Witam
Zbliża się okres zapisywania dzieci do przedszkola.
Czy ktoś podzieli się opinią o przedszkolu w Myślenicach ?
Chcemy posłać naszą trzyletnią córeczkę a nie bardzo wiemy które przedszkole wybrać.
To wszytko zależy czego oczekujecie od przedszkola, bo oczekiwania rodziców są czasem skrajnie różne. Wszystkich przedszkoli nie opiszę bo nie znam ale coś nie coś wiem z własnego doświadczenia.
Nr 5 koło cmentarza- kilka lat temu tam było super wyposażenie, a w innych rozwalające się sprzęty, teraz poziom wyposażenia się raczej wyrównał. Małe przedszkole.
Nr 8 na Batorego bardzo chwalone, dzieci miejscowych notabli tam chodzą. Przedszkole duże nie przepełnione, dofinansowane, spory ogród niestety podzielony na małe kawałki wydzielony dla każdej grupy przez co przestrzeń mocno ograniczona. I niestety zbyt często z tego ogrodu poza ładną pogoda nie korzystają.
Nr 4 za Zespołem Szkół stary budynek zagrzybiony, co skutecznie wszyscy dementują ale osuszacze powietrza wszędzie rozstawione. Też wychodzą raczej przy ładnej pogodzie czyli często nie wychodzą.
Nr 6 przy basenie, duże mega przepełnione ale z dobrą kuchnią, przepięknym zadbanym ogrodem z boiskiem do piłki i przestrzenią do biegania, ogród z frontu dla starszych grup z wyposażeniem dostosowanym do wieku, z tyłu jeszcze większy super sprzęty dla młodszych itp. Dobrze wyposażone sale. Są grupy, które wychodzą tak jak w innych przedszkolach niewiele ale są też takie co ganiają codziennie po śniegu przy sporym mrozie zależy od nauczycieli i podejścia rodziców. W tajemnicy, która nie jest tajemnicą:) mogę podpowiedzieć, że w przyszłym roku nowe grupy ( 2 są co roku) wezmą świetne Panie, te co maja teraz najstarsze grupy. Nauczyciel jest w tym wszystkim najważniejszy więc warto mieć i ten szczegół na uwadze.
I jeszcze prywatne Eureka za Biedronką w sumie ok, tylko mały ogród bezpośrednio przy bardzo ruchliwej drodze dyskwalifikuje przynajmniej dla mnie. Małe grupy dość starannie dobrane wiekowo. Spora rotacja pracowników jak we wszystkich tego typu prywatnych placówkach
Chatka Puchatka na osiedlu bez ogrodu, dla mnie również odpada. Malo grup przez co kiepsko dobrani wiekowo. Również duża rotacja pracowników.
Ogólnie myślenickie przedszkola są dobrze wyposażone i zadbane. Jak traficie na kiepskiego nauczyciela a tacy zawsze są jak w każdym innym zawodzie to najlepsze wyposażenie i pomoce nie pomogą. Czego nauczyciele we wszystkich przedszkolach nie cierpią to rodziców, którzy przynoszą dzieciaki w pampersach, nie umiejące jeść samodzielnie itp i wcale się im nie dziwie...
btwin czyżbyś ze swoimi dziećmi chodził/a po wszystkich przedszkolach Myślenickich (prywatnych i państwowych), że jesteś niby tak dobrze zorientowany? Z tego co napisałeś/aś masz powiązanie tylko z przedszkolem nr. 6 skoro wiesz jakie Panie będą za rok i dlatego je wychwalasz. A co z pozostałymi Paniami z 6? Już nie są takie wspaniałe? Zanim skrytykujesz inne przedszkola to proponuje byś je odwiedził/ła. Jeżeli chcesz robić reklamę przedszkola nr6 to nie musisz wymyślać bzdur o innych przedszkolach. Myślę, że żaden z rodziców nie skorzysta przy wyborze przedszkola z Twojej opinii. Nie wiem, w którym przedszkolu nie cierpią rodziców, bo moje dziecko chodzi z pampersem, nie umie jeść i jest kochane w przedszkolu. Rodzicom, którzy chcą wybrać przedszkole dla swojego dziecka proponuję odwiedzić przedszkola a przede wszystkim porozmawiać z rodzicami.
