helmut weź pod uwagę, że ceny w Karczmie nie zmieniły się od zeszłego sezonu. piwo w butelce kosztowało 8 zł i nadal tak jest. Piwa jak krakowiak z założenia są troszke droższe. W monopolu koło kefirka na osiedlu krakowiak jest o 3,3:)
Felis dzięki, że zabrałeś głos bu już się bałem, że tylko ja czaje jak postępuje nadleśnictwo. I całkowicie się z Tobą zgadzam bo pamiętam akcje z trasą budowaną przez MTC. Pamiętaj, że było jeszcze kilka innych tras które także zostały zniszczone jak Snickers, pucharówka i kilka mniejszych.
Przypomnijcie sobie Chełm kilka lat temu. Zawody motocyklowe, JoyRide, puchar polski. Przyjeżdżali na nie ludzie z całej polski a o Myślenicach się mówiło w całej Polsce. A teraz co zostało?
Znów powiało pretensjami do nadleśnictwa - o co, że nie idzie z duchem czasu, że nie pozwala na to i na tamto. Mnie osobiście baaardzo to cieszy, że nie są komercyjni, gdyby było inaczej to piękny fragment pradawnej puszczy karpackiej jaki się jeszcze ostał zmieniłby się rozjeżdżaną quadami, rozkradaną i zasypaną tonami śmieci przestrzenią. LP mają swoją politykę, swoje priorytety, wbrew wszelakim zakusom. Las to nie komercja, a dla nie rozumiejących wagi troski o to nasze wspólne dobro sugeruję wizytę na żal.pl
Maktor nie chodzi o wylewanie żalów ani o to by nadleśnictwo wycięło las i porobiło parkingi. Już pisałem wcześniej że nie podoba mi się jazda quadami i motocyklami po lesie i jego rozjeżdżanie. Ja mówię/piszę o czymś innym.
Chodzi o to aby dochodzić do kompromisów. Aby korzystać z lasu i przyrody w zrównoważony sposób. Udostępnić las do turystyki (lub jego fragmenty) a nie zamykać. Mówi sie tyle o turystyce, o rekreacji na świeżym powietrzu ale zamyka się trasy rowerowe. Chodzi o rozwój Myślenic, który dawniej w dużej mierze opierał się właśnie na turystyce i okolicznych lasach. Wspominasz o tonach śmieci... śmieci po zawodach obowiązek ma posprzątać organizator i zawsze sprząta. Śmieci które zostały by na trasach w dni w które zawodów nie ma posprzątałaby organizacja/osoba która opiekuje się trasami. Więcej śmieci w lesie niestety znajduje się nie przez rowerzystów a przez mieszkańców. I pewnie ktoś się na to oburzy ale tak niestety jest.
maktor- przejdź się do lasu to zobaczysz kto niszczy las. ścinka drzewa, ciężki sprzęt, rozjeżdżone szlaki - ot co, gospodarka leśna. nadleśnictwo ma prawo wycinać drzewa, ale tak naprawdę to właśnie takie działanie najbardziej niszczy, a nie kilka rowerków które by sobie przejechały wytyczoną ścieżką. Po za tym lasy na Chełmie to nie żaden rezerwat, są one przeznaczone pod gospodarkę leśną, a więc i selektywną wycinkę. Po za tym skoro lasy są państwowe czyli społeczeństwa, a więc każdy ma prawo z nich korzystać. a śmieci to zostają po coweekendowym grilowaniu na zarabiu i zjeździe lanserów pseudosportowymi autami, a nie po rowerzystach w lesie. wbrew pozorom ludzie jeżdżący na rowerach mają większą świadomość potrzeby dbania o przyrodę.
a tak w ogóle to ja nie rozumie tego społeczeństwa, minusujecie nawet wypowiedzi o tym, że warunki na stoku bardzo dobre. jakaś mega złośliwość.
ja potwierdzam po dzisiejszej jeździe - warunki na stoku super.
xxx Twoja odpowiedź na panujące warunki na stoku jest podobna do innych Twoich wypowiedzi gdzie manipulujesz słowami.
Jak piszesz śnieg jest nie wszędzie i jest błoto, a Ty oceniasz te warunki jako BARDZO DOBRE!
ale ja potwierdzam, są bardzo dobre, więc o co chodzi? xxx miał napisać że są złe jak są dobre? po za tym nie ma żadnych przetarć na stoku, nie za miękko, nie za twardo, muld też dziś nie było.
