Z tego co ja widzę to duża część obietnic jest spełniana. Wejdź sobie na profil Facebooka Szlachetki gdzie na bieżąco informuje o postępach w wielu sprawach.
O droższych ściekach też? (chociaż obiecywał obniżkę).
m_markos napisał/a:
Trzeba się cieszyć że Myślenice nie kończą tak jak Raciechowice. Taki był gospodarz z tego Ostrowskego.
Ostrowski zadłużył Raciechowice? Nie wiedziałem...
Przed wyborami na burmistrza Miasta i Gminy z ust kandydata a obecnie burmistrza - słyszeliśmy wiele obietnic.
Czas zacząć je rozliczać.
Przypominam.
1. Obniżenie kosztów wody i ścieków.
2. Obniżenie ceny kosztów wywozu śmieci.
3. Przyłącza nowych budynków do sieci miejskiej.
4. Nie będę podwyższał podatków.
5. Budowa nowego przedszkola.
6. Remont żłobka.
7. Budowa żłobka.
8. Remont przedszkoli.
9. Mieszkanie + mieszkania czynszowe.
10. Remonty dróg gminnych.
11. Oświetlenie dróg.
12. Inwestycje przy zakopiance.
13. Węzeł Jawornik.
14. Bezkolizyjne wyjazdy na zakopiankę.
15. Walka ze smog.
16. Dziennego dom opieki dla seniora.
17. Karta seniora.
18. Rada seniora.
19. Nowe kluby seniora.
20. Bezpłatne zajęcia dla seniorów.
21. Remont budynków szkolnych.
22. Doposażenie szkół.
23. Pomoce dydaktyczne.
24. Pracownie w szkole.
25. Książki dla bibliotek .
26. Szkoła podstawowa nr 1 .
27. Rozbudowa bazy przyszkolnej.
28. Nowe ścieżki rowerowe (Chełm) .
29. Całoroczne, kryte boisko.
30. Trzecia niecka pływalni.
31. Finansowanie projektów kulturalnych.
32. Wsparcie dla OSP .
33. Wsparcie dla orkiest dętych.
34. Wsparcie Kół Gospodyń Wiejskich .
35. Zwiększenie budżetu obywatelskiego z 15 zł na 20 zł.
36. Większe środki dla sołtysów .
A co ty myslałes ze to będzie spełnione ? :) To był tylko chwyt marktingowy żeby ludzie głosowali . a wy biedni uwierzyliscie :D
A co ty myslałes ze to będzie spełnione ? :) To był tylko chwyt marktingowy żeby ludzie głosowali . a wy biedni uwierzyliscie :D
Nie uwierzyli, to takie marzenia.
Jak chłopak mówi dziewczynie, że ja nigdy nie zdradzi, to ona to przyjmuje jako pewniak? Nie -wie, że tak nie będzie, ale chce w to wierzyć.
W drugą stronę też to działa i Szlachetka może za chwilę być ofiarą odwetu skrzywdzonej żony. Zabierze zabawki i wyper.alaj
z mieszkania.
Jak chłopak mówi dziewczynie, że ja nigdy nie zdradzi, to ona to przyjmuje jako pewniak? Nie -wie, że tak nie będzie, ale chce w to wierzyć.
W drugą stronę też to działa i Szlachetka może za chwilę być ofiarą odwetu skrzywdzonej żony. Zabierze zabawki i wyper.alaj
z mieszkania.
Przed wyborami na burmistrza Miasta i Gminy z ust kandydata a obecnie burmistrza - słyszeliśmy wiele obietnic.
Czas zacząć je rozliczać.
Przypominam.
