Cytuję całe oświadczenie:
"Dementuję informacje o podpinaniu się pod cudze pomysły i brak wsparcia dla linii autobusowej Myślenice - Kraków oraz linii miejskiej, którego by oczekiwał przewoźnik. Brak rzetelności dziennikarskiej redakcji portalu miasto-info oraz chęci wcześniejszego wyjaśnienia sprawy nie pierwszy raz doprowadził do bezpodstawnych oskarżeń oraz zarzutów pod adresem Gminy Myślenice i Burmistrza, a tym razem i spółki MPKS. Wbrew hejterom zazdrosnym o żółte autobusy publikujemy wspólne oświadczenie, podkreślając jednocześnie chęć współdziałania w temacie dalszego funkcjonowania przewozów autobusowych na terenie Miasto i Gmina Myślenice ?"
Pod w/w postem pojawiła się skandaliczna wypowiedź myślenickiej weterynarki. Obraźliwa dla Portalu i jego Użytkowników.
"Czy te lewackie pociotki nie mogą chociaż raz nie siać fermentu? Pomysł z żółtymi autobusami był omawiany na jednym ze spotkań przedwyborczych (byłam, słyszałam), udało się zrealizować niezwykle przydatną dla mieszkańców inicjatywę. A czerwono-tęczowy portal tylko miesza i miesza, zamiast pochwalić i pogratulować. Lub przynajmniej milczeć. Żyją z mieszania i opluwania, zamiast zabrać się za uczciwą robotę..."
Też od Mateuszka z FB :
Powstaje kolejna długo oczekiwana i bardzo potrzebna inwestycja - nowe przedszkole w Jaworniku. To jedna z najważniejszych inicjatyw tej kadencji samorządu..
No ale chyba to był pomysł Ostrowskiego i poprzedniej Rady, były już plany i pozwolenia na budowę , mylę się czy co ??????
Jako użytkownik tego portalu czuję się obrażony. Moim zdaniem Redakcja Miasto-Info, z którą czasem się nie zgadzam, jest obecnie najbardziej rzetelną redakcją w Myślenicach.
Natomiast inwektywy "lewackie pociotki" i "czerwono-tęczowy" portal, które padły z ust weterynarki, uderzają we wszystkie osoby, które czytają ten portal i piszą komentarze na forum. Może z wyjątkiem ludzi, którzy robią to w ramach swoich obowiązków służbowych. Oni nie utożsamiają się z głównym nurtem, który jest tutaj prezentowany.
Czuję się obrażony. Pani weterynarka powinna nas teraz publicznie przeprosić. Bardzo schańbiła swoje szlachetne nazwisko, które nosili niegdyś wybitni profesorowie Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Pani Weterynarko, jeśli będzie Pani to czytać, proszę zwrócić uwagę, że ja nie wyzywam Pani, nie piszę o Pani z małej litery itd. To jest różnica pomiędzy kulturą, którą prezentuje większość użytkowników tego portalu, a kulturą (a raczej całkowitym jej brakiem), którą reprezentuje Pani. Powinna się Pani wstydzić. A profesor Roman Ingarden zapewne przewraca się w grobie, jeśli widzi jacy ludzie noszą teraz jego nazwisko.
Jako użytkownik tego portalu czuję się obrażony. Moim zdaniem Redakcja Miasto-Info, z którą czasem się nie zgadzam, jest obecnie najbardziej rzetelną redakcją w Myślenicach.
Natomiast inwektywy "lewackie pociotki" i "czerwono-tęczowy" portal, które padły z ust weterynarki, uderzają we wszystkie osoby, które czytają ten portal i piszą komentarze na forum. Może z wyjątkiem ludzi, którzy robią to w ramach swoich obowiązków służbowych. Oni nie utożsamiają się z głównym nurtem, który jest tutaj prezentowany.
Czuję się obrażony. Pani weterynarka powinna nas teraz publicznie przeprosić. Bardzo schańbiła swoje szlachetne nazwisko, które nosili niegdyś wybitni profesorowie Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Pani Weterynarko, jeśli będzie Pani to czytać, proszę zwrócić uwagę, że ja nie wyzywam Pani, nie piszę o Pani z małej litery itd. To jest różnica pomiędzy kulturą, którą prezentuje większość użytkowników tego portalu, a kulturą (a raczej całkowitym jej brakiem), którą reprezentuje Pani. Powinna się Pani wstydzić. A profesor Roman Ingarden zapewne przewraca się w grobie, jeśli widzi jacy ludzie noszą teraz jego nazwisko.
