Forum » Myślenice

Fontanna Vistula

  • 20 kwi 2019
    bono napisał/a:

    W tamtych czasach do Myślenic skierowano sporo obcych tzw. naszych ludzi, aby utrwalali słuszna władzę.
    Dostawali mieszkania obok sądu, w budynku Piłsudskiego 8 , w budynku przy Słowackiego 38, w budynku Milicji Obywatelskiej, na Mickiewicza (budynek już nie istnieje) naprzeciwko tzw. bursy
    i później w blokach na Matejki i jeszcze później na Oś 1000 lecia, ci słuszni przybysze byli wyróżniani w tych ceglanych budowlach, bo reszta Myśleniczan mieszkało w drewnianych chałupach bez wody i ogrzewania i w pierwszych 20-30 latach słusznej władzy, takich wygód nie otrzymywali. Woda była w automacie ( automat bo jak nacisnąłeś ramię w dół to lała się woda) na ulicy (na zimę owianym słomianym warkoczem żeby woda nie zamarzła i w czasie mrozów -20 woda lała się dzień i noc, co dodatkowo gwarantowało niezamarzanie)

    Na osiedlu (starym) to w większości miejscowi a nie przybysze, jak dorosło pokolenie przełomu lat 30/40 tych i zakładali rodziny to gdzieś mieszkać musieli, i dlatego powstało to osiedle, a ci "zasłużeni" dostawali parcele po Lubomirskich

    1 1 Cytuj
  • 20 kwi 2019
    oportunista napisał/a:

    Na osiedlu (starym) to w większości miejscowi a nie przybysze, jak dorosło pokolenie przełomu lat 30/40 tych i zakładali rodziny to gdzieś mieszkać musieli, i dlatego powstało to osiedle, a ci "zasłużeni" dostawali parcele po Lubomirskich

    A które to parcele były?- lokalizacja.

    Cytuj
  • 20 kwi 2019

    Dwójka i okolice, tereny poniżej dworu dolnowiejskiego, ale to nie tak, że wszyscy dostawali, aż tylu zasłużonych nie było

    2 1 Cytuj
  • 20 kwi 2019
    oportunista napisał/a:

    Na osiedlu (starym) to w większości miejscowi a nie przybysze, jak dorosło pokolenie przełomu lat 30/40 tych i zakładali rodziny to gdzieś mieszkać musieli, i dlatego powstało to osiedle, a ci "zasłużeni" dostawali parcele po Lubomirskich

    Dokładnie stare osiedle to miejscowi, czasem bliskie okolice wiosek. Sam pamiętam jak przez mglę jakieś początkowe lata w bloku nr1. Natomiast wiele osób na nowym to przesiedleńcy spod zapory Dobczycko-Osieczańskiej zatem też prawie miejscowi.

    1 3 Cytuj
  • 20 kwi 2019
    bono napisał/a:

    W tamtych czasach do Myślenic skierowano sporo obcych tzw. naszych ludzi, aby utrwalali słuszna władzę.
    Dostawali mieszkania obok sądu, w budynku Piłsudskiego 8 , w budynku przy Słowackiego 38, w budynku Milicji Obywatelskiej, na Mickiewicza (budynek już nie istnieje) naprzeciwko tzw. bursy
    i później w blokach na Matejki i jeszcze później na Oś 1000 lecia, ci słuszni przybysze byli wyróżniani w tych ceglanych budowlach, bo reszta Myśleniczan mieszkało w drewnianych chałupach bez wody i ogrzewania i w pierwszych 20-30 latach słusznej władzy, takich wygód nie otrzymywali. Woda była w automacie ( automat bo jak nacisnąłeś ramię w dół to lała się woda) na ulicy (na zimę owianym słomianym warkoczem żeby woda nie zamarzła i w czasie mrozów -20 woda lała się dzień i noc, co dodatkowo gwarantowało niezamarzanie)

    Bono, Tyś się czasem z byłym dyrektorem Muzeum Niepodległośći ostatnio nie widział ? On też głosi podobne historie.

    5 Cytuj
  • 20 kwi 2019

    Studnie to jeszcze do niedawna działały (może jeszcze kilka działa, były dwa typy takie zielone z rączką i małe czarne - niestety nie znam się na tym). Z tego co pamiętam to były koło szkoły trójki, strażnicy, kościółka,nad rynkiem. (Snopki słomy w zimie były fajne jak zamarzły )

    2 Cytuj
  • 21 kwi 2019

    Pewnie gdyby nie ta emigracja najczęściej z wiosek z powiatu myślenickiego,to Myślenice nie były by tamtymi Myślenicami, tylko jakimś koziarowem albo kowolami.Dziś jest inaczej sciąga tu cała Polska ,a najwięcej krakusów. I mamy tu światowo :-))

    2 1 Cytuj
  • 21 kwi 2019

    Były dwie wsie: Górna Wieś i Dolna Wieś i Stradom z Rynkiem. Ot, całe stare Myślenice.

    2 7 Cytuj
  • 21 kwi 2019
    Kiernoz Blachowski napisał/a:

    Pewnie gdyby nie ta emigracja najczęściej z wiosek z powiatu myślenickiego,to Myślenice nie były by tamtymi Myślenicami, tylko jakimś koziarowem albo kowolami.Dziś jest inaczej sciąga tu cała Polska ,a najwięcej krakusów. I mamy tu światowo :-))

    To normalne, miasto bez obcych się pauperyzuje, ja wymieniając adresy powojennego kwaterunku, miałem na myśli, tych których
    sprowadziła tutaj komunistyczna władza aby reprezentowali aparat bezpieczeństwa. Wtedy nazywani "ubkami" od UB.