1. Obniżenie kosztów wody i ścieków.
2. Obniżenie ceny kosztów wywozu śmieci.
3. Przyłącza nowych budynków do sieci miejskiej.
4. Nie będę podwyższał podatków.
5. Budowa nowego przedszkola.
6. Remont żłobka.
7. Budowa żłobka.
8. Remont przedszkoli.
9. Mieszkanie + mieszkania czynszowe.
10. Remonty dróg gminnych.
11. Oświetlenie dróg.
12. Inwestycje przy zakopiance.
13. Węzeł Jawornik.
14. Bezkolizyjne wyjazdy na zakopiankę.
15. Walka ze smog.
16. Dziennego dom opieki dla seniora.
17. Karta seniora.
18. Rada seniora.
19. Nowe kluby seniora.
20. Bezpłatne zajęcia dla seniorów.
21. Remont budynków szkolnych.
22. Doposażenie szkół.
23. Pomoce dydaktyczne.
24. Pracownie w szkole.
25. Książki dla bibliotek .
26. Szkoła podstawowa nr 1 .
27. Rozbudowa bazy przyszkolnej.
28. Nowe ścieżki rowerowe (Chełm) .
29. Całoroczne, kryte boisko.
30. Trzecia niecka pływalni.
31. Finansowanie projektów kulturalnych.
32. Wsparcie dla OSP .
33. Wsparcie dla orkiest dętych.
34. Wsparcie Kół Gospodyń Wiejskich .
35. Zwiększenie budżetu obywatelskiego z 15 zł na 20 zł.
36. Większe środki dla sołtysów .
Przed wyborami Szlachetka liczył na taki stan budżetu Gminy który pozwoliłby spełnić wyżej wymienione obietnice. Okazało się jednak inaczej i Burmistrz Szlachetka objął zarządzanie gminą z saldem ujemnym które niestety nie pozwala na spełnienie obiecanych projektów a zamiast nich zajmuje się bilansowaniem ujemnego salda Gminy. Miej pretensje do Ostrowskiego że zostawił kasę Gminy na minusie bo to on zarządzał tą gminą przez ostatnie 15, słownie - piętnaście lat.
Przed wyborami Szlachetka liczył na taki stan budżetu Gminy który pozwoliłby spełnić wyżej wymienione obietnice. Okazało się jednak inaczej i Burmistrz Szlachetka objął zarządzanie gminą z saldem ujemnym które niestety nie pozwala na spełnienie obiecanych projektów a zamiast nich zajmuje się bilansowaniem ujemnego salda Gminy. Miej pretensje do Ostrowskiego że zostawił kasę Gminy na minusie bo to on zarządzał tą gminą przez ostatnie 15, słownie - piętnaście lat.
Czyli chcesz powiedzieć, że kandydując nie skorzystał on z prawa jakie nadaje ustawa o finansach publicznych?
[cytat]Art. 33. Jawność gospodarki środkami publicznymi
1. Gospodarka środkami publicznymi jest jawna.
2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się do środków publicznych, których pochodzenie lub przeznaczenie zostało uznane za informację niejawną na podstawie odrębnych przepisów lub jeżeli wynika to z umów międzynarodowych[/cytat]
[cytat]Art. 34. Realizacja zasady jawności gospodarowania środkami publicznymi
(...)
4) jawność debaty nad projektem uchwały w sprawie wieloletniej prognozy finansowej jednostki samorządu terytorialnego;
5) podawanie do publicznej wiadomości przez jednostki sektora finansów publicznych informacji dotyczących:
a) zakresu zadań lub usług wykonywanych lub świadczonych przez jednostkę oraz wysokości środków publicznych przekazanych na ich realizację,
b) zasad i warunków świadczenia usług dla podmiotów uprawnionych,
c) zasad odpłatności za świadczone usługi;
6) zapewnianie radnym danej jednostki samorządu terytorialnego dostępu do:
a) dowodów księgowych i dokumentów inwentaryzacyjnych - z zachowaniem przepisów o rachunkowości oraz o ochronie danych osobowych,
b) informacji o wynikach przeprowadzonych kontroli gospodarki finansowej,
c) sprawozdania z wykonania planu audytu za rok poprzedni;
(...)
9) udostępnianie corocznych sprawozdań dotyczących finansów i działalności jednostek organizacyjnych należących do sektora finansów publicznych;
[/cytat]
Z tego co ja widzę to duża część obietnic jest spełniana. Wejdź sobie na profil Facebooka Szlachetki gdzie na bieżąco informuje o postępach w wielu sprawach.
Moim zdaniem czymś innym jest rozliczanie kogoś kto wchodzi do zarządzania czystym niezadłużonym budżetem miasta a czymś innym jest rozliczanie kogoś kto dostał minę w postaci zadłużonego budżetu gdzie nie ma możliwości żadnego ruchu.
Trzeba się cieszyć że Myślenice nie kończą tak jak Raciechowice. Taki był gospodarz z tego Ostrowskego.
Przecież on o tym dobrze wiedział i większość mieszkańców pewnie też, ale on obiecywał gruszki dalej... więc sorry, co to za wymówka. Obiecywać to ja też umiem. Nikt normalny na PIS dziś nie głosuje, tylko tacy frajerzy co im wierzą.
prywatnie napisał/a:
O cenach w obszarach, gdzie przed wyborami dawano nadzieję, że będzie taniej...
Czy nowy zarząd ruszył palcem żeby zracjonalizować koszty? Bo tak na otwarcie bum i podwyżka, to odnoszę wrażenie skoku na portfele.
Przecież PIS nie potrafi nic innego wymyślić oprócz podatków więc co w tym dziwnego haha. J ateż narzekam, ceny śmieci też poszły do góry. A kto rządzi gminą? Też PIS...
Przed wyborami Szlachetka liczył na taki stan budżetu Gminy który pozwoliłby spełnić wyżej wymienione obietnice. Okazało się jednak inaczej i Burmistrz Szlachetka objął zarządzanie gminą z saldem ujemnym które niestety nie pozwala na spełnienie obiecanych projektów a zamiast nich zajmuje się bilansowaniem ujemnego salda Gminy. Miej pretensje do Ostrowskiego że zostawił kasę Gminy na minusie bo to on zarządzał tą gminą przez ostatnie 15, słownie - piętnaście lat.
