Nie wiem o co chodzi z tym chamstwem w Istambule ale ja jestem tam stalym bywalcem i nie spotkałem się z chamstwem ze strony dziewczyn a wręcz przeciwnie są bardzo sympatyczne
Dokładnie , ja tez chciał bym wiedzieć gdzie po 21-22 coś można zjadliwego zjeść ? ,
Ostatnio szukałem i wszystko wszędzie pozamykane było i obeszłam się smakiem .
Dokładnie , ja tez chciał bym wiedzieć gdzie po 21-22 coś można zjadliwego zjeść ? ,
Ostatnio szukałem i wszystko wszędzie pozamykane było i obeszłam się smakiem .
Bez przesady. Zawsze można podjechać do którejś całodobowej jadłodajni:
1. Spontiusz w Jaworniku na stacji benzynowej Orlen (obok McDonalda)
2. VIP Sponti na Dolnym Przedmieściu w Myślenicach (obok tej stacji z myjką dla TIR)
3. Nowy Spontiusz - na rondzie im. Lecha i Marii Kaczyńskich w prawo (kierunek Wiśniowa) i zaraz jeszcze raz w prawo. Tutaj nie mam pewności, że jest całodobowa...
co się dzieje z TURCJĄ? Nowi ludzie nie mają zielonego pojęcia o robieniu kebabów czy tortilli. Robiła mi tortille dziewczyna z wielkimi tipsami ( co już mnie zraża ) , która nadal mimo ze jest już tam dość długo nie przypieka tortilli tylko wkłada ją do opiekacza na minutę wiec ciasto zimne i gumiaste, daje mało dodatków wiec tortilla prawie pusta, do tego wcześniej scięte mięso wysuszone i jak się je je to jakby się ości chrupało. Dawniej były to najlpesze kebaby i tortille w miescie, byli stali pracownicy którzy wiedzieli co i jak a teraz???
co się dzieje z TURCJĄ? Nowi ludzie nie mają zielonego pojęcia o robieniu kebabów czy tortilli. Robiła mi tortille dziewczyna z wielkimi tipsami ( co już mnie zraża ) , która nadal mimo ze jest już tam dość długo nie przypieka tortilli tylko wkłada ją do opiekacza na minutę wiec ciasto zimne i gumiaste, daje mało dodatków wiec tortilla prawie pusta, do tego wcześniej scięte mięso wysuszone i jak się je je to jakby się ości chrupało. Dawniej były to najlpesze kebaby i tortille w miescie, byli stali pracownicy którzy wiedzieli co i jak a teraz???
kontynuując Twoja wypowiedź dodam, że te paznokcie to chyba normalne bo mnie też to obrzydzenie szczególnie kiedy ta dziewczyna robi coś bez rękawiczek. ;/
Kolejny przykład - prosze przy zamówieniu o zrobienie dwoch kebabow tylko z jednym sosem (bialym) a w rezultacie dostaje jeden z białym a drugi mieszany biały z polostrym (taki lekko pomaranczowy).
Po otwarciu kebabow w domu, bo było to zamówienie na wynos byliśmy lekko rozczarowani sosami. Ale jak człowiek głodny to się sosami mało przyjął. Przechodząc do sedna mięso było surowe i jak by zepsute o czym zoreintowalismy się po paru kasach i czego efekty były cały następny dzień kiedy z domu wyjść nie można bylo;/ z powodu dość porządnego zatrucia pokarmowego;/
Moja i mojego chlopaka noga w TURCJI już więcej nie postanie. A dodam że według mnie był to najlepszy kebab więc teraz już nie ma gdzie chodzić.