Obserwator 30- Chyba Pan/ Pani ma wybiórczą pamięć, a może wyznaje zasadę Mnie można ludzi stygmatyzować negatywnie, ale jeśli coś Mnie dotyczy to Wam Wara
Pani ## od dawna zdradza symptomy poważnych zaburzeń.
Nie poszedłbym do niej nawet ze swoim Mruczkiem - dachowcem.
Dlaczego cenzurujecie nazwisko tej kobiety? Skoro napisała coś na publicznym portalu, pod swoim imieniem i nazwiskiem, to cytowanie jej przecież przestępstwem nie jest.
Obserwator 30- Chyba Pan/ Pani ma wybiórczą pamięć, a może wyznaje zasadę Mnie można ludzi stygmatyzować negatywnie, ale jeśli coś Mnie dotyczy to Wam Wara
Czy obrażałem tutaj kiedykolwiek kogoś w taki sposób? Epitetami typu "lewackie pociotki" czy "tęczowo-czerwony portal"? Nie przypominam sobie.
No przecież obrażać to mogą tylko te prawe i sprawiedliwe mejzy bo to lepszy sort. A wesoło to się już dawno skończyło.... Vivaldi może coś o inflacji, podsłuchach, śmigłowcach co je Antek kupił, drożyźnie i ogólnej klapie nowego wału????
Dlaczego cenzurujecie nazwisko tej kobiety? Skoro napisała coś na publicznym portalu, pod swoim imieniem i nazwiskiem, to cytowanie jej przecież przestępstwem nie jest.
Też uważąm, że cenzura jest tutaj zbędna. Na FB istnieje wiele sposobów na ograniczenie widoczności profilu i postów. Jeżeli ta pani pisze publicznie, jej celem jest dotarcie z informacją do wszystkich, w tym do osób obrażanych. Nie powinniśmy jej tutaj cenzurować.
Wypowiedź pani weterynarz jest skandaliczna. Jednak nadal jest to wypowiedź prywatnej osoby. O wiele bardziej skandaliczne jest, że taką wypowiedź lajkują przedstawiciele lokalnej władzy - m.in. burmistrz Szlachetka. To najlepszy dowód na to, że ten człowiek nie dorósł do roli burmistrza. Zwróćcie uwagę, że burmistrz popiera wypowiedź obrażającą innych mieszkańców miasta, nie polityków innej partii... Jak dla mnie to niebywały skandal.
patrz jacy obrażalscy lewacy nagle ale jakby tak powyciągać kto tu z pisiorami na wierzchu latał po forum to by było mniej wesoło ;)
Nie rób segregacji na lewacy, prawacy.
Rób sortowanie na myślący tak jak ja i pozostali.
I jak się opcja zmieni, będzie podobnie.
Dzisiejszy przez ciebie nazywany lewak, w komunie był burżujem, teraz ty robisz go komuchem.
To dewaluacja pojęć.
Lepiej zrób rozróżnienie na naszych i buców.
Wtedy bucami będą wszyscy którzy się z tobą nie zgadzają z prawej, lewej, środka i obojniacy .
Sorry - czego sie obrażać
dawno , dawno temu jak jeszcze nie było pisu mówiło sie na toto co chłopu wisiało pisior dzis mówi sie ch.... to co to za obraza
Też uważąm, że cenzura jest tutaj zbędna. Na FB istnieje wiele sposobów na ograniczenie widoczności profilu i postów. Jeżeli ta pani pisze publicznie, jej celem jest dotarcie z informacją do wszystkich, w tym do osób obrażanych. Nie powinniśmy jej tutaj cenzurować.
Wypowiedź pani weterynarz jest skandaliczna. Jednak nadal jest to wypowiedź prywatnej osoby. O wiele bardziej skandaliczne jest, że taką wypowiedź lajkują przedstawiciele lokalnej władzy - m.in. burmistrz Szlachetka. To najlepszy dowód na to, że ten człowiek nie dorósł do roli burmistrza. Zwróćcie uwagę, że burmistrz popiera wypowiedź obrażającą innych mieszkańców miasta, nie polityków innej partii... Jak dla mnie to niebywały skandal.
