gimnazjum nr 2 generalnie jest w porzadku ale z małym wyjatkiem. Mianowicie kobieta, który od druggiego półrocza ubiegłego roku szkolnego "uczy" fizyki jest nie do przyjęcia. Napisałam "uczy" ponieważ 99% uczniów ma z tego przedmiotu oceny tragiczne - praktycznie same 1. To juz zaczyna zakrawac na jakas farse - bo nikt mi nie wmówi, iz praktycznie wszystkie dzieci są "fizycznymi tumanami". Kazdy wie jak wiele zalezy od nauczyciela, ktory przy odpowiednim podejsciu potrafi nauczyć, wytłumaczyć - ta kobieta niestety mysli iz krzyk załatwi wszysko. Dziwię się dyrekcji, iz to toleruje a z tego co wiem , rodzice zainteresowali juz kuratorium tą panią i jej metodami nauczania .
W czerwcu 2008 roku moje dziecko skończyło szkołę podstawową nr 3 w Myślenicach. Kult Gimnazjum nr 1 był wtedy u szczytu. Z ówczesnych klas VI SP3 do Gimnazjum nr 1 poszło aż 17 osób (7 z klasy A, 4 z klasy B, 6 z klasy C), z czego 16 to były dzieci o bardzo dobrych wynikach w nauce, ambitne i pracowite (1 osoba była z obwodu GM1). W ciągu 3 lat nauki w GM1 nikt z nich, żadne z 16 osób nie został choćby finalistą któregokolwiek z konkursów przedmiotowych. Egzamin gimnazjalny napisali dość dobrze (co nie dziwi bo uczyli się nadal bardzo dobrze), ale jak porównywali się później ze swoimi koleżankami i kolegami z podstawówki, którzy chodzili do Gimnazjum nr 2 to okazało się iż "szału nie ma". Ponadto w tamtym roczniku, korepetycje wśród Gimnazjum nr 1 były popularne. Mało które dziecko ich nie brało. Czy tak jest nadal nie wiem, ale wiadomo iż status materialny rodziców Gimnazjum nr 1 jest najwyższy spośród wszystkich gimnazjów w gminie.
Ja też mam zamiar się wypowiedzieć. Kończę gimbazę w tym roku. Chodzę do G1. I na temat tej szkoł mam podzielne zdanie. Po Myślenicach, zwłaszcza wśród rodziców chodzi pogłoska, że w GM1 nikt nie pali, nie pije, nie ma kontaktu z żadnymi używkami. Szczerze? jakie by Gimnazjum nie było zawsze jest kontakt z tego typu rzeczami. I w jedynce są one popularne. Rygorystyczne zasady doprowadzają uczniów do szału typu podejrzenia i dochodzenia o marne przebranie butów czy makijaż u dziewczyn. Rozumiem robić takie coś gdy zdarza się to notorycznie lub gdy makijaż jest za ostry, jednak dziewczyna staje się kobietom w wieku gimnazjum i też chcę wyglądać. Następną kwestią jest nauka. Osobiście nic nie robią na semestr miałem średnią 4.13. Nie odrabiając żadnego zadania domowego. Wystarczy słuchać na lekcji i tyle. Poziom nie jest super wysoki, a ściągać jest bardzo łatwo (jednak to jest niekonieczne jeśli się tak jak wspomniałem słucha). Kolejna sprawa to nauczyciele. Robią halo o jedynkę czy proste gadanie na lekcji, biegną do wychowawcy i często są niesprawiedliwi dla uczniów po prostu. Teraz może ktoś stwierdzić, że to moje zdanie wynika z tego, że podpałem. Fakt ja tak. Jednak mam rówieśników, którzy są cicho na lekcji i aktywni gdy trzeba a mimo to potrafi im się oberwać przy odpowiedzi za dobrą odpowiedź ocenę dostateczną+ podpierając przez nauczyciela tezą, że odpowiedzi były np.: nie do końca dobre lub stwierdzając to tym, że ktoś się za mało uczy.. Najbardziej w tym gimnazjum dobija mnie fakt, że mówią Ci "rób co chcesz poza szkołą, ale tu zachowuj się według regulaminu". Jest to kompletną bzdurą. Niektórzy z moich rówieśników palą, jednak poza szkoła a