Od kilku lat szukam nieruchomości. Niestety, rynek ten został zdominowany przez agentów nieruchomości. Z mojej kilkuletniej praktyki wynika, że to prawdopodobnie najbardziej nieprofesjonalna grupa zawodowa. Zastanawiam się, czy rekrutacja do tej branży wymaga bycia prostakiem ? Spotkałem się już z takimi, którzy zwracają się do klienta konfidencjalnie per "kochani", takich którzy się chwalą pieniędzmi (swoimi albo cudzymi), takich którzy wystawiają nieruchomości bez sprawdzenia ich stanu prawnego (co powoduje często dojazdy po kilkaset km). Ogłoszenia są lakoniczne (często z nieprawdziwymi informacjami), przez telefon nie powiedzą nic zanim umowa nie zostanie zawarta, ceny windują w kosmos. Zaczynam rozumieć czemu w tych rzadkich przypadkach, że ogłoszenie jest od osoby prywatnej znajduję często dopisek : "agentom nieruchomości dziękujemy".
Od kilku lat szukam nieruchomości. Niestety, rynek ten został zdominowany przez agentów nieruchomości. Z mojej kilkuletniej praktyki wynika, że to prawdopodobnie najbardziej nieprofesjonalna grupa zawodowa. Zastanawiam się, czy rekrutacja do tej branży wymaga bycia prostakiem ? Spotkałem się już z takimi, którzy zwracają się do klienta konfidencjalnie per "kochani", takich którzy się chwalą pieniędzmi (swoimi albo cudzymi), takich którzy wystawiają nieruchomości bez sprawdzenia ich stanu prawnego (co powoduje często dojazdy po kilkaset km). Ogłoszenia są lakoniczne (często z nieprawdziwymi informacjami), przez telefon nie powiedzą nic zanim umowa nie zostanie zawarta, ceny windują w kosmos. Zaczynam rozumieć czemu w tych rzadkich przypadkach, że ogłoszenie jest od osoby prywatnej znajduję często dopisek : "agentom nieruchomości dziękujemy".
Jakie macie doświadczenia ?
Od agentów nieruchomości trzymam się z daleka. Bezpośredni kontakt ze sprzedawcą i tyle.