Każdy użytkownik, zwłaszcza z nowo założonym kontem powinien obowiązkowo zapoznać się z regulaminem MiastoInfo.
Nawiasem mówiąc, czy ten wątek ma na celu agresywną agitację polityczną do wojenki Miasto Info kontra Magistrat?
Pytam dla pyjaciela.
Też uważąm, że cenzura jest tutaj zbędna. Na FB istnieje wiele sposobów na ograniczenie widoczności profilu i postów. Jeżeli ta pani pisze publicznie, jej celem jest dotarcie z informacją do wszystkich, w tym do osób obrażanych. Nie powinniśmy jej tutaj cenzurować.
To powiedzcie chociaż w której części Myślenic ma ona gabinet, nie obchodzi mnie jak się nazywa i kim jest ale fajnie wiedzieć czy do niej chodzę czy nie.
A ja tam wolę być czerwono-tęczowym lewakiem niż brunatnym prawakiem, weselsze życie, przyjaźni ludzie, nie to co prawaki: marsowe miny, strach przed wodzem, wszędzie szukają spisków, etc., jak tak żyć?
Każdy użytkownik, zwłaszcza z nowo założonym kontem powinien obowiązkowo zapoznać się z regulaminem MiastoInfo.
Nawiasem mówiąc, czy ten wątek ma na celu agresywną agitację polityczną do wojenki Miasto Info kontra Magistrat?
Pytam dla pyjaciela.
Jak na razie to wyglada na to, że wybrańcy narodu i ich poplecznicy (zarówno piszący pod nazwiskiem na Facebooku jak i tutaj na forum uprawiający propagandę) wywołują tą wojnę.
Jeden plus dla wielmożnej pani, że zrobiła to oficjalnie pod nazwiskiem.
Jak na razie to wyglada na to, że wybrańcy narodu i ich poplecznicy (zarówno piszący pod nazwiskiem na Facebooku jak i tutaj na forum uprawiający propagandę) wywołują tą wojnę.
Jeden plus dla wielmożnej pani, że zrobiła to oficjalnie pod nazwiskiem.
Skoro pisze na Facebook'u, publiczny komentarz to zainteresowani mogą sobie zaglądnąć i skomentować (pod własnym szyldem). Skoro redakcja MI zignorowała ten post zaczepny, dodatkowa atencja w postaci powyższego wątku zakrawa na ostracyzm polityczny.
Skoro pisze na Facebook'u, publiczny komentarz to zainteresowani mogą sobie zaglądnąć i skomentować (pod własnym szyldem). Skoro redakcja MI zignorowała ten post zaczepny, dodatkowa atencja w postaci powyższego wątku zakrawa na ostracyzm polityczny.
Ostracyzm polityczny? Czy owa wielmożna jest gdzies zapisana jako „członkini” partii? Bo jak nie to „polityczny” tu nie pasuje. I żaden ostracyzm. Ludzie muszą mieć świadomość, że wypowiadając się publicznie (szczególnie pod nazwiskiem) powinni mieć pewien rodzaj filtra. Zgodzisz się chyba, że mogła dać upust swoim poglądom w inny, może grzeczniejszy sposób? W 2011 roku popełniłeś na łamach miasto-info pouczający wpis o umiejętności kulturalnej dyskusji. Wierzę, że te same zasady polecałbyś wielmożnej.
Nawiasem mówiąc, czy ten wątek ma na celu agresywną agitację polityczną do wojenki Miasto Info kontra Magistrat?
Pytam dla pyjaciela.
Zacytowałem tutaj 1:1 publiczne oświadczenie, które pojawiło się na portalu pana Mateusza Sudra. Widzisz jaka była sekwencja zdarzeń? Nie? To jeszcze raz:
1) Pan Mateusz Suder opublikował wpis;
2) Ja zacytowałem ten wpis 1:1 na forum.
Kto chce wywołać wojenkę? Ja czy pan Suder?
