Zwróciłem uwagę na to, że drogi w Myślenicach są odśnieżane na bieżąco i nie ma na nich większych problemów.
Nie można tego samego powiedzieć o myślenickich chodnikach oraz płycie rynku, gdzie nie czekając na ich udrożnienie - piesi wydeptali ścieżki.
Czy w Waszej okolicy zauważyliście podobny problem BRAKU ODŚNIEŻANIA CHODNIKÓW ?
Ja rozumiem, rynek, parking publiczny itp. ktoś jest wynajęty, ale czy przed własnym domem nie trzeba samemu odśnieżać?
Nie zawsze, zgodnie z ustawą z 1997:
"Właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie czystości i porządku przez: (...) uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości, przy czym za taki chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości. "
Zatem jeśli pomiędzy działką, a chodnikiem jest pas zieleni, albo inny rodzaj infrastruktury za który odpowiada gmina, to właściciel posesji nie ma obowiązku odśnieżania chodnika.
Oprócz tego właściciel nieruchomości nie musi odśnieżać chodnika w miejscu gdzie parkują samochody, a zarządca drogi pobiera za to opłaty, wtedy obowiązek odśnieżania spada na zarządcę drogi.
I również nie trzeba odśnieżać przystanków, tam obowiązek spoczywa na przedsiębiorcach użytkujących te przystanki.
Jadąc do tescia pomogę i odśnieze chodnik wzdłuż ogrodzenia ; co z tego jak za godzine mam tyle samo lub wiecej sniegu na chodniku.
Pług jadący ulicą odsnieza ,gdzie ? na prawo więc na odśnieżony chodnik .
i tak syzyfowa praca . ale jest zima to musi być zimno .jakos trzeba przezyć
Ja rozumiem, rynek, parking publiczny itp. ktoś jest wynajęty, ale czy przed własnym domem nie trzeba samemu odśnieżać?
Nie miałem na myśli chodników przy posesjach bo jak zacytował to mknp reguluje to ustawa. Miałem na myśli chodnik wzdłuż ulicy Parkowej od baru Parkowego w stronę Górnego Jazu. Mnie naprawdę nie interesuje, że droga jest powiatowa a park jest miejski. Mnie interesuje dlaczego chodnik jest nieodśnieżony. Trzeba było słyszeć komentarze ludzi, którzy w niedzielę mieli okazje tam spacerować.
[cytat=taki_gość]Nie miałem na myśli chodników przy posesjach bo jak zacytował to mknp reguluje to ustawa."
Ok. Ja tylko zadałam pytanie, bo nie miałam pewności w tej kwestii.
Dodatkowo, nie rozumiem dlaczego ludzie wyrzucają śnieg na ulicę z chodników, przecież to utrudnia jazdę jeśli droga nie jest zbyt często odśnieżana.
[cytat=taki_gość]Dodatkowo, nie rozumiem dlaczego ludzie wyrzucają śnieg na ulicę z chodników, przecież to utrudnia jazdę jeśli droga nie jest zbyt często odśnieżana.
Chodnik jest częścią ulicy, masz pewnie na myśli dlaczego ludzie wyrzucają śnieg z chodników na jezdnię? Nie widziałem jeszcze żeby ktoś zgarniał cały śnieg na jezdnię, tego akurat nie wolno.
Widziałem natomiast usypane górki śniegu na skraju chodnika przy jezdni, jeśli o to Ci chodzi, to jest to wina zarządcy drogi, ponieważ to zarządca drogi jest obowiązany do odebrania śniegu usuniętego z chodnika przez właścicieli nieruchomości przyległych.
"Art. 5. [Obowiązek utrzymania czystości i porządku]
4. Obowiązki utrzymania czystości i porządku na drogach publicznych należą do zarządu drogi. Do obowiązków zarządu drogi należy także:
2) pozbycie się błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń uprzątniętych z chodników przez właścicieli nieruchomości przyległych do drogi publicznej;"
[cytat=taki_gość]Nie miałem na myśli chodników przy posesjach bo jak zacytował to mknp reguluje to ustawa."
Ok. Ja tylko zadałam pytanie, bo nie miałam pewności w tej kwestii.
Dodatkowo, nie rozumiem dlaczego ludzie wyrzucają śnieg na ulicę z chodników, przecież to utrudnia jazdę jeśli droga nie jest zbyt często odśnieżana.
A gdzie mają wyrzucać ten śnieg? Jeśli nie masz ogrodu, to gdzie go wyrzucisz ? ?
Dobrze że idą roztopy. Problem dla Burmistrza i Starosty zniknie. Pewnie maja nadzieję, że do następnej zimy, a my tu jeszcze możemy trochę pobić pianę....
Dobrze że idą roztopy. Problem dla Burmistrza i Starosty zniknie. Pewnie maja nadzieję, że do następnej zimy, a my tu jeszcze możemy trochę pobić pianę....
Śnieg zniknie - pojawią się sterty śmieci, które przykrywał.
[cytat=mknp]Chodnik jest częścią ulicy, masz pewnie na myśli dlaczego ludzie wyrzucają śnieg z chodników na jezdnię? Nie widziałem jeszcze żeby ktoś zgarniał cały śnieg na jezdnię, tego akurat nie wolno."