organy wewnętrzne szkoły robią co? Dochodzenie, po raz kolejny, mimo to, że "można robić co się chce poza szkołą i ich to nie obchodzi". Moi koledzy chodzą do gimnazjum na osiedlu (nr 2) i naprawdę poziom nauki jest ten sam, a dziecko i rodzic przechodzi mniej stresu związanego z zachowaniem. Występuje także faworyzacja uczniów "zdolnych". Pewna znajoma chodzi ze mną do klasy nie ma jej w szkole 2-3 dni w tygodniu, mimo to ma zachowanie wzorowe i ocen świetne. Nie rozumiem czegoś takiego. Działa to także w drugą stronę kiedy to uczeń pracuje na ocenę dostateczną i ma proponowaną ocenę 2/3 i nie zda tego decydującego sprawdzianu ma 2 na koniec roku, przy czym uczeń z samymi jedynkami zda 2 sprawdziany po 5 banalnych pytań i ma dopuszczający zdając klasę. Nie rozumiem tego. W szkole nie można nawet buziaka dać dziewczynie bo od razu jest uwaga za okazywanie uczuć! NO LUDZIE! Ostatnio nawet psy wpuścili do szkoły szukając narkotyków, przegięcie po prostu. Oczywiście to tylko moje zdanie na temat tej szkoły, jednak wypowiadam się z pozycji ucznia i moje zdanie może okazać się dla kogoś błędne, jednak w tej szkole spędziłem naprawdę dużo czasu obrywałem uwagi za moich kolegów i mam zachowanie dobre. Jednak mając możliwość wyboru szkoły na ten okres czasu zdecydowałbym się na gimnazjum na osiedlu. Podkreślam jeszcze raz to moje zdanie, ale jako uczeń wydaje mi się, że wiem chyba najlepiej jaka szkoła jest rzeczywiście bo nauczyciele też nie wiedzą wszystkiego.
Problem szkół w Polsce, a zwłaszcza w takich grajdołach jak Myślenice to nadzór ze strony samorządów. W każdym normalnym kraju nauczyciel i dyrektor to pracownik rządowy, wolny od wpływów lokalnych sitw. Notoryczne problemy z pieniędzmi w szkołach i chęć "trwania" za wszelką cenę dyrekcji powodują ich "nadmierną elastyczność" i służalczość wobec nadzoru samorządowego, rodziców "wspierających szkołę" i/lub rodziców z chorymi ambicjami co do swoich dzieci. Rodziców często leczących dziećmi swoje kompleksy.
Nie mnie oceniać czy takie postępowanie jest wychowawcze i jakie przyniesie skutki dla dzieci w przyszłości, jak wpłynie na innych. To bez znaczenia - prawdziwa wartość i tak ujawni się w przyszłości, a to co dobre obroni się samo. Dzieci też nie są "głupie" i popatrzcie Państwo (zwłaszcza dyrektorzy szkół) na swoje działania i decyzje, zanim ocenicie posty które na tym forum piszą dzieci.
Aż się serce kroi jak bardzo można obrażać gimnazjum nr 3.. mając z nim tak mizerny kontakt. Dlaczego gim3 jest n a j l e p s z e? Oto kilka faktów:
*prawie 50 zajęć pozalekcyjnych
*przestronny budynek, nie dusimy się tak jak w jedynce
*uczymy się tolerancji dzięki obecności naszym kolegów z Ukrainy (uczniów naszego Gim3)
*COMENIUS (wymiana partnerka do 7 krajów UE, rozwijamy nasze zdolności matematyczne i językowe)
*nasza szkoła oferuję wysoki poziom oraz w razie potrzeby - pomoc w nauce
*atmosfera w porównaniu do innych szkół nie jest sztywna, ale to nie oznacza proszę państwa, jak to niektórzy mówią, że nie ma dyscypliny bądź nie ma szacunku do nauczycieli ;)
*nowoczesna szkoła, ponieważ:
-rzutniki w salach
-tablica multimedialna
-nowe mapy do historii
-eksperymenty/doświadczenia na przedmiotach ścisłych
i wiele wiele innych ;) nie mówię już o samym budynku, który w porównaniu do innych wygląda niczego sobie.
