Rzeczywiście dzisiejsze kobiety zbyt często szukają wspomnianego ``rycerza na białym koniu`` ,nie dostrzegając facetów którzy naprawdę je kochają i są na wyciągniecie ręki.
Pragnę zauważyć ze coraz częściej panowie boja się pokazywać i okazywać to co czuja do płci pięknej myśląc ze zostanie to negatywnie odebrane i przyjęte z pogardą ,a sami narażą się na wyśmianie przez innych.Nie ma co się jednak dziwić skoro obiekt wzruszeń pana o którym tutaj mowa reaguje tak jak widać w tym temacie.Wielkie brawa i powodzenia.
Ale jesteście naiwni!!!! aż razi w oczy!!! koleś coś zrobi a wy odrazu jaki on cudowny jaki kochany... wasze myślenie jest puste a potem ryczy jedna z drugą ze ją facet wyrąbał!! tak jest jak się jest naiwnym i we wszystko się wieży. Mam nadzieje ze romeo szybko sobie znajdzie nową dziewczynę będzie spokój
Nie od parady mówi się że miłośc jest ślepa, opamiętanie przychodzi później.
Takie lukrowane gesty w nadmiarze, jak kwiaty, kolacje, czułe słówka, drogie prezenty kiedyś sie kończą. Tym wcześniej im wiecej ich jest na początku znajomości.
I czym tu później uraczyć i zaskoczyć ukochaną, skok z parasolką z kominu Jana, tatuaż z imieniem na czole, no nie i przychodzi czas marazmu.
p.s. matołki hmm, jak to pięknie napisałeś tak czule i delikatnie. Ja już tak nie potrafie i pewnie bym Ci napisał >matole<(to tylko taki przykład, wiec sie nie obrażaj)
[quote]Ej matolki dajcie juz spokoj tej dziewczynie..., widocznie olala frajera bo na to zasluzyl ! A Wy sie lepiej zajmijcie soba..![/quote]
Nie poruszamy tematu dlaczego ,bo gdybyś czytał to pisze co zrobił ,ważne że się stara by to zmienić. Bo Ty pewnie dal byś sobie spokój jak większość z was.
Oj naprawde przykro mi Cygnusiu... ;( ;( Wiesz co cygnus nadajesz sie razem z postrzegawcza i reszta inteligetnych ludzi do programu tj. BIG Brader tam dopiero sobie poplotkujecie o innych ;) tematow napewno nie zabraknie !
[quote=cygnus]Grzesiu, która Tobie dała kosza, napisz pomożemy. Jesteś chyba jedyną osobą na forum która nie plotkuje, dlatego wszystkie rady sercowe gratis. [/quote]
Jestes pewny ,ze mam na imie Grzegorz ?.Wlasciwie wszystko co powinienem tutaj powiedziec ,juz napisalem.Nie sadzilem nawet ,ze z mojego ''banerowego wyznania'' rozkreci sie taka burza.Milczenie jest zlotem ...,ale czytam.
A jakie to ma znaczenie, jak widzisz temat ma charakter rozrywkowy i pisze tutaj z przymrużonym okiem. Wszystko zmieniło by sie diametralnie gdyby chodziło o małżeńskie problemy gdzie ważą sie dalsze losy związku, dzieci. Wtedy treść komentarzy była by inna, a najpewniej takiego tematu by tutaj nie było.
A tak panny, które piszą o słodkich chłopcach, o romantyczności, to zalatuje mi to problemami sercowymi nastolatków.
Nie odbieraj moich wpisów jako przytyk do swojej osoby, lubie pisać ogólnie.
