A ja myślę, że słabo jest z dobrymi lokalami.
Na razie Sowa robi za taki.
Wystarczy wejść tam w piątek czy sobotę. Miejsca zero, jak nie masz rezerwacji to zapomnij.
A klimat fajny i ludzie też. :-)
Tylko nie mam pojęcia gdzie otworzyć alternatywę, bo w Osieczanach (w sensie odległości od centrum) to raczej nie wypali....
W centrum chyba nie ma na to lokalu. Do tego trzeba mieć kogoś ogarniętego od kuchni. Samo piwo i inne alkohole to za mało. No i jeszcze klimat.... ale to robią też fajni ludzie. ;-)
Coffee House na przeciwko savickich tam kiedyś była smażalnia ryb teraz jest kawiarnia, kawa i ciasta takie domowe ponadto naleśniki i gofry bąbelkowe, piwo tez można wypić. Nie jest to typowa restauracja ale możba zjeść coś dobrego a klimat jest super
Kawiarni, fajnego lokalu ...
w zeszłym roku otworzyły się 3 kawiarnie filiżanka na rynku, kolorowa koło parasolek i coffe House koło galerii myślenickiej, nie mówiąc już o tutkach lodach tajskich, lody koło Rosmanna które były może 2 miesiące ..
nie wiem jak w filiżance bo żadko jestem na rynku, ale koło kolorowej przejeżdżam i wiecznie pusto, koło coffe House przechodzę tez sporadycznie tam ludzie siedzą. Może przestańcie stękać że wam trzeba nowej kawiarni czy lokalu tylko dajcie szanse tym co powstają ale wy i tak idziecie do meliny parasolek, do kavki gdzie ciasto zanim trafi do witryny siedzi 3 dni pod blatem w kuchni, albo sova gdzie wiecznie narąbane ludzi i cygania jak się da bi dają paragony dla klienta a nie fiskalne ...
dajcie szanse nowym!
Coffee House na przeciwko savickich tam kiedyś była smażalnia ryb teraz jest kawiarnia, kawa i ciasta takie domowe ponadto naleśniki i gofry bąbelkowe, piwo tez można wypić. Nie jest to typowa restauracja ale możba zjeść coś dobrego a klimat jest super
Zależy kto przygotowuje dania w Coffe House. Raz była taka Pani z czarnymi włosami i dostałem pysznego naleśnika po meksykańsku z sałatką, a drugim razem chciałem spróbować naleśnika ze szpinakiem i kurczakiem, a była inna jakaś młoda Pani. I niestety wtedy było okropne - zimny szpinak, zimny kurczak, gumowe ciasto.
Zależy kto przygotowuje dania w Coffe House. Raz była taka Pani z czarnymi włosami i dostałem pysznego naleśnika po meksykańsku z sałatką, a drugim razem chciałem spróbować naleśnika ze szpinakiem i kurczakiem, a była inna jakaś młoda Pani. I niestety wtedy było okropne - zimny szpinak, zimny kurczak, gumowe ciasto.
To trzeba zgłaszać takie rzeczy przez wiadomość na fb firmowym żeby można było reagować i trzymać dobry poziom, mi jak coś nie pasuje to zgłaszam odrazu :) a miejsce przytulne szkoda żeby się zamkło
Strzał w dziesiątkę.
Też słyszałem od znajomych, którzy mieszkają daleko od centrum, że jest z tym problem.
Pewnie, że w razie "W" można próbować korzystać z dobrodziejstwa jakiejś knajpki, ale nie o to chodzi. Powinien być czysty, w dostępnym i oświetlonym miejscu, ciepły (w okresie jesień-zima-wczesna wiosna) szalet miejski. Najlepiej nie jeden tylko na takie miasto to przynajmniej kilka.
Najbardziej to brakuje cichego pleneru gdzieś blisko taniego sklepu do chlania wina amareno z biedronki
Coffee House na przeciwko savickich tam kiedyś była smażalnia ryb teraz jest kawiarnia, kawa i ciasta takie domowe ponadto naleśniki i gofry bąbelkowe, piwo tez można wypić. Nie jest to typowa restauracja ale możba zjeść coś dobrego a klimat jest super
Kawiarni, fajnego lokalu ...
w zeszłym roku otworzyły się 3 kawiarnie filiżanka na rynku, kolorowa koło parasolek i coffe House koło galerii myślenickiej, nie mówiąc już o tutkach lodach tajskich, lody koło Rosmanna które były może 2 miesiące ..
nie wiem jak w filiżance bo żadko jestem na rynku, ale koło kolorowej przejeżdżam i wiecznie pusto, koło coffe House przechodzę tez sporadycznie tam ludzie siedzą. Może przestańcie stękać że wam trzeba nowej kawiarni czy lokalu tylko dajcie szanse tym co powstają ale wy i tak idziecie do meliny parasolek, do kavki gdzie ciasto zanim trafi do witryny siedzi 3 dni pod blatem w kuchni, albo sova gdzie wiecznie narąbane ludzi i cygania jak się da bi dają paragony dla klienta a nie fiskalne ...
dajcie szanse nowym!
Zależy kto przygotowuje dania w Coffe House. Raz była taka Pani z czarnymi włosami i dostałem pysznego naleśnika po meksykańsku z sałatką, a drugim razem chciałem spróbować naleśnika ze szpinakiem i kurczakiem, a była inna jakaś młoda Pani. I niestety wtedy było okropne - zimny szpinak, zimny kurczak, gumowe ciasto.
Burito tam było dobre jak była tam "Przystań" ale to już stare dzieje... ????
To trzeba zgłaszać takie rzeczy przez wiadomość na fb firmowym żeby można było reagować i trzymać dobry poziom, mi jak coś nie pasuje to zgłaszam odrazu :) a miejsce przytulne szkoda żeby się zamkło
Czego brakuje ? Hmm no kibla :)
Ścianki wspinaczkowej - całoroczna trakcja dla dzieci i dorosłych
Strzał w dziesiątkę.
Też słyszałem od znajomych, którzy mieszkają daleko od centrum, że jest z tym problem.
Pewnie, że w razie "W" można próbować korzystać z dobrodziejstwa jakiejś knajpki, ale nie o to chodzi. Powinien być czysty, w dostępnym i oświetlonym miejscu, ciepły (w okresie jesień-zima-wczesna wiosna) szalet miejski. Najlepiej nie jeden tylko na takie miasto to przynajmniej kilka.
Tyle w tym temacie.
Mysle ze dyskoteki gdzie ludzie mogliby potanczyc .. wypic drinka ze znajomymi... swietny pomysl