Przedstawiam wam te fakty, ponieważ jak znam życie, wiele z was nawet o to nie podejrzewało gim3 na zarabiu ;)
Jeśli Wasze dziecko chcę się uczyć, nawet w najgorszej szkole osiągnie wysokie wyniki i sukcesy. Natomiast jeśli nie jest zainteresowany nauką to nawet w najlepszej szkole będzie najsłabszy i nie osiągnie zadowalających wyników ;)
Dotykiem, kamień zamieniła,
Co zimnem wiecznym, wydawał się być,
Spojrzeniem, kamień rozkruszyła,
Ożyło w nim to, co potrzebne jest by żyć,
Zesłana z nieba Pani,
Urok Twój Boskością nazwać, to nie grzech,
Przepiękna, prawdziwa Ty,
Bliskością umysłu, wskrzeszasz martwe dusze,
Lecz, czy ja muszę,
Nie,
Ja tego chce,
Oddam swą duszę,
W podróż wyruszę,
Kostucha głucha,
W zmowie z Ojcem czasu,
Cień to zło,
Gdy po mnie pozostanie tu,
Nic nie zrobione,
Nawet nie zaczął,
A już zabierać, karzą nas stąd,
Jakże ubłagać, o jeszcze takie samo,
Przez małą chwilkę,
Przeżyć życie znów,
Może, gdy bym skręcił w tedy. Nie szedł prosto szybkim krokiem.
Nie podeptałbym swych marzeń, nie zapomniałbym o celu.
Może, gdy bym skręcił w tedy. Nie oślepił zdrowej myśli.
Nie żałowałbym dziś czynów, przeszłość dumą by mą była.
Znowu idę, walczyć z sobą. Tworzyć nowe co nastąpi.
Znowu pragnę, znowu czuję. Choć to było zapomniane.
Cud nad człekiem po upadku, czyni Anioł w Jej osobie.
Stare nowym dziś się staje, nowe stare, wskrzesza dzisiaj.
Jutro przybądź, nim się staniesz. Tym złym starym, co gdzieś żyjesz.
Gdzieś głęboko jest ukryty świat ten, co istnieć nie może.
Ona czuwa, straży nad nim. By w odległym spał kolorze.
By się nigdy nie obudził, bo obudzić się nie może.
Realizm umarł,
Ja, w pięknym poczuciu spełnienia marzeń trwałem,
Krótka to przygoda możliwych niemocy,
Zadała cios,
Rozcięła me serce sztyletem podstępnie,
Realizm narodził się na nowo,
Ślepe spojrzenie zobaczyło,
Pozory skały zamienione w piach,
Jeszcze raz, ranna dusza z miłości umiera,
Czy ona w naturze ma moc krzywdzenia,
Dlaczego mi nie wierzy,
Prawdziwe jest oddanie, mojego świata Jej,
A Ona, jak bestia, rani,
Gdy zapominam, przychodzi,
Niech zniknie,
W mieście spiral, bałaganów,
Hańby, ukrytych zdarzeń,
Biegają, próbują coś dogonić i złapać ludzie,
Ludzie wirtualnych marzeń,
W świecie pozorów, co tak naprawdę go nie ma,
Samotność przyjacielem jest,
Światła prędkość przenosi człowieka,
Co myśli, że przyjaciela swego, zna,
Odejdź od monitora i zauważ,
Że wokół Ciebie, realny świat, pięknie dzieje się,
Szkoda tylko że w tym artykule nie przeanalizowano wykresów EWD i na tej podstawie nie stworzono rankingu bo mogło by się okazać że szkoły na samym końcu odniosły największe sukcesy bo pracowały ze słabszymi uczniami. Wynik końcowy tak naprawdę nie mówi o pracy szkoły. Żeby się sugerować takim rankingiem i artykułem należy najpierw wiedzieć na czym polega EWD.
EWD jest jednym ze sposobów badania postępów uczniów w nauce. Prostym językiem "pisząc": otrzymujesz na wejściu ucznia z takimi wynikami, a sprawdzamy z jakimi wynikami skończy ten uczeń kolejny etap szkolny. I bierze się tutaj wyniki postępu w nauce wszystkich uczniów w danej szkole.
