłaty marne, brak premii (niby jest, ale zawsze sie znajdzie powód żeby odebrać), czasami obowiązkowe 12h, zakaz mówienia o tym ile sie zarobiło, opierdol za nie posprzątane stanowisko (chociaż pracując na produkcji normalne że przy obcinaniu sie sypie wszystko, nie daj Boże żeby Zocha wtedy przyszła), narzędzia muszą być odłożone do specjalnego pudełeczka, nawet jeśli odkłada sie je na 2sek., w lecie nie idzie wytrzymać przy maszynach z gorąca, w zimie znowu wietrzą hale. JEDNYM SŁOWEM ODRADZAM!! !! !!
Rotacja pracowników nieziemska, co chwile kogoś zwalniają, jeszcze więcej ludzi odchodzi z własnej woli bo nie są w stanie wytrzymać takiego reżimu ehhhhh... z resztą przeczytajcie opinie powyżej :)
Poziom wypowiedzi niektórych tutaj jest tak niski,że jedyne co można to współczuć. Obraąnie kogokolwiek jest przejawem braku kultury i wychowania (wiecie wogóle co to?) a skoro takie kozaki jesteście to czemu nie pójdziecie do brygadzistki i jej nie powiecie co myślicie tylko te bzdury wypisujecie.? Co? Boicie się? Jak Wam praca nie pasuje to WON nikt tam nikogo nie trzyma na siłe. Idzcie spytać rodziców może Was będą utrzymywać i nie bedziecie musieli pracować wcale. Jak komuś się robić nie chce,to rzadna praca nie pasuje.
Co do "panienek z biur";kierownictwa idt to prawie każda z nich zaczynała od produkcji. Ale oczywiście są w biurze to sa złe i głupie. Co za prostactwo. Ja pracuje w Alphie od lat 4. Bynajmniej nie w biurze. Jak czytam Wasze posty to nasówa mi się jedna myśl... KOGO KADRY PRZYJMÓJĄ? które nie umieją odróżnić lewego detalu od prawego i MŁODYCH którzy mają problemy z podpisaniem kartonów. I jak widze tacy tu się wypowiadają.
O joj i co na mnie też "nakrzyczycie" bo alphy bronie i mam inne zdanie od Was?
ruda zła bo pomaga i wymaga , a ci którzy sobie nie radzą głupoty ze złości wypisują bo wiedzą że są do niczego i poradzić sobie nie mogą jedyne co potrafią to obrażać - wspłuczuję matkom , żonom. siostrom
do RUDEJ; Proszę abyś najpierw nauczyła się ortografii i gramatyki, zobacz jak piszesz, aż żal.Wy wszyscy potrzebujecie specjalistów psychologów. Jedni drugich oskarżacie, aż żal. Proście Pana Boga aby wam wybaczył, wasze zachowanie. Nie dacie rady tak dłużej pracować , bo sami się wykończycie. ZASTANÓWCIE się wszyscy nad sobą, i weźcie się w garść. Począwszy od dyrekcji, pań w biurze a na pracownikach kończąc.Ja też mam firmę, ale takich rzeczy u mnie nie ma. Raz w tygodniu mamy zebranie, każdy mówi co go boli i co potrzebuje, nie ma w związku z tym żadnych konsekwencji, tak jest już 15 lat. Dobrze dlatego funkcjonujemy, a firma się rozrasta. Dlaczego o mnie nie ma takich postów i o mojej firmie? BO TRZEBA COŚ Z SIEBIE DAĆ PRACOWNIKOM, A ONI TEŻ SIĘ ZA TO ODWDZIĘCZĄ. TAK JEST U MNIE. ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIM DUŻO WYTRWAŁOŚĆI, WZAJEMNEJ POMOCY I ZASTANOWIENIA SIĘ NAD SOBĄ. BO RAZEM MOŻECIE WSZYSTKO, ALE OSOBNO NIGDY NIE BĘDZIECIE POTĘGĄ
do M. fajnie piszesz i tak jak mówisz o swojej firmie to tylko pozazdrościć Twoim pracownikom że mają taką właścicielkę ale prawda jest taka że mało jest takich firm w których pracownicy są traktowani jak ludzie a nie jak zwierzęta wiem coś o tym bo sama pracowałam w takiej firmie
Wątek ten nie dotyczy ortografii czy gramatyki. I doskonale wiem,że popełniłam pisząc wiele błędów,ale emocje pod wpływem czytania wygrały. A ŻAL jest wtedy gdy zwraca się komuś uwagę,samemu nie stosując się do obowiązujących zasad ortografii, gramatyki czy zwrotów grzecznościowych,jak również dobrego wychowania. Może razem spotkamy się u specjalisty psychologa-kto wie.