Polecam lekture wywiadu w którym przed wyborami pan szlachetka odpowiada na pytanie o zadłużenie:
"Nie boi się Pan stanąć na czele gminy, skoro zadłużenie jest tak zatrważające?
Nie boję się, ponieważ wiem, że będąc otwartym na współpracę i możliwości, które daje dzisiaj samorządowcom rząd Prawa i Sprawiedliwości, można skutecznie realizować inwestycje i ważne projekty rozwojowe oraz służące mieszkańcom. Przykładów dobrej współpracy na linii samorząd-rząd jest wiele w naszym powiecie oraz w całej Małopolsce. W wielu z nich angażowałem się pomagając w pozyskaniu dofinansowań."
W mojej ocenie już nawet abstrah ując od budżetów publicznych (bardziej narażonych na wyciąganie po nie łapy) to każdy budżet trudniej wyprowadza się na prostą realizując program naprawczy wielokrotnie dłużej niż czas w jakim ten budżet został rozmontowany (przykład Raciechowice, kiedyś Pcim). Jeśli ktoś miał 8 lat na wiązanie kolejnych kul u nogi budżetów to bezsprzecznie trzeba wielokrotności tego czasu aby kule poodpinać i to po kolei a nie od razu aby się nie przewrócić od "nadmiaru szczęścia". Zastanawia mnie jedna prawidłowość : w zdecydowanej większości i na każdym poziomie, w różnych gminach jest naprawa stanu budżetów POprzedników. Zamiast skupiać się nad rozwojem, ciągnięciem gminy do przodu, wzrostu to trzeba pracować do tyłu, najpierw prostować, wdrażać programy naprawcze, wyciągać za uszy aby choć utrzymać płynność przepływów budżetowych a gdzie tam program rozwoju na przyszłość? Odłożenie z lokalnych podatków na inwestycje nawet na horyzoncie nie widać. Dlaczego ten schemat się powtarza.
Dlaczego tak łatwo jest powiedzieć (np przy temacie Raciechowic wypowiadał się m.in Seneka) nie ma co w tył patrzeć, wzięliście przywództwo to do was należy pomysł na przyszłość. Co to jest za chore podejście?
Roszczenia natychmiastowej zmiany bez naprawy sytuacji? Łopatologicznie: brak bieżących napraw doprowadza do zdezelowania auta, wysiadamy z zepsutego auta na środku drogi to ciekaw jestem jak taki (np Seneka w zdaniu o budżecie np Raciechowic) jak wielu w tym wątku wsiądzie do gruchota i nie oglądając się do tyłu pojedzie dalej skoro jechać nie sposób? W mojej ocenie należy dodatkowo zainwestować w lawetę, zawieźć do naprawy, zainwestować w części, następnie w mechanika (może w tym wątku będzie to Jarosław) i to dobrego który usunie wszystkie usterki w wielu mechanizmach i dopiero wtedy można spróbować jechać dalej. Lawetę, części i mechanika można sfinansować (znów) z kredytu a można próbować własnymi siłami finansowymi.
Jeśli woda drożała ale NIE miało to przełożenia na wspólne cele ale zyski rozmywały się gdzieś poczynając od zakładu wodociągów to w mojej ocenie nawet jeśli woda znów zdrożeje ale z przełożeniem na naprawę sytuację to ocena -z goła tego samego faktu podwyżki- powinna być mierzona inną miarą.
@Prywatnie lub @DJKompot jeśli Ty uratujesz komuś życie przestając kopać po głowie ma inne znaczenie jeśli uratujesz komuś życie opatrując tą samą głowę.
Czy na prawdę nie widzisz różnicy? Jeśli nie widzisz róznicy to faktycznie lokalny ciemnogród....
DJKompot napisał/a:
Przecież PIS nie potrafi nic innego wymyślić oprócz podatków więc co w tym dziwnego haha. J ateż narzekam, ceny śmieci też poszły do góry. A kto rządzi gminą? Też PIS...
W jakim my ciemnogrodzie żyjemy...
Pewnie skorzystał, zauważ jednak że po objęciu stanowiska burmistrza zlecił audyt w którym wyszło masę nieprawidłowości. Czyli wnioskuję że realny stan kasy gminnej był kolokwialnie ujmując-przypudrowany.
Relatywnie jak sięgnę pamięcią trzy lata wstecz - gminny BIP miał kilkumiesięczny a nawet kilkuletni "poślizg". Widocznie nie było tak kolorowo jak starał się nam to zaprezentować kandydat Halek.