Zecza ,ktora popchnela mnie do napisania tego listu ,ktora mnie do tego zmotywowala jest to forum ktore jak doskonale wiesz przedstawia moj //wybryk// ktory mial byc trzesieniem ziemi (dla mnie byl) ,a okazal sie klopsem w oczach kogos na kim mial wywrzec wrazenie.Jedno zdanie utkwilo mi w pamieci dlaczego nie mialem takich pomyslow wczesniej ,chyba nie bylo potrzeby bo bylas przy mnie.Od pierwszej chwili kiedy nasze drogi sie rozeszly mysle jak by je tutaj znowu polaczyc inspirujesz mnie do coraz to bardziej szalonych pomyslow poprzez ktore chce zlagodzic to co popsulem swoim zachowaniem i gadaniem ,motywuje mnie rowniez to ze jestem swiadomy tego co czuje w stosunku do Ciebie.Przez pare dni chcialem tez sprobowac wyzbyc sie tego co czuje wmawiajac sobie ze to tylko moje mysli i przyzwyczajenie do Ciebie nie pozwala mi na zapomnienie i zaczecie zycia calkiem nowym rytmem bez Ciebie u boku.Ale to co jest u mnie w glebi serca jest silniejsze niz kazda proba wyzbycia sie tego co czuje Kruszynko.Od zawsze wiedzialem ze cie kocham ,ale tak naprawde sobie to uswiadomilem wlasnie kiedy zobaczylem cie przez ta krudka chwile ,na nowo cos we mnie peklo wygladalas na zmartwiona ale jak zawsze slicznie , serce mocniej mi zabilo ,a jedyna zecza jaka mialem ochote zrobic to wybiec za toba kiedy schodzilas po schodach ,przypomnialem sobie twoj delikatny dotyk dloni i usmiech ktory zawsze mnie rozbrajal ,te usta tak miekkie i cieple ... to wlasnie z nich spijalem wszystko co najpiekniejsze.Wlasnie wtedy zrozumialem ze naprawde Cie kocham ... Aniu.Dzisiaj mija kolejny dzien mojej nieustannej udreki ,kiedy dzieli nas taka niewielka odleglosc a ja nie moge nic z tym zrobic.Kiedys bylo latwiej dzielilo nas 1500 km i nie bylo mozliwosci wszystkiego tak poprostu porzucic i byc obok Ciebie ,teraz kiedy to jest mozliwe ty ze wszystkiego od tak poprostu rezygnujesz.Je serais un soldat
Kontynuacja tematu ze strony : http://www.miasto-info.pl/forum/temat1071
Ja zam tego ``chłopaka`` rzeczywiste przystojniacha :D. Pomysł nie ziemski.
Rzeczywiście dzisiejsze kobiety zbyt często szukają wspomnianego ``rycerza na białym koniu`` ,nie dostrzegając facetów którzy naprawdę je kochają i są na wyciągniecie ręki.
Pragnę zauważyć ze coraz częściej panowie boja się pokazywać i okazywać to co czuja do płci pięknej myśląc ze zostanie to negatywnie odebrane i przyjęte z pogardą ,a sami narażą się na wyśmianie przez innych.Nie ma co się jednak dziwić skoro obiekt wzruszeń pana o którym tutaj mowa reaguje tak jak widać w tym temacie.Wielkie brawa i powodzenia.
Ale jesteście naiwni!!!! aż razi w oczy!!! koleś coś zrobi a wy odrazu jaki on cudowny jaki kochany... wasze myślenie jest puste a potem ryczy jedna z drugą ze ją facet wyrąbał!! tak jest jak się jest naiwnym i we wszystko się wieży. Mam nadzieje ze romeo szybko sobie znajdzie nową dziewczynę będzie spokój
Nie od parady mówi się że miłośc jest ślepa, opamiętanie przychodzi później.
Takie lukrowane gesty w nadmiarze, jak kwiaty, kolacje, czułe słówka, drogie prezenty kiedyś sie kończą. Tym wcześniej im wiecej ich jest na początku znajomości.
I czym tu później uraczyć i zaskoczyć ukochaną, skok z parasolką z kominu Jana, tatuaż z imieniem na czole, no nie i przychodzi czas marazmu.
Ej matolki dajcie juz spokoj tej dziewczynie..., widocznie olala frajera bo na to zasluzyl ! A Wy sie lepiej zajmijcie soba..!
To nie takie proste, dookoła tyle złamanych serc.
p.s. matołki hmm, jak to pięknie napisałeś tak czule i delikatnie. Ja już tak nie potrafie i pewnie bym Ci napisał >matole<(to tylko taki przykład, wiec sie nie obrażaj)
[quote]Ej matolki dajcie juz spokoj tej dziewczynie..., widocznie olala frajera bo na to zasluzyl ! A Wy sie lepiej zajmijcie soba..![/quote]
Nie poruszamy tematu dlaczego ,bo gdybyś czytał to pisze co zrobił ,ważne że się stara by to zmienić. Bo Ty pewnie dal byś sobie spokój jak większość z was.
