Miałem spotkanie z człowiekiem który zawodowo lata po świecie i jest w branży lotniczej.
Przekonuje, że huby lotnicze już nie są modne ponieważ wszyscy szukają samolotów dalekodystansowych z dolotem na miejsce a nie Airbusów 380 które łączą huby miedzy sobą
. Mówi że huby są koszmarem twierdzi że hub może powstać w miejscu które klimatycznie jest neutralny i możesz o każdej porze przyjąć samoloty i takie które to miejsce ma własne tanie paliwo Polska nie ma ani klimatu ani taniego paliwa.
Wydaje mi się to być argumentacja przekonywującą.
A co inni o tym sądzą?
Zasadniczym problemem jeżeli chodzi o rozwój lotnictwa w Polsce jest fakt, że dwa największe lotniska w Polsce pękają już w szwach. Okęcie ze względu na lokalizację, oraz zakaz lotów w godzinach: 23-5, Balice z powodu zbyt małego terminalu pasażerskiego. Wkrótce ma się rozpocząć jego rozbudowa do 12 mln pasażerów rocznie, co oznacza że momentalnie zostanie zapchany. Druga kwestia to konieczność budowy drugiego pasa startowego. Pozostałe lotniska w Polsce odprawiają znacznie mniej pasażerów i mają potencjał do wzrostu. Pytanie zatem: co mają z tym problemem począć dwa największe miasta w Polsce? Tutaj budowa CPK wydaje się rozwiązaniem tego problemu, przynajmniej dla stolicy. Jest co prawda Radom, jednak dla wielu zbyt daleko położony od Warszawy, oraz Modlin, gdzie struktura własnościowa hamuje jego rozbudowę.
Była propozycja budowy wspólnego lotniska z Katowicami gdzieś w połowie drogi pomiędzy Krakowem a Śląskiem upadła bo obydwie aglomeracje chciały mieć swoje lotniska. I ten rodzaj lotnisk się najbardziej sprawy czyli dla Warszawy i Łodzi wspólne lotnisko dla Wybrzeża wspólne nie może być to hab lotniczy ponieważ dla wszystkich będzie bardzo niepraktyczne dostanie się tam na miejsce i sama obsługa to będzie miasto, a nie lotnisko.
Poza tym dostanie się z takiego hubu do poszczególnych później miast wymaga tyle samo czasu a może i dłużej niż sam lot.
Ci którzy przybyli koszmar przesiadek w Dubaju w Stambule Paryżu wiedzą o czym piszę.
Ja powiem tak, nie jestem znawcą, jestem zwykłym obywatelem, który słucha i entuzjastów jak i zarówno sceptyków wobec projektu CPK. ja jestem bardzo za, ale...... pod warunkiem, że wszystko to będzie robione z głową. Poza tym bardzo ciekawe, że ten projekt powstał podobno za czasów Edwarda Gierka ( tak przynajmniej slyszałam/czytałam) a nic się nie działo przez tyle lat. Ciężka sprawa. Prawicowiec, a powiedz nam tutaj w takim razie, co wg Ciebie Polska może zyskać przez budowę CPK? jeżeli nie wybuduje to kto zyska ? Albo wg Ciebie inwestycja w regionalne lotniska jest najlepszą opcją ? jest jakiś złoty środek ? Pozdrawiam
Ja powiem tak, nie jestem znawcą, jestem zwykłym obywatelem, który słucha i entuzjastów jak i zarówno sceptyków wobec projektu CPK. ja jestem bardzo za, ale...... pod warunkiem, że wszystko to będzie robione z głową. Poza tym bardzo ciekawe, że ten projekt powstał podobno za czasów Edwarda Gierka ( tak przynajmniej slyszałam/czytałam) a nic się nie działo przez tyle lat. Ciężka sprawa. Prawicowiec, a powiedz nam tutaj w takim razie, co wg Ciebie Polska może zyskać przez budowę CPK? jeżeli nie wybuduje to kto zyska ? Albo wg Ciebie inwestycja w regionalne lotniska jest najlepszą opcją ? jest jakiś złoty środek ? Pozdrawiam
Nie odpowiem ci. Czasy się zmieniają i może czas hubów. się kończy, tak jak lidle położyły tesko czy podobne hale.