Co do sosów to uważam że każdy mógł się pomylić i tutaj nie ma co się obrażać. Mi chodzi bardziej o to że szefostwu od dłuższego czasu już nie zależy na tym biznesie, to się widzi. Nie są szkoleni pracownicy, każdy robi po swojemu poza tym już nie tak czysto jak kiedyś, no i ta dziewczyna z tymi tipsami na dokładkę. Żeby nie było nie mam nic do dziewczyny i tego że lubi takie paznokcie no ale akurat w takiej branży nie powinno to mieć miejsca i szef powinien zwrócić uwagę. A wysuszone mięso to jakiś koszmar, nie spotkałam nigdzie tak wysuszonych ości z mięsa.
Byłem wczoraj sprawdzić nowy kebab na Rzemieślniczej 23 (na wprost galerii), i powiem tak ... wziąłem dodatkowe mięso, a mimo to go prawie nie było ... a to co było wyglądało jak spalone paski. kebab ze zwykłą ilością mięsa jest chyba wegetariański ..... Nie polecam, potem pół nocy mnie bolał brzuch jak na kebsa to tylko do TURCJI !!
Powiedzmy, że raz w miesiącu, jem tortillę albo kebaba z Turcji. I widziałem, że do odmierzenia porcji mięsa, obojętnie czy do kababu, czy panini, używają dwóch miarek - małej i większej. Zawsze są to pełne miarki. Nie robią klientów w konia, żeby pod toną kapusty wkładali plasterek mięsa. Mają swoją metodę i mięso jest w środku. Oczywiście, że nie jest to prawdziwy kebab, smakuje inaczej niż w Turcji, czy w innym państwie arabskim, ale odmian kebabów jest koło dwudziestu, a temat dotyczy kebabów w Myślenicach i według mnie, te z Turcji są najlepsze, a takie zdjęcia mówią tyle, co nic. Chyba, że konkurencja tradycyjnie - zamiast udoskonalać swoje jedzenie - oczernia innych. Ale tutaj to standard.
@Smakoszyk rozumiem, że dwa pozostałe zdjęcia nie zostały zrobione w Myślenicach skoro napisałeś, że nie ma tu dobrego kebaba? Mmmmm zjadłbym :D
Co do tego zdjęcia to masz całkowitą racje. Wystarczy spojrzeć na białą bułkę, kilo gorzkiej kapuchy i te małe kawałki mięsa, które wystają spod kapusty. Nie wyglądają zbyt apetycznie...
Mimo tego kebab ma smakować, a nie wyglądać. Ja byłem, jadłem i to nie jest kebab!
Kto nie wierzy niech idzie i spróbuje, ale jak nie jedliście prawdziwego kebaba to nie będziecie mieli porównania by ocenić.
Nie zbiedniejecie jak stracicie parę złotych, a przynajmniej się dowiecie, że nie warto.
Ja próbowałem. Zdecydowanie najlepszy w Myślenicach. Kurczak i wołowo-baranie do wyboru, wielkość jak wszędzie ceny też podobne. Tylko tu przeważa mięso które jest barzo dobrze doprawione i jest go poprostu dużo. Dodatki i sosy smaczne. Troszkę dłużej sie czeka , ale warto. Mogę polecić i na pewno wrócę.
Obok galerii myślenickiej, tam gdzie był green bar dawniej. Faktycznie dużo mięsa, ale jak dla mnie to sosy robią całą robotę, mega dobra tortilla dobrze wypieczona, inna niż te, które do tej pory jadłem w Myślenicach. Miejsce na plus, polecam
Byłem w tym bodrumie i jak dla mnie szału nie ma, zamowilem kebaba nie powiem bo mięso bardzo dobre, ale co do reszty to lipa. Mieso polane śmietaną i tyle bułka sucha no bo bez sosu wiec jak dla mnie istambul. Ale każdemu smakuje co innego
W bodrum jadlem na miejscu zestaw,ladnie,podane,nawet smaczne(ale tez bez szalu),sosy faktycznie dobre,mala porcja jak dla mnie,pewnie jeszcze tam wroce bo mnie nie "odstraszyli" tak jak w sulkowicach np;)
Nie wiem o co chodzi z tym chamstwem w Istambule ale ja jestem tam stalym bywalcem i nie spotkałem się z chamstwem ze strony dziewczyn a wręcz przeciwnie są bardzo sympatyczne
Pani z Istambułu chyba czyta to forum bo jak ostatnio byłem to była nadwyraz miła ^^
Gdzie w my.cach wieczorem na dobre żarło ?
