Forum » Wolne Myśli

Ja się tak zastanawiam...

  • 10 gru 2010

    Z innej beczki
    CYGNUS "machnął" 2000 postów na forum. Gratulacje.
    Mam jednak pytanie: Z ilu z nich jesteś zadowolony?

    Cytuj
  • 11 gru 2010

    Oczywiście dziękuje.
    Cóż, zadowolony jestem z 2001(w tym momencie), żadnego nigdy nie miałem zamiaru cofnąć.
    Że komuś się nie podoba co piszę, że często są to bzdury, no co ja na to poradzę. Na pewno się nie zmienię.
    Forum jak wielokrotnie pisałem to dla mnie forma rozrywki, czasem można pomachać szabelką, popinokiować itp, itd....
    Się rozpisałem, prawie jak na blogu;)

    Cytuj
  • 11 gru 2010

    [quote=cygnus]
    Się rozpisałem, prawie jak na blogu;) [/quote]

    Się Ciebie lubi czytać ... prawie jak bloga :)

    Cytuj
  • 11 gru 2010

    [quote=cygnus] Oczywiście dziękuje.
    Cóż, zadowolony jestem z 2001(w tym momencie), żadnego nigdy nie miałem zamiaru cofnąć.
    Że komuś się nie podoba co piszę, że często są to bzdury, no co ja na to poradzę. Na pewno się nie zmienię.
    Forum jak wielokrotnie pisałem to dla mnie forma rozrywki, czasem można pomachać szabelką, popinokiować itp, itd....
    Się rozpisałem, prawie jak na blogu;) [/quote]

    Bardzo prosimy się nie zmieniać:)

    Cytuj
  • 11 gru 2010

    Dobrze że jesteś Cygnusie:)
    Dziś słucham muzyczki relaksacyjnej i myślę sobie jakie mam szczęście, że mogę podziwiać piękno świata i być w kontakcie z innymi ludźmi. Czasem chwilowe zmęczenie, rozczarowanie czy smutek przygasza mój entuzjazm. Jednak szybko regeneruję się i odzyskuję radość.
    http://www.youtube.com/watch?v=p9cpvDzsL1w
    http://www.youtube.com/watch?v=ygNuRpwZqRU&feature=related
    http://www.youtube.com/watch?v=Gh9DMm3T5Xo&feature=related

    Cytuj
  • 11 gru 2010

    Właśnie słucham pierwszego utworu. Oj pohasało by się po takich krajobrazach teraz. A ten utwór już słyszałam, na jakieś kasecie z wesela:) Ale przyjemny dla ucha.

    Cytuj
  • 11 gru 2010

    W takich miejscach można naprawdę odetchnąć od cywilizacji i poczuć, że jesteśmy częścią świata przyrody, jak moje ulubione zwierzątka:)
    http://www.youtube.com/watch?v=511JXdLbUOc&feature=related

    Cytuj
  • 11 gru 2010

    Oj tak ale z takim wilczkiem to bym w cztery oczy spotkać się nie chciała, chyba, że myśliwy byłby blisko:)

    Cytuj
  • 11 gru 2010

    Mona wilki nie są agresywne w stosunku do ludzi, to tylko mit. No z wyjątkiem kiedy są bardzo głodne. Z reguły unikają kontaktu z człowiekiem, to bardzo inteligentne zwierzęta i doskonali myśliwi.

    Cytuj
  • 11 gru 2010

    Sprzeciwiam się strzelaniu do tych pięknych zwierząt.
    Ojej, Mona wilczki nie są groźne jeśli nie wchodzi im się w drogę, jak to zrobiła Czerwony Kapturek;)

    Cytuj
  • 11 gru 2010

    Wierze Wam na słowo i już się nie boję, ale wolę je oglądać w zoo:)

    Cytuj
  • 11 gru 2010

    Poczułem sie jak na swoich, kolejnych już w tym roku urodzinach, ogarnęło mnie też takie dziwne uczucie speszenia. Prawie cały jestem czerwony, może nie tak jak kapturek, bo kapturek przesadził z kolorem.
    Z innej beczki, dziecko samo w lesie? Ja sie pytam gdzie byli rodzice.

    Cytuj
  • 12 gru 2010

    Rodzice jak to rodzice poszli szukać kasy zapewne.

    Cytuj
  • 12 gru 2010

    Nie wiedziałem że rodzicami Czerwonego Kapturka byli Kwinto i Kramer, najwięksi polscy kasiarze ;)

    Cytuj
  • 12 gru 2010

    [quote=Mysleniczanin007] Nie wiedziałem że rodzicami Czerwonego Kapturka byli Kwinto i Kramer ;) [/quote]
    Pewnie dlatego, że nie oglądałeś Prawdziwej Historii o Czerwonym Kapturku:)

    Cytuj
  • 12 gru 2010

    "Prawdziwa" jest zbyt brutalna dlatego sobie odpuściłem.

