Forum » Społeczeństwo

"Dobra zmiana" PiS

  • 3 wrz 2016

    Andrzej Kostarczyk opowiada w rozmowie z "Rz" o czasie tworzenia Porozumienia Centru, a także o jej funkcjonowaniu w momencie, kiedy stery rządowe przejął Jan Olszewski. Jednym z poruszanych w rozmowie wątków jest temat lustracji i dekomunizacji. Były polityk PC przyznaje, że choć on sam głosował za ustawą lustracyjną i brak lustracji tuż po transformacji uważa za ogromny błąd, jego ówczesna partia zarzuciła ideę dekomunizacji. I to mimo że w ugrupowaniu powszechnie ją popierano. Za decyzją w tej sprawie stać miał Jarosław Kaczyński.

    - Byliśmy zresztą zabawnie niekonsekwentni. Gdy chcieliśmy nią (dekomunizacją) objąć członków PZPR, to nasi przeciwnicy szybko się dopatrzyli, że w PC jest kilka osób z taką przeszłością. Tak się jednak złożyło, że byli to poplecznicy Jarosława Kaczyńskiego. Kaczyński wystąpił więc z tezą, że w PZPR byli ludzie lepsi i gorsi, ale najgorsi ze wszystkich w PRL byli licencjonowani katolicy. To uderzało m.in. we mnie, bo byłem w połowie lat 70. działaczem PAX. Ale szybko się okazało, że w gronie tzw. licencjonowanych katolików też są tacy, którzy popierają prezesa PC. Jarosław znalazł się więc w kropce i tak skończyły się pomysły na dekomunizację - opowiada Kostarczyk.

    Były polityk dodaje, że idea dekomunizacji wkrótce potem - również za czasów PiS - przeobraziła się w walkę z układem, zyskując miano mitu założycielskiego. Po 2010 roku ustąpił on jednak miejsca katastrofie smoleńskiej, co on sam przewidział dość wcześnie już po tragedii z 10 kwietnia. Jak dodaje jednak, nie starczyło mu wyobraźni, by przewidzieć skalę zamysłu.

    - Zakładałem, że Kaczyński będzie wytykał Tuskowi wszystkie zaniedbania w przygotowaniu wizyty, co doprowadziło do katastrofy. To nie kłóciłoby się z racjonalnością. Tymczasem Kaczyński zaczadził umysły Polaków czarną legendą złowrogiego spisku - dodaje.

    3 5 Cytuj
  • 3 wrz 2016

    Ty bono miłośniku platformianych. Może byś coś teraz napisał o swojej ulubienicy z Warszawy HGW a ni bredził tu coś o rodzinach kaczora czy michnikowego ??

    7 4 Cytuj
  • 3 wrz 2016

    Bredzisz to ty.
    Zamieściłem teksty jeden wiceministra w rządzie Olszewskiego, z PC
    a drugie to praca naukowca.

    HGW pisze obszernie w innym tytule, tak że znowu nie zdałeś egzaminu bystrości.

    3 8 Cytuj
  • 3 wrz 2016
    bono napisał/a:

    Andrzej Kostarczyk opowiada w rozmowie z "Rz" o czasie tworzenia Porozumienia Centru, a także o jej funkcjonowaniu w momencie, kiedy stery rządowe przejął Jan Olszewski. Jednym z poruszanych w rozmowie wątków jest temat lustracji i dekomunizacji. Były polityk PC przyznaje, że choć on sam głosował za ustawą lustracyjną i brak lustracji tuż po transformacji uważa za ogromny błąd, jego ówczesna partia zarzuciła ideę dekomunizacji. I to mimo że w ugrupowaniu powszechnie ją popierano. Za decyzją w tej sprawie stać miał Jarosław Kaczyński.