Co do reszty się zgadzam i bardzo jestem ciekawa jaka to jest firma,bo czytam wiele podobnych forum i szczerze mówiąc nie spotkałam się z firmą, która nie miałąby złych opini,a chętnie dla odmiany bym o takiej poczytała. POZDR
faktycznie... jak można powiedzieć 'WON' do ludzi którzy (zanim zareagował admin) wypisywali wulgaryzmy najniższej rangi pod adresem alphy i jej pracownika. xyz zapewne nie czytał co tu było wypisane zanim admin 'posprzątał'
i ja nie widze,zeby RUDA obrażała M. raczej na odwrót
a ten watek to jeszcze dotyczy zakładu alfa dce czy skupiamy się na bzdurach?
do JAAA: a pracowałeś tam, jak nie to się nie wypowiadaj.Nic bronić kogoś jak się go zna.A bzdury , czy wiesz co to słowo znaczy? A M. nikogo nie obraża. Ona dobrze napisała, bo my nie potrafimy normalnie żyć i funkcjonować, ani pracować. Z calym szacunkiem.
[quote] napisaďż˝:[hr]a Ruda broni brygadzistki w alphie bo to pewnie córeczka naszej Z.[/quote]
tak, to bedzie ona. Ale powiem wam pracuje tam od 2 lat i juz niejedna osoba nie dala sie Zośce(wystarczy chciec)i denerwuje mnie to ze chciałaby zwałic cała robote na innych,dobra ale dośc o Niej bo nie tego temat dotyczy. W alphie nie szanuja człowieka robia co chca, premie masz albo nie masz zalezy to od humoru kierownika. I "ruda" nie zaprzeczaj bo sami na magazynie macie jeszcze gorszego kierownika.... wszyscy wiedza o kogo chodzi.
Każdy czegoś wymaga, jest tylko jedna sprawa, gdzie by człowiek nie pracował to będzie narzekał!! Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma!!!
Spróbujcie własnych sił i otwórzcie przyjazny zakład to wtedy się dowiecie co to znaczy.....Pozdro Nikt na siłę nikogo nie trzyma, wystarczy się tylko zwolnić!!!
Roszczenia, roszczenia.... to już zakrawa na paranoję. Nie pracuję w Alpha lecz to nie ma znaczenia. Czytam forum regularnie i nie spotkałem się z opiniami na temat pozytywów zatrudnienia w okolicach Myślenic ( może poza kilkoma przypadkami firm małych, rodzinnych, a i tego nie jestem pewien ). "gienek" daje wam prostą propozycję, załóżcie własne firmy, a wtedy poznacie smak zarządzania ludźmi, kosztami ( wypłatami ), itd.
Nie chcę być stronnikiem Alpha czy też innej firmy. Proszę też zostawcie epitety i nie obrzucajcie mnie nimi za to co napiszę poniżej.
Nie da się zarobić "dużo". "Dużo" jest zarezerwowane dla tych co nie narzekają, a biorą w swoje ręce swoją przyszłość. Jeśli chcę zarobić więcej muszę robić "coś", lepiej niż pozostali.
Na koniec... przyjmując się do pracy gdziekolwiek, czytamy umowę w której określona jest wysokość wynagrodzeń. Możemy podpisać lub nie..., nie narzekać później... no chyba że na siebie że nie przeczytałem umowy przed jej podpisaniem.