Zadziwiające jest to że dalej pretensje do Szlachetki a nikt nie rozlicza Ostrowskiego za stan faktyczny Gminy Myślenice.
"Co było a nie jest, nie pisze się w rejestr"? Jakbym słyszał byłego prezesa wodociągów...
Pewnie skorzystał, zauważ jednak że po objęciu stanowiska burmistrza zlecił audyt w którym wyszło masę nieprawidłowości. Czyli wnioskuję że realny stan kasy gminnej był kolokwialnie ujmując-przypudrowany.
Relatywnie jak sięgnę pamięcią trzy lata wstecz - gminny BIP miał kilkumiesięczny a nawet kilkuletni "poślizg". Widocznie nie było tak kolorowo jak starał się nam to zaprezentować kandydat Halek.
Zadziwiające jest to że dalej pretensje do Szlachetki a nikt nie rozlicza Ostrowskiego za stan faktyczny Gminy Myślenice.
"Co było a nie jest, nie pisze się w rejestr"? Jakbym słyszał byłego prezesa wodociągów...
W takim razie powinien byc ostrozniejszy w skladaniu obiecnic wyborczych i nie mowic tego co juz kolega wyzej zacytowal
mirekm napisał/a:
Polecam lekture wywiadu w którym przed wyborami pan szlachetka odpowiada na pytanie o zadłużenie:
"Nie boi się Pan stanąć na czele gminy, skoro zadłużenie jest tak zatrważające?
Nie boję się, ponieważ wiem, że będąc otwartym na współpracę i możliwości, które daje dzisiaj samorządowcom rząd Prawa i Sprawiedliwości, można skutecznie realizować inwestycje i ważne projekty rozwojowe oraz służące mieszkańcom. Przykładów dobrej współpracy na linii samorząd-rząd jest wiele w naszym powiecie oraz w całej Małopolsce. W wielu z nich angażowałem się pomagając w pozyskaniu dofinansowań."
W takim razie powinien byc ostrozniejszy w skladaniu obiecnic wyborczych i nie mowic tego co juz kolega wyzej zacytowal.
Dlaczego tak twierdzisz? Przecież zakasał rękawy i pracuje nad poprawą stanu Gminy z dniem pierwszym zajęcia stanowiska. To że niektórzy chcą go "rozliczać" z problemów ostatnich 15 lat to nie znaczy że upora się z nimi przez siedem miesięcy. Tu nie ma wielkiej filozofii, wystarczy to zrozumieć.
Dlaczego tak twierdzisz? Przecież zakasał rękawy i pracuje nad poprawą stanu Gminy z dniem pierwszym zajęcia stanowiska. To że niektórzy chcą go "rozliczać" z problemów ostatnich 15 lat to nie znaczy że upora się z nimi przez siedem miesięcy. Tu nie ma wielkiej filozofii, wystarczy to zrozumieć.
Twierdze tak dlatego, ze Twoje tlumaczenie pana Burmistrza (iscie adwokackie) jest takie, ze jest zly stan gminy. Podalem sie ustawe o finansach publicznych. W obietnicach winno sie byc ostroznym. Mozna obiecac WSZYSTKO, z realizacja gorzej.
Mimo wszystko kibicuje Myslenicom, aby te obietnice byly spelnione w 100% - faktycznie, bedzie sie naszemu regionowi zylo lepiej.
Zadziwiające jest to że dalej pretensje do Szlachetki a nikt nie rozlicza Ostrowskiego za stan faktyczny Gminy Myślenice.
Ostrowskiego niech rozlicza Szlachetka. Ja rozliczyłem Ostrowskiego nie oddając głosu na jego człowieka w wyborach do: powiatu, rady miasta jak również na kandydata z jego ramienia na burmistrza.
A teraz chyba mam prawo rozliczać obecnego burmistrza z jego obietnic wyborczych? Prawda?
Ostrowskiego niech rozlicza Szlachetka. Ja rozliczyłem Ostrowskiego nie oddając głosu na jego człowieka w wyborach do: powiatu, rady miasta jak również na kandydata z jego ramienia na burmistrza.
A teraz chyba mam prawo rozliczać obecnego burmistrza z jego obietnic wyborczych? Prawda?
Ależ nikt tu nie zaprzecza kwestii wyboru Szlachetki. Jednak poddaje wątpliwości nieudolną probę rozliczania Szlachetki po niespełna sześciu miesiącach od objęcia urzędu.
Nawiasem mówiąc, nie mam zamiaru "adwokatować" Szlachetce. Przypominam jedynie że pewne zobowiązania potrzebują czasu i konkretnych rozwiązań w obliczu zastanej sytuacji. Oczekiwanie cudów od nowego dyrektora w firmie którą objął na skraju upadłości zakrawa na skrajny populizm. Nie będę jednak tego tłumaczył bo i Salomon z pustego nie naleje...