Niech nie działa kompleks tylko mądrość. Air Italia padła , SAS musiał się połączyć Air France, Pan American
padł.
Jaką siłą dysponuje LOT, aby zapełnić podróżnymi taki hub?
Czy przyjdą inni dla których to budujemy?
Żeby hub nie skończył jak Radom .
Czyli kopia Okęcia + 50% i pół hubu bezużyteczne.
Tu nie patriotyzm powinien decydować tylko biznes.
Wciągamy w to Solorza lub innego biznesmena do udziału.
Jeżeli to biznes, to będzie kolejka chętnych.
Jeżeli nie będzie chętnych, to patriotyzm z dopłatą. Będziemy bulić podatki na hub jak na TVP , tylko więcej.
Pomysł na zbudowanie dużego portu komunikacyjnego pojawił się jeszcze przed wojną — lotnisko Okęcie miało być tymczasowe. Z uwagi na IIWŚ nie doszedł do skutku. Później, w czasach komunizmu również był plan (już nieco inny) na coś na wzór CPK, jednak nie było to na rękę sowietom, z uwagi na umocnienie Polski.
Przy całej tej dyskusji zapomina się, że CPK to nie tylko lotnisko. To cała sieć połączeń kolejowych. Bez wątpienia powstanie byłoby z korzyścią dla Polski i Polaków. Ułatwiłoby komunikację. Można by dojechać do CPK i wyruszyć w podróż w każdy zakątek Polski, czy świata. Dodatkowo aktualnie w UE jest moda na pociągi i są duże dofinansowania na takie inwestycje (już były dotacje na CPK).
Pomysł na zbudowanie dużego portu komunikacyjnego pojawił się jeszcze przed wojną — lotnisko Okęcie miało być tymczasowe. Z uwagi na IIWŚ nie doszedł do skutku. Później, w czasach komunizmu również był plan (już nieco inny) na coś na wzór CPK, jednak nie było to na rękę sowietom, z uwagi na umocnienie Polski.
Przy całej tej dyskusji zapomina się, że CPK to nie tylko lotnisko. To cała sieć połączeń kolejowych. Bez wątpienia powstanie byłoby z korzyścią dla Polski i Polaków. Ułatwiłoby komunikację. Można by dojechać do CPK i wyruszyć w podróż w każdy zakątek Polski, czy świata. Dodatkowo aktualnie w UE jest moda na pociągi i są duże dofinansowania na takie inwestycje (już były dotacje na CPK).
Rozmarzyłem się. Wsiadam w Myślenicach do złotego pociągu w Swoszowicach przesiadam się do Kraków główny. Dalej pendolino 200km/h i jestem w CPK . Tam rękawem wsiadam do 737 i lecę antalyi, na Majorkę, do warny, Albanii czy Hurgady. Albo do Rzymu Aten a nawet do Londynu. A posłowie do Brukseli.
A 787 Do Bangkoku NY, Los Angeles
Ale będzie ekstra.
Jestem za - pod warunkiem że do większości kierunków które mam w planie, polecę 737 z Krakowa.
Niech z CPK latają bałtowie Skandynawowie, Słowacy Węgrzy Czesi nawet Niemcy i Rosyjsko języczni. Ale nie mam nic przeciwko Japończykom czy Latynosom,
Zastanawia mnie, ilu Myśleniczan skorzysta z CPK i na jakich kierunkach.
Bo główne kierunki to z Katowic:
Gambia, Zanzibar, Kenia Zielony Przylądek i te bliskie . W ramach UE nikt z Warszawy nie lata. Balice nawet Maroko obsługują.
Pekin, Bangkok, Tokio, Sydney….
ale ilu obywateli Polski i ile razy?
I w tym z Myślenic?
