Też jestem zdania że to trochę kicha. Chylińska ma fajne piosenki, nie które ale przy tym raczej nie da się odprężyć i wyluzować przed kolejnym tygodniem, Pectus to trochę takie smuty...
Przy takich disco polo ludzie i pobawiliby się i wyluzowali by przed kolejnym tygodniem.
Ostatnio byłem na jakimś koncercie Rockowym, co prawda ludzie jacyś tam byli ale stali jak słupy... na drugi dzień był zespół Disco Polo co naprawdę fajnie grali i te nowe kawałki znane większości ludziom i te starsze które ludzie lubią do dziś, przyszło mnóstwo ludzi, rodziny, dzieci, młodzi, starsi, bardzo dużo ludzi było, do godziny 22 bawili się wszyscy świetnie, śpiewali, tańczyli, widać było taką chęć bycia tam.
Na Dniach Myślenic pewnie będzie dużo młodzieży aby się " Narąbać " jak co roku... , potem chodzić pijanym po mieście z myślą że jest się w porządku...
Najlepiej ludzie bawią się raczej w Banderozie kiedy to zespoły przyjeżdżają weselne i fajnie rozkręcają imprezę, dość że dużo ludzi jest i większość się świetnie bawi to jeszcze można posiedzieć z miłym towarzystwem.
A ci co mówię że to wiocha to raczej tylko młodzież z kompleksami... , przecież to normalne że przy takiej muzyce ludzie bawią się najlepiej, moim zdaniem wiochą to będzie jak na dniach Myślenic młodzież będzie siedziała nad rzeką i piła alkohol, a potem z butelką piwa lub wódki będą szli przez całe zarabie - Myślenice niczym rozbujany alkoholik... , ludzie pewnie przyjadą na Dni Myślenic posłuchają trochę i pójdą w cholerę do domów. Fajnie by było jak by chociaż raz Dni Myślenic były dla wszystkich ludzi. DJ po koncertach pewnie będzie puszczał techno... gdzie duża liczba ludzi już będzie w domu lub będzie właśnie szła do domu, nastolatki będą piszczeć pod sceną a inni pijani już będą toczyć się po drogach... i tak co roku w Myślenicach, nie zaprzeczajcie że tak nie jest. Nie trzeba być wzrokowcem by to widzieć co roku.
Sułkowice nie narzekają że będzie u nich Andre i Lady Pank, osobiście pojadę z dziewczyną i przyjaciółmi na koncerty do Sułkowic, przynajmniej będę miał co wspominać, dobrą zabawę przy ukochanej i gronie przyjaciół.
Nikomu jeszcze nie zaszkodziło potańczyć,pobawić się dobrze, pośmiać i posłuchać fajnej muzyki przy której wyluzować można.
Skoro w Myślenicach ludzie uważają że takie zespoły disco polo to wiocha, obciach to albo mają jakieś problemy z sobą albo po prostu to tylko przy kolegach/ koleżankach tak mówią, piszą, bo prawda jest taka że duża liczba ludzi młodych słucha i w samochodach muzyki disco polo i w słuchawkach jadąc np busem... no nie mówcie że nie wolicie sobie posłuchać czegoś wesołego luzackiego niż jakiś smętów....
Sam czy to w pracy czy to w samochodzie wolę sobie posłuchać często jakieś wesołej muzyki niż smętów.
Od razu i lepiej się pracuje i lepiej się jedzie.
Nie odbierajcie mnie źle, nie chcę tu obrażać ludzi uwielbiających Chylińskiej czy Pectusa...
Wyraziłem tylko swoje zdanie...
W Myślenicach dzieci rządzi rock'n'roll a nie discolatinopolorelax, andre na dzień dziecka w przedszkolu może wystąpić albo u kowoli w kuźni, ewentualnie na dniach święta kozy pod zapoorą
Pectus i Chylińska na dniach Myślenic informacje z ich stron
Dobry wybór. Popieram :)
Zależy od preferencji muzycznych. Jak dla mnie, kicha.