    - Byliśmy zresztą zabawnie niekonsekwentni. Gdy chcieliśmy nią (dekomunizacją) objąć członków PZPR, to nasi przeciwnicy szybko się dopatrzyli, że w PC jest kilka osób z taką przeszłością. Tak się jednak złożyło, że byli to poplecznicy Jarosława Kaczyńskiego. Kaczyński wystąpił więc z tezą, że w PZPR byli ludzie lepsi i gorsi, ale najgorsi ze wszystkich w PRL byli licencjonowani katolicy. To uderzało m.in. we mnie, bo byłem w połowie lat 70. działaczem PAX. Ale szybko się okazało, że w gronie tzw. licencjonowanych katolików też są tacy, którzy popierają prezesa PC. Jarosław znalazł się więc w kropce i tak skończyły się pomysły na dekomunizację - opowiada Kostarczyk.

    Były polityk dodaje, że idea dekomunizacji wkrótce potem - również za czasów PiS - przeobraziła się w walkę z układem, zyskując miano mitu założycielskiego. Po 2010 roku ustąpił on jednak miejsca katastrofie smoleńskiej, co on sam przewidział dość wcześnie już po tragedii z 10 kwietnia. Jak dodaje jednak, nie starczyło mu wyobraźni, by przewidzieć skalę zamysłu.

    - Zakładałem, że Kaczyński będzie wytykał Tuskowi wszystkie zaniedbania w przygotowaniu wizyty, co doprowadziło do katastrofy. To nie kłóciłoby się z racjonalnością. Tymczasem Kaczyński zaczadził umysły Polaków czarną legendą złowrogiego spisku - dodaje.

    Faszysci z pis będą zaprzeczać.
    Oni nawet mogą zaprzeczyć ze biale jest biale a czarne jest czarne.

    4 8 Cytuj
  • 3 wrz 2016
    bono napisał/a:

    Bredzisz to ty.
    Zamieściłem teksty jeden wiceministra w rządzie Olszewskiego, z PC
    a drugie to praca naukowca.

    HGW pisze obszernie w innym tytule, tak że znowu nie zdałeś egzaminu bystrości.

    Bredzisz tutaj od dawien dawna. I nie udzielasz odpowiedzi na kluczowe pytania. Jak choćby bolka wałęsowego.

    6 4 Cytuj
  • 3 wrz 2016
    Walker84 napisał/a:

    Bredzisz tutaj od dawien dawna. I nie udzielasz odpowiedzi na kluczowe pytania. Jak choćby bolka wałęsowego.

    Komu mam odpowiadać, tobie? przecież ty wszystko wiesz!
    Że Wałęsa był konfidentem-był.
    Czy miał kobiety na boku- nie wiem
    Czy pracował z Kaczyńskim- pracował
    Czy był szefem Kaczyńskiego- był
    Czy lubi Kaczyńskiego- nie lubi
    Czy pił wódkę- pił
    Czy był w Magdalence- był
    Czy był tam też Kaczyński- był
    Czy był internowany -był
    Czy Kaczyński był internowany - nie był
    Czy Wałęsa przechodziła z klasy do klasy- tak
    Czy Kaczyński przechodził z klasy do klasy - miał z tym problem

    Jakie masz jeszcze pytanie?

    3 5 Cytuj
  • 3 wrz 2016

    PIS ŁAMIE KOLEJNE OBIETNICE.
    Tym razem przez decyzję "dojnen zmiany" pracę straci 15 000 osób.

    6 kopalń pójdzie do likwidacji. Rząd ogłosił listę najbardziej nierentownych zakładów. Ministerstwo energii twierdzi, że miejsc pracy nie da się uratować, bo kopalnie są trwale nierentowne. Jeszcze w kampanii wyborczej Beata Szydło zapewniała, że w Polsce nie zostanie zamknięta żadna kopalnia. Teraz rząd szuka sposobu, jak ogłosić niepopularne decyzje.

    Zapraszam do obejrzenia filmu.

    http://www.superstacja.tv/wiadomosc/2016-08-02/rzad-lamie-wyborcza-obietnice-chce-zamknac-nierentowne-kopalnie-i-zwolnic-tysiace-gornikow/

    4 7 Cytuj
  • 3 wrz 2016
    Lukaszz napisał/a:

    PIS ŁAMIE KOLEJNE OBIETNICE.
    Tym razem przez decyzję "dojnen zmiany" pracę straci 15 000 osób.

