Też mam "znajdę"-to cudowny pies, do dziś nie rozumiem dlaczego ktoś się go pozbył..
Był strasznie zagłodzony, bał sie własnego cienia. Teraz to zupełnie inny pies.
Ale tak to już jest jak ktos się decyduje na psa pod wpływem impulsu lub pod wpływem mody kompletnie nie znając rasy, jej predyspozycji i potrzeb...
Husky znalazł domek..nowy domek z ogrodem:) ukapany leży na kanapie z nowymi panami i szczęśliwy:) następnym razem pilnujcie swoje pieski albo oznakujcie je! Taki pies bez obrozy lub chipa po prostu uznany został za porzuconego.na szczęście piesek bezpieczny i w dobrym domu:)
[quote=gość: karna] Husky znalazł domek..nowy domek z ogrodem:) ukapany leży na kanapie z nowymi panami i szczęśliwy:) następnym razem pilnujcie swoje pieski albo oznakujcie je! Taki pies bez obrozy lub chipa po prostu uznany został za porzuconego.na szczęście piesek bezpieczny i w dobrym domu:) [/quote]
"led"eee tam wyglodzony wraca jak chodzi na suki;)) ja tez swojemu pozwalalam się puszczać i wracał zawsze do domu (jak mieszkałam w domu ;)) ale temu husky ewidentnie nie tesknilo się za 'swoim'
[quote=gość: Lilka] Widziałam dzisiaj psa rasy husky przywiązanego do drzewa koło bloków na Słowackiego, niedaleko przystanku busów. Czy coś wiecie o tym? [/quote]
Skoro dalej go tam nie ma to pewnie własciciel poszedł do sklepu i przywiazał psa. Nie wpadajcie w paranoje!!
Tylko, że w pobliżu żadnego sklepu nie ma. Dla niektórych to paranoja, a dla mnie troska o zwierzę. Głupoli przywiązujących i zostawiajacych psy u nas nie brakuje. Ale ponieważ faktycznie go tam już nie ma, mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończyło.
"Karna"......Zgubiłeś..nie zgubiłeś..?!:(..zwiała....ma ...dom...ogród..podobnie jak u Was...lecz to mało...ostatnio była na ul.Daszyńskiego...z Dolnego Przedm.-mam jednak nadzieję że Wasz piesek..kiedyś się Wam odwdzięczy ponieważ to..mądre psiaki a jak widzę nie jesteście bezuczuciowi:)...dziękuję za odzew w w/w kwestii:/...pozdrawiam
Witam serdecznie Forumowiczów :)
Nie wiedziałam do którego tematu dopasować mój wątek , wuięc wklejam tu .
Bardzo proszę o pomoc kogoś kto mógłby zająć się opieką nad małym 7,5 kg psem do czasu znalezienia mu nowego domu . Pies jest po wypadku . 5 stycznia przeszedł operację . Obecnie przebywa w gabinecie weterynaryjnym ale bardzo źle znosi pobyt w klatce i nie może zostać dłużej w gabinecie . Jego stan jest ogólnie dobry . Rana jest już zagojona .
Pies ma na imię Gucio . Najprawdopodobniej nie lubi innych zwierząt, w klatce reaguje agresją na inne psy , ale to może być reakcja stresowa . Nie wiemy jak zachowa się w domu , ale dla bezpieczeństwa szukam osoby która w domu nie ma innych zwierząt ( ja mam swoje dwa psy i kota ) i małych dzieci bo nie wiem jak w stosunku do nich zachowuje się Gucio .
Gutek będzie miał zapewnioną opiekę weterynaryjną i karmę, potrzebne jest mu schronienie i człowiek który poświęci mu trochę czasu .
Jeśli w ciągu najbliższych dni nie uda nam się znaleźć dla Gutka miejsca , trafi do schroniska w Nowym Targu gdzie w zapsionych boksach nie ma szans przeżyć :(
Gdyby ktoś mógł poświęcić Gutkowi kawałek miejsca w swoim domu i trochę czasu bardzo proszę o kontakt tel. 602 709 383 .
Nie umiem dodać zdjęcia na tym forum , więc wklejam link do tablicy na facebooku ze zdjęciem Gucia http://www.facebook.com/profile.php?id=100003396334006&sk=wall
ja niestety nie mogę pomóc bo mam swój zwierzyniec, ale chciałam tylko napisać ze cieszę się że są tacy ludzie jak Ty którym nie ejst obojetny los bezdomnych zwierzaków
No to żeby podnieść - szukamy jeszcze właściciela czarnego małego kundelka znalezionego w niedzielę 15 stycznia na zakopiance w okolicy ul. Daszyńskiego .
A tu się znalazła moja prośba :)
Dodam jeszcze , że Gucio przebywa w gabinecie Dobry Weterynarz ul. 3 maja w Myślenicach, gdyby ktoś chciał go wcześniej poznać , zobaczyć dopytać panie dr o szczegóły opieki nad nim ( stan zdrowia Gucia jest na chwilę obecną taki że zachowuje się i wymaga takiej opieki jak zdrowy pies, trzeba mu tylko ograniczyć trochę bieganie ) .