Hihihih, no i co, będziemy pisać traktaty? Nie mam nic przeciw trasom rowerowym, o ile nie zaczynają służyć pojazdom zmotoryzowanym. Co do stoku - teren lasu należy do skarbu państwa, czyli teoretycznie każdy z nas ma w nim jakiś swój udział - czysto teoretycznie. Osobiście z ciężkim sercem oglądałem wycinkę drzew, jednocześnie mam świadomość, że w kraju gdzie pieniądz stawiany jest jako wartość nadrzędna za chwilkę mogą odebrać mi udział dokonując np. skoku na kasę przy prywatyzacji Lasów Państwowych. Więc o czym my tutaj mówimy? - Nienawidzę politycznego złodziejstwa pod pozorami demokracji, ale nie szanuję też wszelakiej maści cwaniaczków manipulujących prawdą.
Bardzo dobre:) Zero przetarć czy też syfu na śniegu:) niestety tam gdzie śniegu brak lekkie bloto:/
aaa no i znowu czytasz bez zrozumienia:) TAM GDZIE BRAK ŚNIEGU LEKKIE BŁOTO oznacza, że tam gdzie śniegu nie ma ( czyli poza stokiem , na parkingu czy na dojściu do kas itp) jest lekkie błoto. A na stoku czyli tam gdzie jest 70 cm śniegu warunki bardzo dobre.
Czy znaczenie emotów też Ci wytłumaczyć? Czy to jesteś w stanie ogarnąć?
Oskarżasz mnie o manipulacje a wyrywając po raz kolejny słowa z kontekstu sam to robisz.
byłem na stoku w środe było całkiem całkiem. Jak na taką pogodę to trasa dobrze przygotowana, miejscami lod ale to nieuniknione. Mało ludzi(Ja się w sumie cieszę :)) Polecam.
maktor - nikt z nas nie pisał o tym by udostępnić las quadom i crossom, tylko rowerom. sam się gubisz w swoich myślach. mówisz o pradawnej puszczy karpackiej to przejdź się na Uklejnę i zobacz co się z tą puszczą dzieje. Ja często bywam w lesie, na rowerze lub pieszo i mam pojęcie o tym, o czym mówię. A kto jest największym złem dla lasu? Na pewno nie rowerzyści i turyści.
maktor - nikt z nas nie pisał o tym by udostępnić las quadom i crossom, tylko rowerom. sam się gubisz w swoich myślach.
Sam często siadam na rower, na razie nie terenowo, ale lubię. We wszystkich wpisach sygnalizowałem, że problem pojawia się, kiedy szlaki turystyczne zaczynają być rozjeżdżane przez konie mechaniczne. Też bywałem i bywam w lesie. Problem niestety coraz poważniejszy, który zredukowałoby zapewne kilka zgranych akcji policji i straży leśnej. Wracając do tematu stoku klimat wokół niego zrobił się nieciekawy i tyle, nie dość że skromna zima i skromne warunki, skromna infrastruktura, to jeszcze na światło dzienne wychodzą afery.
Człowiek chce sprawdzić warunki na stoku, najlepiej codzienne i opinie jego użytkowników, to same afery aż grubo, ledwo dwie opinie na krzyż. W innych temat coraz częściej ten problem występuje, same offtopy i łapanki za słówka.
Ghost masz racje.
Dzisiejsze warunki: Czynna trasa nr 1, na niej od 40 do 100 cm śniegu, warunki bardzo dobre, trasa twarda. Temp. ok -2 st, lekki wiatr na górnej stacji, słonecznie:)
Kolejny sukces władzy upada,a pamiętacie co było przy otwieraniu,jakie plany i wizje?
Podobnie było przy przejmowaniu PKS takie same zachwyty i taki sam los.Tak samo będzie i ze strzelnicą za kilka lat.Nie mówię już o tak bronionej asfaltowni firmy Poldim,też upadli -to jakieś fatum.
helmut weź pod uwagę, że ceny w Karczmie nie zmieniły się od zeszłego sezonu. piwo w butelce kosztowało 8 zł i nadal tak jest. Piwa jak krakowiak z założenia są troszke droższe. W monopolu koło kefirka na osiedlu krakowiak jest o 3,3:)
Felis dzięki, że zabrałeś głos bu już się bałem, że tylko ja czaje jak postępuje nadleśnictwo. I całkowicie się z Tobą zgadzam bo pamiętam akcje z trasą budowaną przez MTC. Pamiętaj, że było jeszcze kilka innych tras które także zostały zniszczone jak Snickers, pucharówka i kilka mniejszych.