Zacznę od tego co chyba martazie12 najbardziej Cię zabolało czyli że wysyłasz swoje dziecko w pampersie do przedszkola. Znam prywatnie trzech nauczycieli w przedszkolach (od razu dodam, że nie w 6:)) i nie chcesz wiedzieć co myślą o takich rodzicach jak Ty. Jeśli wysyłasz 3 latka do przedszkola w pampersie to masz albo dziecko chore co go tłumaczy albo jesteś mega leniwą, wygodną matką/ojcem- to taki delikatny przekaz. Jeśli z jakiegoś względu masz dziecko opóźnione np poprzez chorobę powinno być w przedszkolu z oddziałem integracyjnym gdzie jest mniej dzieci, więcej Pań itd, bo nie tylko Twoje dziecko jest w zwykłym oddziale do opieki również pozostała 20 dzieciaków, o których rodzice zadbali aby były w choć w pewnym stopniu samodzielne.
W tym mieście chodziłam do przedszkola tak jak i moje rodzeństwo, przyjaciele, rzeczy, które napisałam są w większości ogólnie wiadome.
Tak masz rację przed zapisaniem dziecka do przedszkola odwiedziłam te wymienione i pozostałe w mieście, rozmawiałam i oglądałam co się dało. W dwóch miałam dziecko i ostatecznie wylądowałam w przedszkolu nr 6:))) w pozostałych są dzieci mojego rodzeństwa lub bliskich znajomych.
Co do nauczycieli to jest najważniejszy element układanki pod tytułem co jest najważniejsze w przedszkolu. Jedni są super innych powinno się już dawno za niekompetencje wywalić. W 6 jest kilka świetnych Pań i te kiepskie też niestety są czyli tak jak wszędzie.
btwin chyba żartujesz w tym momencie. Martazie12 w żadnym wypadku nie wspomniała o tym, że jej dziecko chodzi w pampersie do przedszkola i mówienie o tym, że jej dziecko jest opóźnione to chyba jakaś kpina. Wydaje mi się to bardzo niekompetentne, aby Panie w przedszkolu w jakikolwiek sposób wspominały o tym, że nie cierpią takich dzieci. W końcu to chyba Pani dyrektor decyduje jakie dziecko przyjmuje do przedszkola? Wątpię, żeby rodzice nie informowali o takich sprawach dyrekcję. Moje dziecko akurat chodziło do przedszkola nr 6 i nie byłam zadowolona- oczywiście dziecko zostało przepisane. Btwin wspomniałaś o dobrej kuchni w przedszkolu nr 6. To chyba jakieś żarty. Proponuję porozmawiać z innymi rodzicami o standardach jedzenia w innych przedszkolach. To może Cię trochę zdziwić. Zresztą, mając porównanie- przedszkole nr 6 całkiem sporo kosztuje. Ciągłe zbiórki pieniędzy na wszystko.
Dwójka moich dzieci chodziła do przedszkola nr4. Oczernianie, że jest to zagrzybiony budynek? Ciekawe skąd posiadasz takie informacje. Rozumiem, że będąc w "odwiedzinach" (w co wątpię, pewnie weszłaś do szatni i już wszystko wiesz) byłaś w stanie to zauważyć? Zdecydowanie nie prawda. Budynek owszem, nie jest najmłodszy, jednak wyposażenie zdecydowanie na plus. Jak widać również dofinansowane co widać po nowym, wielkim parkingu.
Z przedszkola byłam bardzo zadowolona. Jak w każdym przedszkolu, są Panie i lepsze i gorsze. Jednak dzieci na pole wychodzą tam dosyć często również ganiając po śniegu. Obecnie moje dziecko uczęszcza do przedszkola nr 8 i jestem bardzo zadowolona. To, że ogród jest wydzielony to dla mnie zdecydowany plus. W przedszkolu nr 6 dzieci mają dostęp do każdych sprzętów, ja jednak nie koniecznie chciałabym aby mój maluszek miał dostęp do sprzętów z których korzystają starszaki. W przedszkolu nr 6 Pani dyrektor baaardzo miła, nauczycielki również. Przy wyborze przedszkola autorko pytania, nie koniecznie sugerowałabym się opiniami tutaj. Najlepiej podejść do przedszkola i porozmawiać z rodzicami. Pani wyżej broni tylko przedszkola nr 6 twierdząc, że żadne inne nie jest godne uwagi. Jednak jest wielu rodziców, którzy są bardzo zadowoleni z innych przedszkoli. Warto porozmawiać. Życzę udanego wyboru przedszkola aby nie musiała Pani, tak jak ja przepisywać dziecka.