    6 kopalń pójdzie do likwidacji. Rząd ogłosił listę najbardziej nierentownych zakładów. Ministerstwo energii twierdzi, że miejsc pracy nie da się uratować, bo kopalnie są trwale nierentowne. Jeszcze w kampanii wyborczej Beata Szydło zapewniała, że w Polsce nie zostanie zamknięta żadna kopalnia. Teraz rząd szuka sposobu, jak ogłosić niepopularne decyzje.

    Zapraszam do obejrzenia filmu.

    http://www.superstacja.tv/wiadomosc/2016-08-02/rzad-lamie-wyborcza-obietnice-chce-zamknac-nierentowne-kopalnie-i-zwolnic-tysiace-gornikow/

    Bardzo dobra decyzja. Nie ma sensu utrzymywać trupa. Wolałbym je sprzedać ale jak są doprowadzone do ruiny przez platfusów nie ma wyjścia.

    7 4 Cytuj
  • 3 wrz 2016
    Walker84 napisał/a:

    Bardzo dobra decyzja. Nie ma sensu utrzymywać trupa. Wolałbym je sprzedać ale jak są doprowadzone do ruiny przez platfusów nie ma wyjścia.

    Ponieważ widzę, że masz problem ze zrozumieniem teksu pisanego - powtórzę jeszcze raz:

    "Jeszcze w kampanii wyborczej Beata Szydło zapewniała, że w Polsce nie zostanie zamknięta żadna kopalnia. Teraz rząd szuka sposobu, jak ogłosić niepopularne decyzje."

    4 6 Cytuj
  • 3 wrz 2016
    Lukaszz napisał/a:

    Ponieważ widzę, że masz problem ze zrozumieniem teksu pisanego - powtórzę jeszcze raz:

    "Jeszcze w kampanii wyborczej Beata Szydło zapewniała, że w Polsce nie zostanie zamknięta żadna kopalnia. Teraz rząd szuka sposobu, jak ogłosić niepopularne decyzje."

    Co to ma kolego za znaczenie ? Przecież likwidacja tych trupów i tak wyjdzie wszystkim na dobre. A że ty łapiesz jakieś słówka z kampanii jak pelikan to inna sprawa.

    9 7 Cytuj
  • 3 wrz 2016

    Znow brak konsekwencji mam wrazenie - na cos trzeba w energetyce postawic, wiec przyjmijmy ze PiS pojdzie w strone likwidacji kopalni (co jest na Zachodzie dawno juz zrobione). Ale PiS zamyka furtke dka alternatywnych zrodel energii. I co? Elektrownie wodne czy moze atomowe?

    http://m.gramwzielone.pl/energia-wiatrowa/20560/pis-zabiera-sie-za-farmy-wiatrowe-nowy-projekt-ustawy-juz-w-sejmie

    5 7 Cytuj
  • 3 wrz 2016

    W roli ścisłości to większość elektrowni jest elektrowniami atomowymi, tzn w każdej której zachodzi spalanie czegoś, więc pewnie chodziło Ci o elektrownie jądrowe.

    Polska powinna pójść zarówno w elektrownie wodne i jądrowe i mówienie, że elektrownie jądrowe są niebezpieczne jest bezsensowne skoro i tak większość sąsiadów Polski posiada takie elektrownie blisko naszej granicy. Myślę, że jednak PiS na żaden z tych rodzajów energii się nie zdecyduje, gdyż jak widać słynną oni z polityki rozdawnictwa, a nie robi nic w kierunku inwestycji.

    5 5 Cytuj
  • 3 wrz 2016

    Walker
    zadałem pytanie!
    Gdzie odpowiedz?

    7 10 Cytuj
  • 3 wrz 2016

    Pewnie czeka na wytyczne pierwszego sekretarza albo wyniośle milczy bo nie wie co napisać.
    Zresztą po co ma się z chamstwem niepisowskim zadawać.
    Jest jeszcze możliwość, że dobre podatki wymyśla - dobra zmiana - dobre podatki - dobre podwyżki - dobra prawdziwa telewizja - dobrzy patrioci itd........

