Ludziska co myslicie zeby w tej nudnej wsi wkoncu cos zorganizowac??? Moze na poczatek festyn albo cos w stylu potancowki na swiezym powietrzu??? Czekam na opinie
Ja proponuje "czyn spoleczny" - taki piknik rodzinny z czasow schylkowego Gierka :D. Czynownicy mogliby pomoc drogowcom przy remoncie "autostrady" na trasie w kierunku Dobczyc co wlecze sie niemilosiernie od lat paru juz chyba...
Parę lat do tyłu przypomnienia,jakie fajne były zabawy na strażnicy w Borzęcie!!! Ludzie z okolicznych miejscowości nie mogli doczekać się soboty- .PAMIĘTA KTOŚ?
RÓBCIE TEN FESTYN!!!
och, tutaj jest naprawdę nudno! jakaś imprezka by się przydała :) Dawniej bywały tu dożynki ale dzisiaj mało kto cokolwiek uprawia, ot warzywa na grządce. Mieszkać tutaj jest cudownie jezioro, las, cisza, a no i kłady rozjeżdżające drogi leśne. Jak to na wsi ale czasami przydała by się jakaś odskocznia. Strażacy organizują zabawę tzw. "opłatkową" w styczniu - przychodzi masa ludzi. Szkoda, że nie ma nic takiego w lecie pod chmurką...
[quote=tinka] Ludziska co myslicie zeby w tej nudnej wsi wkoncu cos zorganizowac??? Moze na poczatek festyn albo cos w stylu potancowki na swiezym powietrzu??? Czekam na opinie [/quote]
Każda tego typu impra zmienia coś u wiary... ale z doświadczenia wiem, że w pierwszym roku na tego typu zabawę jest zainteresowanie, a w kolejnych latach ciężko już wiarę wyciągnąć z domu... jak się nic nie dzieje to wiara narzeka...Ale jak ktoś podejmie się organizacji takiej imprezki to znowu coś nie tak... i tak nigdy się nie dogodzi... taka mentalność....
Ludziska co myslicie zeby w tej nudnej wsi wkoncu cos zorganizowac??? Moze na poczatek festyn albo cos w stylu potancowki na swiezym powietrzu??? Czekam na opinie
Ja proponuje "czyn spoleczny" - taki piknik rodzinny z czasow schylkowego Gierka :D. Czynownicy mogliby pomoc drogowcom przy remoncie "autostrady" na trasie w kierunku Dobczyc co wlecze sie niemilosiernie od lat paru juz chyba...
no to tyko 2 lata a nie pare
trza coś budować żeby robić na wsi wiejską biesiadę-patrz wieś nieopodal;)i radę wyłonić i te inne interesa zrobić
fajnie by mogło byś xD festyn w borzęcie jej ;p
z Borzęty to i po "pijoku"do miasta zjedzie-robić festyny!! ala banderoza
Parę lat do tyłu przypomnienia,jakie fajne były zabawy na strażnicy w Borzęcie!!! Ludzie z okolicznych miejscowości nie mogli doczekać się soboty- .PAMIĘTA KTOŚ?
RÓBCIE TEN FESTYN!!!
och, tutaj jest naprawdę nudno! jakaś imprezka by się przydała :) Dawniej bywały tu dożynki ale dzisiaj mało kto cokolwiek uprawia, ot warzywa na grządce. Mieszkać tutaj jest cudownie jezioro, las, cisza, a no i kłady rozjeżdżające drogi leśne. Jak to na wsi ale czasami przydała by się jakaś odskocznia. Strażacy organizują zabawę tzw. "opłatkową" w styczniu - przychodzi masa ludzi. Szkoda, że nie ma nic takiego w lecie pod chmurką...
[quote=tinka] Ludziska co myslicie zeby w tej nudnej wsi wkoncu cos zorganizowac??? Moze na poczatek festyn albo cos w stylu potancowki na swiezym powietrzu??? Czekam na opinie [/quote]
Każda tego typu impra zmienia coś u wiary... ale z doświadczenia wiem, że w pierwszym roku na tego typu zabawę jest zainteresowanie, a w kolejnych latach ciężko już wiarę wyciągnąć z domu... jak się nic nie dzieje to wiara narzeka...Ale jak ktoś podejmie się organizacji takiej imprezki to znowu coś nie tak... i tak nigdy się nie dogodzi... taka mentalność....
jak o Borzęte chodzi to nie na jakies wieś party tylko polecam ognisko rybki nad wodą ( nikomu się nie przeszkadza itp ) : )