Witam. Czy mógłby się ktoś wypowiedzieć o przedszkolu numer 7 (Kazimierza Wielkiego 20) i o przedszkolu numer 2 (Kazimierza Wielkiego 123). Czy czyjeś dziecko chodziło lub chodzi do któregoś z tych przedszkoli zależy mi na opiniach rodziców. Z góry dziękuję.
Kłania się czytanie ze zrozumieniem.
Cytuje martazie12: "moje dziecko chodzi z pampersem, nie umie jeść i jest kochane w przedszkolu."
Normalnie rozwijający się trzylatek w pampersie albo ma pewne dysfunkcje albo ma leniwych rodziców i tyle w tym temacie.
Przedszkole nr 6 ma wiele zalet i sporo wad. Na ten temat już były dawniej posty kogo to interesuje można wygrzebać starocie na miasto info.
Dla mnie korzyści przewyższały wady, więc moje trzecie dziecko tam chodzi, tak jak pisałam wcześniej miałam dzieci w innych przedszkolach, więc wiem o czym piszę.
Ja 6 reklamy nie robię tak jak napisałam za pierwszym razem, to największe, mega przepełnione przedszkole w Myślenicach. I od rodziców zależy na co zwracają uwagę przy wyborze przedszkola, czy ma być małe kameralne, czy 8 oddziałowe. Czy zależy nam na kuchni czy może być i catering itp. Ale i tak najważniejszym czynnikiem są ludzie, którzy tam pracują.
Co do przedszkoli na Kazimierza to o tym bliżej centrum nic nie wiem (o dziwo!) ale to na Dolnym zbytnim zainteresowaniem się nie cieszy, dużo ludzi wozi dzieci do centrum nie tylko do przedszkola ale i do szkoły mimo tego, że przedszkole i szkołę mają na miejscu. I jak mi znów nie uwierzycie, to kto ma dostęp do danych szkoły podstawowej nr 2 to może sprawdzić.
Proponuje moi drodzy skupić się na zadane przez autorkę pytanie, każdy może wyrazić swoją opinię, bo widzę, że temat zmierza w kierunku dyskutowania ze mną czy mam rację czy nie:)))
Na koniec apel NIE ZAPISUJCIE DZIECI DO 6 TAM JEST JUŻ TAK DUŻO DZIECI, ŻE MOŻE W TYM ROKU NIE BYĆ ŻADNEGO NABORU A I TAK BĘDZIE WIĘCEJ DZIECI NIŻ W BLIŹNIACZYM BUDYNKU PRZEDSZKOLA NR 8 GDZIE JEST OK 1/3 DZIECI MNIEJ MIMO IDENTYCZNYCH WYMIARÓW.
Ludzie !!!! zapomnijcie o przedszkolu nr. 6 na osiedlu . Tam liczy się tylko kasa i kasa , miałem tam dwóch synów tylko dlatego że przedszkole było pod ręką dosłownie na " rzut beretem " z wygody . Nie mogę go polecić nikomu , jedzenie ???? obiadów nie sprawdzałem i nie widziałem ale podwieczorki to prawie zawsze to samo czyli kromka weki z masłem . U mnie chłopaki albo nie chcieli jeść podwieczorków a jak już zjedli to i tak po przyjściu do domu to pierwsza i tak była lodówka w ruchu bo byli głodni .
Oddziały są bardzo przepełnione a w starszakach to już jest masakra jak są pomieszane grupy .
Część dzieci co roku z każdej grupy kończy przedszkole a część zostaje . Ci co zostają są dokładani do młodszych grup , kilka osób do jednej , kilka do kolejnej nie ma tak że jak pewna grupa zaczynała razem to tak kończą tylko są w jednej grupie 5-6 latki .
Największym problemem tego przedszkola jest parcie na organizację wszelkiego rodzaju imprez w których dzieci muszą brać udział a rodzice muszą płacić za wszystkie zachcianki kierownictwa przedszkola .
Wszelkiego rodzaju " dnie babci czy dziadka " , jasełka są organizowane z największym rozmachem i pompą i to jeszcze w wynajmowanych salach - mdk czy w cechu a kto za wynajem sali płaci ???? no oczywiście rodzice . A czy nie można tego zorganizować na miejscu ? .
Tak samo festyn w czerwcu nie dość że ludzie wszystko przynieśli to trzeba było i tak za wszystko dodatkowo płacić .
