Teraz to wymierający zawód ale akurat na temat tego fachowca słyszałem parę negatywnych opinii.Kiedyś naprawiałem różny sprzęt na ulicy Reja naprzeciw sklepu ogrodniczego i nie narzekam.
Teraz aktualnie gdy sprzęt nawali na gwarancji robią to autoryzowane serwisy a po gwarancji jak ktoś wcześniej napisał pozostaje Borzęta.
Dlatego to wymierający zawód,rynek zawalony tanią chińszczyzną której po gwarancji nie opłaca się naprawiać.
[quote=pawlo] pan Latosiewicz koło ukleiny na ul.Reja [/quote]
cztery razy naprawiałem ten sam telewizor cztery razy ta sama usterka - nie polecam !!
Zawsze naprawia skutek - nie przyczyne
[quote=gość: Bartolini]
Zawsze naprawia skutek - nie przyczyne [/quote]
E tam zawsze , ja naprawiam u niego sprzęt od ładnych parunastu lat j jakoś nie narzekam. Ceny znośne a poprawkę jak miałem to zapłaciłem parę złotych za części. I jeździ do domu.
Ja polecam.
ja mam zaklad pod nosem czyli w polance, ktory istnieje juz ze 30 lat... narzekac tez nie moge :) telefon -> dojazd ->naprawa u klienta (o ile sie da). tak to wyglada
pan Salawa osiedle 1000 lecia w bloku nr. 20
Przyjmuje w piwnicy w drugiej lub trzeciej klatce schodowej ja go polecam
Naprawia nawet bardzo stary sprzęt ,rzetelny fachowiec.
Pan Latosiewicz (przeciw ogrodniczego Szpakiewicz). Zawsze naprawi i jest ok. Tylko, że z terminami to tak różnie, Z reguły brak mu czasu i trzeba się upominać do skutku... ;)
Ale przynajmniej z nim można się dogadać , natomiast pan B.... olewa klienta - można sobie dzwonić i prosić do upadłego. Obiecuje, że będzie za parę godz, po czym w ogóle nawet nie raczy telefonu odebrać, a już nie ma co marzyć, żeby oddzwonił i chociaż przeprosił, że jednak nie wywiąże się ze swoich obietnic... Ogólnie facet ma klienta gdzieś, jedynie w obiecywaniu naprawy jest dobry.
Niestety p.Latosiewicz także olewa klientów, nie wywiązuje się z terminów, kiedyś coś mu dałem do naprawy i kiedy byłem po odbiór to część już jest zamówiona ale jeszcze nie doszła i tak parę razy aż w końcu stwierdził, że takiej części nie można nigdzie dostać i oddał w gorszym stanie niż przyjął, a ja w tym samym dniu przez internet to zamówiłem ale do wlutowania poszedłem już gdzie indziej, nawet jak się wchodzi do jego zakładu to od razu rzuca się w oczy ogromny nieład, sprzęt leży na sprzęcie to i nie dziwne,że monitory się rysują, ogólnie może i coś tam wie ale nie umie sobie zorganizować pracy
Tak, po części to racja. Facet ma mega bałagan w pracy i przyznaję, że z terminami to zawsze jest problem. Ja się kilka razy przypominam i "maltretuję" do skutku. Na szczęście nigdy nie poczułam się tak zlekceważona jak przez p. B. Jakby tacy mieli większą konkurencję na rynku , to zabiegaliby o klienta, żeby w ogóle mieć robotę ....
Potrzebuję namiar na kogoś kto potrafi naprawić telewizor LCD lub przynajmniej zdiagnozować usterkę czy da się ją naprawić .
Pan Latosiewicz to już wiem co myśleć a kto to jest ten " pan B ?? " o którym piszecie wyżej .
Nie ma nikogo innego w okolicy co znał by się na naprawie sprzętu RTV ?
możecie polecic jakiegos uczciwego speca w myślenicach?
Jest taki Pan ,mieszka poniżej cukierni SAWIDZKI.(koło dworca) mogę ci go polecić
borzęta -przyjmują gratis
Teraz to wymierający zawód ale akurat na temat tego fachowca słyszałem parę negatywnych opinii.Kiedyś naprawiałem różny sprzęt na ulicy Reja naprzeciw sklepu ogrodniczego i nie narzekam.