    5 6 Cytuj
  • 3 wrz 2016

    "Pełzający zamach na Konstytucję". Prof. Zoll ostro o prezesie PiS i obecnych władzach

    • Wystąpienie prof. Andrzeja Zolla sala przerywała gromkimi brawami
    • B. prezes TK stanął w obronie prof. Andrzeja Rzeplińskiego
    • Ostro skrytykował wypowiedzi Kaczyńskiego i działania władz wobec TK

    - Trafnie w jednej z publikacji prof. Marek Safjan stwierdził, że w Polsce nie chodzi o spór polityczny ani prawny. Prowadzenie takich sporów wymaga wspólnych założeń, wspólnego fundamentu, wspólnych reguł gry. Ten fundament przez dzisiaj rządzących został odrzucony. Wspólnych reguł gry ten obóz polityczny nie uznaje - mówił prof. Andrzej Zoll. Były prezes Trybunału Konstytucyjnego na nadzwyczajnym Kongresie Sędziów Polskich w Warszawie.

    - W Polsce prowadzimy teraz nie spór polityczny czy prawny, lecz walkę w obronie demokratycznego ustroju państwa, przeciwko rządom stojących ponad prawem decydentów partyjnych, przeciwko powrotowi do czasów PRL-u, z wyrażoną w ówczesnej Konstytucji naczelną rolą Sejmu i faktyczną władzą biura politycznego z pierwszym sekretarzem partii - dodał.

    Sala raz po raz przerywała jego wystąpienie, nagradzając je głośnymi brawami.

    "Prezes TK nie prowadzi polityki"

    Andrzej Zoll stanął też w obronie profesora Rzeplińskiego:

    - Nie jest politykiem prof. Rzepliński, co mu zarzucają władze, nie prowadzi polityki. Prezes Rzepliński jest konsekwentnym obrońcą ładu konstytucyjnego. Stara się powstrzymać pełzający zamach na porządek konstytucyjny. Stara się powstrzymać bezprawnie dokonywaną zmianę ustroju politycznego Polski z demokratycznego państwa prawa na ustrój niekontrolowanej sejmokracji z niekontrolowanym jednoosobowym politycznym ośrodkiem decyzyjnym - stwierdził.

    Zdaniem prof. Zolla, zaczynamy "zbliżać się szybkim krokiem do ustroju autorytarnego". - W wypowiedziach niektórych prominentów obecnej władzy, szczególnie w wypowiedziach pana Jarosława Kaczyńskiego, można odnaleźć język typowy dla systemów totalitarnych. Prezes Kaczyński buduje wspólnotę, ale spośród tych, którzy w pełni podzielają jego poglądy. Inni są ze wspólnoty wykluczeni - powiedział Zoll.

    - Krokiem następnym będzie wyciągnięcie wniosków prawnych związanych z tym wykluczeniem - dodał. Przestrzegł też sędziów, że władza sądownicza może być w najbliższej przyszłości obiektem ataków.

    Prof. Zoll zwrócił też uwagę, że próba ataku niezależność TK została podjęta przez PiS już w 2007 r. PiS złożyło wówczas w Sejmie projekt ustawy o TK, który zdaniem profesora w wielu punktach był zbieżny z ustawą uchwaloną 22 grudnia 2015 r., uznaną później przez Trybunał za niezgodną z konstytucją. - Samorozwiązanie Sejmu zapobiegło uchwaleniu ustawy paraliżującej działalność TK - stwierdził Zoll.

    6 7 Cytuj
  • 3 wrz 2016

    tak z innej beczki......

    Wydawał pieniądze podatników na imprezy i telefony?

    Poseł PiS Łukasz Zbonikowski ma problemy z prokuraturą. Śledczy wszczęli oficjalnie śledztwo w sprawie wydatkowania przez niego pieniędzy Kancelarii Sejmu RP na prywatne imprezy, telefony i inne wydatki!