Co 2 tygodnie były teatrzyki w mdk koszt jednorazowy 14 lub 17 zł !!!!!! , a z tego co wiem sąsiadka miała rówieśnika jednego z moich chłopaków w przedszkolu nr ? ( nie wiem ) naprzeciw cmentarza i też chodzili na te teatrzyki a nie płaciła nic !!!!!!!!!!!!!!!!! to w takim razie po co w 6 tyle brali od rodziców ?
Kolejnym bardzo ważnym problemem tego przedszkola to jest to że dzieci nie mają czasu się uczyć z książek tego co powinny umieć po skończonej edukacji przedszkolnej bo uczą się wierszyków lub piosenek na kolejne występy .
Dużym plusem tego przedszkola to rzeczywiście jest ogród mniejszy z przodu a większy z boiskiem z tyłu . Dzieciaki pod tym względem mają dość miejsca do wyszalenia się .
Większość osób których dzieci uczęszczały do przedszkola nr. 6 na pewno potwierdzi moje słowa . Dużo osób mówi że kolejne dziecko w przyszłości jak by było to już tam na pewno nie będzie chodziło tylko będą go zapisywać do innego przedszkola nawet dalej od domu ale mniejszego przedszkola nie do takiego przepełnionego .
Witam wszystkich :) Chciałam zapytać skąd info że przedszkole nr 4 jest zagrzybione?? Już mi się to gdzieś obiło o uszy ale do końca prawdy nie znam. Zależy mi na wiedzy w tym temacie bo moje dziecko jest alergikiem i w takich warunkach nie powinno przebywać a bardzo chciała bym zapisać dziecko własnie do tego przedszkola. Przypuszczam że jak zapytam dyrekcje na pewno prawdy się nie dowiem gdyby grzyb tam był....
I niestety ziutek1 w dużej mierze się z Tobą zgodzę. Pozwolę sobie tylko zanegować kwestię przygotowania dzieci do szkoły. Po raz kolejny powtórzę, że bardzo istotny jest dobry nauczyciel, taki nawet w ciężkiej grupie da radę, może przykładem być to, że co roku (w niewielkim procencie ale to i tak dużo na tle innych przedszkoli) dzieci z 6 idą jako 6-latki do szkoły mimo braku obowiązku szkolnego, robią sporo ponad to co jest w podstawie programowej.
Dla mnie zestawienie dobry nauczyciel, plus odpowiednie zaplecze typu porządny ogród odpowiednio wykorzystywany wystarczy. Ja ogólnie jestem zwolennikiem, że nie ma rozwoju umysłowego dziecka bez jego rozwoju fizycznego o czym niestety sporo nauczycieli i rodziców zapomina.
Mała errata do P nr 5, ma bardzo duży ogród dobrze wyposażony. Pikniki organizowane przez P5 na tym ogrodzie to fantastyczna zabawa dla całej rodziny ( od razu uprzedzę nie jestem trollem wynajętym przez dyrekcję P5 :) )
zlutek1 bzdury piszesz ja po przerwie z kolejnym dzieciakiem wróciłem do 6 jak wielu innych. Ludzie są dziwni im mają więcej tym żałują i to dla swojego dziecka a po to biorą 500+ żeby na dziecko przeznaczyć. Jak można żałować na wyjście na teatrzyk a nie są one co drugi tydzień jak piszesz tylko maksymalnie 4 w roku w tymu do tej pory starsze dzieciaki były na 2 a mój maluch raz w MOKIS i to na prośbę rodziców.
Sa teatrzyki w przedszkolu a na te zbierają rodzice w ramach wpłaty na rade rodziców i nic przedszkole nie zbiera.
Uroczystości są w każdym przedszkolu i wszędzie się dzieci wierszyków uczą i na dobre im to wychodzi bo pamięć ćwiczą.
Jak w przedszkolu się dzieje dużo to tylko z korzyścią dla dzieciaków. A zawsze się ktoś trafi co mu nic nie pasuje. Jeszcze apropo żywienia weź se człowieku wejdź na stronę internetową przedszkola i zobacz jadłospis na bieżąco jest wystawiany i nie zauważyłem żeby codziennie było to samo na podwieczorek. Najłatwiej krytykować pod pseudonimem. Z obserwacji i rozmów ze znajomymi wynika ze przedszkola w Myslenicach są naprawdę bardzo dobre.
Witam
Zbliża się okres zapisywania dzieci do przedszkola.
Czy ktoś podzieli się opinią o przedszkolu w Myślenicach ?