Przy tej metodzie nie jest istotne czy w danej szkole ogół uczniów uczy się na niskim, średnim czy wysokim poziomie. Ważne jest to jakie zrobi postępy. Może być uczeń, który osiąga bardzo niskie wyniki, ale w wyniku pracy z nim w danej szkole poprawi on swoje osiągnięcia znacząco (np uogólniając na poziom średni). I jeśli tak będzie z grupą uczniów w danej szkole to wtedy EWD w niej jest wysokie, czyli szkoła ta rozwija wiedzę, umiejętności, zdolności ucznia. :)
[cytat=mgoniam]Szkoda tylko że w tym artykule nie przeanalizowano wykresów EWD i na tej podstawie nie stworzono rankingu bo mogło by się okazać że szkoły na samym końcu odniosły największe sukcesy bo pracowały ze słabszymi uczniami. Wynik końcowy tak naprawdę nie mówi o pracy szkoły. Żeby się sugerować takim rankingiem i artykułem należy najpierw wiedzieć na czym polega EWD.[/
Taki ranking jest tworzony na podstawie porównania wyników egzaminu (sprawdzianu) po szkole podstawowej oraz egzaminu gimnazjalnego. Porównuje się wyniki danego ucznia ze szkoły podstawowej i gimnazjum, a tym samym otrzymuje się wynik czy dany uczeń pracował i poprawił swoje osiągnięcia w nauczaniu, czy też nie.
Zsumowane wyniki wszystkich uczniów z tych egzaminów dają obraz szkoły - wynik EWD. Egzamin po danej szkole jest jednym z sugestywnych kryteriów oceny postępów uczniów i pracy szkoły.
gimnazjum nr 2 generalnie jest w porzadku ale z małym wyjatkiem. Mianowicie kobieta, który od druggiego półrocza ubiegłego roku szkolnego "uczy" fizyki jest nie do przyjęcia. Napisałam "uczy" ponieważ 99% uczniów ma z tego przedmiotu oceny tragiczne - praktycznie same 1. To juz zaczyna zakrawac na jakas farse - bo nikt mi nie wmówi, iz praktycznie wszystkie dzieci są "fizycznymi tumanami". Kazdy wie jak wiele zalezy od nauczyciela, ktory przy odpowiednim podejsciu potrafi nauczyć, wytłumaczyć - ta kobieta niestety mysli iz krzyk załatwi wszysko. Dziwię się dyrekcji, iz to toleruje a z tego co wiem , rodzice zainteresowali juz kuratorium tą panią i jej metodami nauczania .
W czerwcu 2008 roku moje dziecko skończyło szkołę podstawową nr 3 w Myślenicach. Kult Gimnazjum nr 1 był wtedy u szczytu. Z ówczesnych klas VI SP3 do Gimnazjum nr 1 poszło aż 17 osób (7 z klasy A, 4 z klasy B, 6 z klasy C), z czego 16 to były dzieci o bardzo dobrych wynikach w nauce, ambitne i pracowite (1 osoba była z obwodu GM1). W ciągu 3 lat nauki w GM1 nikt z nich, żadne z 16 osób nie został choćby finalistą któregokolwiek z konkursów przedmiotowych. Egzamin gimnazjalny napisali dość dobrze (co nie dziwi bo uczyli się nadal bardzo dobrze), ale jak porównywali się później ze swoimi koleżankami i kolegami z podstawówki, którzy chodzili do Gimnazjum nr 2 to okazało się iż "szału nie ma". Ponadto w tamtym roczniku, korepetycje wśród Gimnazjum nr 1 były popularne. Mało które dziecko ich nie brało. Czy tak jest nadal nie wiem, ale wiadomo iż status materialny rodziców Gimnazjum nr 1 jest najwyższy spośród wszystkich gimnazjów w gminie.