Nie miałem w zamiarze nikogo obrażać, jest to po prostu mój punkt widzenia.
PS" W firmie w której pracuje też nie jest kolorowo."
Do Gienka: owszem, firme przyjazną pracownikowi trudno spotkać, ,myślę, że to rzadkość, ale po co tworzyć firme wyraźnie nieprzyjazną pracownikowi, a taki obraz Alfy się tu rysuje niestety.
Co do Normal:1. umowę zapewne każdy czyta, ale tutaj jest mowa o odbieraniu warunkowej premii, a nie każdy czytający musi zakładać, że skoro jest warunkowa to z reguły jej nie zobaczy, bo zasili konta włascicieli
2. Oprócz tego że można zarabiać "dużo" można też zarabiać "w miarę", "przyzwoicie", "adekwatnie do poniesionych wysiłków" i tyle chyba chcielliby zarabiać pracownicy Alfy, ale czy zarabiają, to po przeczytaniu tylu postów wątpie.
Fornal: Zgadzam się iż każdy chce zarabiać "przyzwoicie". Myślę jednak że jak zapytamy kilka osób to okaże się iż to słowo ma różne znaczenie dla każdego i to jest chyba pierwszy problem.
Ocena "poniesionych wysiłków" również może być różna. Każdy pracodawca chce zapłacić jak najmniej, a pracownik zarobić "przyzwoicie" ( cokolwiek rozumiemy pod tym pojęciem ). Wydaje mi się iż nie ma firmy w której wszyscy pracownicy mogli by powiedzieć iż zarabiają odpowiednio. Wybaczcie te wywody lecz oceniając firmę, a to robimy na tym forum, podajemy iż Pani XYZ to taka a tak itd. wydaje mi się iż nie można oceniać firmy na podstawie jednej, dwóch osób.
Czy premia, której nie otrzymuje pracownik zasila konta właścicieli ? Pewno tak, lecz co się dzieje kiedy pomimo braku zamówień lub w przypadku nie dobrych produktów i kar, które ponosi zakład, dostajemy wypłaty... Pieniądze chyba płyną w drugą stronę, nie mówię o setkach złotych ale o dziesiątkach tysięcy, a wypłaty i tak dostajemy.
Pewno jestem dużo starszy od niektórych forumowiczów, już ponad pół wieku pracuję i myślę że mogłem choć cegiełkę dołożyć do tego tematu, każdy(a) z was może to interpretować na własny sposób. Myślę również ( zaglądałem do opinii o innych zakładach ) że kiedy ktoś jest nie zadowolony z pracy->wypłaty to w silnych emocjach będzie miał taką, a nie inną opinię właśnie.
Normal, mylisz Alfę ze spółką akcyjną. chcesz, żeby pracownicy godzili się na obcięcie premii w razie braku zamówień, a przecież doskonale wiesz, że w razie prosperity, dobrego okresu na rynku zamówień pracownicy nie otrzymują większego wynagrodzenia (idzie ono do rąk włascicieli) a według tego co piszesz powinni!!! jak to wytłumaczysz? zyski idą tylko do właścicieli, a pracownik zamiast otrzymać stałą pensję niezależnie od braku zamówień czy złej produkcji, bo za jedno i drugie odpowiada dyrekcja,ma ponosić koszta nietrafnych produkcji??. to co napisałeś świadczy, że nie jesteś starszy odemnie, a ja na świecie jestem o połowę krócej niż Ty napisaleś
Witam! Chciałem zapytać czy są mejsca pracy w alfie? szkuam pracy i ktoś polecił mi żebym tam spróbował, przeczytałem troche wątków i wszyscy mają mieszane uczucia z tego co widzę;) Bardzo Proszę o w miare szybką odpowiedź.
fester: Proszę wczytaj się dokładnie w całość. Nie godzę się na "obcinanie" premii w przypadku braku zamówień, itd. Pisałem raczej o premii warunkowej, której nie otrzymuje pracownik w przypadku spełnienia warunku zawartego w umowie ( jeśli premia jest warunkowa ), a to nie ma nic wspólnego z S.A.