Możemy się nie lubić, ale zasady logicznego myślenia obowiązują nas wszystkich. Skończcie z manipulacją.
Ostracyzm polityczny? Czy owa wielmożna jest gdzies zapisana jako „członkini” partii? Bo jak nie to „polityczny” tu nie pasuje. I żaden ostracyzm. Ludzie muszą mieć świadomość, że wypowiadając się publicznie (szczególnie pod nazwiskiem) powinni mieć pewien rodzaj filtra. Zgodzisz się chyba, że mogła dać upust swoim poglądom w inny, może grzeczniejszy sposób? W 2011 roku popełniłeś na łamach miasto-info pouczający wpis o umiejętności kulturalnej dyskusji. Wierzę, że te same zasady polecałbyś wielmożnej.
Bez odbioru.
Ja odniosłem się do cytowanego w pierwszym poście tego wątku wpisu Mateusza Sudra.
Opiniami osób prywatnych o tym portalu jako jego użytkownik, nie jestem zaintrresowany.
Skoro pisze na Facebook'u, publiczny komentarz to zainteresowani mogą sobie zaglądnąć i skomentować (pod własnym szyldem). Skoro redakcja MI zignorowała ten post zaczepny, dodatkowa atencja w postaci powyższego wątku zakrawa na ostracyzm polityczny.
Ale jaki to ostracyzm? Jeśli ktoś publikuje coś publicznie, to chyba zależy mu na dotarciu do jak największego grona osób. Więc de facto działam zgodnie z zamiarem tej pani, rozpowszechniając publikowane przez nią treści. Ostracyzm to by był w sytuacji gdy wysyłałbym donosy na tę panią albo odmawiałbym jej prawa wypowiedzi.
Skoro w naszym kraju funkcjonuje wolność słowa, to pani XX może publikować co chce, a ja mogę nazywać jej wpisy "skandalicznymi". Bo dla mnie szerzenie nienawiści jest zachowaniem skandalicznym.
Zacytowałem tutaj 1:1 publiczne oświadczenie, które pojawiło się na portalu pana Mateusza Sudra.
1) Pan Mateusz Suder opublikował wpis;
2) Ja zacytowałem ten wpis 1:1 na forum.
No i odpowiedziałeś sobie sam.
Obserwatpr30 napisał/a:
Możemy się nie lubić, ale zasady logicznego myślenia obowiązują nas wszystkich. Skończcie z manipulacją
Wielokrotnie zwracałem na to uwagę - odpowiadanie na moje posty używając liczby mnogiej jest nad wyraz ambiwalentne i zakrawające na prowokację.
Na profilu FB pana Mateusza Sudra w publicznie dostępnym wpisie pojawiły się oskarżenia redakcji Miasto Info o nierzetelność dziennikarską.
https://www.facebook.com/mateusz.suder.3
Cytuję całe oświadczenie:
"Dementuję informacje o podpinaniu się pod cudze pomysły i brak wsparcia dla linii autobusowej Myślenice - Kraków oraz linii miejskiej, którego by oczekiwał przewoźnik. Brak rzetelności dziennikarskiej redakcji portalu miasto-info oraz chęci wcześniejszego wyjaśnienia sprawy nie pierwszy raz doprowadził do bezpodstawnych oskarżeń oraz zarzutów pod adresem Gminy Myślenice i Burmistrza, a tym razem i spółki MPKS. Wbrew hejterom zazdrosnym o żółte autobusy publikujemy wspólne oświadczenie, podkreślając jednocześnie chęć współdziałania w temacie dalszego funkcjonowania przewozów autobusowych na terenie Miasto i Gmina Myślenice ?"
Pod w/w postem pojawiła się skandaliczna wypowiedź myślenickiej weterynarki. Obraźliwa dla Portalu i jego Użytkowników.
"Czy te lewackie pociotki nie mogą chociaż raz nie siać fermentu? Pomysł z żółtymi autobusami był omawiany na jednym ze spotkań przedwyborczych (byłam, słyszałam), udało się zrealizować niezwykle przydatną dla mieszkańców inicjatywę. A czerwono-tęczowy portal tylko miesza i miesza, zamiast pochwalić i pogratulować. Lub przynajmniej milczeć. Żyją z mieszania i opluwania, zamiast zabrać się za uczciwą robotę..."