W Trzemeśni najlepsze :D:D:D
Ja też mam zamiar się wypowiedzieć. Kończę gimbazę w tym roku. Chodzę do G1. I na temat tej szkoł mam podzielne zdanie. Po Myślenicach, zwłaszcza wśród rodziców chodzi pogłoska, że w GM1 nikt nie pali, nie pije, nie ma kontaktu z żadnymi używkami. Szczerze? jakie by Gimnazjum nie było zawsze jest kontakt z tego typu rzeczami. I w jedynce są one popularne. Rygorystyczne zasady doprowadzają uczniów do szału typu podejrzenia i dochodzenia o marne przebranie butów czy makijaż u dziewczyn. Rozumiem robić takie coś gdy zdarza się to notorycznie lub gdy makijaż jest za ostry, jednak dziewczyna staje się kobietom w wieku gimnazjum i też chcę wyglądać. Następną kwestią jest nauka. Osobiście nic nie robią na semestr miałem średnią 4.13. Nie odrabiając żadnego zadania domowego. Wystarczy słuchać na lekcji i tyle. Poziom nie jest super wysoki, a ściągać jest bardzo łatwo (jednak to jest niekonieczne jeśli się tak jak wspomniałem słucha). Kolejna sprawa to nauczyciele. Robią halo o jedynkę czy proste gadanie na lekcji, biegną do wychowawcy i często są niesprawiedliwi dla uczniów po prostu. Teraz może ktoś stwierdzić, że to moje zdanie wynika z tego, że podpałem. Fakt ja tak. Jednak mam rówieśników, którzy są cicho na lekcji i aktywni gdy trzeba a mimo to potrafi im się oberwać przy odpowiedzi za dobrą odpowiedź ocenę dostateczną+ podpierając przez nauczyciela tezą, że odpowiedzi były np.: nie do końca dobre lub stwierdzając to tym, że ktoś się za mało uczy.. Najbardziej w tym gimnazjum dobija mnie fakt, że mówią Ci "rób co chcesz poza szkołą, ale tu zachowuj się według regulaminu". Jest to kompletną bzdurą. Niektórzy z moich rówieśników palą, jednak poza szkoła a organy wewnętrzne szkoły robią co? Dochodzenie, po raz kolejny, mimo to, że "można robić co się chce poza szkołą i ich to nie obchodzi". Moi koledzy chodzą do gimnazjum na osiedlu (nr 2) i naprawdę poziom nauki jest ten sam, a dziecko i rodzic przechodzi mniej stresu związanego z zachowaniem. Występuje także faworyzacja uczniów "zdolnych". Pewna znajoma chodzi ze mną do klasy nie ma jej w szkole 2-3 dni w tygodniu, mimo to ma zachowanie wzorowe i ocen świetne. Nie rozumiem czegoś takiego. Działa to także w drugą stronę kiedy to uczeń pracuje na ocenę dostateczną i ma proponowaną ocenę 2/3 i nie zda tego decydującego sprawdzianu ma 2 na koniec roku, przy czym uczeń z samymi jedynkami zda 2 sprawdziany po 5 banalnych pytań i ma dopuszczający zdając klasę. Nie rozumiem tego. W szkole nie można nawet buziaka dać dziewczynie bo od razu jest uwaga za okazywanie uczuć! NO LUDZIE! Ostatnio nawet psy wpuścili do szkoły szukając narkotyków, przegięcie po prostu. Oczywiście to tylko moje zdanie na temat tej szkoły, jednak wypowiadam się z pozycji ucznia i moje zdanie może okazać się dla kogoś błędne, jednak w tej szkole spędziłem naprawdę dużo czasu obrywałem uwagi za moich kolegów i mam zachowanie dobre. Jednak mając możliwość wyboru szkoły na ten okres czasu zdecydowałbym się na gimnazjum na osiedlu. Podkreślam jeszcze raz to moje zdanie, ale jako uczeń wydaje mi się, że wiem chyba najlepiej jaka szkoła jest rzeczywiście bo nauczyciele też nie wiedzą wszystkiego.
Chyba najgorsze w Trzemeśni :((
Problem szkół w Polsce, a zwłaszcza w takich grajdołach jak Myślenice to nadzór ze strony samorządów. W każdym normalnym kraju nauczyciel i dyrektor to pracownik rządowy, wolny od wpływów lokalnych sitw. Notoryczne problemy z pieniędzmi w szkołach i chęć "trwania" za wszelką cenę dyrekcji powodują ich "nadmierną elastyczność" i służalczość wobec nadzoru samorządowego, rodziców "wspierających szkołę" i/lub rodziców z chorymi ambicjami co do swoich dzieci. Rodziców często leczących dziećmi swoje kompleksy.
Nie mnie oceniać czy takie postępowanie jest wychowawcze i jakie przyniesie skutki dla dzieci w przyszłości, jak wpłynie na innych. To bez znaczenia - prawdziwa wartość i tak ujawni się w przyszłości, a to co dobre obroni się samo. Dzieci też nie są "głupie" i popatrzcie Państwo (zwłaszcza dyrektorzy szkół) na swoje działania i decyzje, zanim ocenicie posty które na tym forum piszą dzieci.
