Hej :) W tym roku muszę wybrać szkołę ponad gimnazjalna. Wiem już, że chce iść na fryzjerkę i tutaj mam dylemat. Zawodówka (M. Rej) czy technikum usług fryzjerskich w Dobczycach na Górskiej. Ktoś z was może chodził do tych szkół? Jakie są wsze opinie na ich temat?
Z góry dziękuje za odpowiedzi :)
dokładnie popieram tymbardziej że w zawodówce są praktyki na których więcej się nauczysz niż w technikum + kursy dodatkowe. tylko pamiętaj później o pracę ciężko ludzie potrzebują stażu:/
W tym zawodzie najważniejsza jest praktyka. Zdobędziesz ją w zawodówce w ciągu 3 lat.
W technikum nie nauczysz się tego- zdobędziesz tam więcej teorii, a nie praktyki. W ZSZ masz parę dni w tygodniu praktyk+ miesiąć praktyk w wakacje. Jak będziesz dobra w tym co chcesz robić to Cię przyjmą wszędzie. Większość fryzjerek jest po tej szkole. A potem to robią sobie średnie szkoły.
Jak się zdecydujesz na szkołę zawodową to praktyk powinnaś już zacząć szukać bo naprawdę potem to będzie ciężko. Bardzo dużo dziewczyn idzie w tym kierunku...
Ukończyłam technikum w Dobczycach i jestem bardzo zadowolona ! Dziewczyny w zawodówce mogą się chowac do poziomu nauczania wiedzy teoretycznej... Bo nigdzie nie moga jej nabyc, oprocz kursów ,po których wszystko się zapomina... Ja zdobyłam bardzo dużo wiedzy teoretycznej jak i praktycznej i jestem zachwycona :) Ponadto duży plus bo jest matura, a teraz bez niej ani rusz.. :) I to nie prawda że dziewczyny w zawodówce umieją więcej (przez 2 lata zamiatają włosy a w 3cim roku myją głowy klientkom, a później wychodzą i wielkie fryzjerki).. 26 latka po zawodówce która 10 lat pracuje w zawodzie nie wie jak rozcienczac prehydrol ( a to podstawa)... Technikum to świetna sprawa i każdemu naprawdę polecam ! :)
[quote=gość: gośc] Ukończyłam technikum w Dobczycach i jestem bardzo zadowolona ! Dziewczyny w zawodówce mogą się chowac do poziomu nauczania wiedzy teoretycznej... Bo nigdzie nie moga jej nabyc, oprocz kursów ,po których wszystko się zapomina... Ja zdobyłam bardzo dużo wiedzy teoretycznej jak i praktycznej i jestem zachwycona :) Ponadto duży plus bo jest matura, a teraz bez niej ani rusz.. :) I to nie prawda że dziewczyny w zawodówce umieją więcej (przez 2 lata zamiatają włosy a w 3cim roku myją głowy klientkom, a później wychodzą i wielkie fryzjerki).. 26 latka po zawodówce która 10 lat pracuje w zawodzie nie wie jak rozcienczac prehydrol ( a to podstawa)... Technikum to świetna sprawa i każdemu naprawdę polecam ! :) [/quote]
Kochana , fryzjerką nie jestem ale chyb a chodziło Ci o perhydrol?
Technikum jest lepszym pomysłem niż ogólniak i zawodówka tylko w jednym przypadku - jeśli faktycznie będzie Ci zależało na zdobyciu tego zawodu. Bo w przeciwnym wypadku to całkowicie odradzam.
Skończyłam Technikum Fryzjerskie i żałuję że nie poszłam do zawodówki. Jednak ten zawód wymaga praktyki, której jednak jest za mało w technikum. Gdybym miała jeszcze raz szanse wyboru, zdecydowanie poszłabym do zawodówki.
Hej :) W tym roku muszę wybrać szkołę ponad gimnazjalna. Wiem już, że chce iść na fryzjerkę i tutaj mam dylemat. Zawodówka (M. Rej) czy technikum usług fryzjerskich w Dobczycach na Górskiej. Ktoś z was może chodził do tych szkół? Jakie są wsze opinie na ich temat?