Nawet gdyby ktoś miał czas zabrać go z gabinetu na kilka godzin , to już byłaby wielka pomoc , albo na noc .
[quote=Malgorzata___] Czy ktoś może mi wytłumaczyć jak wstawić zdjęcie na forum ? [/quote]
Zatem wrzuca Pani zdjęcie na któryś z hostingów np. www.fotosik.pl
Po załadowaniu się zdjęcia otrzyma Pani pod spodem wykaz linków które można wkleić na forum (będzie to albo zdjęcie duże w oryginalnym rozmiarze, albo lepsze rozwiązanie - miniaturka która po kliknięciu otworzy się w oryginalnym rozmiarze). Któryś z tych linków trzeba na zasadzie kopiuj/wklej umieścić w swoim poście i tyle.
[quote=gość: kedek] Malgorzata___ napisał/a: Czy ktoś może mi wytłumaczyć jak wstawić zdjęcie na forum ?
Zatem wrzuca Pani zdjęcie na któryś z hostingów np. www.fotosik.pl
Po załadowaniu się zdjęcia otrzyma Pani pod spodem wykaz linków które można wkleić na forum (będzie to albo zdjęcie duże w oryginalnym rozmiarze, albo lepsze rozwiązanie - miniaturka która po kliknięciu otworzy się w oryginalnym rozmiarze). Któryś z tych linków trzeba na zasadzie kopiuj/wklej umieścić w swoim poście i tyle. [/quote]
Wielkie dzięki :)
No to próbujemy czy wyświetli się uciekinier który mam nadzieję jest przez kogoś szukany , czy ktoś rozpoznaje takie psisko ?
Też mam "znajdę"-to cudowny pies, do dziś nie rozumiem dlaczego ktoś się go pozbył..
Był strasznie zagłodzony, bał sie własnego cienia. Teraz to zupełnie inny pies.
Ale tak to już jest jak ktos się decyduje na psa pod wpływem impulsu lub pod wpływem mody kompletnie nie znając rasy, jej predyspozycji i potrzeb...
Husky znalazł domek..nowy domek z ogrodem:) ukapany leży na kanapie z nowymi panami i szczęśliwy:) następnym razem pilnujcie swoje pieski albo oznakujcie je! Taki pies bez obrozy lub chipa po prostu uznany został za porzuconego.na szczęście piesek bezpieczny i w dobrym domu:)
[quote=gość: karna] Husky znalazł domek..nowy domek z ogrodem:) ukapany leży na kanapie z nowymi panami i szczęśliwy:) następnym razem pilnujcie swoje pieski albo oznakujcie je! Taki pies bez obrozy lub chipa po prostu uznany został za porzuconego.na szczęście piesek bezpieczny i w dobrym domu:) [/quote]
W swoim domku mam rozmiec? To super
A no i fajnie ze ludzie ze sklepu Sport Negra maja wielkie serce!!!
Mój pies potrafi na 3 dni "wyjść" z domu, potem wraca wygłodzony, ale zawsze wraca.
każdy pies który biega bez kagańca powinien być pif paf!! nie? to chociaż raz niech cię pogryzie taki wolny strzelec to zmienisz zdanie!!!!!!!!!!!
...teee "frywolny"?:)....mnie pogryzł taki pies..ale jakoś mam inne zdanie niż Ty?..dlaczego?..a to Twoje pif-paf..to...wiesz komu?...he he
..."Karna"?:)...witam jeśli mogłabyś coś zrobić to zwróć uwagę czy reaguje na imię CARMEN..po drugie...jak się domyślam to suka????...
A zgubiles carmen??to był pies,nie suka:))poza tym uwalil mi spodnie jak się rzucił na mnie ale i tak go lubię:))
"led"eee tam wyglodzony wraca jak chodzi na suki;)) ja tez swojemu pozwalalam się puszczać i wracał zawsze do domu (jak mieszkałam w domu ;)) ale temu husky ewidentnie nie tesknilo się za 'swoim'
Widziałam dzisiaj psa rasy husky przywiązanego do drzewa koło bloków na Słowackiego, niedaleko przystanku busów. Czy coś wiecie o tym?
[quote=gość: Lilka] Widziałam dzisiaj psa rasy husky przywiązanego do drzewa koło bloków na Słowackiego, niedaleko przystanku busów. Czy coś wiecie o tym? [/quote]
Skoro dalej go tam nie ma to pewnie własciciel poszedł do sklepu i przywiazał psa. Nie wpadajcie w paranoje!!
Tylko, że w pobliżu żadnego sklepu nie ma. Dla niektórych to paranoja, a dla mnie troska o zwierzę. Głupoli przywiązujących i zostawiajacych psy u nas nie brakuje. Ale ponieważ faktycznie go tam już nie ma, mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończyło.
"Karna"......Zgubiłeś..nie zgubiłeś..?!:(..zwiała....ma ...dom...ogród..podobnie jak u Was...lecz to mało...ostatnio była na ul.Daszyńskiego...z Dolnego Przedm.-mam jednak nadzieję że Wasz piesek..kiedyś się Wam odwdzięczy ponieważ to..mądre psiaki a jak widzę nie jesteście bezuczuciowi:)...dziękuję za odzew w w/w kwestii:/...pozdrawiam
tiger a po co te wielokropki w twoich wypowiedziach coo............................................................................................?