Autorką jest pani # #
niska szkodliwość społeczna
D i D
Też od Mateuszka z FB :
Powstaje kolejna długo oczekiwana i bardzo potrzebna inwestycja - nowe przedszkole w Jaworniku. To jedna z najważniejszych inicjatyw tej kadencji samorządu..
No ale chyba to był pomysł Ostrowskiego i poprzedniej Rady, były już plany i pozwolenia na budowę , mylę się czy co ??????
Czy te komentarze i epitety Was nie obrażają?
Jako użytkownik tego portalu czuję się obrażony. Moim zdaniem Redakcja Miasto-Info, z którą czasem się nie zgadzam, jest obecnie najbardziej rzetelną redakcją w Myślenicach.
Natomiast inwektywy "lewackie pociotki" i "czerwono-tęczowy" portal, które padły z ust weterynarki, uderzają we wszystkie osoby, które czytają ten portal i piszą komentarze na forum. Może z wyjątkiem ludzi, którzy robią to w ramach swoich obowiązków służbowych. Oni nie utożsamiają się z głównym nurtem, który jest tutaj prezentowany.
Czuję się obrażony. Pani weterynarka powinna nas teraz publicznie przeprosić. Bardzo schańbiła swoje szlachetne nazwisko, które nosili niegdyś wybitni profesorowie Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Pani Weterynarko, jeśli będzie Pani to czytać, proszę zwrócić uwagę, że ja nie wyzywam Pani, nie piszę o Pani z małej litery itd. To jest różnica pomiędzy kulturą, którą prezentuje większość użytkowników tego portalu, a kulturą (a raczej całkowitym jej brakiem), którą reprezentuje Pani. Powinna się Pani wstydzić. A profesor Roman Ingarden zapewne przewraca się w grobie, jeśli widzi jacy ludzie noszą teraz jego nazwisko.
W punkt!
Pani ## od dawna zdradza symptomy poważnych zaburzeń.
Nie poszedłbym do niej nawet ze swoim Mruczkiem - dachowcem.
Obserwator 30- Chyba Pan/ Pani ma wybiórczą pamięć, a może wyznaje zasadę Mnie można ludzi stygmatyzować negatywnie, ale jeśli coś Mnie dotyczy to Wam Wara
Dlaczego cenzurujecie nazwisko tej kobiety? Skoro napisała coś na publicznym portalu, pod swoim imieniem i nazwiskiem, to cytowanie jej przecież przestępstwem nie jest.
Czy obrażałem tutaj kiedykolwiek kogoś w taki sposób? Epitetami typu "lewackie pociotki" czy "tęczowo-czerwony portal"? Nie przypominam sobie.
patrz jacy obrażalscy lewacy nagle ale jakby tak powyciągać kto tu z pisiorami na wierzchu latał po forum to by było mniej wesoło ;)
No przecież obrażać to mogą tylko te prawe i sprawiedliwe mejzy bo to lepszy sort. A wesoło to się już dawno skończyło.... Vivaldi może coś o inflacji, podsłuchach, śmigłowcach co je Antek kupił, drożyźnie i ogólnej klapie nowego wału????
Też uważąm, że cenzura jest tutaj zbędna. Na FB istnieje wiele sposobów na ograniczenie widoczności profilu i postów. Jeżeli ta pani pisze publicznie, jej celem jest dotarcie z informacją do wszystkich, w tym do osób obrażanych. Nie powinniśmy jej tutaj cenzurować.
Wypowiedź pani weterynarz jest skandaliczna. Jednak nadal jest to wypowiedź prywatnej osoby. O wiele bardziej skandaliczne jest, że taką wypowiedź lajkują przedstawiciele lokalnej władzy - m.in. burmistrz Szlachetka. To najlepszy dowód na to, że ten człowiek nie dorósł do roli burmistrza. Zwróćcie uwagę, że burmistrz popiera wypowiedź obrażającą innych mieszkańców miasta, nie polityków innej partii... Jak dla mnie to niebywały skandal.
Nie rób segregacji na lewacy, prawacy.
Rób sortowanie na myślący tak jak ja i pozostali.
I jak się opcja zmieni, będzie podobnie.