Przypomnijcie sobie Chełm kilka lat temu. Zawody motocyklowe, JoyRide, puchar polski. Przyjeżdżali na nie ludzie z całej polski a o Myślenicach się mówiło w całej Polsce. A teraz co zostało?
z tego ma tylko zle wspomnienia. nie idziałem wiekszego smietnika w lesie w zyciu...
Znów powiało pretensjami do nadleśnictwa - o co, że nie idzie z duchem czasu, że nie pozwala na to i na tamto. Mnie osobiście baaardzo to cieszy, że nie są komercyjni, gdyby było inaczej to piękny fragment pradawnej puszczy karpackiej jaki się jeszcze ostał zmieniłby się rozjeżdżaną quadami, rozkradaną i zasypaną tonami śmieci przestrzenią. LP mają swoją politykę, swoje priorytety, wbrew wszelakim zakusom. Las to nie komercja, a dla nie rozumiejących wagi troski o to nasze wspólne dobro sugeruję wizytę na żal.pl
Maktor nie chodzi o wylewanie żalów ani o to by nadleśnictwo wycięło las i porobiło parkingi. Już pisałem wcześniej że nie podoba mi się jazda quadami i motocyklami po lesie i jego rozjeżdżanie. Ja mówię/piszę o czymś innym.
Chodzi o to aby dochodzić do kompromisów. Aby korzystać z lasu i przyrody w zrównoważony sposób. Udostępnić las do turystyki (lub jego fragmenty) a nie zamykać. Mówi sie tyle o turystyce, o rekreacji na świeżym powietrzu ale zamyka się trasy rowerowe. Chodzi o rozwój Myślenic, który dawniej w dużej mierze opierał się właśnie na turystyce i okolicznych lasach. Wspominasz o tonach śmieci... śmieci po zawodach obowiązek ma posprzątać organizator i zawsze sprząta. Śmieci które zostały by na trasach w dni w które zawodów nie ma posprzątałaby organizacja/osoba która opiekuje się trasami. Więcej śmieci w lesie niestety znajduje się nie przez rowerzystów a przez mieszkańców. I pewnie ktoś się na to oburzy ale tak niestety jest.
Jakie warunki na stoku?
Bardzo dobre:) Zero przetarć czy też syfu na śniegu:) niestety tam gdzie śniegu brak lekkie bloto:/
maktor- przejdź się do lasu to zobaczysz kto niszczy las. ścinka drzewa, ciężki sprzęt, rozjeżdżone szlaki - ot co, gospodarka leśna. nadleśnictwo ma prawo wycinać drzewa, ale tak naprawdę to właśnie takie działanie najbardziej niszczy, a nie kilka rowerków które by sobie przejechały wytyczoną ścieżką. Po za tym lasy na Chełmie to nie żaden rezerwat, są one przeznaczone pod gospodarkę leśną, a więc i selektywną wycinkę. Po za tym skoro lasy są państwowe czyli społeczeństwa, a więc każdy ma prawo z nich korzystać. a śmieci to zostają po coweekendowym grilowaniu na zarabiu i zjeździe lanserów pseudosportowymi autami, a nie po rowerzystach w lesie. wbrew pozorom ludzie jeżdżący na rowerach mają większą świadomość potrzeby dbania o przyrodę.
a tak w ogóle to ja nie rozumie tego społeczeństwa, minusujecie nawet wypowiedzi o tym, że warunki na stoku bardzo dobre. jakaś mega złośliwość.
ja potwierdzam po dzisiejszej jeździe - warunki na stoku super.
xxx Twoja odpowiedź na panujące warunki na stoku jest podobna do innych Twoich wypowiedzi gdzie manipulujesz słowami.
Jak piszesz śnieg jest nie wszędzie i jest błoto, a Ty oceniasz te warunki jako BARDZO DOBRE!
ale ja potwierdzam, są bardzo dobre, więc o co chodzi? xxx miał napisać że są złe jak są dobre? po za tym nie ma żadnych przetarć na stoku, nie za miękko, nie za twardo, muld też dziś nie było.