Ależ nikt tu nie zaprzecza kwestii wyboru Szlachetki. Jednak poddaje wątpliwości nieudolną probę rozliczania Szlachetki po niespełna sześciu miesiącach od objęcia urzędu.
Nawiasem mówiąc, nie mam zamiaru "adwokatować" Szlachetce. Przypominam jedynie że pewne zobowiązania potrzebują czasu i konkretnych rozwiązań w obliczu zastanej sytuacji. Oczekiwanie cudów od nowego dyrektora w firmie którą objął na skraju upadłości zakrawa na skrajny populizm. Nie będę jednak tego tłumaczył bo i Salomon z pustego nie naleje...
Moim zdaniem masz rację. Żądać poprawy tez można ale wymaga to czasu. Niektórzy tutaj myślą w tych samych kategoriach o Raciechowicach. Wpadli nowi i już będzie tylko Johny Walker płynął z kranu. Ludzie dajcież mu czasu trochę więcej. Czy ktokolwiek z Was reanimował nie tyle firmę ile choć budżet domowy? Czy z dnia na dzień zaczynacie w długu od ....remontu domu skoro rachunki bieżące są do opłacenia? Deko wyrozumiałości.
Moim zdaniem masz rację. Żądać poprawy tez można ale wymaga to czasu. Niektórzy tutaj myślą w tych samych kategoriach o Raciechowicach. Wpadli nowi i już będzie tylko Johny Walker płynął z kranu. Ludzie dajcież mu czasu trochę więcej. Czy ktokolwiek z Was reanimował nie tyle firmę ile choć budżet domowy? Czy z dnia na dzień zaczynacie w długu od ....remontu domu skoro rachunki bieżące są do opłacenia? Deko wyrozumiałości.
Zrozumieją ci, którzy prowadzą własna działalność. Relatywnie najszybszą metodą poprawy budżetu gminy byłoby podniesienie wszelakich podatków i opłat. Tak jak to robił poprzednik. Pamiętacie broszurę Pani Z Broszką o "Tanich Śmieciach"?
Trzeba mieć ogromną wyobraźnię i pokłady cynizmu ,aby wymyślić te 36 obietnic przypomnianych tu przez Szarego Człowieka. Trzeba też mieć naiwność trzyletniego dziecka, aby w nie uwierzyć. Na razie trwa w najlepsze wypalanie rozżarzonym żelastwem śladów po Ostrowskim. Dostało się nawet kwiatom na Rynku. Zapewne suwerenowi przypominałyby o poprzednim burmistrzu... Albo ? Może obecne władze bały się , że kwiaty zostałyby stratowane przez te tłumy z 15 maja 2019r. z godz. 17.00 - tłumy, których nie było ?
Trzeba mieć ogromną wyobraźnię i pokłady cynizmu ,aby wymyślić te 36 obietnic przypomnianych tu przez Szarego Człowieka.
Pis ma wspaniałych i szlachetnych ludzi. Należy ufać tej partii i wtedy się spełnią wszystkie obietnice. Wiara człowieka uzdrawia, wiara powoduje że zdobywamy góry.
Dlatego namawiam cały powiat myślenicki aby poszedł na wybory w niedzielę i zagłosował na PiS.
Głos na każdą inną partię, to albo powrót komuny, albo sprzedanie nas Niemcom , albo rządy lesbijek, albo islam, albo bida z nędzą, połączona z przyjęciem euro, co spowoduje że zniżymy się do poziomu takich krajów jak Słowacja, Estonia czy Słowenia. No w takim towarzystwie PiS nas nie widzi i naszego dobrobytu będzie bronił jak niepodległości.
Będziemy doganiać Węgry, z ich imponującą gospodarką, będziemy jeździć na gorące źródła i nad węgierskie morze jakim jest piękny, modry z krystaliczną wodą Balaton.
Jak nie chcecie uchodźców i zamiany religii głosujcie na pis. PiS wam gwarantuje katolicyzm, złotówkę a dzięki niej, dobrobyt.
Głosujcie na listę nr 4, nasi kandydaci nie jadą tam po emerytury, oni naprawdę jadą tam pracować, dla mnie, dla ciebie, dla nas i dla was. Lista nr.4 to jedyni patrioci w tym kraju.
Trzeba mieć ogromną wyobraźnię i pokłady cynizmu ,aby wymyślić te 36 obietnic przypomnianych tu przez Szarego Człowieka. Trzeba też mieć naiwność trzyletniego dziecka, aby w nie uwierzyć. Na razie trwa w najlepsze wypalanie rozżarzonym żelastwem śladów po Ostrowskim. Dostało się nawet kwiatom na Rynku. Zapewne suwerenowi przypominałyby o poprzednim burmistrzu... Albo ? Może obecne władze bały się , że kwiaty zostałyby stratowane przez te tłumy z 15 maja 2019r. z godz. 17.00 - tłumy, których nie było ?