Nie wiem jak oceniłeś mój wiek, jednak oceniam to pozytywnie. Jeśli ton mojej wypowiedzi sugeruje iż jestem młodszy to oznacza iż jeszcze potrafię wnieść nieco świeżego powiewu do dyskusji.
Nie o ocenę osób w tej dyskusji chodzi więc proszę nie oceniaj piszących tylko ich poglądy i zapatrywania.
"Zdziwiona" Szkoda że takie osoby jak Ty zabierają głos. Widać, że zupełnie nie masz pojęcia o pracy na produkcji.
Nie jest tu zaciekawie. W tym miesiącu pracownicy produkcji pracują bez premii (ok 300 zł) ponieważ parę osób (nie z produkcji) popełniło powazny błąd. alekierownictwo zastosowało odpowiedzialność zbiorową i to jak widać surową.
Ciekawe skąd ta informacja ? Wypłata dopiero 10 tego ?!
Hejka.Pracuję w tym zakładzie i prawda jest taka ,że my pracownicy praw nie mamy żadnych ,a o rozmowie na temat podwyżki płac możemy zapomnieć gdyż pan dyrektor jest niedostępny dla nas on ma od tego ludzi.Zarobki mamy różne ,ale o tym niewolno mówić ani się porównywać bo jest zakazane ,wrazie przekazywania danych mogą cię zwolnić
Przeczytałam całe forum na temat pracy w okolicy i .... wygląda na to że w okolicach Myslenic nie ma miejsca do pracy, które nie nazwano by ( tutaj wiele cytatów ).
Zastanawiam się czy wszystkie zakłady powinny być zamknięte, czy też podejście potencjalnych pracowników powinno się zmienić ?
Nie wiem jak jest w Alfie. Wiem tylko że od Myślenic we wszystkich kierunkach istnieją tylko miejsca wyzyskiwania, a przynajmniej tak wynika z forum na temat pracy. Bez emocji, czy uważacie że jest to prawdą ?
Uważam, że nigdzie nie ma idealnie. W każdyn zakładzie pracy jest wyzysk. Pracowałam już w kilku takich zakładach za marne pieniądze, ale przynajmniej w miłej atmosferze. Niestety alpha to zakład w którym nie ma dużego zarobku, a atmosfera jaka panuje ... kto tam pracuje to wie najlepiej. Nie sądzę że zamknięcie wszystkich zakładów byłoby dobrym pomysłem, jednak zmiana podejścia PRACODAWCY do pracowników to jak najbardziej
Z tego co wiemy to do puki nie postawią następnej hali to praca będzie cały czas bez premii, z czegoś to przecież trzeba zbudować... A zwalanie winy z jednych na drugich to maja teraz okazje do odbierania co miesięcznej premii... ZA NIC
Pozdrawiam wszystkich, którzy wytrwale pracują w tym obozie pracy:)
Pamiętajcie ze to nie więzienie i zawsze możecie odejść.. A w przyszłości będzie o czym opowiadać dzieciom ;D
Pozdrowienia dla rudej ;D
PS. Wypłaty marne, brak premii (niby jest, ale zawsze sie znajdzie powód żeby odebrać), czasami obowiązkowe 12h, zakaz mówienia o tym ile sie zarobiło, opierdol za nie posprzątane stanowisko (chociaż pracując na produkcji normalne że przy obcinaniu sie sypie wszystko, nie daj Boże żeby Zocha wtedy przyszła), narzędzia muszą być odłożone do specjalnego pudełeczka, nawet jeśli odkłada sie je na 2sek., w lecie nie idzie wytrzymać przy maszynach z gorąca, w zimie znowu wietrzą hale. JEDNYM SŁOWEM ODRADZAM!! !! !!