    2 4 Cytuj
  • 28 kwi 2019

    Nie wiem, jak od tematu fontanny można zejść do UB. Ale już kiedyś mówiłam, że w tym kraju nic nie jest w stanie mnie zdziwić. Wracam do głównego tematu. Jak obiecałam parę dni wcześniej, ustaliłam, że teren, na którym stoi fontanna należy do spółdzielni Mieszkaniowej "Zorza". Może ktoś przejmie pałeczkę i np. dowie się, jak można doprowadzić do remontu fontanny? Czy spółdzielnia byłaby tym zainteresowana? A może "Vistula" by pomogła? Macie jakieś kontakty w tych placówkach? Mam nadzieję, że nie czekacie tylko na gotowe i tylko dużo mówicie. Ja jestem gotowa do współpracy. Myślę, że ożywienie tej fontanny to naprawdę byłaby fajna sprawa.

    7 Cytuj
  • 28 kwi 2019

    Napisz po prostu e-maila do spółdzielni z zapytaniem czy przyznają się do fontanny, a jeżeli tak to czy zamierzają ją reaktywować.
    Innej drogi nie ma. Nikt na tym forum nie jest władny nakazać Zorzy remontu.

    O odpowiedzi Spółdzielni powiadom forum.

    2 1 Cytuj
  • 28 kwi 2019

    Zamiast wydawać listę dyspozycji, sam to zrób. I powiadom forum rzecz jasna.

    2 Cytuj
  • 29 kwi 2019

    Czyli rzuciłaś temat w nadziei ze spółdzielnia to przeczyta i prezes zrobi fontannę.
    No jest to jakiś pomysł Może do nich to dotrze albo sobie o niej przypomną. Jest to jakiś pomysł bo może nowy zarząd nawet o fontannie nie wiedział.

    Temat żyje długo, gdy wplatane są inne wątki. Inaczej tytuł zaraz spadnie do drugiego rzędu i go zapomnimy.
    Moja intencja było odświeżanie tego bloga. Ale ile można o fontannie pisać?

    2 13 Cytuj
  • 29 kwi 2019

    Po pierwsze - nie ja zaczęłam temat. Po drugie - nie liczę na to, że cokolwiek samo się zrobi. Po trzecie - nie wiem, o jakim nowym zarządzie mówisz, bo zarząd w "Zorzy" jest stażem starszy niż nasza fontanna. A po czwarte - nie dyskutuję z ludźmi, którzy mocni są tylko w buzi, a w działaniu już nie bardzo. Trzeba ruszyć cztery litery do urzędów i dowiedzieć się, jak można tę sprawę ugryźć. Ja zrobiłam pierwszy krok. Zrób następny! Nie chodzi o pisanie o fontannie, tylko o doprowadzenie do jej remontu i zrobienie czegoś pożytecznego dla miasta. Najgorsi są tacy, którzy tylko krytykują, a sami nie zrobią nic.

    3 Cytuj
  • 29 kwi 2019

    Nie znasz mnie, co możesz więc o mnie wiedzieć.?
    Co do działania, to mógłbym Cię miło zaskoczyć.
    Zaś żadnej krytyki z mojej strony nie było, o zarządzie nie wiedziałem że tak stary, założyłem że to niemożliwe aby był jeszcze z czasów budowy fontanny.
    Nie doszukuj się żadnych podtekstów bo takich nie było.

    2 Cytuj
  • 29 kwi 2019

    W porządku, daj znać, jak coś załatwisz. Miłego tygodnia!

    1 Cytuj
  • 29 kwi 2019
    bono napisał/a:

    Nie znasz mnie, co możesz więc o mnie wiedzieć.?
    Co do działania, to mógłbym Cię miło zaskoczyć.
    Zaś żadnej krytyki z mojej strony nie było, o zarządzie nie wiedziałem że tak stary, założyłem że to niemożliwe aby był jeszcze z czasów budowy fontanny.
    Nie doszukuj się żadnych podtekstów bo takich nie było.

    Jak nie wiesz to po co piszesz?

    1 4 Cytuj
  • 29 kwi 2019
    bono napisał/a:

    założyłem że to niemożliwe

    od twoich założeń ostatnio mnie coraz częściej brzuch boli ze śmiechu. Jedna z ostatnich wisienek na torcie bona :

    bono napisał/a:

    Konkurencyjność USA czy Chin polega na tym ze u nich obowiązkowych ubezpieczeń nie ma. Stad tańsze produkty np. W USA.

    ..... bez komentarza, taki Rostowski Myślenic

    3 1 Cytuj
  • 29 kwi 2019

    Tobie już całkiem bije, żeby USA wkładać do fontanny?

    3 2 Cytuj
  • 30 kwi 2019
    bono napisał/a:

    Tobie już całkiem bije, żeby USA wkładać do fontanny?

    w fontannie utonęły nie USA ale Twoje założenia te niemożliwe z założenia :-) - to był tylko przykład utopii :-)

    3 Cytuj
  • 30 kwi 2019

    Lecz się chłopie z uzależnienia, komputer ci osiadł na czole.
    Nie kontrolujesz już tego co piszesz, a piszesz byle co.

    2 1 Cytuj

Odpowiedz