Forum » Społeczeństwo

Zaradne babcie straganowe

  • 15 lis 2011

    Lubimy świeże jajka z kurek, co to nieskrępowane kratami klatek dobiowych kombinatów dziobią sobie spokojnie na wolności? Pycha! Czasem nawet podwójne żółtko wypłynie... co tam żółte - tak wspaniałe, że aż pomarańczowe czasem!
    Na takie jaja wydawałoby się można trafić kupując u babulinek na targu przy Kilińskiego. A tu zonk. Przedsiębiorcza babcia na moich oczach wyciąga potajemnie pudełko z jajkami z Kurdesza lub cholerawieskąd i szoruje szczotką po jajkach tak długo, aż znikną z nich fabryczne pieczątki. Trochę wysiłku... i mamy wspaniałe wiejskie dary natury. 100% droższe :-) Wiwat zaradne seniorki! Wiwat ekożywność!

    13 9 Cytuj
  • 16 lis 2011

    maciek daj siana , nie jest im lekko skoro tam stoją

    5 11 Cytuj
  • 16 lis 2011

    i dlatego ze nie jest lekko maja nas okradac?

    14 4 Cytuj
  • profesor profesor 16 lis 2011

    [quote=gość: wery] i dlatego ze nie jest lekko maja nas okradac? [/quote]

    przeciez nie ma przymusu kupowania u nich jaj. jesli nie odpowiada ci ich towar kup sobie w sklepie

    9 8 Cytuj
  • 16 lis 2011

    Nie chodzi o przymus, tylko o oszustwo.

    15 4 Cytuj
  • 16 lis 2011

    proponuję żeby robiły dla chcących" zjeść coś na mieście" -jajecznicę w obecności zainteresowanego i po sprawie wyjdzie żółtko ze środka! ,można jajecznicy nie przyjąć ,wnieść reklamację itp itd..

    5 3 Cytuj
  • 16 lis 2011

    a to paskudy! a ja tak chcialam sobie kupić prawdziwe, wiejskie jaja! robią złe rzeczy tym oszustwem, ale w niedzielę do komunii polecą....

    12 2 Cytuj
  • 16 lis 2011

    maciek a ty widziałeś że zmywają pieczątki czy szorowały te jaja z kurzego łajna może ?? a w pudełku z kurdesza miały bo akurat takie wytłaczanki dla Twojej informacji służą do transportu jajek.
    a sprzedawały je pod szyldem: jaja ekologiczne czy po prostu sprzedawały ??

    7 2 Cytuj
  • 16 lis 2011

    babcie sobie radzą :), szkoda że kosztem innych. Z resztą idąc do sklepu, kupując te jajka ekologiczne, tez nie ma się pewności czy to faktycznie od kur na wolnym wybiegu.
    Najlepiej niech sobie każdy kupi kurę to będzie wiedział co je.
    Swoją drogą czy one tam handlują legalnie? Bo jakoś mi się nie chce wierzyć, żeby się z tego co zarobią rozliczały

    5 6 Cytuj
  • 16 lis 2011

    maciek to tak naprawdę PRACOWNICA Rossmana która boi i się zdrowej konkurencji i liczy że tym sposobem zyska dla swojego pracodawcy klijentów

    8 1 Cytuj
  • profesor profesor 16 lis 2011

    [quote=rico] maciek a ty widziałeś że zmywają pieczątki czy szorowały te jaja z kurzego łajna może ?? a w pudełku z kurdesza miały bo akurat takie wytłaczanki dla Twojej informacji służą do transportu jajek.
    a sprzedawały je pod szyldem: jaja ekologiczne czy po prostu sprzedawały ?? [/quote]

    bardzo dobre pytania

    5 7 Cytuj
  • 16 lis 2011

    ja akurat nie kupuje jajek na targu ale wiem z samego źródła jak to babcie przychodzą na fermę i kupują jajka przed pieczętowaniem w całej wytłaczance-"bo na targ"-heheh

    6 2 Cytuj
  • 16 lis 2011

    Rico, Twoja godna podziwu dociekliwość bardziej mnie rozśmiesza niż intryguje, tym bardziej, że opisałem chyba dość dokładnie całą sytuację - nie rozumiem zatem o co Ci chodzi. I jakie znaczenie ma, czy sprzedawały jajka takie, czy srakie? Po prostu SPRZEDAWAŁY. I oszukiwały.
    Mam dużo empatii do tych babinek, ale takich praktyk po prostu nie akceptuję.