Chcemy posłać naszą trzyletnią córeczkę a nie bardzo wiemy które przedszkole wybrać.
To wszytko zależy czego oczekujecie od przedszkola, bo oczekiwania rodziców są czasem skrajnie różne. Wszystkich przedszkoli nie opiszę bo nie znam ale coś nie coś wiem z własnego doświadczenia.
Nr 5 koło cmentarza- kilka lat temu tam było super wyposażenie, a w innych rozwalające się sprzęty, teraz poziom wyposażenia się raczej wyrównał. Małe przedszkole.
Nr 8 na Batorego bardzo chwalone, dzieci miejscowych notabli tam chodzą. Przedszkole duże nie przepełnione, dofinansowane, spory ogród niestety podzielony na małe kawałki wydzielony dla każdej grupy przez co przestrzeń mocno ograniczona. I niestety zbyt często z tego ogrodu poza ładną pogoda nie korzystają.
Nr 4 za Zespołem Szkół stary budynek zagrzybiony, co skutecznie wszyscy dementują ale osuszacze powietrza wszędzie rozstawione. Też wychodzą raczej przy ładnej pogodzie czyli często nie wychodzą.
Nr 6 przy basenie, duże mega przepełnione ale z dobrą kuchnią, przepięknym zadbanym ogrodem z boiskiem do piłki i przestrzenią do biegania, ogród z frontu dla starszych grup z wyposażeniem dostosowanym do wieku, z tyłu jeszcze większy super sprzęty dla młodszych itp. Dobrze wyposażone sale. Są grupy, które wychodzą tak jak w innych przedszkolach niewiele ale są też takie co ganiają codziennie po śniegu przy sporym mrozie zależy od nauczycieli i podejścia rodziców. W tajemnicy, która nie jest tajemnicą:) mogę podpowiedzieć, że w przyszłym roku nowe grupy ( 2 są co roku) wezmą świetne Panie, te co maja teraz najstarsze grupy. Nauczyciel jest w tym wszystkim najważniejszy więc warto mieć i ten szczegół na uwadze.
I jeszcze prywatne Eureka za Biedronką w sumie ok, tylko mały ogród bezpośrednio przy bardzo ruchliwej drodze dyskwalifikuje przynajmniej dla mnie. Małe grupy dość starannie dobrane wiekowo. Spora rotacja pracowników jak we wszystkich tego typu prywatnych placówkach
Chatka Puchatka na osiedlu bez ogrodu, dla mnie również odpada. Malo grup przez co kiepsko dobrani wiekowo. Również duża rotacja pracowników.
Ogólnie myślenickie przedszkola są dobrze wyposażone i zadbane. Jak traficie na kiepskiego nauczyciela a tacy zawsze są jak w każdym innym zawodzie to najlepsze wyposażenie i pomoce nie pomogą. Czego nauczyciele we wszystkich przedszkolach nie cierpią to rodziców, którzy przynoszą dzieciaki w pampersach, nie umiejące jeść samodzielnie itp i wcale się im nie dziwie...
btwin czyżbyś ze swoimi dziećmi chodził/a po wszystkich przedszkolach Myślenickich (prywatnych i państwowych), że jesteś niby tak dobrze zorientowany? Z tego co napisałeś/aś masz powiązanie tylko z przedszkolem nr. 6 skoro wiesz jakie Panie będą za rok i dlatego je wychwalasz. A co z pozostałymi Paniami z 6? Już nie są takie wspaniałe? Zanim skrytykujesz inne przedszkola to proponuje byś je odwiedził/ła. Jeżeli chcesz robić reklamę przedszkola nr6 to nie musisz wymyślać bzdur o innych przedszkolach. Myślę, że żaden z rodziców nie skorzysta przy wyborze przedszkola z Twojej opinii. Nie wiem, w którym przedszkolu nie cierpią rodziców, bo moje dziecko chodzi z pampersem, nie umie jeść i jest kochane w przedszkolu. Rodzicom, którzy chcą wybrać przedszkole dla swojego dziecka proponuję odwiedzić przedszkola a przede wszystkim porozmawiać z rodzicami.
