Witam poszukuje działki w Myslenicach.Ewentualnie kogoś kto mieszka na zarabiu ( mam kilka na oku ale cieżko zdobyć namiar na włąsciciela)
Dziękuje z góry i pozdawiam
Monika
Ciekawe, że jak ja kiedyś dałem ogłoszenie, że chce sprzedać nieruchomość, to ogłoszenie widoczne było tylko przez 30 min... To wisi już jakieś 2 lub 3 dni.
A rozróżniasz pojęcia: forum i ogłoszenia...?
Pewnie nie, bo wydaje się, że masz problem z odróżnieniem bardziej trywialne rzeczy np. wazy od kibla... ;-)
A rozróżniasz pojęcia: forum i ogłoszenia...?
Pewnie nie, bo wydaje się, że masz problem z odróżnieniem bardziej trywialne rzeczy np. wazy od kibla... ;-)
Ależ skąd, z kimś na równi z poziomem kibla właśnie prowadzę dialog, a może rynsztoka? Jedna cholera, to i tak miłe dla twojego ucha...
Rozumiem, że dział ogłoszenia jest dla wybrańców...? ;-)
Przecież ona także szuka osoby, która pomoże jej zlokalizować kogoś z zarabia, żeby znaleźć właścicieli działek, którymi jest zainteresowana. A Ty sam przyznałeś, że chciałeś tylko sprzedać. Ja jestem cięty na reklamy i ogłoszenia, jednak ten wpis mnie nie razi.
Chcesz kasować wszystkie posty typu: poszukuję? To może pierwszy z brzegu: samochodem zamiast ciasnym busem poleci?
Przecież ona także szuka osoby, która pomoże jej zlokalizować kogoś z zarabia, żeby znaleźć właścicieli działek, którymi jest zainteresowana. A Ty sam przyznałeś, że chciałeś tylko sprzedać. Ja jestem cięty na reklamy i ogłoszenia, jednak ten wpis mnie nie razi.
Chcesz kasować wszystkie posty typu: poszukuję? To może pierwszy z brzegu: samochodem zamiast ciasnym busem poleci?
Brawo, brawo. Jest w końcu ktoś, kto widzi różnicę. Są tacy co widzą kible i takie tam...
Witam poszukuje działki w Myslenicach.Ewentualnie kogoś kto mieszka na zarabiu ( mam kilka na oku ale cieżko zdobyć namiar na włąsciciela)
Dziękuje z góry i pozdawiam
Monika
Ciekawe, że jak ja kiedyś dałem ogłoszenie, że chce sprzedać nieruchomość, to ogłoszenie widoczne było tylko przez 30 min... To wisi już jakieś 2 lub 3 dni.
Są lepsi i lepsiejsi....administracjo forum?
Bo ona chce kupić a ty sprzedać. Ot cała filozofia...
Rozumiem, że dział ogłoszenia jest dla wybrańców...? ;-)
A rozróżniasz pojęcie handlarz-konsument?
A rozróżniasz pojęcia: forum i ogłoszenia...?
Pewnie nie, bo wydaje się, że masz problem z odróżnieniem bardziej trywialne rzeczy np. wazy od kibla... ;-)
Ależ skąd, z kimś na równi z poziomem kibla właśnie prowadzę dialog, a może rynsztoka? Jedna cholera, to i tak miłe dla twojego ucha...
Przecież ona także szuka osoby, która pomoże jej zlokalizować kogoś z zarabia, żeby znaleźć właścicieli działek, którymi jest zainteresowana. A Ty sam przyznałeś, że chciałeś tylko sprzedać. Ja jestem cięty na reklamy i ogłoszenia, jednak ten wpis mnie nie razi.
Chcesz kasować wszystkie posty typu: poszukuję? To może pierwszy z brzegu: samochodem zamiast ciasnym busem poleci?
Brawo, brawo. Jest w końcu ktoś, kto widzi różnicę. Są tacy co widzą kible i takie tam...