    Cytuj
  • 13 gru 2010

    Pierwsze historie Czerwonego Kapturka czyli jedne z najstarszych tekstów tej baśni mają przede wszystkim konotacje seksualne. Są metaforycznym opisem przechodzenia kolejnych etapów dojrzewania społecznego i seksualnego dziewcząt (trzy pokolenia - córka, matka, babcia). Kapturek w baśni to wnuczka (nastolatka), która staje się kobietą i przechodzi ze świata dzieci do świata dorosłych (inicjacja). Jest to w pewnym sensie przypowieść o uwiedzeniu. Istotną rolę w tym procesie odgrywa wilk, który uosabia popędową postać męską (zwierzęca seksualność).

    Baśnie metaforycznie wprowadzają dzieci w świat dorosłych i przygotowują je do pełnienia ról społecznych. Czyż to nie jest fascynujące?

    Cytuj
  • adzygmunt 13 gru 2010

    Luna co Ty piszesz?!?
    Czerwonego kapturka "ZEZARŁ" wilk. Przyszedł myśliwy, załatwił wilka, rozciął mu "grubego bandziora", wyciągając niewinne dziewczątko. Wszystko dobrze byłoby się skończyło, gdyby nie babcia, która z głodu o mało co nie zeszła z tego padołu

    Cytuj
  • 13 gru 2010

    Drogi Ad, nie "ZEZARŁ" a "SKONSUMOWAŁ";)
    Babcia pozostała głodna... a może ją zjedzono?
    Jest wiele wersji tej baśni:)

    Cytuj
  • 13 gru 2010

    Idąc tym tokiem myślenie to "Śpiąca Królewna" to opowieść z podtekstem oziębłości seksualnej gdzie dopiero "gorący" pocałunek księcia "rozbudza" księżniczke. Gdzie wtedy był Zdzihó jak go nie było? ;)
    Z taką przystojnością to dostałby całe królestwo i mógłby wreszcie podzielić się władzą z Królem Maciusiem...

    Cytuj
  • 13 gru 2010

    Myśleniczaninie właśnie tak;) Choć być może to nie oziębłość, a niepewność i lęki, które nie pozwalają iść na całość. Na szczęście jest książę, może nawet dwóch... Podwójne szczęście;)
    W takiej sytuacji zwykle organizowany jest turniej albo trzeba zabić smoka czy jakiegoś innego stwora-potwora;)

    Cytuj
  • 13 gru 2010

    Rany boskie! Od tej pory żadnych bajek w moim domu, to będzie bajkowa inkwizycja.
    Tuwim na stos jako pierwszy za lokomotywę, bo tam wprost piszę "stoi i sapie, dyszy i dmucha", "uff jak gorąco", "a jeszcze palacz węgiel(ładny mi węgiel , przypisał cygnus)w nią sypie" , " a kto to, a kto to, a kto to tak pcha"
    Brak mi słów, a koziołek niedołęga matołek, też ukryty casanova z bródką, echhh.

    Cytuj
  • 14 gru 2010

    Cygnusie, nie panikuj:) Dzięki baśniom dzieci lepiej się rozwijają, poznają siebie i skomplikowane mechanizmy regulujące kontakty między ludźmi. Oczywiście najlepiej, żeby baśnie były czytane lub opowiadane przez rodzica, a nie włączone na ekranie, bo mały człowiek rozwija się w relacji z rodzicami.
    http://www.eduforum.pl/modules/Publikacje/files/[050904]_Bogus_awa_Wi_cek_-_Znaczenie_ba_ni_w__yciu_d.doc
    http://www.rybnik.pl/p10/Artykuly/Znaczenie%20bajki.htm
    http://www.sod.ids.czest.pl/publikacje2/l888/l888.pdf

    Cytuj
  • adzygmunt 16 gru 2010

    "Nareszcie" i mnie redakcja wycięła bezsensowny post bubel, w którym chciałem pokazać "Lokomotywę" I drugi który był następstwem pierwszego. Tak trzymać redakcjo, tylko dlaczego ja nie miałem możliwości wykasowania, skoro "świecił" się jeszcze znak umożliwiający kasowanie?
    Ja się tak zastanawiam komu jest potrzebny mróz powyżej - 10? w naszej strefie klimatycznej?
    Robale i inna zaraza jest ta takie warunki przygotowana schodząc do podziemia, a to co na ziemi umiera z głodu i zimna.
    Naturalna selekcja? toż to jedno z najbezwzględniejszych rygorów przyrody.
    W skrajnych wypadkach dotyczy także ludzi. W tę jesien zmarło juz 80 ludzi! a przed nami najgorsze miesiące styczeń, luty!

    Cytuj
  • 17 gru 2010

    Tylko raz Ci wycieli, to tak jak wyrostek robaczkowy, jego tnie się też tylko raz, a w moim wypadku wyrostek musiał by odrastać tak kilka/naścię/dziesiąt razy.

    Wiele ofiar zimna, to wynik wiesz czego. Ludzie zamarzają już przy temperaturach koło 0'C, w 21-szym wieku takie zdarzenia nie powinny mieć miejsca. Jestem świadom problemu(pisałem już o tym), ale co można zrobić.

    Cytuj

Odpowiedz