Rotacja pracowników nieziemska, co chwile kogoś zwalniają, jeszcze więcej ludzi odchodzi z własnej woli bo nie są w stanie wytrzymać takiego reżimu ehhhhh... z resztą przeczytajcie opinie powyżej :)
Poziom wypowiedzi niektórych tutaj jest tak niski,że jedyne co można to współczuć. Obraąnie kogokolwiek jest przejawem braku kultury i wychowania (wiecie wogóle co to?) a skoro takie kozaki jesteście to czemu nie pójdziecie do brygadzistki i jej nie powiecie co myślicie tylko te bzdury wypisujecie.? Co? Boicie się? Jak Wam praca nie pasuje to WON nikt tam nikogo nie trzyma na siłe. Idzcie spytać rodziców może Was będą utrzymywać i nie bedziecie musieli pracować wcale. Jak komuś się robić nie chce,to rzadna praca nie pasuje.
Co do "panienek z biur";kierownictwa idt to prawie każda z nich zaczynała od produkcji. Ale oczywiście są w biurze to sa złe i głupie. Co za prostactwo. Ja pracuje w Alphie od lat 4. Bynajmniej nie w biurze. Jak czytam Wasze posty to nasówa mi się jedna myśl... KOGO KADRY PRZYJMÓJĄ? które nie umieją odróżnić lewego detalu od prawego i MŁODYCH którzy mają problemy z podpisaniem kartonów. I jak widze tacy tu się wypowiadają.
O joj i co na mnie też "nakrzyczycie" bo alphy bronie i mam inne zdanie od Was?
ruda zła bo pomaga i wymaga , a ci którzy sobie nie radzą głupoty ze złości wypisują bo wiedzą że są do niczego i poradzić sobie nie mogą jedyne co potrafią to obrażać - wspłuczuję matkom , żonom. siostrom
do RUDEJ; Proszę abyś najpierw nauczyła się ortografii i gramatyki, zobacz jak piszesz, aż żal.Wy wszyscy potrzebujecie specjalistów psychologów. Jedni drugich oskarżacie, aż żal. Proście Pana Boga aby wam wybaczył, wasze zachowanie. Nie dacie rady tak dłużej pracować , bo sami się wykończycie. ZASTANÓWCIE się wszyscy nad sobą, i weźcie się w garść. Począwszy od dyrekcji, pań w biurze a na pracownikach kończąc.Ja też mam firmę, ale takich rzeczy u mnie nie ma. Raz w tygodniu mamy zebranie, każdy mówi co go boli i co potrzebuje, nie ma w związku z tym żadnych konsekwencji, tak jest już 15 lat. Dobrze dlatego funkcjonujemy, a firma się rozrasta. Dlaczego o mnie nie ma takich postów i o mojej firmie? BO TRZEBA COŚ Z SIEBIE DAĆ PRACOWNIKOM, A ONI TEŻ SIĘ ZA TO ODWDZIĘCZĄ. TAK JEST U MNIE. ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIM DUŻO WYTRWAŁOŚĆI, WZAJEMNEJ POMOCY I ZASTANOWIENIA SIĘ NAD SOBĄ. BO RAZEM MOŻECIE WSZYSTKO, ALE OSOBNO NIGDY NIE BĘDZIECIE POTĘGĄ
do M. fajnie piszesz i tak jak mówisz o swojej firmie to tylko pozazdrościć Twoim pracownikom że mają taką właścicielkę ale prawda jest taka że mało jest takich firm w których pracownicy są traktowani jak ludzie a nie jak zwierzęta wiem coś o tym bo sama pracowałam w takiej firmie
Wątek ten nie dotyczy ortografii czy gramatyki. I doskonale wiem,że popełniłam pisząc wiele błędów,ale emocje pod wpływem czytania wygrały. A ŻAL jest wtedy gdy zwraca się komuś uwagę,samemu nie stosując się do obowiązujących zasad ortografii, gramatyki czy zwrotów grzecznościowych,jak również dobrego wychowania. Może razem spotkamy się u specjalisty psychologa-kto wie.