Zacznę od tego co chyba martazie12 najbardziej Cię zabolało czyli że wysyłasz swoje dziecko w pampersie do przedszkola. Znam prywatnie trzech nauczycieli w przedszkolach (od razu dodam, że nie w 6:)) i nie chcesz wiedzieć co myślą o takich rodzicach jak Ty. Jeśli wysyłasz 3 latka do przedszkola w pampersie to masz albo dziecko chore co go tłumaczy albo jesteś mega leniwą, wygodną matką/ojcem- to taki delikatny przekaz. Jeśli z jakiegoś względu masz dziecko opóźnione np poprzez chorobę powinno być w przedszkolu z oddziałem integracyjnym gdzie jest mniej dzieci, więcej Pań itd, bo nie tylko Twoje dziecko jest w zwykłym oddziale do opieki również pozostała 20 dzieciaków, o których rodzice zadbali aby były w choć w pewnym stopniu samodzielne.
W tym mieście chodziłam do przedszkola tak jak i moje rodzeństwo, przyjaciele, rzeczy, które napisałam są w większości ogólnie wiadome.
Tak masz rację przed zapisaniem dziecka do przedszkola odwiedziłam te wymienione i pozostałe w mieście, rozmawiałam i oglądałam co się dało. W dwóch miałam dziecko i ostatecznie wylądowałam w przedszkolu nr 6:))) w pozostałych są dzieci mojego rodzeństwa lub bliskich znajomych.
Co do nauczycieli to jest najważniejszy element układanki pod tytułem co jest najważniejsze w przedszkolu. Jedni są super innych powinno się już dawno za niekompetencje wywalić. W 6 jest kilka świetnych Pań i te kiepskie też niestety są czyli tak jak wszędzie.
btwin chyba żartujesz w tym momencie. Martazie12 w żadnym wypadku nie wspomniała o tym, że jej dziecko chodzi w pampersie do przedszkola i mówienie o tym, że jej dziecko jest opóźnione to chyba jakaś kpina. Wydaje mi się to bardzo niekompetentne, aby Panie w przedszkolu w jakikolwiek sposób wspominały o tym, że nie cierpią takich dzieci. W końcu to chyba Pani dyrektor decyduje jakie dziecko przyjmuje do przedszkola? Wątpię, żeby rodzice nie informowali o takich sprawach dyrekcję. Moje dziecko akurat chodziło do przedszkola nr 6 i nie byłam zadowolona- oczywiście dziecko zostało przepisane. Btwin wspomniałaś o dobrej kuchni w przedszkolu nr 6. To chyba jakieś żarty. Proponuję porozmawiać z innymi rodzicami o standardach jedzenia w innych przedszkolach. To może Cię trochę zdziwić. Zresztą, mając porównanie- przedszkole nr 6 całkiem sporo kosztuje. Ciągłe zbiórki pieniędzy na wszystko.
Dwójka moich dzieci chodziła do przedszkola nr4. Oczernianie, że jest to zagrzybiony budynek? Ciekawe skąd posiadasz takie informacje. Rozumiem, że będąc w "odwiedzinach" (w co wątpię, pewnie weszłaś do szatni i już wszystko wiesz) byłaś w stanie to zauważyć? Zdecydowanie nie prawda. Budynek owszem, nie jest najmłodszy, jednak wyposażenie zdecydowanie na plus. Jak widać również dofinansowane co widać po nowym, wielkim parkingu.
Z przedszkola byłam bardzo zadowolona. Jak w każdym przedszkolu, są Panie i lepsze i gorsze. Jednak dzieci na pole wychodzą tam dosyć często również ganiając po śniegu. Obecnie moje dziecko uczęszcza do przedszkola nr 8 i jestem bardzo zadowolona. To, że ogród jest wydzielony to dla mnie zdecydowany plus. W przedszkolu nr 6 dzieci mają dostęp do każdych sprzętów, ja jednak nie koniecznie chciałabym aby mój maluszek miał dostęp do sprzętów z których korzystają starszaki. W przedszkolu nr 6 Pani dyrektor baaardzo miła, nauczycielki również. Przy wyborze przedszkola autorko pytania, nie koniecznie sugerowałabym się opiniami tutaj. Najlepiej podejść do przedszkola i porozmawiać z rodzicami. Pani wyżej broni tylko przedszkola nr 6 twierdząc, że żadne inne nie jest godne uwagi. Jednak jest wielu rodziców, którzy są bardzo zadowoleni z innych przedszkoli. Warto porozmawiać. Życzę udanego wyboru przedszkola aby nie musiała Pani, tak jak ja przepisywać dziecka.
Witam. Czy mógłby się ktoś wypowiedzieć o przedszkolu numer 7 (Kazimierza Wielkiego 20) i o przedszkolu numer 2 (Kazimierza Wielkiego 123). Czy czyjeś dziecko chodziło lub chodzi do któregoś z tych przedszkoli zależy mi na opiniach rodziców. Z góry dziękuję.