Trzeba być w sztabie wyborczym Szlachetni, aby takie brednie pisać.
Przedwyborcze obietnice ... zamiast obniżać cenę wodów i ścieków to je burmistrz PODNOSI.
A co dzieje się w temacie śmieci ? Mieliśmy placić mniej !
O droższych ściekach też? (chociaż obiecywał obniżkę).
Ostrowski zadłużył Raciechowice? Nie wiedziałem...
O cenach w obszarach, gdzie przed wyborami dawano nadzieję, że będzie taniej...
https://www.mzwikmyslenice.com.pl/dla-klienta/aktualne-ceny-uslug.html
Czy nowy zarząd ruszył palcem żeby zracjonalizować koszty? Bo tak na otwarcie bum i podwyżka, to odnoszę wrażenie skoku na portfele.
A co ty myslałes ze to będzie spełnione ? :) To był tylko chwyt marktingowy żeby ludzie głosowali . a wy biedni uwierzyliscie :D
Nie uwierzyli, to takie marzenia.
Jak chłopak mówi dziewczynie, że ja nigdy nie zdradzi, to ona to przyjmuje jako pewniak? Nie -wie, że tak nie będzie, ale chce w to wierzyć.
W drugą stronę też to działa i Szlachetka może za chwilę być ofiarą odwetu skrzywdzonej żony. Zabierze zabawki i wyper.alaj
z mieszkania.
Dziwne masz wzorce do porównań.....
Endriu przeczytaj jeszcze raz cały temat dokładnie a może poproś kogoś żeby ci pomógł
Przed wyborami Szlachetka liczył na taki stan budżetu Gminy który pozwoliłby spełnić wyżej wymienione obietnice. Okazało się jednak inaczej i Burmistrz Szlachetka objął zarządzanie gminą z saldem ujemnym które niestety nie pozwala na spełnienie obiecanych projektów a zamiast nich zajmuje się bilansowaniem ujemnego salda Gminy. Miej pretensje do Ostrowskiego że zostawił kasę Gminy na minusie bo to on zarządzał tą gminą przez ostatnie 15, słownie - piętnaście lat.
Czyli chcesz powiedzieć, że kandydując nie skorzystał on z prawa jakie nadaje ustawa o finansach publicznych?
[cytat]Art. 33. Jawność gospodarki środkami publicznymi
1. Gospodarka środkami publicznymi jest jawna.
2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się do środków publicznych, których pochodzenie lub przeznaczenie zostało uznane za informację niejawną na podstawie odrębnych przepisów lub jeżeli wynika to z umów międzynarodowych[/cytat]
[cytat]Art. 34. Realizacja zasady jawności gospodarowania środkami publicznymi
(...)
4) jawność debaty nad projektem uchwały w sprawie wieloletniej prognozy finansowej jednostki samorządu terytorialnego;
5) podawanie do publicznej wiadomości przez jednostki sektora finansów publicznych informacji dotyczących:
a) zakresu zadań lub usług wykonywanych lub świadczonych przez jednostkę oraz wysokości środków publicznych przekazanych na ich realizację,
b) zasad i warunków świadczenia usług dla podmiotów uprawnionych,
c) zasad odpłatności za świadczone usługi;
6) zapewnianie radnym danej jednostki samorządu terytorialnego dostępu do:
a) dowodów księgowych i dokumentów inwentaryzacyjnych - z zachowaniem przepisów o rachunkowości oraz o ochronie danych osobowych,
b) informacji o wynikach przeprowadzonych kontroli gospodarki finansowej,
c) sprawozdania z wykonania planu audytu za rok poprzedni;
(...)
9) udostępnianie corocznych sprawozdań dotyczących finansów i działalności jednostek organizacyjnych należących do sektora finansów publicznych;
[/cytat]
https://www.arslege.pl/ustawa-o-finansach-publicznych/k53/s116/
Przecież on o tym dobrze wiedział i większość mieszkańców pewnie też, ale on obiecywał gruszki dalej... więc sorry, co to za wymówka. Obiecywać to ja też umiem. Nikt normalny na PIS dziś nie głosuje, tylko tacy frajerzy co im wierzą.
Przecież PIS nie potrafi nic innego wymyślić oprócz podatków więc co w tym dziwnego haha. J ateż narzekam, ceny śmieci też poszły do góry. A kto rządzi gminą? Też PIS...
W jakim my ciemnogrodzie żyjemy...
Polecam lekture wywiadu w którym przed wyborami pan szlachetka odpowiada na pytanie o zadłużenie:
"Nie boi się Pan stanąć na czele gminy, skoro zadłużenie jest tak zatrważające?