Nie odpowiem ci. Czasy się zmieniają i może czas hubów. się kończy, tak jak lidle położyły tesko czy podobne hale.
Niech nie działa kompleks tylko mądrość. Air Italia padła , SAS musiał się połączyć Air France, Pan American
padł.
Jaką siłą dysponuje LOT, aby zapełnić podróżnymi taki hub?
Czy przyjdą inni dla których to budujemy?
Żeby hub nie skończył jak Radom .
Czyli kopia Okęcia + 50% i pół hubu bezużyteczne.
Tu nie patriotyzm powinien decydować tylko biznes.
Wciągamy w to Solorza lub innego biznesmena do udziału.
Jeżeli to biznes, to będzie kolejka chętnych.
Jeżeli nie będzie chętnych, to patriotyzm z dopłatą. Będziemy bulić podatki na hub jak na TVP , tylko więcej.
Nie spodziewałbym się, że huby lotnicze już nie są tak popularne. Ale skoro ktoś z branży lotniczej to mówi, to pewnie ma swoje powody. Trochę mnie to zaskakuje, ale z drugiej strony, jak się nad tym zastanowić, ma to sens. Samoloty dalekodystansowe z dolotem na miejsce brzmią jak fajna opcja, zwłaszcza że oszczędza to czas i pieniądze, prawda?
No ale fakt, Polska nie jest takim miejscem klimatycznym jak np. Dubaj, to pewnie prawda. Ale z drugiej strony, czy to oznacza, że nie możemy mieć hubu? Może są inne czynniki, które mogą to kompensować? No cóż, ciekaw jestem, co inni sądzą na ten temat
Pozdrawiam, Mateusz 😊
Airbus budował A380- piętrowy samolot, do połączeń między hubami.
To był rozkwit hubów i na tej fali powstało nowe lotnisko w Berlinie.
Amerykanie, odwrotnie zbudowali 777 i 787 mniejszych pojemności, ale dalekiego zasięgu, aby bez międzylądowań dotrzeć na miejsce. z każdego średniego lotniska.
I od tego momentu huby przestały przyciągać
Airbus musiał zaprzestać produkcji największego samolotu pasażerskiego na świecie.
To by świadczyło o zmierzchu hubów .
Ja osobiście mam już kłopot z dojazdem do Pyrzowic,( szukanie wolnego parkingu), wolałbym Balice, i nie jestem pewien ile razy skorzystałbym z CPK.
Na pewno najwyżej tyle, co z Okęcia .
Więc budujmy to duże lotnisko w miejsce Okęcia dwa razy większe .
Ale czy to ma być CPK?
Chyba, że urzędowo zamkną po jego otwarciu, pozostałe lotniska w Polsce.
I jeszcze jedno, sądźmy do ekspresu do Warszawy z Krakowa. On nigdy nie jest full.
I naraz ma być tor z Krakowa Katowic , Lublina Szczecina itd do CPK i będą te pociągi wypełnione po brzegi? Te tory nigdy się nie zwrócą , albo cena biletu będzie zwalała z nóg.
No bądźmy realistami.
Z Myślenic wiozą cię do Krakowa godzinę przed odjazdem pociągu . Na CPK jesteś 4 h wcześniej. Plus jazda pociągiem I powrót podobny albo jeszcze dłuższy bo w nocy nie ma pociągu.
A teraz wsiadasz do auta Godzina i wysiadasz na lotnisku.
Czy aby zobaczyć CPK, zapakujesz rodzinę do Turcji, Egiptu, na Canary, by lecieć z CPK?,
zapakujesz, ale tylko wtedy jak utrącą lokalne lotniska.
Poważnie chce Wam się gadać o CPK? Gdyby ten projekt miał powstać, to powstałby już ze 40 lat temu, bo pierwsze plany powstały jeszcze za Gierka w 1971 roku, od tej pory każdy kolejny rząd jedyne co robił to trzepał na tym kasę dla swoich robiąc jedynie co kadencję nowe plany, ale żadnych faktycznych prac. Gdyby którakolwiek z obecnych partii chciała projekt faktycznie zrealizować, to wszystkie z rządzących miały już taką możliwość. Trzepały na tym kasę już PO, SLD, następnie PIS, później znów PO, znów PIS i teraz za PO zakładam że znów będzie tak jak do tej pory.