Co do reszty się zgadzam i bardzo jestem ciekawa jaka to jest firma,bo czytam wiele podobnych forum i szczerze mówiąc nie spotkałam się z firmą, która nie miałąby złych opini,a chętnie dla odmiany bym o takiej poczytała. POZDR
Jak można na forum powiedzieć won, to jest kultura? Nie obrażaj gościa M.
faktycznie... jak można powiedzieć 'WON' do ludzi którzy (zanim zareagował admin) wypisywali wulgaryzmy najniższej rangi pod adresem alphy i jej pracownika. xyz zapewne nie czytał co tu było wypisane zanim admin 'posprzątał'
i ja nie widze,zeby RUDA obrażała M. raczej na odwrót
a ten watek to jeszcze dotyczy zakładu alfa dce czy skupiamy się na bzdurach?
do JAAA: a pracowałeś tam, jak nie to się nie wypowiadaj.Nic bronić kogoś jak się go zna.A bzdury , czy wiesz co to słowo znaczy? A M. nikogo nie obraża. Ona dobrze napisała, bo my nie potrafimy normalnie żyć i funkcjonować, ani pracować. Z calym szacunkiem.
a Ruda broni brygadzistki w alphie bo to pewnie córeczka naszej Z.
[quote] napisaďż˝:[hr]a Ruda broni brygadzistki w alphie bo to pewnie córeczka naszej Z.[/quote]
tak, to bedzie ona. Ale powiem wam pracuje tam od 2 lat i juz niejedna osoba nie dala sie Zośce(wystarczy chciec)i denerwuje mnie to ze chciałaby zwałic cała robote na innych,dobra ale dośc o Niej bo nie tego temat dotyczy. W alphie nie szanuja człowieka robia co chca, premie masz albo nie masz zalezy to od humoru kierownika. I "ruda" nie zaprzeczaj bo sami na magazynie macie jeszcze gorszego kierownika.... wszyscy wiedza o kogo chodzi.
Każdy czegoś wymaga, jest tylko jedna sprawa, gdzie by człowiek nie pracował to będzie narzekał!! Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma!!!
Spróbujcie własnych sił i otwórzcie przyjazny zakład to wtedy się dowiecie co to znaczy.....Pozdro Nikt na siłę nikogo nie trzyma, wystarczy się tylko zwolnić!!!
Roszczenia, roszczenia.... to już zakrawa na paranoję. Nie pracuję w Alpha lecz to nie ma znaczenia. Czytam forum regularnie i nie spotkałem się z opiniami na temat pozytywów zatrudnienia w okolicach Myślenic ( może poza kilkoma przypadkami firm małych, rodzinnych, a i tego nie jestem pewien ). "gienek" daje wam prostą propozycję, załóżcie własne firmy, a wtedy poznacie smak zarządzania ludźmi, kosztami ( wypłatami ), itd.
Nie chcę być stronnikiem Alpha czy też innej firmy. Proszę też zostawcie epitety i nie obrzucajcie mnie nimi za to co napiszę poniżej.
Nie da się zarobić "dużo". "Dużo" jest zarezerwowane dla tych co nie narzekają, a biorą w swoje ręce swoją przyszłość. Jeśli chcę zarobić więcej muszę robić "coś", lepiej niż pozostali.
Na koniec... przyjmując się do pracy gdziekolwiek, czytamy umowę w której określona jest wysokość wynagrodzeń. Możemy podpisać lub nie..., nie narzekać później... no chyba że na siebie że nie przeczytałem umowy przed jej podpisaniem.
Nie miałem w zamiarze nikogo obrażać, jest to po prostu mój punkt widzenia.
PS" W firmie w której pracuje też nie jest kolorowo."
Do Gienka: owszem, firme przyjazną pracownikowi trudno spotkać, ,myślę, że to rzadkość, ale po co tworzyć firme wyraźnie nieprzyjazną pracownikowi, a taki obraz Alfy się tu rysuje niestety.