Nie boję się, ponieważ wiem, że będąc otwartym na współpracę i możliwości, które daje dzisiaj samorządowcom rząd Prawa i Sprawiedliwości, można skutecznie realizować inwestycje i ważne projekty rozwojowe oraz służące mieszkańcom. Przykładów dobrej współpracy na linii samorząd-rząd jest wiele w naszym powiecie oraz w całej Małopolsce. W wielu z nich angażowałem się pomagając w pozyskaniu dofinansowań."
http://gazeta.myslenice.pl/burmistrz-powinien-dobrze-wspolpracowac-z-rzadem
To może teraz rzad nam dolozy do wody zamiast podnosic ceny?
W mojej ocenie już nawet abstrah ując od budżetów publicznych (bardziej narażonych na wyciąganie po nie łapy) to każdy budżet trudniej wyprowadza się na prostą realizując program naprawczy wielokrotnie dłużej niż czas w jakim ten budżet został rozmontowany (przykład Raciechowice, kiedyś Pcim). Jeśli ktoś miał 8 lat na wiązanie kolejnych kul u nogi budżetów to bezsprzecznie trzeba wielokrotności tego czasu aby kule poodpinać i to po kolei a nie od razu aby się nie przewrócić od "nadmiaru szczęścia". Zastanawia mnie jedna prawidłowość : w zdecydowanej większości i na każdym poziomie, w różnych gminach jest naprawa stanu budżetów POprzedników. Zamiast skupiać się nad rozwojem, ciągnięciem gminy do przodu, wzrostu to trzeba pracować do tyłu, najpierw prostować, wdrażać programy naprawcze, wyciągać za uszy aby choć utrzymać płynność przepływów budżetowych a gdzie tam program rozwoju na przyszłość? Odłożenie z lokalnych podatków na inwestycje nawet na horyzoncie nie widać. Dlaczego ten schemat się powtarza.
Dlaczego tak łatwo jest powiedzieć (np przy temacie Raciechowic wypowiadał się m.in Seneka) nie ma co w tył patrzeć, wzięliście przywództwo to do was należy pomysł na przyszłość. Co to jest za chore podejście?
Roszczenia natychmiastowej zmiany bez naprawy sytuacji? Łopatologicznie: brak bieżących napraw doprowadza do zdezelowania auta, wysiadamy z zepsutego auta na środku drogi to ciekaw jestem jak taki (np Seneka w zdaniu o budżecie np Raciechowic) jak wielu w tym wątku wsiądzie do gruchota i nie oglądając się do tyłu pojedzie dalej skoro jechać nie sposób? W mojej ocenie należy dodatkowo zainwestować w lawetę, zawieźć do naprawy, zainwestować w części, następnie w mechanika (może w tym wątku będzie to Jarosław) i to dobrego który usunie wszystkie usterki w wielu mechanizmach i dopiero wtedy można spróbować jechać dalej. Lawetę, części i mechanika można sfinansować (znów) z kredytu a można próbować własnymi siłami finansowymi.
Jeśli woda drożała ale NIE miało to przełożenia na wspólne cele ale zyski rozmywały się gdzieś poczynając od zakładu wodociągów to w mojej ocenie nawet jeśli woda znów zdrożeje ale z przełożeniem na naprawę sytuację to ocena -z goła tego samego faktu podwyżki- powinna być mierzona inną miarą.
@Prywatnie lub @DJKompot jeśli Ty uratujesz komuś życie przestając kopać po głowie ma inne znaczenie jeśli uratujesz komuś życie opatrując tą samą głowę.
Czy na prawdę nie widzisz różnicy? Jeśli nie widzisz róznicy to faktycznie lokalny ciemnogród....
Pewnie skorzystał, zauważ jednak że po objęciu stanowiska burmistrza zlecił audyt w którym wyszło masę nieprawidłowości. Czyli wnioskuję że realny stan kasy gminnej był kolokwialnie ujmując-przypudrowany.
Relatywnie jak sięgnę pamięcią trzy lata wstecz - gminny BIP miał kilkumiesięczny a nawet kilkuletni "poślizg". Widocznie nie było tak kolorowo jak starał się nam to zaprezentować kandydat Halek.
Zadziwiające jest to że dalej pretensje do Szlachetki a nikt nie rozlicza Ostrowskiego za stan faktyczny Gminy Myślenice.
"Co było a nie jest, nie pisze się w rejestr"? Jakbym słyszał byłego prezesa wodociągów...
W takim razie powinien byc ostrozniejszy w skladaniu obiecnic wyborczych i nie mowic tego co juz kolega wyzej zacytowal
Aczkolwiek jestem wstanie zrozumiec, ze politycy to tez ludzie i sie ucza na swoich bledach :). Wazne, zeby sie uczyli.
Dlaczego tak twierdzisz? Przecież zakasał rękawy i pracuje nad poprawą stanu Gminy z dniem pierwszym zajęcia stanowiska. To że niektórzy chcą go "rozliczać" z problemów ostatnich 15 lat to nie znaczy że upora się z nimi przez siedem miesięcy. Tu nie ma wielkiej filozofii, wystarczy to zrozumieć.