Skoro przez ponad 50 lat nic się w tym temacie nie rozwinęło, poza puchnącymi potfelami, to wąpię że przez kolejne 50 lat będzie inaczej.
Poważnie chce Wam się gadać o CPK? Gdyby ten projekt miał powstać, to powstałby już ze 40 lat temu, bo pierwsze plany powstały jeszcze za Gierka w 1971 roku, od tej pory każdy kolejny rząd jedyne co robił to trzepał na tym kasę dla swoich robiąc jedynie co kadencję nowe plany, ale żadnych faktycznych prac. Gdyby którakolwiek z obecnych partii chciała projekt faktycznie zrealizować, to wszystkie z rządzących miały już taką możliwość. Trzepały na tym kasę już PO, SLD, następnie PIS, później znów PO, znów PIS i teraz za PO zakładam że znów będzie tak jak do tej pory.
Skoro przez ponad 50 lat nic się w tym temacie nie rozwinęło, poza puchnącymi potfelami, to wąpię że przez kolejne 50 lat będzie inaczej.
Musi powstać nowe lotnisko dla tamtego regionu w miejsce Okęcia .
Osobiście widziałbym dwa CPK .
Może mniejsze ale bardziej praktyczne.
Jedno to planowane jeżeli chodzi o lokalizację.
A drugie to pyrzowice konkurencyjne dla tego pierwszego.
Czyli dwa duże lotniska regionalne.
Miałem spotkanie z człowiekiem który zawodowo lata po świecie i jest w branży lotniczej.
Przekonuje, że huby lotnicze już nie są modne ponieważ wszyscy szukają samolotów dalekodystansowych z dolotem na miejsce a nie Airbusów 380 które łączą huby miedzy sobą
. Mówi że huby są koszmarem twierdzi że hub może powstać w miejscu które klimatycznie jest neutralny i możesz o każdej porze przyjąć samoloty i takie które to miejsce ma własne tanie paliwo Polska nie ma ani klimatu ani taniego paliwa.
Wydaje mi się to być argumentacja przekonywującą.
A co inni o tym sądzą?
Zasadniczym problemem jeżeli chodzi o rozwój lotnictwa w Polsce jest fakt, że dwa największe lotniska w Polsce pękają już w szwach. Okęcie ze względu na lokalizację, oraz zakaz lotów w godzinach: 23-5, Balice z powodu zbyt małego terminalu pasażerskiego. Wkrótce ma się rozpocząć jego rozbudowa do 12 mln pasażerów rocznie, co oznacza że momentalnie zostanie zapchany. Druga kwestia to konieczność budowy drugiego pasa startowego. Pozostałe lotniska w Polsce odprawiają znacznie mniej pasażerów i mają potencjał do wzrostu. Pytanie zatem: co mają z tym problemem począć dwa największe miasta w Polsce? Tutaj budowa CPK wydaje się rozwiązaniem tego problemu, przynajmniej dla stolicy. Jest co prawda Radom, jednak dla wielu zbyt daleko położony od Warszawy, oraz Modlin, gdzie struktura własnościowa hamuje jego rozbudowę.
Była propozycja budowy wspólnego lotniska z Katowicami gdzieś w połowie drogi pomiędzy Krakowem a Śląskiem upadła bo obydwie aglomeracje chciały mieć swoje lotniska. I ten rodzaj lotnisk się najbardziej sprawy czyli dla Warszawy i Łodzi wspólne lotnisko dla Wybrzeża wspólne nie może być to hab lotniczy ponieważ dla wszystkich będzie bardzo niepraktyczne dostanie się tam na miejsce i sama obsługa to będzie miasto, a nie lotnisko.
Poza tym dostanie się z takiego hubu do poszczególnych później miast wymaga tyle samo czasu a może i dłużej niż sam lot.