Co do Normal:1. umowę zapewne każdy czyta, ale tutaj jest mowa o odbieraniu warunkowej premii, a nie każdy czytający musi zakładać, że skoro jest warunkowa to z reguły jej nie zobaczy, bo zasili konta włascicieli
2. Oprócz tego że można zarabiać "dużo" można też zarabiać "w miarę", "przyzwoicie", "adekwatnie do poniesionych wysiłków" i tyle chyba chcielliby zarabiać pracownicy Alfy, ale czy zarabiają, to po przeczytaniu tylu postów wątpie.
Fornal: Zgadzam się iż każdy chce zarabiać "przyzwoicie". Myślę jednak że jak zapytamy kilka osób to okaże się iż to słowo ma różne znaczenie dla każdego i to jest chyba pierwszy problem.
Ocena "poniesionych wysiłków" również może być różna. Każdy pracodawca chce zapłacić jak najmniej, a pracownik zarobić "przyzwoicie" ( cokolwiek rozumiemy pod tym pojęciem ). Wydaje mi się iż nie ma firmy w której wszyscy pracownicy mogli by powiedzieć iż zarabiają odpowiednio. Wybaczcie te wywody lecz oceniając firmę, a to robimy na tym forum, podajemy iż Pani XYZ to taka a tak itd. wydaje mi się iż nie można oceniać firmy na podstawie jednej, dwóch osób.
Czy premia, której nie otrzymuje pracownik zasila konta właścicieli ? Pewno tak, lecz co się dzieje kiedy pomimo braku zamówień lub w przypadku nie dobrych produktów i kar, które ponosi zakład, dostajemy wypłaty... Pieniądze chyba płyną w drugą stronę, nie mówię o setkach złotych ale o dziesiątkach tysięcy, a wypłaty i tak dostajemy.
Pewno jestem dużo starszy od niektórych forumowiczów, już ponad pół wieku pracuję i myślę że mogłem choć cegiełkę dołożyć do tego tematu, każdy(a) z was może to interpretować na własny sposób. Myślę również ( zaglądałem do opinii o innych zakładach ) że kiedy ktoś jest nie zadowolony z pracy->wypłaty to w silnych emocjach będzie miał taką, a nie inną opinię właśnie.
Pozdrawiam wszystkich!
Normal, mylisz Alfę ze spółką akcyjną. chcesz, żeby pracownicy godzili się na obcięcie premii w razie braku zamówień, a przecież doskonale wiesz, że w razie prosperity, dobrego okresu na rynku zamówień pracownicy nie otrzymują większego wynagrodzenia (idzie ono do rąk włascicieli) a według tego co piszesz powinni!!! jak to wytłumaczysz? zyski idą tylko do właścicieli, a pracownik zamiast otrzymać stałą pensję niezależnie od braku zamówień czy złej produkcji, bo za jedno i drugie odpowiada dyrekcja,ma ponosić koszta nietrafnych produkcji??. to co napisałeś świadczy, że nie jesteś starszy odemnie, a ja na świecie jestem o połowę krócej niż Ty napisaleś
Witam! Chciałem zapytać czy są mejsca pracy w alfie? szkuam pracy i ktoś polecił mi żebym tam spróbował, przeczytałem troche wątków i wszyscy mają mieszane uczucia z tego co widzę;) Bardzo Proszę o w miare szybką odpowiedź.
fester: Proszę wczytaj się dokładnie w całość. Nie godzę się na "obcinanie" premii w przypadku braku zamówień, itd. Pisałem raczej o premii warunkowej, której nie otrzymuje pracownik w przypadku spełnienia warunku zawartego w umowie ( jeśli premia jest warunkowa ), a to nie ma nic wspólnego z S.A.
Nie wiem jak oceniłeś mój wiek, jednak oceniam to pozytywnie. Jeśli ton mojej wypowiedzi sugeruje iż jestem młodszy to oznacza iż jeszcze potrafię wnieść nieco świeżego powiewu do dyskusji.
Nie o ocenę osób w tej dyskusji chodzi więc proszę nie oceniaj piszących tylko ich poglądy i zapatrywania.