No właśnie u mnie na ulicy są niektórzy tacy mądrzy co wyrzucają śnieg na ulicę, w dodatku w Myślenicach blisko centrum.
Zwróciłem uwagę na to, że drogi w Myślenicach są odśnieżane na bieżąco i nie ma na nich większych problemów.
Nie można tego samego powiedzieć o myślenickich chodnikach oraz płycie rynku, gdzie nie czekając na ich udrożnienie - piesi wydeptali ścieżki.
Czy w Waszej okolicy zauważyliście podobny problem BRAKU ODŚNIEŻANIA CHODNIKÓW ?
Na chodnikach totalnie TRAGEDIA
Ja rozumiem, rynek, parking publiczny itp. ktoś jest wynajęty, ale czy przed własnym domem nie trzeba samemu odśnieżać?
Nie zawsze, zgodnie z ustawą z 1997:
"Właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie czystości i porządku przez: (...) uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości, przy czym za taki chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości. "
Zatem jeśli pomiędzy działką, a chodnikiem jest pas zieleni, albo inny rodzaj infrastruktury za który odpowiada gmina, to właściciel posesji nie ma obowiązku odśnieżania chodnika.
Oprócz tego właściciel nieruchomości nie musi odśnieżać chodnika w miejscu gdzie parkują samochody, a zarządca drogi pobiera za to opłaty, wtedy obowiązek odśnieżania spada na zarządcę drogi.
I również nie trzeba odśnieżać przystanków, tam obowiązek spoczywa na przedsiębiorcach użytkujących te przystanki.
a ja odsniezam chodnik dla pieszych - i co z tego
Jadąc do tescia pomogę i odśnieze chodnik wzdłuż ogrodzenia ; co z tego jak za godzine mam tyle samo lub wiecej sniegu na chodniku.
Pług jadący ulicą odsnieza ,gdzie ? na prawo więc na odśnieżony chodnik .
i tak syzyfowa praca . ale jest zima to musi być zimno .jakos trzeba przezyć
Nie miałem na myśli chodników przy posesjach bo jak zacytował to mknp reguluje to ustawa. Miałem na myśli chodnik wzdłuż ulicy Parkowej od baru Parkowego w stronę Górnego Jazu. Mnie naprawdę nie interesuje, że droga jest powiatowa a park jest miejski. Mnie interesuje dlaczego chodnik jest nieodśnieżony. Trzeba było słyszeć komentarze ludzi, którzy w niedzielę mieli okazje tam spacerować.
[cytat=taki_gość]Nie miałem na myśli chodników przy posesjach bo jak zacytował to mknp reguluje to ustawa."
Ok. Ja tylko zadałam pytanie, bo nie miałam pewności w tej kwestii.
Dodatkowo, nie rozumiem dlaczego ludzie wyrzucają śnieg na ulicę z chodników, przecież to utrudnia jazdę jeśli droga nie jest zbyt często odśnieżana.
Chodnik jest częścią ulicy, masz pewnie na myśli dlaczego ludzie wyrzucają śnieg z chodników na jezdnię? Nie widziałem jeszcze żeby ktoś zgarniał cały śnieg na jezdnię, tego akurat nie wolno.
Widziałem natomiast usypane górki śniegu na skraju chodnika przy jezdni, jeśli o to Ci chodzi, to jest to wina zarządcy drogi, ponieważ to zarządca drogi jest obowiązany do odebrania śniegu usuniętego z chodnika przez właścicieli nieruchomości przyległych.
"Art. 5. [Obowiązek utrzymania czystości i porządku]
4. Obowiązki utrzymania czystości i porządku na drogach publicznych należą do zarządu drogi. Do obowiązków zarządu drogi należy także:
2) pozbycie się błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń uprzątniętych z chodników przez właścicieli nieruchomości przyległych do drogi publicznej;"
A gdzie mają wyrzucać ten śnieg? Jeśli nie masz ogrodu, to gdzie go wyrzucisz ? ?
a na dzialke swoja se wrzuc co ci sie stanie? przeciez sie roztopi ten snieg
A jak nie masz działki? Tylko mieszkasz np w kamiennicy ? Albo masz budynek gdzie nie ma ogrodu ?
Dobrze że idą roztopy. Problem dla Burmistrza i Starosty zniknie. Pewnie maja nadzieję, że do następnej zimy, a my tu jeszcze możemy trochę pobić pianę....
Śnieg zniknie - pojawią się sterty śmieci, które przykrywał.
[cytat=mknp]Chodnik jest częścią ulicy, masz pewnie na myśli dlaczego ludzie wyrzucają śnieg z chodników na jezdnię? Nie widziałem jeszcze żeby ktoś zgarniał cały śnieg na jezdnię, tego akurat nie wolno."
No właśnie u mnie na ulicy są niektórzy tacy mądrzy co wyrzucają śnieg na ulicę, w dodatku w Myślenicach blisko centrum.
a gdzie mają wyrzucać - jest zima musi być śnieg i zimno