    7 7 Cytuj
  • 16 lis 2011

    [quote=monika85] babcie sobie radzą :), szkoda że kosztem innych. Z resztą idąc do sklepu, kupując te jajka ekologiczne, tez nie ma się pewności czy to faktycznie od kur na wolnym wybiegu.
    Najlepiej niech sobie każdy kupi kurę to będzie wiedział co je.
    Swoją drogą czy one tam handlują legalnie? Bo jakoś mi się nie chce wierzyć, żeby się z tego co zarobią rozliczały [/quote]
    GOŚCIU-rolnik sprzedaje zawsze swoje produkty legalnie. Babcia też ,choć ma nawet pół hektara.

    3 3 Cytuj
  • 17 lis 2011

    maciek - cieszę się że udało mi się Ciebie rozbawić, jesteś wspaniałym detektywem takim trochę myślenickim Holmesem, udało Ci się rozpracować mafię moherów dilerów lewych jaj, całe szczęście że nie były z przemytu z Ukrainy (mogły by wtedy nosić ślady niebezpiecznego promieniowania), następne co rozpracujesz to może nielegalne modyfikowane genetycznie, marchewki albo buraki - w tym powinieneś mieć doświadczenie.
    Ps. Twoja postawa społeczna - "nie akceptowanie lewizny babek" jest jeszcze bardziej godna podziwu niż zmysł detektywa, zwłaszcza w dzisiejszym podłym świecie. Jesteś prawym i sprawiedliwym człowiekiem, że potępiasz takie niecne praktyki.

    4 7 Cytuj
  • 17 lis 2011

    Rico, widzę, że doskonale odnajdujesz się w środowisku, w którym wskazane jest akceptowanie cwaniactwa i kombinatorstwa, a Twoja "pseudo-inteligiencka" retoryka Polaczka doskonale się w nie wpisuje.

    7 4 Cytuj
  • 17 lis 2011

    dokładnie tak jak napisałeś, jestem Polaczkiem i jestem z tego dumny, że cwaniactwo mam w genach - reszta europy może mnie cmoknąć i może nawet jestem pseudo-inteligentem i wiesz co? dobrze mi z tym.
    hmm. może nawet jest quasi-semi-ultra-pseudo-maso-sado-inteligentem...

    3 5 Cytuj
  • 18 lis 2011

    jak babcia ma 500 lat to patrzę na to z przymrużeniem oka i przypominają mi się filmy jak bacie tego typu kantowały szwaba czy bolszewika i chwała im za to :) ale jak "babcia" ma cztery dychy z hakiem
    i "kombinuje" w nie elegancki sposób -to raczej włącza się "politowanie"i z uśmieszku robi sie zonk
    ale to tak na marginesie....

    Cytuj
  • 18 lis 2011

    ale jaja

    może powinny przyjść z 10 kurami które będą na bieżąco znosić jaja...... taki mały pokazik z bezpośrednia sprzedażą

    4 Cytuj
  • 18 lis 2011

    A gdzie Straz Miejska??
    Przeciez to nie targ.

    2 Cytuj
  • 19 lis 2011

    leć na milicję i zrób donos!

    3 Cytuj
  • adzygmunt 19 lis 2011

    Masz kłopot pisz do nos pisała katowicka gazeta z przed lat!
    To może teraz do GM?

    Cytuj

Odpowiedz