Dokładnie , ja tez chciał bym wiedzieć gdzie po 21-22 coś można zjadliwego zjeść ? ,
Ostatnio szukałem i wszystko wszędzie pozamykane było i obeszłam się smakiem .
mi smakuje jedzonko w green barze, chociaz od kiedy podniesli ceny jakosc znaczaco spadla
Bez przesady. Zawsze można podjechać do którejś całodobowej jadłodajni:
1. Spontiusz w Jaworniku na stacji benzynowej Orlen (obok McDonalda)
2. VIP Sponti na Dolnym Przedmieściu w Myślenicach (obok tej stacji z myjką dla TIR)
3. Nowy Spontiusz - na rondzie im. Lecha i Marii Kaczyńskich w prawo (kierunek Wiśniowa) i zaraz jeszcze raz w prawo. Tutaj nie mam pewności, że jest całodobowa...
Może przy tym grubym kucharzu?
a co ma do tego kucharz? ja tam kucharzy nie ogladam tylko jedzenie.
I słusznie że tak robisz, ale jedzenie jest tam naprawdę dobre cały czas od powstania lokalu
co się dzieje z TURCJĄ? Nowi ludzie nie mają zielonego pojęcia o robieniu kebabów czy tortilli. Robiła mi tortille dziewczyna z wielkimi tipsami ( co już mnie zraża ) , która nadal mimo ze jest już tam dość długo nie przypieka tortilli tylko wkłada ją do opiekacza na minutę wiec ciasto zimne i gumiaste, daje mało dodatków wiec tortilla prawie pusta, do tego wcześniej scięte mięso wysuszone i jak się je je to jakby się ości chrupało. Dawniej były to najlpesze kebaby i tortille w miescie, byli stali pracownicy którzy wiedzieli co i jak a teraz???
Dobre jedzonko jest w cydronie. Fajne sałatki maja.
kontynuując Twoja wypowiedź dodam, że te paznokcie to chyba normalne bo mnie też to obrzydzenie szczególnie kiedy ta dziewczyna robi coś bez rękawiczek. ;/
Kolejny przykład - prosze przy zamówieniu o zrobienie dwoch kebabow tylko z jednym sosem (bialym) a w rezultacie dostaje jeden z białym a drugi mieszany biały z polostrym (taki lekko pomaranczowy).
Po otwarciu kebabow w domu, bo było to zamówienie na wynos byliśmy lekko rozczarowani sosami. Ale jak człowiek głodny to się sosami mało przyjął. Przechodząc do sedna mięso było surowe i jak by zepsute o czym zoreintowalismy się po paru kasach i czego efekty były cały następny dzień kiedy z domu wyjść nie można bylo;/ z powodu dość porządnego zatrucia pokarmowego;/
Moja i mojego chlopaka noga w TURCJI już więcej nie postanie. A dodam że według mnie był to najlepszy kebab więc teraz już nie ma gdzie chodzić.
Co do sosów to uważam że każdy mógł się pomylić i tutaj nie ma co się obrażać. Mi chodzi bardziej o to że szefostwu od dłuższego czasu już nie zależy na tym biznesie, to się widzi. Nie są szkoleni pracownicy, każdy robi po swojemu poza tym już nie tak czysto jak kiedyś, no i ta dziewczyna z tymi tipsami na dokładkę. Żeby nie było nie mam nic do dziewczyny i tego że lubi takie paznokcie no ale akurat w takiej branży nie powinno to mieć miejsca i szef powinien zwrócić uwagę. A wysuszone mięso to jakiś koszmar, nie spotkałam nigdzie tak wysuszonych ości z mięsa.