Witam,
Jestem zainteresowana zakupem podręczników do II klasy (Gimnazjum nr 2).
Osoby, które chcą sprzedać książki proszę o kontakt katrin303@wp.pl
Kupię książki do II klasy - Gimnazjum nr 2 606424808
Czy tylko ja zauważyłam, że krytykowanie G2 i pochlebne opinie o G1 i G3 są minusowane? Czy tylko same osoby z osiedla udzielają się na tym forum?
zdecydowanie G1, tam jest dość sporo nauki, ale przez to lepsze wykształcenie i efekty, polecam ! :)
Aż się serce kroi jak bardzo można obrażać gimnazjum nr 3.. mając z nim tak mizerny kontakt. Dlaczego gim3 jest n a j l e p s z e? Oto kilka faktów:
*prawie 50 zajęć pozalekcyjnych
*przestronny budynek, nie dusimy się tak jak w jedynce
*uczymy się tolerancji dzięki obecności naszym kolegów z Ukrainy (uczniów naszego Gim3)
*COMENIUS (wymiana partnerka do 7 krajów UE, rozwijamy nasze zdolności matematyczne i językowe)
*nasza szkoła oferuję wysoki poziom oraz w razie potrzeby - pomoc w nauce
*atmosfera w porównaniu do innych szkół nie jest sztywna, ale to nie oznacza proszę państwa, jak to niektórzy mówią, że nie ma dyscypliny bądź nie ma szacunku do nauczycieli ;)
*nowoczesna szkoła, ponieważ:
-rzutniki w salach
-tablica multimedialna
-nowe mapy do historii
-eksperymenty/doświadczenia na przedmiotach ścisłych
i wiele wiele innych ;) nie mówię już o samym budynku, który w porównaniu do innych wygląda niczego sobie.
Przedstawiam wam te fakty, ponieważ jak znam życie, wiele z was nawet o to nie podejrzewało gim3 na zarabiu ;)
Jeśli Wasze dziecko chcę się uczyć, nawet w najgorszej szkole osiągnie wysokie wyniki i sukcesy. Natomiast jeśli nie jest zainteresowany nauką to nawet w najlepszej szkole będzie najsłabszy i nie osiągnie zadowalających wyników ;)
Dotykiem, kamień zamieniła,
Co zimnem wiecznym, wydawał się być,
Spojrzeniem, kamień rozkruszyła,
Ożyło w nim to, co potrzebne jest by żyć,
Zesłana z nieba Pani,
Urok Twój Boskością nazwać, to nie grzech,
Przepiękna, prawdziwa Ty,
Bliskością umysłu, wskrzeszasz martwe dusze,
Lecz, czy ja muszę,
Nie,
Ja tego chce,
Oddam swą duszę,
W podróż wyruszę,
Kostucha głucha,
W zmowie z Ojcem czasu,
Cień to zło,
Gdy po mnie pozostanie tu,
Nic nie zrobione,
Nawet nie zaczął,
A już zabierać, karzą nas stąd,
Jakże ubłagać, o jeszcze takie samo,
Przez małą chwilkę,
Przeżyć życie znów,
Może, gdy bym skręcił w tedy. Nie szedł prosto szybkim krokiem.
Nie podeptałbym swych marzeń, nie zapomniałbym o celu.
Może, gdy bym skręcił w tedy. Nie oślepił zdrowej myśli.
Nie żałowałbym dziś czynów, przeszłość dumą by mą była.
Znowu idę, walczyć z sobą. Tworzyć nowe co nastąpi.
Znowu pragnę, znowu czuję. Choć to było zapomniane.
Cud nad człekiem po upadku, czyni Anioł w Jej osobie.
Stare nowym dziś się staje, nowe stare, wskrzesza dzisiaj.
Jutro przybądź, nim się staniesz. Tym złym starym, co gdzieś żyjesz.
Gdzieś głęboko jest ukryty świat ten, co istnieć nie może.
Ona czuwa, straży nad nim. By w odległym spał kolorze.
By się nigdy nie obudził, bo obudzić się nie może.