    Prokuratura Rejonowa w Warszawie podjęła decyzję po kilku tygodniach prowadzenia postępowania sprawdzającego. O dziwnych praktykach posła śledczych poinformował jego były współpracownik Jan Stocki. Zeznał on, że poseł z pieniędzy przeznaczonych na działalność biura poselskiego systematycznie opłacał rachunki co najmniej trzech telefonów używanych przez jego rodzinę. Tymi pieniędzmi Zbonikowski miał też płacić za imprezy rodzinne, w tym chrzciny swojego dziecka!

    © PAP Jak ustalił Fakt, prokuratura będzie przesłuchiwać świadków, a do wyjaśnień wezwie też samego posła. Dodatkowym wątkiem w śledztwie mogą być wskazane przez Stockiego nieprawidłowości w oświadczeniu majątkowym posła. Zbonikowski miał pominąć w nim warte nawet kilkadziesiąt tys. zł maszyny rolnicze.

    To nie jedyne kłopoty Zbonikowskiego. Rozwodzi się z nim żona, która odkryła jego romans z lokalną działaczką Lidią Wiśniewską, która teraz pracuje w jednym biurze z posłem. Zbonikowski poszarpał się wtedy z żoną, a sprawą zajęła się policja. Poseł, tuż przed wyborami, został usunięty z PiS, ale zaraz po wyborach szybko wrócił na łono partii.

    czyli Papcio Kaczyński wybaczy, szeryf Ziobro umorzy a sekretarz Duduś ułaskawi!!!! To jest cała prawda o PiS-dolandi!!

    6 8 Cytuj
  • 3 wrz 2016

    Dokladnie. Wszelkie fundamentalne zmiany w cywilizowanym panstwie prawa podejmowane sa w oparciu przede wszystkim o dialog spoleczny i wspolprace stron. Jesli Polska ma byc panstwem dla wszystkich te warunki sa bezapelacyjnie konieczne.Dialog, referendum - to sa wlasciwe srodki.Poza tym mandat z wyborow nie upowaznia nikogo do tak glebokich zmian.

    Dyktator przejmuje pelnie wladzy w drodze oszustwa,bez poparcia wiekszosci spoleczenstwa staje sie prawodawca i sedzia. Myslacych inaczej zwalcza wszelkimi mozliwymi srodkami.Nie sadze zeby Kaczynskiemu udalo sie to w Polsce, raczej bylbym sklonny stwierdzic ze PiS zmierza do samozaglady. Niestety obawiam sie ze ta samozaglada bedzie dla nas cholernie kosztowna,,,,

    7 10 Cytuj
  • 3 wrz 2016
    Walker84 napisał/a:

    Co to ma kolego za znaczenie ? Przecież likwidacja tych trupów i tak wyjdzie wszystkim na dobre. A że ty łapiesz jakieś słówka z kampanii jak pelikan to inna sprawa.

    Walker, czy Ty udajesz mało rozgarnietego?

    Przed wyborami pis obiecywał górnikom ze likwidować kopalń nie będzie.

    Po wyborach ... czar prysł. KLASYCZNE KLAMSTWO PIS.

    Dzieki Szydło, Andrzejowi vel Notariusz i Kaczynskiemu prace moze stracić 15 000 górników.
    Do tego szacuje sie ze w wyniku likwidacji gimnazjum pracę straci ok 35 000 nauczycieli.

    W sumie ok 50 000 osob bez pracy.
    Do tego podwyzki cen w sklepach jakie zafundowała nam dojna zmiana.

    A Ty dalej swoje. Udajesz ze nie widzisz tego syfu.

    5 10 Cytuj
  • 4 wrz 2016
    Lukaszz napisał/a:

    Walker, czy Ty udajesz mało rozgarnietego?

    Przed wyborami pis obiecywał górnikom ze likwidować kopalń nie będzie.

    Po wyborach ... czar prysł. KLASYCZNE KLAMSTWO PIS.

    Dzieki Szydło, Andrzejowi vel Notariusz i Kaczynskiemu prace moze stracić 15 000 górników.
    Do tego szacuje sie ze w wyniku likwidacji gimnazjum pracę straci ok 35 000 nauczycieli.

    W sumie ok 50 000 osob bez pracy.
    Do tego podwyzki cen w sklepach jakie zafundowała nam dojna zmiana.

    A Ty dalej swoje. Udajesz ze nie widzisz tego syfu.