Ci którzy przybyli koszmar przesiadek w Dubaju w Stambule Paryżu wiedzą o czym piszę.
Ja powiem tak, nie jestem znawcą, jestem zwykłym obywatelem, który słucha i entuzjastów jak i zarówno sceptyków wobec projektu CPK. ja jestem bardzo za, ale...... pod warunkiem, że wszystko to będzie robione z głową. Poza tym bardzo ciekawe, że ten projekt powstał podobno za czasów Edwarda Gierka ( tak przynajmniej slyszałam/czytałam) a nic się nie działo przez tyle lat. Ciężka sprawa. Prawicowiec, a powiedz nam tutaj w takim razie, co wg Ciebie Polska może zyskać przez budowę CPK? jeżeli nie wybuduje to kto zyska ? Albo wg Ciebie inwestycja w regionalne lotniska jest najlepszą opcją ? jest jakiś złoty środek ? Pozdrawiam
Nie odpowiem ci. Czasy się zmieniają i może czas hubów. się kończy, tak jak lidle położyły tesko czy podobne hale.
Niech nie działa kompleks tylko mądrość. Air Italia padła , SAS musiał się połączyć Air France, Pan American
padł.
Jaką siłą dysponuje LOT, aby zapełnić podróżnymi taki hub?
Czy przyjdą inni dla których to budujemy?
Żeby hub nie skończył jak Radom .
Czyli kopia Okęcia + 50% i pół hubu bezużyteczne.
Tu nie patriotyzm powinien decydować tylko biznes.
Wciągamy w to Solorza lub innego biznesmena do udziału.
Jeżeli to biznes, to będzie kolejka chętnych.
Jeżeli nie będzie chętnych, to patriotyzm z dopłatą. Będziemy bulić podatki na hub jak na TVP , tylko więcej.
Pomysł na zbudowanie dużego portu komunikacyjnego pojawił się jeszcze przed wojną — lotnisko Okęcie miało być tymczasowe. Z uwagi na IIWŚ nie doszedł do skutku. Później, w czasach komunizmu również był plan (już nieco inny) na coś na wzór CPK, jednak nie było to na rękę sowietom, z uwagi na umocnienie Polski.
Przy całej tej dyskusji zapomina się, że CPK to nie tylko lotnisko. To cała sieć połączeń kolejowych. Bez wątpienia powstanie byłoby z korzyścią dla Polski i Polaków. Ułatwiłoby komunikację. Można by dojechać do CPK i wyruszyć w podróż w każdy zakątek Polski, czy świata. Dodatkowo aktualnie w UE jest moda na pociągi i są duże dofinansowania na takie inwestycje (już były dotacje na CPK).
Rozmarzyłem się. Wsiadam w Myślenicach do złotego pociągu w Swoszowicach przesiadam się do Kraków główny. Dalej pendolino 200km/h i jestem w CPK . Tam rękawem wsiadam do 737 i lecę antalyi, na Majorkę, do warny, Albanii czy Hurgady. Albo do Rzymu Aten a nawet do Londynu. A posłowie do Brukseli.
A 787 Do Bangkoku NY, Los Angeles
Ale będzie ekstra.
Jestem za - pod warunkiem że do większości kierunków które mam w planie, polecę 737 z Krakowa.
Niech z CPK latają bałtowie Skandynawowie, Słowacy Węgrzy Czesi nawet Niemcy i Rosyjsko języczni. Ale nie mam nic przeciwko Japończykom czy Latynosom,
Zastanawia mnie, ilu Myśleniczan skorzysta z CPK i na jakich kierunkach.
Bo główne kierunki to z Katowic:
Gambia, Zanzibar, Kenia Zielony Przylądek i te bliskie . W ramach UE nikt z Warszawy nie lata. Balice nawet Maroko obsługują.
Pekin, Bangkok, Tokio, Sydney….
ale ilu obywateli Polski i ile razy?
I w tym z Myślenic?
