Jak w tytule.
Z Racji iz w sobote 30.10 nie dam rady planuje wyjazd do Wrocławia we czwartek 28.10 lub do Rzeszowa w niedziele 31.10 jesli byłby ktos chetny pewnie bedzie miejsce w samochodzie ...
Byłam na Deep Purple w Zabrzu, w dziewięćdziesiątym którymś, i jakże się wynudziłam! Właściwie poza goniącymi światełkami i świetnym nagłośnieniem panowie się nie wysilili muzycznie i nie zważając na publiczność zagrali co mieli na kartce i poszli do domu. Dla mnie, na tamte czasy stałego wyjadacza koncertowego ten koncert to była jedna wielka nuda.
Jak w tytule.
Z Racji iz w sobote 30.10 nie dam rady planuje wyjazd do Wrocławia we czwartek 28.10 lub do Rzeszowa w niedziele 31.10 jesli byłby ktos chetny pewnie bedzie miejsce w samochodzie ...
Po co na to jechać?
Bo to kawał historii muzyki
Byłam na Deep Purple w Zabrzu, w dziewięćdziesiątym którymś, i jakże się wynudziłam! Właściwie poza goniącymi światełkami i świetnym nagłośnieniem panowie się nie wysilili muzycznie i nie zważając na publiczność zagrali co mieli na kartce i poszli do domu. Dla mnie, na tamte czasy stałego wyjadacza koncertowego ten koncert to była jedna wielka nuda.