Ilu z Was pracowało by w stresie, ciężko fizycznie i psychicznie, w nieprzyjemnej atmosferze (choć są również fajne chwile) 55 godzin w tygodniu-3,5 dnia, również soboty i niedziele (zależne od grafiku) z poczuciem, że jest się okradanym i wykorzystywanym, w Krakowie za kwotę od 3500 do 7000 zł (w zależności od chęci)?
Wymagania:
dyspozycyjność
odporność-siła fizyczna
odporność psychiczna
wysoka kultura osobista
zawziętość
"obrotność"
angielski niewygórowanie komunikatywny
odpowiedzialność
samochód (powroty nocami we własnym zakresie)
wiek do 18-35 lat
płeć obojętna
Ktoś chętny?
Od razu piszę, że jedynym plusem są zarobki
dodam- umowa śmieciowa, raczej nie polecam matkom, chyba, ze nie zależy im na kontakcie z dzieckiem, brak urlopu, trzeba mieć mocne nerwy i kupę siły fizycznej.
i info dla def-a. to Nie jest ciężka praca, to jest okrutnie ciężka praca, jak ktoś jest zainteresowany piszcie na priva
Ilu z Was pracowało by w stresie, ciężko fizycznie i psychicznie, w nieprzyjemnej atmosferze (choć są również fajne chwile) 55 godzin w tygodniu-3,5 dnia, również soboty i niedziele (zależne od grafiku) z poczuciem, że jest się okradanym i wykorzystywanym, w Krakowie za kwotę od 3500 do 7000 zł (w zależności od chęci)?
Wymagania:
dyspozycyjność
odporność-siła fizyczna
odporność psychiczna
wysoka kultura osobista
zawziętość
"obrotność"
angielski niewygórowanie komunikatywny
odpowiedzialność
samochód (powroty nocami we własnym zakresie)
wiek do 18-35 lat
płeć obojętna
Ktoś chętny?
Od razu piszę, że jedynym plusem są zarobki
Ciekawe? ale wygląda mi to na agencję do towarzystwa.
nie- normalna praca u kapitalistycznej pijawki
Nie. W agencji zarobisz więcej.
55 godzin = 3.5 dnia ? Po 15 godzin dziennie ? Czyli wychodzi, że tak czy siak masz 3.5 dnia wolnego w tygodniu ?
Od 4000 w górę można się tak poświęcić. 3.5 dnia w tygodniu na odpoczynek przy tak ciężkiej pracy jest adekwatny do zarobków, wydaje mi się.
dodam- umowa śmieciowa, raczej nie polecam matkom, chyba, ze nie zależy im na kontakcie z dzieckiem, brak urlopu, trzeba mieć mocne nerwy i kupę siły fizycznej.
i info dla def-a. to Nie jest ciężka praca, to jest okrutnie ciężka praca, jak ktoś jest zainteresowany piszcie na priva
Za stary jestem.