Dzisiejszy przez ciebie nazywany lewak, w komunie był burżujem, teraz ty robisz go komuchem.
To dewaluacja pojęć.
Lepiej zrób rozróżnienie na naszych i buców.
Wtedy bucami będą wszyscy którzy się z tobą nie zgadzają z prawej, lewej, środka i obojniacy .
Sorry - czego sie obrażać
dawno , dawno temu jak jeszcze nie było pisu mówiło sie na toto co chłopu wisiało pisior dzis mówi sie ch.... to co to za obraza
Każdy użytkownik, zwłaszcza z nowo założonym kontem powinien obowiązkowo zapoznać się z regulaminem MiastoInfo.
Nawiasem mówiąc, czy ten wątek ma na celu agresywną agitację polityczną do wojenki Miasto Info kontra Magistrat?
Pytam dla pyjaciela.
To powiedzcie chociaż w której części Myślenic ma ona gabinet, nie obchodzi mnie jak się nazywa i kim jest ale fajnie wiedzieć czy do niej chodzę czy nie.
A ja tam wolę być czerwono-tęczowym lewakiem niż brunatnym prawakiem, weselsze życie, przyjaźni ludzie, nie to co prawaki: marsowe miny, strach przed wodzem, wszędzie szukają spisków, etc., jak tak żyć?
Jak na razie to wyglada na to, że wybrańcy narodu i ich poplecznicy (zarówno piszący pod nazwiskiem na Facebooku jak i tutaj na forum uprawiający propagandę) wywołują tą wojnę.
Jeden plus dla wielmożnej pani, że zrobiła to oficjalnie pod nazwiskiem.
Skoro pisze na Facebook'u, publiczny komentarz to zainteresowani mogą sobie zaglądnąć i skomentować (pod własnym szyldem). Skoro redakcja MI zignorowała ten post zaczepny, dodatkowa atencja w postaci powyższego wątku zakrawa na ostracyzm polityczny.
Ostracyzm polityczny? Czy owa wielmożna jest gdzies zapisana jako „członkini” partii? Bo jak nie to „polityczny” tu nie pasuje. I żaden ostracyzm. Ludzie muszą mieć świadomość, że wypowiadając się publicznie (szczególnie pod nazwiskiem) powinni mieć pewien rodzaj filtra. Zgodzisz się chyba, że mogła dać upust swoim poglądom w inny, może grzeczniejszy sposób? W 2011 roku popełniłeś na łamach miasto-info pouczający wpis o umiejętności kulturalnej dyskusji. Wierzę, że te same zasady polecałbyś wielmożnej.
Bez odbioru.
Zacytowałem tutaj 1:1 publiczne oświadczenie, które pojawiło się na portalu pana Mateusza Sudra. Widzisz jaka była sekwencja zdarzeń? Nie? To jeszcze raz:
1) Pan Mateusz Suder opublikował wpis;
2) Ja zacytowałem ten wpis 1:1 na forum.
Kto chce wywołać wojenkę? Ja czy pan Suder?
Możemy się nie lubić, ale zasady logicznego myślenia obowiązują nas wszystkich. Skończcie z manipulacją.
Ja odniosłem się do cytowanego w pierwszym poście tego wątku wpisu Mateusza Sudra.
Opiniami osób prywatnych o tym portalu jako jego użytkownik, nie jestem zaintrresowany.
Ale jaki to ostracyzm? Jeśli ktoś publikuje coś publicznie, to chyba zależy mu na dotarciu do jak największego grona osób. Więc de facto działam zgodnie z zamiarem tej pani, rozpowszechniając publikowane przez nią treści. Ostracyzm to by był w sytuacji gdy wysyłałbym donosy na tę panią albo odmawiałbym jej prawa wypowiedzi.
Skoro w naszym kraju funkcjonuje wolność słowa, to pani XX może publikować co chce, a ja mogę nazywać jej wpisy "skandalicznymi". Bo dla mnie szerzenie nienawiści jest zachowaniem skandalicznym.
No i odpowiedziałeś sobie sam.
Wielokrotnie zwracałem na to uwagę - odpowiadanie na moje posty używając liczby mnogiej jest nad wyraz ambiwalentne i zakrawające na prowokację.