Z góry dziękuje za odpowiedzi :)
Poucz się troche i celuj w lepsze szkoły. Po takich nic nie osiągniesz...
polecam zawodówke, na takie zawody nie opłaca sie isc do technikum.
dokładnie popieram tymbardziej że w zawodówce są praktyki na których więcej się nauczysz niż w technikum + kursy dodatkowe. tylko pamiętaj później o pracę ciężko ludzie potrzebują stażu:/
W tym zawodzie najważniejsza jest praktyka. Zdobędziesz ją w zawodówce w ciągu 3 lat.
W technikum nie nauczysz się tego- zdobędziesz tam więcej teorii, a nie praktyki. W ZSZ masz parę dni w tygodniu praktyk+ miesiąć praktyk w wakacje. Jak będziesz dobra w tym co chcesz robić to Cię przyjmą wszędzie. Większość fryzjerek jest po tej szkole. A potem to robią sobie średnie szkoły.
Jak się zdecydujesz na szkołę zawodową to praktyk powinnaś już zacząć szukać bo naprawdę potem to będzie ciężko. Bardzo dużo dziewczyn idzie w tym kierunku...
Dzięki za odpowiedzi ;) a może ktoś z was do Dobczyc do tego technikum chodził ? Jakieś opinie? ;)
a to ciekawe:
http://miasto-info.pl/myslenice/2928,polscy-nauczyciele-pracuja-najkrocej-na-swiecie.html
Hejka Technikum na Górskiej w Dobczycach jest ok, sama chodzę już drugi rok, pracownia od pierwszej klasy, nauczyciele spoko.
Ukończyłam technikum w Dobczycach i jestem bardzo zadowolona ! Dziewczyny w zawodówce mogą się chowac do poziomu nauczania wiedzy teoretycznej... Bo nigdzie nie moga jej nabyc, oprocz kursów ,po których wszystko się zapomina... Ja zdobyłam bardzo dużo wiedzy teoretycznej jak i praktycznej i jestem zachwycona :) Ponadto duży plus bo jest matura, a teraz bez niej ani rusz.. :) I to nie prawda że dziewczyny w zawodówce umieją więcej (przez 2 lata zamiatają włosy a w 3cim roku myją głowy klientkom, a później wychodzą i wielkie fryzjerki).. 26 latka po zawodówce która 10 lat pracuje w zawodzie nie wie jak rozcienczac prehydrol ( a to podstawa)... Technikum to świetna sprawa i każdemu naprawdę polecam ! :)
Sołtys Na reja idź ~!
[quote=gość: gośc] Ukończyłam technikum w Dobczycach i jestem bardzo zadowolona ! Dziewczyny w zawodówce mogą się chowac do poziomu nauczania wiedzy teoretycznej... Bo nigdzie nie moga jej nabyc, oprocz kursów ,po których wszystko się zapomina... Ja zdobyłam bardzo dużo wiedzy teoretycznej jak i praktycznej i jestem zachwycona :) Ponadto duży plus bo jest matura, a teraz bez niej ani rusz.. :) I to nie prawda że dziewczyny w zawodówce umieją więcej (przez 2 lata zamiatają włosy a w 3cim roku myją głowy klientkom, a później wychodzą i wielkie fryzjerki).. 26 latka po zawodówce która 10 lat pracuje w zawodzie nie wie jak rozcienczac prehydrol ( a to podstawa)... Technikum to świetna sprawa i każdemu naprawdę polecam ! :) [/quote]
Kochana , fryzjerką nie jestem ale chyb a chodziło Ci o perhydrol?
[quote=gość: obserwatore]
Kochana , fryzjerką nie jestem ale chyb a chodziło Ci o perhydrol? [/quote]
Przepraszam widocznie zrobiłam literówkę.
Technikum jest lepszym pomysłem niż ogólniak i zawodówka tylko w jednym przypadku - jeśli faktycznie będzie Ci zależało na zdobyciu tego zawodu. Bo w przeciwnym wypadku to całkowicie odradzam.
Sądzę, że po czterech latach od założenia tematu @xoxo już dokonała wyboru. :)
Racja, ale pewnie xoxo nie jest jedyną z takim problemem, prawda? A to co najbardziej korzystne wciąż się zmienia...
Skończyłam Technikum Fryzjerskie i żałuję że nie poszłam do zawodówki. Jednak ten zawód wymaga praktyki, której jednak jest za mało w technikum. Gdybym miała jeszcze raz szanse wyboru, zdecydowanie poszłabym do zawodówki.