Kłania się czytanie ze zrozumieniem.
Cytuje martazie12: "moje dziecko chodzi z pampersem, nie umie jeść i jest kochane w przedszkolu."
Normalnie rozwijający się trzylatek w pampersie albo ma pewne dysfunkcje albo ma leniwych rodziców i tyle w tym temacie.
Przedszkole nr 6 ma wiele zalet i sporo wad. Na ten temat już były dawniej posty kogo to interesuje można wygrzebać starocie na miasto info.
Dla mnie korzyści przewyższały wady, więc moje trzecie dziecko tam chodzi, tak jak pisałam wcześniej miałam dzieci w innych przedszkolach, więc wiem o czym piszę.
Ja 6 reklamy nie robię tak jak napisałam za pierwszym razem, to największe, mega przepełnione przedszkole w Myślenicach. I od rodziców zależy na co zwracają uwagę przy wyborze przedszkola, czy ma być małe kameralne, czy 8 oddziałowe. Czy zależy nam na kuchni czy może być i catering itp. Ale i tak najważniejszym czynnikiem są ludzie, którzy tam pracują.
Co do przedszkoli na Kazimierza to o tym bliżej centrum nic nie wiem (o dziwo!) ale to na Dolnym zbytnim zainteresowaniem się nie cieszy, dużo ludzi wozi dzieci do centrum nie tylko do przedszkola ale i do szkoły mimo tego, że przedszkole i szkołę mają na miejscu. I jak mi znów nie uwierzycie, to kto ma dostęp do danych szkoły podstawowej nr 2 to może sprawdzić.
Proponuje moi drodzy skupić się na zadane przez autorkę pytanie, każdy może wyrazić swoją opinię, bo widzę, że temat zmierza w kierunku dyskutowania ze mną czy mam rację czy nie:)))
Na koniec apel NIE ZAPISUJCIE DZIECI DO 6 TAM JEST JUŻ TAK DUŻO DZIECI, ŻE MOŻE W TYM ROKU NIE BYĆ ŻADNEGO NABORU A I TAK BĘDZIE WIĘCEJ DZIECI NIŻ W BLIŹNIACZYM BUDYNKU PRZEDSZKOLA NR 8 GDZIE JEST OK 1/3 DZIECI MNIEJ MIMO IDENTYCZNYCH WYMIARÓW.
Gdzie jest przedszkole nr 8???
ul. Batorego
Ludzie !!!! zapomnijcie o przedszkolu nr. 6 na osiedlu . Tam liczy się tylko kasa i kasa , miałem tam dwóch synów tylko dlatego że przedszkole było pod ręką dosłownie na " rzut beretem " z wygody . Nie mogę go polecić nikomu , jedzenie ???? obiadów nie sprawdzałem i nie widziałem ale podwieczorki to prawie zawsze to samo czyli kromka weki z masłem . U mnie chłopaki albo nie chcieli jeść podwieczorków a jak już zjedli to i tak po przyjściu do domu to pierwsza i tak była lodówka w ruchu bo byli głodni .
Oddziały są bardzo przepełnione a w starszakach to już jest masakra jak są pomieszane grupy .
Część dzieci co roku z każdej grupy kończy przedszkole a część zostaje . Ci co zostają są dokładani do młodszych grup , kilka osób do jednej , kilka do kolejnej nie ma tak że jak pewna grupa zaczynała razem to tak kończą tylko są w jednej grupie 5-6 latki .
Największym problemem tego przedszkola jest parcie na organizację wszelkiego rodzaju imprez w których dzieci muszą brać udział a rodzice muszą płacić za wszystkie zachcianki kierownictwa przedszkola .
Wszelkiego rodzaju " dnie babci czy dziadka " , jasełka są organizowane z największym rozmachem i pompą i to jeszcze w wynajmowanych salach - mdk czy w cechu a kto za wynajem sali płaci ???? no oczywiście rodzice . A czy nie można tego zorganizować na miejscu ? .
Tak samo festyn w czerwcu nie dość że ludzie wszystko przynieśli to trzeba było i tak za wszystko dodatkowo płacić .