Byłem wczoraj sprawdzić nowy kebab na Rzemieślniczej 23 (na wprost galerii), i powiem tak ... wziąłem dodatkowe mięso, a mimo to go prawie nie było ... a to co było wyglądało jak spalone paski. kebab ze zwykłą ilością mięsa jest chyba wegetariański ..... Nie polecam, potem pół nocy mnie bolał brzuch jak na kebsa to tylko do TURCJI !!
Małe porównanie kebaba z turcji.
http://i.imgur.com/ReNKV7g.jpg
Niestety, ale w Myślenicach nie ma dobrych kebabów.
Są tylko bułki z sałatą i odrobiną mięsa, które próbują przypominać kababa.
Powiedzmy, że raz w miesiącu, jem tortillę albo kebaba z Turcji. I widziałem, że do odmierzenia porcji mięsa, obojętnie czy do kababu, czy panini, używają dwóch miarek - małej i większej. Zawsze są to pełne miarki. Nie robią klientów w konia, żeby pod toną kapusty wkładali plasterek mięsa. Mają swoją metodę i mięso jest w środku. Oczywiście, że nie jest to prawdziwy kebab, smakuje inaczej niż w Turcji, czy w innym państwie arabskim, ale odmian kebabów jest koło dwudziestu, a temat dotyczy kebabów w Myślenicach i według mnie, te z Turcji są najlepsze, a takie zdjęcia mówią tyle, co nic. Chyba, że konkurencja tradycyjnie - zamiast udoskonalać swoje jedzenie - oczernia innych. Ale tutaj to standard.
Kebab Królewski nie polecam same skóry blee
@Smakoszyk rozumiem, że dwa pozostałe zdjęcia nie zostały zrobione w Myślenicach skoro napisałeś, że nie ma tu dobrego kebaba? Mmmmm zjadłbym :D
Co do tego zdjęcia to masz całkowitą racje. Wystarczy spojrzeć na białą bułkę, kilo gorzkiej kapuchy i te małe kawałki mięsa, które wystają spod kapusty. Nie wyglądają zbyt apetycznie...
Mimo tego kebab ma smakować, a nie wyglądać. Ja byłem, jadłem i to nie jest kebab!
Kto nie wierzy niech idzie i spróbuje, ale jak nie jedliście prawdziwego kebaba to nie będziecie mieli porównania by ocenić.
Nie zbiedniejecie jak stracicie parę złotych, a przynajmniej się dowiecie, że nie warto.
Ktoś już próbował kebaba z Bodrum? Jakieś opinie?
Ja próbowałem. Zdecydowanie najlepszy w Myślenicach. Kurczak i wołowo-baranie do wyboru, wielkość jak wszędzie ceny też podobne. Tylko tu przeważa mięso które jest barzo dobrze doprawione i jest go poprostu dużo. Dodatki i sosy smaczne. Troszkę dłużej sie czeka , ale warto. Mogę polecić i na pewno wrócę.
a gdzie to?
Obok galerii myślenickiej, tam gdzie był green bar dawniej. Faktycznie dużo mięsa, ale jak dla mnie to sosy robią całą robotę, mega dobra tortilla dobrze wypieczona, inna niż te, które do tej pory jadłem w Myślenicach. Miejsce na plus, polecam
Byłem w tym bodrumie i jak dla mnie szału nie ma, zamowilem kebaba nie powiem bo mięso bardzo dobre, ale co do reszty to lipa. Mieso polane śmietaną i tyle bułka sucha no bo bez sosu wiec jak dla mnie istambul. Ale każdemu smakuje co innego
A jadł ktoś z Was kebaba w Bochni przy dworcu kolejowym? Ciekaw jestem Waszych opinii...
W bodrum jadlem na miejscu zestaw,ladnie,podane,nawet smaczne(ale tez bez szalu),sosy faktycznie dobre,mala porcja jak dla mnie,pewnie jeszcze tam wroce bo mnie nie "odstraszyli" tak jak w sulkowicach np;)