Oj naprawde przykro mi Cygnusiu... ;( ;( Wiesz co cygnus nadajesz sie razem z postrzegawcza i reszta inteligetnych ludzi do programu tj. BIG Brader tam dopiero sobie poplotkujecie o innych ;) tematow napewno nie zabraknie !
Grzesiu, która Tobie dała kosza, napisz pomożemy. Jesteś chyba jedyną osobą na forum która nie plotkuje, dlatego wszystkie rady sercowe gratis.
[quote=cygnus]Grzesiu, która Tobie dała kosza, napisz pomożemy. Jesteś chyba jedyną osobą na forum która nie plotkuje, dlatego wszystkie rady sercowe gratis. [/quote]
Jestes pewny ,ze mam na imie Grzegorz ?.Wlasciwie wszystko co powinienem tutaj powiedziec ,juz napisalem.Nie sadzilem nawet ,ze z mojego ''banerowego wyznania'' rozkreci sie taka burza.Milczenie jest zlotem ...,ale czytam.
A jakie to ma znaczenie, jak widzisz temat ma charakter rozrywkowy i pisze tutaj z przymrużonym okiem. Wszystko zmieniło by sie diametralnie gdyby chodziło o małżeńskie problemy gdzie ważą sie dalsze losy związku, dzieci. Wtedy treść komentarzy była by inna, a najpewniej takiego tematu by tutaj nie było.
A tak panny, które piszą o słodkich chłopcach, o romantyczności, to zalatuje mi to problemami sercowymi nastolatków.
Nie odbieraj moich wpisów jako przytyk do swojej osoby, lubie pisać ogólnie.
Zecza ,ktora popchnela mnie do napisania tego listu ,ktora mnie do tego zmotywowala jest to forum ktore jak doskonale wiesz przedstawia moj //wybryk// ktory mial byc trzesieniem ziemi (dla mnie byl) ,a okazal sie klopsem w oczach kogos na kim mial wywrzec wrazenie.Jedno zdanie utkwilo mi w pamieci dlaczego nie mialem takich pomyslow wczesniej ,chyba nie bylo potrzeby bo bylas przy mnie.Od pierwszej chwili kiedy nasze drogi sie rozeszly mysle jak by je tutaj znowu polaczyc inspirujesz mnie do coraz to bardziej szalonych pomyslow poprzez ktore chce zlagodzic to co popsulem swoim zachowaniem i gadaniem ,motywuje mnie rowniez to ze jestem swiadomy tego co czuje w stosunku do Ciebie.Przez pare dni chcialem tez sprobowac wyzbyc sie tego co czuje wmawiajac sobie ze to tylko moje mysli i przyzwyczajenie do Ciebie nie pozwala mi na zapomnienie i zaczecie zycia calkiem nowym rytmem bez Ciebie u boku.Ale to co jest u mnie w glebi serca jest silniejsze niz kazda proba wyzbycia sie tego co czuje Kruszynko.Od zawsze wiedzialem ze cie kocham ,ale tak naprawde sobie to uswiadomilem wlasnie kiedy zobaczylem cie przez ta krudka chwile ,na nowo cos we mnie peklo wygladalas na zmartwiona ale jak zawsze slicznie , serce mocniej mi zabilo ,a jedyna zecza jaka mialem ochote zrobic to wybiec za toba kiedy schodzilas po schodach ,przypomnialem sobie twoj delikatny dotyk dloni i usmiech ktory zawsze mnie rozbrajal ,te usta tak miekkie i cieple ... to wlasnie z nich spijalem wszystko co najpiekniejsze.Wlasnie wtedy zrozumialem ze naprawde Cie kocham ... Aniu.Dzisiaj mija kolejny dzien mojej nieustannej udreki ,kiedy dzieli nas taka niewielka odleglosc a ja nie moge nic z tym zrobic.Kiedys bylo latwiej dzielilo nas 1500 km i nie bylo mozliwosci wszystkiego tak poprostu porzucic i byc obok Ciebie ,teraz kiedy to jest mozliwe ty ze wszystkiego od tak poprostu rezygnujesz.Je serais un soldat
Uff kurde blaszka. To jest to!!!
Czas zakonczyc ten temat.Dla ciekawskich lub wypowiadajacych sie powiem tylko tyle UDALO SIE i jestem najszczesliwszym facetem na swiecie.
Uff kurde blaszka, ale ulga!
i znowu pozostaje m jak miłość w tv to nie........come back:)please