Co 2 tygodnie były teatrzyki w mdk koszt jednorazowy 14 lub 17 zł !!!!!! , a z tego co wiem sąsiadka miała rówieśnika jednego z moich chłopaków w przedszkolu nr ? ( nie wiem ) naprzeciw cmentarza i też chodzili na te teatrzyki a nie płaciła nic !!!!!!!!!!!!!!!!! to w takim razie po co w 6 tyle brali od rodziców ?
Kolejnym bardzo ważnym problemem tego przedszkola to jest to że dzieci nie mają czasu się uczyć z książek tego co powinny umieć po skończonej edukacji przedszkolnej bo uczą się wierszyków lub piosenek na kolejne występy .
Dużym plusem tego przedszkola to rzeczywiście jest ogród mniejszy z przodu a większy z boiskiem z tyłu . Dzieciaki pod tym względem mają dość miejsca do wyszalenia się .
Większość osób których dzieci uczęszczały do przedszkola nr. 6 na pewno potwierdzi moje słowa . Dużo osób mówi że kolejne dziecko w przyszłości jak by było to już tam na pewno nie będzie chodziło tylko będą go zapisywać do innego przedszkola nawet dalej od domu ale mniejszego przedszkola nie do takiego przepełnionego .
Witam wszystkich :) Chciałam zapytać skąd info że przedszkole nr 4 jest zagrzybione?? Już mi się to gdzieś obiło o uszy ale do końca prawdy nie znam. Zależy mi na wiedzy w tym temacie bo moje dziecko jest alergikiem i w takich warunkach nie powinno przebywać a bardzo chciała bym zapisać dziecko własnie do tego przedszkola. Przypuszczam że jak zapytam dyrekcje na pewno prawdy się nie dowiem gdyby grzyb tam był....
I niestety ziutek1 w dużej mierze się z Tobą zgodzę. Pozwolę sobie tylko zanegować kwestię przygotowania dzieci do szkoły. Po raz kolejny powtórzę, że bardzo istotny jest dobry nauczyciel, taki nawet w ciężkiej grupie da radę, może przykładem być to, że co roku (w niewielkim procencie ale to i tak dużo na tle innych przedszkoli) dzieci z 6 idą jako 6-latki do szkoły mimo braku obowiązku szkolnego, robią sporo ponad to co jest w podstawie programowej.
Dla mnie zestawienie dobry nauczyciel, plus odpowiednie zaplecze typu porządny ogród odpowiednio wykorzystywany wystarczy. Ja ogólnie jestem zwolennikiem, że nie ma rozwoju umysłowego dziecka bez jego rozwoju fizycznego o czym niestety sporo nauczycieli i rodziców zapomina.
Mała errata do P nr 5, ma bardzo duży ogród dobrze wyposażony. Pikniki organizowane przez P5 na tym ogrodzie to fantastyczna zabawa dla całej rodziny ( od razu uprzedzę nie jestem trollem wynajętym przez dyrekcję P5 :) )
zlutek1 bzdury piszesz ja po przerwie z kolejnym dzieciakiem wróciłem do 6 jak wielu innych. Ludzie są dziwni im mają więcej tym żałują i to dla swojego dziecka a po to biorą 500+ żeby na dziecko przeznaczyć. Jak można żałować na wyjście na teatrzyk a nie są one co drugi tydzień jak piszesz tylko maksymalnie 4 w roku w tymu do tej pory starsze dzieciaki były na 2 a mój maluch raz w MOKIS i to na prośbę rodziców.
Sa teatrzyki w przedszkolu a na te zbierają rodzice w ramach wpłaty na rade rodziców i nic przedszkole nie zbiera.
Uroczystości są w każdym przedszkolu i wszędzie się dzieci wierszyków uczą i na dobre im to wychodzi bo pamięć ćwiczą.
Jak w przedszkolu się dzieje dużo to tylko z korzyścią dla dzieciaków. A zawsze się ktoś trafi co mu nic nie pasuje. Jeszcze apropo żywienia weź se człowieku wejdź na stronę internetową przedszkola i zobacz jadłospis na bieżąco jest wystawiany i nie zauważyłem żeby codziennie było to samo na podwieczorek. Najłatwiej krytykować pod pseudonimem. Z obserwacji i rozmów ze znajomymi wynika ze przedszkola w Myslenicach są naprawdę bardzo dobre.
Odświeżam temat. Może ktoś podzieli się aktualnymi opiniami na temat przedszkoli myslenickich.?
Proszę o opinie i o porównanie myślenickich przedszkoli osoby które obecnie mają w nich dzieci :) zajęcia dodatkowe, ogólne traktowanie dzieci.