Forum » Myślenice

Kebab w Myślenicach - który najlepszy?

  • 4 sty 2011

    1 2 3- daje 8/10 nawet dobre, byłam tam 2 razy, wiec trudno ocenic, ale te co dostałam wtedy były bardzo dobre
    na rynku- daje 7/10 za nawet nie ejst najgorsze a dają nawet dość mięsa
    alibi- 2/10 jadlam tam 1 i ostatni raz, dostałam mięsa jak na lekarstwo, nawet nie miesa tylko skwarki
    Turcja- pracowałam tam wiec się nie wypowiadam................ , ale nie wiem czy tam bym zjadła

    Cytuj
  • 4 sty 2011

    Dla mnie zdecydowanie najlepsza Turcja, jedzenie ok i co ważne obsługa bardzo szybka, biedni biegają tam jak szaleni.

    Cytuj
  • 5 sty 2011

    Ja ostatnio miałem niezłą jazdę żołądkową po zjedzonym kebabie w Neo na Rynku.Coś za bardzo się popsuli!

    Cytuj
  • 6 sty 2011

    ISTAMBUŁ WRACA DO GRY!!! Znowu zacznę jeść kebaby w Myślenicach. Zmienił się tylko właściciel receptura i sprzęt ten sam, a więc smak również !!!

    1 Cytuj
  • 12 sty 2011

    W nowym Istanbule kebab bardzo dobry, nawet nie wiem czy nie lepszy niż za poprzedniego właściciela :)

    1 Cytuj
  • 12 sty 2011

    Zal pl... Istambuł ..........................!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Cytuj
  • 12 sty 2011

    [quote=gość: bob] W nowym Istanbule kebab bardzo dobry, nawet nie wiem czy nie lepszy niż za poprzedniego właściciela :) [/quote]
    witamy nowego wlasciciela, poniewaz w nowym istambule sa zupelnie inne sosy oraz mieso drobiowe wieprzowego nie ma wogole bulka nie dopieczona a to wszystko w połączeniu razem smakuje gorzej od hamburgera w mcdonaldzie

    Cytuj
  • 12 sty 2011

    jadłem dzisiaj w nowym Istambule, kebab smaczny , duży POLECAM !!!!!

    Cytuj
  • 14 sty 2011

    Fakt, w starym istambule kebab był bardzo dobry, ale w nowym jest rewelacyjny!

    Cytuj
  • 15 sty 2011

    jesli chdzi o pizze to polecam ta na konskim rynku kolo ross.........ana ciasto super ciasto cienutkie jak we wloszech a i ser niczego sobie

    Cytuj
  • 15 sty 2011

    ach.. te wyścigi w reklamach. Niech każdy osobiście przetestuje na swoim żołądku, po co te detale z adresami, telefonami na forum? Klienci i tak swój rozsądek mają, i swoje własne miejsca. Przynajmniej niektórzy...

    Cytuj
  • 1 lut 2011

    i gdzie CI prawdziwi zjadacze kebabów?

    Cytuj
  • 2 lut 2011

    Jak dla mnie lepszy kebab jest na rynku w Neo w porównaniu do Turcji.. Ostatnio bardzo czesto jestem w Neo i muszę przyznać, że naprawdę super :)

    Cytuj
  • 2 lut 2011

    Jak dla mnie najlepiej jest w Neo :) Oby otworzyli 2gi punkt :D

    Cytuj
  • 2 lut 2011

    Widze że właśniciele są chyba neo skoro piszą jeden post pod drugim o sobie.

    Cytuj
  • 16 lut 2011

    [quote=gość: obserwator1] Widze że właśniciele są chyba neo skoro piszą jeden post pod drugim o sobie. [/quote]

    Och obserwatorze1 co za przenikliwy umysł!!! Zresztą wiele tu takich...

    Zastanawia mnie, że właściciele tych "syfiarskich" kebabowni, na których wiesza się tu psy, wyśmiewa i stara zniechęcić do nich klientelę trzymają się kurczowo tego interesu. Sprzedają gnój, po którym ludziom jest niedobrze, wymiotują, mają rozwolnienie, czym w oczywisty sposób szkodzą sobie, bo przecież każdy rozsądny gastronom tak robi, żeby móc dokładać do interesu, a nie na nim zarabiać. Dlatego ludziom trzeba sprzedawać niedobre rzeczy, prawda?