Dzięki za odpowiedź
Nie spodziewałbym się, że huby lotnicze już nie są tak popularne. Ale skoro ktoś z branży lotniczej to mówi, to pewnie ma swoje powody. Trochę mnie to zaskakuje, ale z drugiej strony, jak się nad tym zastanowić, ma to sens. Samoloty dalekodystansowe z dolotem na miejsce brzmią jak fajna opcja, zwłaszcza że oszczędza to czas i pieniądze, prawda?
No ale fakt, Polska nie jest takim miejscem klimatycznym jak np. Dubaj, to pewnie prawda. Ale z drugiej strony, czy to oznacza, że nie możemy mieć hubu? Może są inne czynniki, które mogą to kompensować? No cóż, ciekaw jestem, co inni sądzą na ten temat
Pozdrawiam, Mateusz 😊
Airbus budował A380- piętrowy samolot, do połączeń między hubami.
To był rozkwit hubów i na tej fali powstało nowe lotnisko w Berlinie.
Amerykanie, odwrotnie zbudowali 777 i 787 mniejszych pojemności, ale dalekiego zasięgu, aby bez międzylądowań dotrzeć na miejsce. z każdego średniego lotniska.
I od tego momentu huby przestały przyciągać
Airbus musiał zaprzestać produkcji największego samolotu pasażerskiego na świecie.
To by świadczyło o zmierzchu hubów .
Ja osobiście mam już kłopot z dojazdem do Pyrzowic,( szukanie wolnego parkingu), wolałbym Balice, i nie jestem pewien ile razy skorzystałbym z CPK.
Na pewno najwyżej tyle, co z Okęcia .
Więc budujmy to duże lotnisko w miejsce Okęcia dwa razy większe .
Ale czy to ma być CPK?
Chyba, że urzędowo zamkną po jego otwarciu, pozostałe lotniska w Polsce.
I jeszcze jedno, sądźmy do ekspresu do Warszawy z Krakowa. On nigdy nie jest full.
I naraz ma być tor z Krakowa Katowic , Lublina Szczecina itd do CPK i będą te pociągi wypełnione po brzegi? Te tory nigdy się nie zwrócą , albo cena biletu będzie zwalała z nóg.
No bądźmy realistami.
Z Myślenic wiozą cię do Krakowa godzinę przed odjazdem pociągu . Na CPK jesteś 4 h wcześniej. Plus jazda pociągiem I powrót podobny albo jeszcze dłuższy bo w nocy nie ma pociągu.
A teraz wsiadasz do auta Godzina i wysiadasz na lotnisku.
Czy aby zobaczyć CPK, zapakujesz rodzinę do Turcji, Egiptu, na Canary, by lecieć z CPK?,
zapakujesz, ale tylko wtedy jak utrącą lokalne lotniska.
Poważnie chce Wam się gadać o CPK? Gdyby ten projekt miał powstać, to powstałby już ze 40 lat temu, bo pierwsze plany powstały jeszcze za Gierka w 1971 roku, od tej pory każdy kolejny rząd jedyne co robił to trzepał na tym kasę dla swoich robiąc jedynie co kadencję nowe plany, ale żadnych faktycznych prac. Gdyby którakolwiek z obecnych partii chciała projekt faktycznie zrealizować, to wszystkie z rządzących miały już taką możliwość. Trzepały na tym kasę już PO, SLD, następnie PIS, później znów PO, znów PIS i teraz za PO zakładam że znów będzie tak jak do tej pory.
Skoro przez ponad 50 lat nic się w tym temacie nie rozwinęło, poza puchnącymi potfelami, to wąpię że przez kolejne 50 lat będzie inaczej.
Musi powstać nowe lotnisko dla tamtego regionu w miejsce Okęcia .
Osobiście widziałbym dwa CPK .
Może mniejsze ale bardziej praktyczne.
Jedno to planowane jeżeli chodzi o lokalizację.
A drugie to pyrzowice konkurencyjne dla tego pierwszego.
Czyli dwa duże lotniska regionalne.