Teraz aktualnie gdy sprzęt nawali na gwarancji robią to autoryzowane serwisy a po gwarancji jak ktoś wcześniej napisał pozostaje Borzęta.
Dlatego to wymierający zawód,rynek zawalony tanią chińszczyzną której po gwarancji nie opłaca się naprawiać.
pan Latosiewicz koło ukleiny na ul.Reja
[quote=pawlo] pan Latosiewicz koło ukleiny na ul.Reja [/quote]
cztery razy naprawiałem ten sam telewizor cztery razy ta sama usterka - nie polecam !!
Zawsze naprawia skutek - nie przyczyne
[quote=gość: Bartolini]
Zawsze naprawia skutek - nie przyczyne [/quote]
E tam zawsze , ja naprawiam u niego sprzęt od ładnych parunastu lat j jakoś nie narzekam. Ceny znośne a poprawkę jak miałem to zapłaciłem parę złotych za części. I jeździ do domu.
Ja polecam.
ja mam zaklad pod nosem czyli w polance, ktory istnieje juz ze 30 lat... narzekac tez nie moge :) telefon -> dojazd ->naprawa u klienta (o ile sie da). tak to wyglada
pan Salawa osiedle 1000 lecia w bloku nr. 20
Przyjmuje w piwnicy w drugiej lub trzeciej klatce schodowej ja go polecam
Naprawia nawet bardzo stary sprzęt ,rzetelny fachowiec.
w tym własnie problem, ze gwarancja niedawno mineła a sprzet nie taki znów stary. może jeszcze uda sie go ożywic. tak czy innaczej dzieki za info;)
Pan Latosiewicz (przeciw ogrodniczego Szpakiewicz). Zawsze naprawi i jest ok. Tylko, że z terminami to tak różnie, Z reguły brak mu czasu i trzeba się upominać do skutku... ;)
Ale przynajmniej z nim można się dogadać , natomiast pan B.... olewa klienta - można sobie dzwonić i prosić do upadłego. Obiecuje, że będzie za parę godz, po czym w ogóle nawet nie raczy telefonu odebrać, a już nie ma co marzyć, żeby oddzwonił i chociaż przeprosił, że jednak nie wywiąże się ze swoich obietnic... Ogólnie facet ma klienta gdzieś, jedynie w obiecywaniu naprawy jest dobry.
Niestety p.Latosiewicz także olewa klientów, nie wywiązuje się z terminów, kiedyś coś mu dałem do naprawy i kiedy byłem po odbiór to część już jest zamówiona ale jeszcze nie doszła i tak parę razy aż w końcu stwierdził, że takiej części nie można nigdzie dostać i oddał w gorszym stanie niż przyjął, a ja w tym samym dniu przez internet to zamówiłem ale do wlutowania poszedłem już gdzie indziej, nawet jak się wchodzi do jego zakładu to od razu rzuca się w oczy ogromny nieład, sprzęt leży na sprzęcie to i nie dziwne,że monitory się rysują, ogólnie może i coś tam wie ale nie umie sobie zorganizować pracy
Tak, po części to racja. Facet ma mega bałagan w pracy i przyznaję, że z terminami to zawsze jest problem. Ja się kilka razy przypominam i "maltretuję" do skutku. Na szczęście nigdy nie poczułam się tak zlekceważona jak przez p. B. Jakby tacy mieli większą konkurencję na rynku , to zabiegaliby o klienta, żeby w ogóle mieć robotę ....
Potrzebuję namiar na kogoś kto potrafi naprawić telewizor LCD lub przynajmniej zdiagnozować usterkę czy da się ją naprawić .
Pan Latosiewicz to już wiem co myśleć a kto to jest ten " pan B ?? " o którym piszecie wyżej .
Nie ma nikogo innego w okolicy co znał by się na naprawie sprzętu RTV ?
Jest taki Pan z Polanki mieszka kawałek za kosciołem.
A dobry jest ? mogę prosić o jakiś kontakt do niego ?
Mi naprawił. Namiary tylko na priv ;)
Mogę namiary na kogoś kto naprawi telewizor led
Latosiewicza omijac szerokim lukiem!!.. Sciemnia z naprawa i do tego po 2 miesiacach oddaje niekompletny sprzet!!