    Zastanawia mnie jeszcze jeden fenomen. Otóż na tym forum, ale nie tylko na tym, piszą zwolennicy konkretnych punktów gastronomicznych i pewnie właściciele. Mało kto z wydających negatywną opinię o jedzeniu zastanawia się czemu to ma służyć. Pewnie nie ma co liczyć na myślenie w niektórych przypadkach...

    Zaglądam tu czasem, bo tylu głupot i oczywiście przejawów głupoty nie znajdę nigdzie indziej, co mnie niezmiernie bawi. Wątpię jednak, żeby któryś z pieniaczy zrozumiał o co mi chodzi.

    A jeśli chodzi o kebaba, to ja też jem go czasem, ale nie napiszę gdzie, bo to nie ma żadnego znaczenia, co zauważyli już starożytni obrazując to przysłowiem: de gustibus non est dysputandum, czyli przekładając to na nasze: jeden lubi piwo, a drugi, jak mu skarpetki śmierdzą.

    1 1 Cytuj
  • 16 mar 2011

    niby można... ale jak zapomnę adresu a w szufladzie znajdę konkurencji... to raczej nie będzie chciało mi się szukać po sieci - tylko zamówię u konkurencji...

    Cytuj
  • 17 mar 2011

    A ja mam takie pytanie,jak można jeść mięso które przez pewnie jakieś 2 tygodnie kręci się na tym ruszcie?smacznego:)

    Cytuj
  • 18 mar 2011

    Właśnie, jak można jeść syf? Ja natomiast wiem że w kebabie Turcja syfu nie sprzedają, nie żebym robił reklame, bo niby po co? nie mam w tym interesu. Tam jednak zawsze są ludzie, mięso mają nie kebabowe-tylko piersi z kurczaka ( a nie tak jak pozostali mielonke). Moze nie powinni nazywac tego kebabem bo prawdziwy kebab to baranina, ale za to to co sprzedaja jest super. Polecam bo naprade jest smaczne i świeże. Boję sie tylko ze pewnie niedługo podrożeje, jak zresztą wszystko.

    Cytuj
  • 18 mar 2011

    lolo
    piersi??chyba sobie jaja robisz.
    Tam są udka z kurczaka, to sie przeciez czuje.
    Poza tym co za roznica czy to turcja czy inny kebab, wszedzie jest to samo .

    Cytuj
  • 18 mar 2011

    googl jak nie wiesz to nie rób lokalowi zlej opinii i nie pisz. Maja z piersi .

    Cytuj
  • 18 mar 2011

    Widzę sami specjaliści... Do "kasiaaaa" - równie dobrze można powiedzieć, że kotlety w restauracjach leża na patelni przez kilka dni... Jeśli kebab dobrze prosperuje (czyli jak większość w Mc) to takie mięsko kręci się max jeden dzień. Można przecież sprawdzić - przyjdź rano do jakiegoś lokalu, a później pod wieczór i zobaczysz ile zostało, nic się nie ukryje.
    Co do wypowiedzi "Lolo" - podaj konkretnie kto daje tę "mielonke"? Z tego co wiem, w każdym punkcie w Myślenicach jest mięso drobiowe, a dostawcy oferują takie mięso 100% filet, 100% udko albo mieszankę tego i tego, ale o mielonym drobiu mowy nie ma. Co innego wieprzowina, wołowina czy tam indyk. Jeszcze tak z ciekawości - jakie to jest to "mięso kebabowe"? ;p chyba najwięcej racji ma "googl", wszędzie jest to samo ;))

    1 Cytuj
  • 18 mar 2011

    KILRED
    MAX JEDEN DZIEŃ SIE KRĘCI?
    KOŃ BY SIE UŚMIAŁ

    Cytuj
  • 18 mar 2011

    właśnie. codziennie przechodze koło Neo i widze. może dwa razy na tydzień zmieniają.

    1 Cytuj
  • 18 mar 2011

    a po czym to widzisz? stoisz przed lokalem i czekasz aż im się skończy? żałosne. pomyślcie ludzie, gdyby takie mięso grzałoby się przez tydzień to od tego grilla zamieniłoby się w trociny

    Cytuj

Odpowiedz