Które ubezpieczalnie mają w miarę dobre warunki. Chodzi o ubezpieczenie domu. Przede wszystkim od pożaru, a gdyby okazało sie w miarę tanio, to może jeszcze od włamania lub wichury.
Mnie PZU Zycie zrobiło w konia na 2500zł. Dlatego rezygnuję z wszytkiego po kolei co mam pzu. Tylko sęk w tym że kto wie czy wszystkie firmy ubezpieczeniowe nie działają podobnie.
Proponuję w pierwszej kolejności poszukać takiej, firmy ubezpieczeniowej, której wszystkie powiązane z umową regulaminy da się przeczytać jak najkrócej. Maksymalnie w kilka godzin.
To jest paranoja, że dokumenty i regulaminy jakie dostałem przed podpisaniem umowy z pzu życie stanowią 58 plików pdf o objętości 15,8MB. I trudno zabrać się nawet do czytania tego, bo na początek trzeba by wiedzieć które odnoszą się do mojego wariantu ubezpieczenia, a które nie.
I czytać drobnym maczkiem. Bo pewnie w regulaminach będzie napisane coś w rodzaju, że mogą Ci nie wypłacić gdy nie będziesz mieć zaświadczenia od kominiarza co 3 miesiące, przeglądu instalacji elektrycznej i gazowej, która w budynkach wielorodzinnych jest wymagana przez prawo polskie bodajże raz w roku, a w domach jednorodzonych troszkę rzadziej.
Które ubezpieczalnie mają w miarę dobre warunki. Chodzi o ubezpieczenie domu. Przede wszystkim od pożaru, a gdyby okazało sie w miarę tanio, to może jeszcze od włamania lub wichury.
Mnie PZU Zycie zrobiło w konia na 2500zł. Dlatego rezygnuję z wszytkiego po kolei co mam pzu. Tylko sęk w tym że kto wie czy wszystkie firmy ubezpieczeniowe nie działają podobnie.
Proponuję w pierwszej kolejności poszukać takiej, firmy ubezpieczeniowej, której wszystkie powiązane z umową regulaminy da się przeczytać jak najkrócej. Maksymalnie w kilka godzin.
To jest paranoja, że dokumenty i regulaminy jakie dostałem przed podpisaniem umowy z pzu życie stanowią 58 plików pdf o objętości 15,8MB. I trudno zabrać się nawet do czytania tego, bo na początek trzeba by wiedzieć które odnoszą się do mojego wariantu ubezpieczenia, a które nie.
I czytać drobnym maczkiem. Bo pewnie w regulaminach będzie napisane coś w rodzaju, że mogą Ci nie wypłacić gdy nie będziesz mieć zaświadczenia od kominiarza co 3 miesiące, przeglądu instalacji elektrycznej i gazowej, która w budynkach wielorodzinnych jest wymagana przez prawo polskie bodajże raz w roku, a w domach jednorodzonych troszkę rzadziej.