Hihihih, no i co, będziemy pisać traktaty? Nie mam nic przeciw trasom rowerowym, o ile nie zaczynają służyć pojazdom zmotoryzowanym. Co do stoku - teren lasu należy do skarbu państwa, czyli teoretycznie każdy z nas ma w nim jakiś swój udział - czysto teoretycznie. Osobiście z ciężkim sercem oglądałem wycinkę drzew, jednocześnie mam świadomość, że w kraju gdzie pieniądz stawiany jest jako wartość nadrzędna za chwilkę mogą odebrać mi udział dokonując np. skoku na kasę przy prywatyzacji Lasów Państwowych. Więc o czym my tutaj mówimy? - Nienawidzę politycznego złodziejstwa pod pozorami demokracji, ale nie szanuję też wszelakiej maści cwaniaczków manipulujących prawdą.
aaa no i znowu czytasz bez zrozumienia:) TAM GDZIE BRAK ŚNIEGU LEKKIE BŁOTO oznacza, że tam gdzie śniegu nie ma ( czyli poza stokiem , na parkingu czy na dojściu do kas itp) jest lekkie błoto. A na stoku czyli tam gdzie jest 70 cm śniegu warunki bardzo dobre.
Czy znaczenie emotów też Ci wytłumaczyć? Czy to jesteś w stanie ogarnąć?
Oskarżasz mnie o manipulacje a wyrywając po raz kolejny słowa z kontekstu sam to robisz.
byłem na stoku w środe było całkiem całkiem. Jak na taką pogodę to trasa dobrze przygotowana, miejscami lod ale to nieuniknione. Mało ludzi(Ja się w sumie cieszę :)) Polecam.
Po raz kolejny wytykasz mi brak czytania ze zrozumieniem. No cóż jeszcze się uczę .
Czego dotyczyło pytanie?
Czy to pytanie dotyczyło kas biletowych i parkingu?
Twoja odpowiedź!
Czy Twoja odpowiedź była na pytanie powyżej?
Czy w Twojej odpowiedzi jest, że np. błoto jest poza stokiem?
aaa widze, że słowo kontekst także jest Ci obce. Pozdrawiam i radze nadrobić braki w edukacji:)
maktor - nikt z nas nie pisał o tym by udostępnić las quadom i crossom, tylko rowerom. sam się gubisz w swoich myślach. mówisz o pradawnej puszczy karpackiej to przejdź się na Uklejnę i zobacz co się z tą puszczą dzieje. Ja często bywam w lesie, na rowerze lub pieszo i mam pojęcie o tym, o czym mówię. A kto jest największym złem dla lasu? Na pewno nie rowerzyści i turyści.
Sam często siadam na rower, na razie nie terenowo, ale lubię. We wszystkich wpisach sygnalizowałem, że problem pojawia się, kiedy szlaki turystyczne zaczynają być rozjeżdżane przez konie mechaniczne. Też bywałem i bywam w lesie. Problem niestety coraz poważniejszy, który zredukowałoby zapewne kilka zgranych akcji policji i straży leśnej. Wracając do tematu stoku klimat wokół niego zrobił się nieciekawy i tyle, nie dość że skromna zima i skromne warunki, skromna infrastruktura, to jeszcze na światło dzienne wychodzą afery.
Człowiek chce sprawdzić warunki na stoku, najlepiej codzienne i opinie jego użytkowników, to same afery aż grubo, ledwo dwie opinie na krzyż. W innych temat coraz częściej ten problem występuje, same offtopy i łapanki za słówka.
Ghost masz racje.
Dzisiejsze warunki: Czynna trasa nr 1, na niej od 40 do 100 cm śniegu, warunki bardzo dobre, trasa twarda. Temp. ok -2 st, lekki wiatr na górnej stacji, słonecznie:)
O widzisz, i już inf. godna sprawdzenia. Dzięki :)
doszły mnie sluchy że zamknięto (zaplombowano) kolejke na Chełm-prawda to?
coś w tym musi być bo stacja nieczynna i nawet kamerke wylączyli :/
ratraki zwiezione :(
co się dzieje, do kiedy będzie zamknięte?
Kolejny sukces władzy upada,a pamiętacie co było przy otwieraniu,jakie plany i wizje?
Podobnie było przy przejmowaniu PKS takie same zachwyty i taki sam los.Tak samo będzie i ze strzelnicą za kilka lat.Nie mówię już o tak bronionej asfaltowni firmy Poldim,też upadli -to jakieś fatum.