Też jestem zdania że to trochę kicha. Chylińska ma fajne piosenki, nie które ale przy tym raczej nie da się odprężyć i wyluzować przed kolejnym tygodniem, Pectus to trochę takie smuty...
Przy takich disco polo ludzie i pobawiliby się i wyluzowali by przed kolejnym tygodniem.
Ostatnio byłem na jakimś koncercie Rockowym, co prawda ludzie jacyś tam byli ale stali jak słupy... na drugi dzień był zespół Disco Polo co naprawdę fajnie grali i te nowe kawałki znane większości ludziom i te starsze które ludzie lubią do dziś, przyszło mnóstwo ludzi, rodziny, dzieci, młodzi, starsi, bardzo dużo ludzi było, do godziny 22 bawili się wszyscy świetnie, śpiewali, tańczyli, widać było taką chęć bycia tam.
Na Dniach Myślenic pewnie będzie dużo młodzieży aby się " Narąbać " jak co roku... , potem chodzić pijanym po mieście z myślą że jest się w porządku...
Najlepiej ludzie bawią się raczej w Banderozie kiedy to zespoły przyjeżdżają weselne i fajnie rozkręcają imprezę, dość że dużo ludzi jest i większość się świetnie bawi to jeszcze można posiedzieć z miłym towarzystwem.
A ci co mówię że to wiocha to raczej tylko młodzież z kompleksami... , przecież to normalne że przy takiej muzyce ludzie bawią się najlepiej, moim zdaniem wiochą to będzie jak na dniach Myślenic młodzież będzie siedziała nad rzeką i piła alkohol, a potem z butelką piwa lub wódki będą szli przez całe zarabie - Myślenice niczym rozbujany alkoholik... , ludzie pewnie przyjadą na Dni Myślenic posłuchają trochę i pójdą w cholerę do domów. Fajnie by było jak by chociaż raz Dni Myślenic były dla wszystkich ludzi. DJ po koncertach pewnie będzie puszczał techno... gdzie duża liczba ludzi już będzie w domu lub będzie właśnie szła do domu, nastolatki będą piszczeć pod sceną a inni pijani już będą toczyć się po drogach... i tak co roku w Myślenicach, nie zaprzeczajcie że tak nie jest. Nie trzeba być wzrokowcem by to widzieć co roku.
Sułkowice nie narzekają że będzie u nich Andre i Lady Pank, osobiście pojadę z dziewczyną i przyjaciółmi na koncerty do Sułkowic, przynajmniej będę miał co wspominać, dobrą zabawę przy ukochanej i gronie przyjaciół.
Nikomu jeszcze nie zaszkodziło potańczyć,pobawić się dobrze, pośmiać i posłuchać fajnej muzyki przy której wyluzować można.
Skoro w Myślenicach ludzie uważają że takie zespoły disco polo to wiocha, obciach to albo mają jakieś problemy z sobą albo po prostu to tylko przy kolegach/ koleżankach tak mówią, piszą, bo prawda jest taka że duża liczba ludzi młodych słucha i w samochodach muzyki disco polo i w słuchawkach jadąc np busem... no nie mówcie że nie wolicie sobie posłuchać czegoś wesołego luzackiego niż jakiś smętów....
Sam czy to w pracy czy to w samochodzie wolę sobie posłuchać często jakieś wesołej muzyki niż smętów.
Od razu i lepiej się pracuje i lepiej się jedzie.
Nie odbierajcie mnie źle, nie chcę tu obrażać ludzi uwielbiających Chylińskiej czy Pectusa...
Wyraziłem tylko swoje zdanie...
Pozdrawiam.
Jak to jest? , ze wszyscy mówią że disco-polo to obciach i wiocha ,a każde wesele i zabawy to głównie piosenki disco i ludowe.
DAŁEM
Proste bo Myślenice to nie wiocha.
W Myślenicach dzieci rządzi rock'n'roll a nie discolatinopolorelax, andre na dzień dziecka w przedszkolu może wystąpić albo u kowoli w kuźni, ewentualnie na dniach święta kozy pod zapoorą
dni miasta to nie Jarocin