    Ej słuchaj no ! Nie zgrywaj durnia. Wiesz doskonale że każdy takie pierdy wypuszcza przed wyborami. Gdzie byłeś w 2007 roku i 2011 ? Takie same gnioty szły.
    Tutaj chodzi o efekt końcowy a nie jakieś pół słowa . Kto ci powiedział o tych nauczycielach ? szef tego związku co jest na politycznych usługach jak praktycznie wszyscy szefowie związków w tym kraju o setek lat ?
    Pamiętam jak likwidowali 8-letnią podstawówkę to tak samo klakierzy opozycji wołali że tysiące nauczycieli pójdzie na bruk . I co ? I nic z tego nie wyszło.
    Dzieci od jednego podpisu ubędzie ? Nie nie nie ubędzie przejdą tylko do roboty z jednej szkoły do drugiej.
    Uprawiasz tutaj polityczną propagandę na siłę i tyle.

    10 6 Cytuj
  • 4 wrz 2016
    bono napisał/a:

    Walker
    zadałem pytanie!
    Gdzie odpowiedz?

    Jakie pytanie zadałeś ? Jak do tej pory widzę że tylko kpisz i robisz sobie jajka z dyskusji ..

    9 7 Cytuj
  • 4 wrz 2016

    Ciakawy jestem czy też zauważyliście po cichu wprowadzane podwyżki cen LPG, Wody, produktów spożywczych, ogólnie WSZYSTKIEGO Super dobra zmiana !!!!! ale jest 500 plus, rzeczy po 499 zł biją rekordy popularności, podobnie jak wycieczki

    9 10 Cytuj
  • 4 wrz 2016
    seba napisał/a:

    Ciakawy jestem czy też zauważyliście po cichu wprowadzane podwyżki cen LPG, Wody, produktów spożywczych, ogólnie WSZYSTKIEGO Super dobra zmiana !!!!! ale jest 500 plus, rzeczy po 499 zł biją rekordy popularności, podobnie jak wycieczki

    Tak jakby do tej pory nie było podwyżek wszystkiego.
    A paliwo mamy za to najtańsze od lat. O tym ile kasy zostaje w portfelu nie piszesz..

    11 9 Cytuj
  • 4 wrz 2016

    Bo jej nie ma, odkąd PIS doszło do władzy Paliwo idzie ciągle w górę, LPG DIESEL 98,98 wszystko, nie bronię poprzedniej władzy ale fakt faktem było taniej.

    6 9 Cytuj
  • 4 wrz 2016

    Ze wzgledu na niskie swiatowe ceny paliw. Zarzad PKN Orlen juz chyba wymieniony na partyjny.Teraz mozna podwyzszac bo "ceny najnizsze od lat". Panstwo,przepraszam - partyja zarabia.

    Z powodu ustawy uchwalonej przez PiS cena lpg moze wzrosnac nieomal dwukrotnie (https://bezprawnik.pl/lpg-moze-zdrozec-3-zl/ )

    Pamietajmy o tym ze nasz posel tez zapewne przylozyl reke glosujac na "tak". Takich sterowanych odgornie (p)oselow trzeba wykreslac z polityki.

    Jak dowiedzielismy sie powyzej teraz nszywa sie to " zdrowy podatek",,,,___

    5 8 Cytuj
  • 4 wrz 2016
    seba napisał/a:

    Bo jej nie ma, odkąd PIS doszło do władzy Paliwo idzie ciągle w górę, LPG DIESEL 98,98 wszystko, nie bronię poprzedniej władzy ale fakt faktem było taniej.

    Co za bzdury . Przecież wybory były już prawie rok temu a paliwo dalej jest najtańsze od lat. I kiedy było paliwo tańsze ? We październiku ,listopadzie jakoś zeszłego roku było tylko niższe bo jak pamiętam to poniżej 4 złotych było za litra 95. A to i tak już było za wstrętnego kaczora. Za Tuska z 4-5 lat temu było chyba już nawet ponad 6 zeta.
    To co piszesz to zwykła manipulacja.

    10 6 Cytuj

Odpowiedz