Zaczęłam ten wątek ponieważ chamstwo i bezczelność kobiet pracujących w rejestracji w Przychodni na Drogowców przekracza już wszelkie granice. Myślą,że jak widzą młodą osobę, to mogą sobie popyskować ,zapominając o odrobinie szacunku. Dodzwonić się na rejestrację graniczy z cudem , ponieważ po dwóch, trzech sygnałach perfidnie rozłączają tel. a po jakimś czasie odkładają słuchawkę poza aparat na bardzo długi czas by nikt się nie mógł dodzwonić ( wiele razy byłam tego świadkiem, obserwując ich prace czekając w kolejce i mam tego dość). A jak już łaskawie odbiorą telefon to informują, że już nie ma miejsc, bo trzeba było przyjść rano się zarejestrować bo oczywiście dzień wcześniej nie rejestrują). A lekarz przyjmuje np. od 13 !!. Paranoja ! Większość czasu poświęcają prywatnym rozmowom. Nie wszyscy mają taką pracę jak one, że przychodzą do pracy posiedzieć z koleżankami.
Witam,na drogowców w Myslenicach ,nie miałem stycznosci z pielegniarkami ,mialem za to stycznosc z lekarzem ortopeda wojciechem ambrozym ,jest to lekarz bezduszny ,nie prowadzi wywiadu z pacjentem a nadodatek aplikuje zastrzykdo kolana ze sterydu który zamiast pomóc calkowicie niszcze kolano a ból okrutny,jeszcze za to trzeba slono zaplacic.Nie polecam tego lekarza nikomu ,poniewaz zamiast uzdrowic może bardzo zaszkodzić ,tak jakuczynil mnie.Teraz juz chodzic nie moge na noge a serce calkowicie wysiadło,czy ten lekarz nie ma sumienia ,czy poprostu chce aby pacjent cierpial i często przychodzil prywatnie do niego.A jezeli pacjent ma 700 zl emerytury to co ma robić a terminy z nfz sa nawet roczne.
Zgadzam się z opinią fun1, tylko nie z tytułem wypowiedzi, gdyż to nie chodzi o pielęgniarki tylko o panie w rejestracji. Mam takie same obserwacje, a najgorsze są te co wczoraj były wieczorem i taki mały facecik z nimi. Są tak opryskliwe, że aż strach o coś zapytać. Dziwi mnie tylko, że właściciel przychodni to toleruje a sam jest taki dokładny i akuratny, a daje przyzwolenie na takie zachowanie w dobie dzisiejszej konkurencji.
Zaczęłam ten wątek ponieważ chamstwo i bezczelność kobiet pracujących w rejestracji w Przychodni na Drogowców przekracza już wszelkie granice. Myślą,że jak widzą młodą osobę, to mogą sobie popyskować ,zapominając o odrobinie szacunku. Dodzwonić się na rejestrację graniczy z cudem , ponieważ po dwóch, trzech sygnałach perfidnie rozłączają tel. a po jakimś czasie odkładają słuchawkę poza aparat na bardzo długi czas by nikt się nie mógł dodzwonić ( wiele razy byłam tego świadkiem, obserwując ich prace czekając w kolejce i mam tego dość). A jak już łaskawie odbiorą telefon to informują, że już nie ma miejsc, bo trzeba było przyjść rano się zarejestrować bo oczywiście dzień wcześniej nie rejestrują). A lekarz przyjmuje np. od 13 !!. Paranoja ! Większość czasu poświęcają prywatnym rozmowom. Nie wszyscy mają taką pracę jak one, że przychodzą do pracy posiedzieć z koleżankami.
Witam,na drogowców w Myslenicach ,nie miałem stycznosci z pielegniarkami ,mialem za to stycznosc z lekarzem ortopeda wojciechem ambrozym ,jest to lekarz bezduszny ,nie prowadzi wywiadu z pacjentem a nadodatek aplikuje zastrzykdo kolana ze sterydu który zamiast pomóc calkowicie niszcze kolano a ból okrutny,jeszcze za to trzeba slono zaplacic.Nie polecam tego lekarza nikomu ,poniewaz zamiast uzdrowic może bardzo zaszkodzić ,tak jakuczynil mnie.Teraz juz chodzic nie moge na noge a serce calkowicie wysiadło,czy ten lekarz nie ma sumienia ,czy poprostu chce aby pacjent cierpial i często przychodzil prywatnie do niego.A jezeli pacjent ma 700 zl emerytury to co ma robić a terminy z nfz sa nawet roczne.
Zgadzam się z opinią fun1, tylko nie z tytułem wypowiedzi, gdyż to nie chodzi o pielęgniarki tylko o panie w rejestracji. Mam takie same obserwacje, a najgorsze są te co wczoraj były wieczorem i taki mały facecik z nimi. Są tak opryskliwe, że aż strach o coś zapytać. Dziwi mnie tylko, że właściciel przychodni to toleruje a sam jest taki dokładny i akuratny, a daje przyzwolenie na takie zachowanie w dobie dzisiejszej konkurencji.