Realizm umarł,
Ja, w pięknym poczuciu spełnienia marzeń trwałem,
Krótka to przygoda możliwych niemocy,
Zadała cios,
Rozcięła me serce sztyletem podstępnie,
Realizm narodził się na nowo,
Ślepe spojrzenie zobaczyło,
Pozory skały zamienione w piach,
Jeszcze raz, ranna dusza z miłości umiera,
Czy ona w naturze ma moc krzywdzenia,
Dlaczego mi nie wierzy,
Prawdziwe jest oddanie, mojego świata Jej,
A Ona, jak bestia, rani,
Gdy zapominam, przychodzi,
Niech zniknie,
W mieście spiral, bałaganów,
Hańby, ukrytych zdarzeń,
Biegają, próbują coś dogonić i złapać ludzie,
Ludzie wirtualnych marzeń,
W świecie pozorów, co tak naprawdę go nie ma,
Samotność przyjacielem jest,
Światła prędkość przenosi człowieka,
Co myśli, że przyjaciela swego, zna,
Odejdź od monitora i zauważ,
Że wokół Ciebie, realny świat, pięknie dzieje się,
Czy rzeczywiście poziom nauczania jak i zachowania uczniów w gimnazjum na zarabiu spada dramatycznie?
nie wiem czy jest jeszcze z czego spadać...
Dla osób zastanawiających się nad wyborem gimnazjum:
http://www.dziennikpolski24.pl/artykul/3854413,tutaj-warto-sie-uczyc,id,t.html
Warto zapoznać się z wynikami szkół, bo te świadczą jaki poziom posiada dana placówka.
Szkoda tylko że w tym artykule nie przeanalizowano wykresów EWD i na tej podstawie nie stworzono rankingu bo mogło by się okazać że szkoły na samym końcu odniosły największe sukcesy bo pracowały ze słabszymi uczniami. Wynik końcowy tak naprawdę nie mówi o pracy szkoły. Żeby się sugerować takim rankingiem i artykułem należy najpierw wiedzieć na czym polega EWD.
EWD jest jednym ze sposobów badania postępów uczniów w nauce. Prostym językiem "pisząc": otrzymujesz na wejściu ucznia z takimi wynikami, a sprawdzamy z jakimi wynikami skończy ten uczeń kolejny etap szkolny. I bierze się tutaj wyniki postępu w nauce wszystkich uczniów w danej szkole.
Przy tej metodzie nie jest istotne czy w danej szkole ogół uczniów uczy się na niskim, średnim czy wysokim poziomie. Ważne jest to jakie zrobi postępy. Może być uczeń, który osiąga bardzo niskie wyniki, ale w wyniku pracy z nim w danej szkole poprawi on swoje osiągnięcia znacząco (np uogólniając na poziom średni). I jeśli tak będzie z grupą uczniów w danej szkole to wtedy EWD w niej jest wysokie, czyli szkoła ta rozwija wiedzę, umiejętności, zdolności ucznia. :)
[cytat=mgoniam]Szkoda tylko że w tym artykule nie przeanalizowano wykresów EWD i na tej podstawie nie stworzono rankingu bo mogło by się okazać że szkoły na samym końcu odniosły największe sukcesy bo pracowały ze słabszymi uczniami. Wynik końcowy tak naprawdę nie mówi o pracy szkoły. Żeby się sugerować takim rankingiem i artykułem należy najpierw wiedzieć na czym polega EWD.[/
A na jakiej podstawie stworzono ten ranking?
Taki ranking jest tworzony na podstawie porównania wyników egzaminu (sprawdzianu) po szkole podstawowej oraz egzaminu gimnazjalnego. Porównuje się wyniki danego ucznia ze szkoły podstawowej i gimnazjum, a tym samym otrzymuje się wynik czy dany uczeń pracował i poprawił swoje osiągnięcia w nauczaniu, czy też nie.
Zsumowane wyniki wszystkich uczniów z tych egzaminów dają obraz szkoły - wynik EWD. Egzamin po danej szkole jest jednym z sugestywnych kryteriów oceny postępów uczniów i pracy szkoły.
na szczęścuie w tym roku czyli 2016/2017 do klas II gimnazjum już podręczniki będą za darmo to odciąży trochę rodziców
jeszcze nie cały miesiąc i do szkoły dzieciaki pójdą i znowu się zacznie, szkoła niby państwowa a w kółko jakieś składki
Gimnazjum nr. 3 Myślenice -proszę o opinie.
A po co jak je likwidują ????
Osobiście uważam, że dobrze że likwidują.
Najlepiej niech wprowadzą eksperytent z Łodzi