Witaj "BUCH":) ja tak już piszę większość tekstów:P,tak na marginesie to forum o mnie czy o zwierzętach:D..ha ha ha..pozdrowionka
Witam serdecznie Forumowiczów :)
Nie wiedziałam do którego tematu dopasować mój wątek , wuięc wklejam tu .
Bardzo proszę o pomoc kogoś kto mógłby zająć się opieką nad małym 7,5 kg psem do czasu znalezienia mu nowego domu . Pies jest po wypadku . 5 stycznia przeszedł operację . Obecnie przebywa w gabinecie weterynaryjnym ale bardzo źle znosi pobyt w klatce i nie może zostać dłużej w gabinecie . Jego stan jest ogólnie dobry . Rana jest już zagojona .
Pies ma na imię Gucio . Najprawdopodobniej nie lubi innych zwierząt, w klatce reaguje agresją na inne psy , ale to może być reakcja stresowa . Nie wiemy jak zachowa się w domu , ale dla bezpieczeństwa szukam osoby która w domu nie ma innych zwierząt ( ja mam swoje dwa psy i kota ) i małych dzieci bo nie wiem jak w stosunku do nich zachowuje się Gucio .
Gutek będzie miał zapewnioną opiekę weterynaryjną i karmę, potrzebne jest mu schronienie i człowiek który poświęci mu trochę czasu .
Jeśli w ciągu najbliższych dni nie uda nam się znaleźć dla Gutka miejsca , trafi do schroniska w Nowym Targu gdzie w zapsionych boksach nie ma szans przeżyć :(
Gdyby ktoś mógł poświęcić Gutkowi kawałek miejsca w swoim domu i trochę czasu bardzo proszę o kontakt tel. 602 709 383 .
Nie umiem dodać zdjęcia na tym forum , więc wklejam link do tablicy na facebooku ze zdjęciem Gucia
http://www.facebook.com/profile.php?id=100003396334006&sk=wall
ja niestety nie mogę pomóc bo mam swój zwierzyniec, ale chciałam tylko napisać ze cieszę się że są tacy ludzie jak Ty którym nie ejst obojetny los bezdomnych zwierzaków
Dzięki że się ktoś pojawił :)
Tracę pomału nadzieję że uda się Gucia uratować :(
No to żeby podnieść - szukamy jeszcze właściciela czarnego małego kundelka znalezionego w niedzielę 15 stycznia na zakopiance w okolicy ul. Daszyńskiego .
https://picasaweb.google.com/MalgorzataRudzia/PiesSzukaDomu#5699439167549474418
A tu się znalazła moja prośba :)
Dodam jeszcze , że Gucio przebywa w gabinecie Dobry Weterynarz ul. 3 maja w Myślenicach, gdyby ktoś chciał go wcześniej poznać , zobaczyć dopytać panie dr o szczegóły opieki nad nim ( stan zdrowia Gucia jest na chwilę obecną taki że zachowuje się i wymaga takiej opieki jak zdrowy pies, trzeba mu tylko ograniczyć trochę bieganie ) .
Nawet gdyby ktoś miał czas zabrać go z gabinetu na kilka godzin , to już byłaby wielka pomoc , albo na noc .
Pani Małgorzato, podziwiam za wielkie serce:-)
Wierzę, że Pani kogoś znajdzie.
Czy ktoś może mi wytłumaczyć jak wstawić zdjęcie na forum ?
[quote=Malgorzata___] Czy ktoś może mi wytłumaczyć jak wstawić zdjęcie na forum ? [/quote]
Zatem wrzuca Pani zdjęcie na któryś z hostingów np. www.fotosik.pl
Po załadowaniu się zdjęcia otrzyma Pani pod spodem wykaz linków które można wkleić na forum (będzie to albo zdjęcie duże w oryginalnym rozmiarze, albo lepsze rozwiązanie - miniaturka która po kliknięciu otworzy się w oryginalnym rozmiarze). Któryś z tych linków trzeba na zasadzie kopiuj/wklej umieścić w swoim poście i tyle.
[quote=gość: kedek] Malgorzata___ napisał/a: Czy ktoś może mi wytłumaczyć jak wstawić zdjęcie na forum ?
Zatem wrzuca Pani zdjęcie na któryś z hostingów np. www.fotosik.pl
Po załadowaniu się zdjęcia otrzyma Pani pod spodem wykaz linków które można wkleić na forum (będzie to albo zdjęcie duże w oryginalnym rozmiarze, albo lepsze rozwiązanie - miniaturka która po kliknięciu otworzy się w oryginalnym rozmiarze). Któryś z tych linków trzeba na zasadzie kopiuj/wklej umieścić w swoim poście i tyle. [/quote]
Wielkie dzięki :)
No to próbujemy czy wyświetli się uciekinier który mam nadzieję jest przez kogoś szukany , czy ktoś rozpoznaje takie psisko ?