no to jeszcze do kompletu muszę oplotkować Przystań ;P trzeba przyznać że ma swój specyficzny klimat, ale rzadko tam bywam bo wieczorem po prostu nie można znaleźć wolnego krzesła :/
Nie ma tam miejsca bo Pub ma swoje grono stałych klijentów.I koniec.Przystań znana jest ze swojego specyficznego klimatu i tak juz zostanie.Bar ten zapewnia pewna nisze.A ludzie którzy tam chodzą pewnie bedą tam chodzic ,,do smierci,,
no to jeszcze do kompletu muszę oplotkować Przystań ;P trzeba przyznać że ma swój specyficzny klimat, ale rzadko tam bywam bo wieczorem po prostu nie można znaleźć wolnego krzesła :/
Boże co za ludzie Neo , ku*** nie ma nic po za tymi pabami ze musisz o tym co chwile nowy temat otwierać ??
Nie ma tam miejsca bo Pub ma swoje grono stałych klijentów.I koniec.Przystań znana jest ze swojego specyficznego klimatu i tak juz zostanie.Bar ten zapewnia pewna nisze.A ludzie którzy tam chodzą pewnie bedą tam chodzic ,,do smierci,,
AniuD. skoro żaden "klub" ci nie pasuje to zapraszam do "klubu" obok Kurdesza, po schodkach w dół, gwarantuję dobrą zabawę i doborowe towarzystwo :D
a ty to w ogole gdziekolwiek chodzisz na imprezy
nie przypominam sobie żebym którąkolwiek knajpę nazwała klubem...
Pub Przystań ciemno strasznie. Ma swój urok i stałych klientów którzy to uwielbiają.