Twierdze tak dlatego, ze Twoje tlumaczenie pana Burmistrza (iscie adwokackie) jest takie, ze jest zly stan gminy. Podalem sie ustawe o finansach publicznych. W obietnicach winno sie byc ostroznym. Mozna obiecac WSZYSTKO, z realizacja gorzej.
Mimo wszystko kibicuje Myslenicom, aby te obietnice byly spelnione w 100% - faktycznie, bedzie sie naszemu regionowi zylo lepiej.
Ostrowskiego niech rozlicza Szlachetka. Ja rozliczyłem Ostrowskiego nie oddając głosu na jego człowieka w wyborach do: powiatu, rady miasta jak również na kandydata z jego ramienia na burmistrza.
A teraz chyba mam prawo rozliczać obecnego burmistrza z jego obietnic wyborczych? Prawda?
Ależ nikt tu nie zaprzecza kwestii wyboru Szlachetki. Jednak poddaje wątpliwości nieudolną probę rozliczania Szlachetki po niespełna sześciu miesiącach od objęcia urzędu.
Nawiasem mówiąc, nie mam zamiaru "adwokatować" Szlachetce. Przypominam jedynie że pewne zobowiązania potrzebują czasu i konkretnych rozwiązań w obliczu zastanej sytuacji. Oczekiwanie cudów od nowego dyrektora w firmie którą objął na skraju upadłości zakrawa na skrajny populizm. Nie będę jednak tego tłumaczył bo i Salomon z pustego nie naleje...
Moim zdaniem masz rację. Żądać poprawy tez można ale wymaga to czasu. Niektórzy tutaj myślą w tych samych kategoriach o Raciechowicach. Wpadli nowi i już będzie tylko Johny Walker płynął z kranu. Ludzie dajcież mu czasu trochę więcej. Czy ktokolwiek z Was reanimował nie tyle firmę ile choć budżet domowy? Czy z dnia na dzień zaczynacie w długu od ....remontu domu skoro rachunki bieżące są do opłacenia? Deko wyrozumiałości.
Zrozumieją ci, którzy prowadzą własna działalność. Relatywnie najszybszą metodą poprawy budżetu gminy byłoby podniesienie wszelakich podatków i opłat. Tak jak to robił poprzednik. Pamiętacie broszurę Pani Z Broszką o "Tanich Śmieciach"?
Trzeba mieć ogromną wyobraźnię i pokłady cynizmu ,aby wymyślić te 36 obietnic przypomnianych tu przez Szarego Człowieka. Trzeba też mieć naiwność trzyletniego dziecka, aby w nie uwierzyć. Na razie trwa w najlepsze wypalanie rozżarzonym żelastwem śladów po Ostrowskim. Dostało się nawet kwiatom na Rynku. Zapewne suwerenowi przypominałyby o poprzednim burmistrzu... Albo ? Może obecne władze bały się , że kwiaty zostałyby stratowane przez te tłumy z 15 maja 2019r. z godz. 17.00 - tłumy, których nie było ?
Pis ma wspaniałych i szlachetnych ludzi. Należy ufać tej partii i wtedy się spełnią wszystkie obietnice. Wiara człowieka uzdrawia, wiara powoduje że zdobywamy góry.
Dlatego namawiam cały powiat myślenicki aby poszedł na wybory w niedzielę i zagłosował na PiS.
Głos na każdą inną partię, to albo powrót komuny, albo sprzedanie nas Niemcom , albo rządy lesbijek, albo islam, albo bida z nędzą, połączona z przyjęciem euro, co spowoduje że zniżymy się do poziomu takich krajów jak Słowacja, Estonia czy Słowenia. No w takim towarzystwie PiS nas nie widzi i naszego dobrobytu będzie bronił jak niepodległości.
Będziemy doganiać Węgry, z ich imponującą gospodarką, będziemy jeździć na gorące źródła i nad węgierskie morze jakim jest piękny, modry z krystaliczną wodą Balaton.
Jak nie chcecie uchodźców i zamiany religii głosujcie na pis. PiS wam gwarantuje katolicyzm, złotówkę a dzięki niej, dobrobyt.
Głosujcie na listę nr 4, nasi kandydaci nie jadą tam po emerytury, oni naprawdę jadą tam pracować, dla mnie, dla ciebie, dla nas i dla was. Lista nr.4 to jedyni patrioci w tym kraju.
tak się stanie, no to bono do zo w niedzielę ;-)
Trzeba być w sztabie wyborczym Szlachetni, aby takie brednie pisać.
Nie wiem, ale ja zacytowany przez Ciebie tekst odebrałem zupełnie inaczej. Bynajmniej, nie jest to pean ku czci Szlachetki a wręcz jego krytyka.