Często słyszę o PKS, jakoby któryś burmistrz go zlikwidował, sprzedał.
Czy PKS był własnością gminy? Pytam bo nie znam tematu. A słyszę że nie trzeba było go sprzedawać, likwidować.
Jeżeli PKS był w gestii gminy, to może ta sama gmina go reaktywować.
Pieniądze te same, tylko wyłożone dzisiaj.
Wiem że burmistrz sprzedał dworzec myślenickim przedsiębiorcom, ale żółte autobusy jeździły bez tego dworca, wiec chyba PKS, to nie był tylko dworzec, tylko pozostała struktura firmy, która się nie obroniła. Może można było finansowo wspierać PKS, ale trwało by to do dzisiaj, podobna sytuacja występuje z przedsiębiorstwem żółtej linii, wiec pewnie przy dotacjach równie ta linia mogła by się utrzymać.
Pewnie chodziło z tym PKS o coś więcej o czym nie wiem.
Ten nowy przewoźnik to totalna porażka. W rozkładzie kurs Myślenice- Kraków 21:20 a przez cały tydzień ani widu ani słuchu, czym mamy się do domów po pracy dostać?? To jakaś parodia po cholerę ten rozkład jazdy jest i po co nam taki przewoźnik żeby wprowadzać w błąd pasażerów? Należałoby aby władze zrobiły z tym porządek bo na pewno są w związku z tym niekompetentnym przewoźnikiem zgłoszenia.
Ten nowy przewoźnik to totalna porażka. W rozkładzie kurs Myślenice- Kraków 21:20 a przez cały tydzień ani widu ani słuchu, czym mamy się do domów po pracy dostać?? To jakaś parodia po cholerę ten rozkład jazdy jest i po co nam taki przewoźnik żeby wprowadzać w błąd pasażerów? Należałoby aby władze zrobiły z tym porządek bo na pewno są w związku z tym niekompetentnym przewoźnikiem zgłoszenia.
Proszę się nie gorączkować. Apeluje o cierpliwość. Panujący obiecali pochylić się nad problemami komunikacji i nie trzeba im co pół roku przypominać.
Tylko kolej do Swoszowic!!!
Jechałem ostatnio z Bosackiej do Swoszowic. rewelacja Kolej Małopolska: cichutko komfortowo kultura, toaleta 11 min .
Czasowy 4 godz 4.50 pln.
Czyli na tym odcinku może jeździć przez 4 h tam i
z powrotem . Np. Wysiadasz w łagiewnikach, w przyszłości na grzegorzeckiej, zabłociu, bonarce czy sanktuarium.
Sypie się geniusz Obajtka i Orlen.
Produkujemy paliwa drożej niż Niemcy czy Francja.
Geniusz finansowy państwowego koncernu, pozostaje geniuszem tylko wtedy gdy jest monopolistom.
Czuję się jak żabka siedząca na wielkim liściu, targanym przez nurt dziejów naszego miasta, gminy, pana burmistrza, pana zastępcy burmistrza, pana starosty, pana wojewody, pana marszałka, pana Stanka, Pana Kleksa... Zniszczyli nas i tyle. Wsiadam codzienne do busa, żabie udka pod bródkę, upał jak w gotującym się garnku i dalej - tam i z powrotem, tam i z powrotem. Dobrze, że nie jestem tłustym kotem.
Dobrze że chociaż masz możliwość wsiąść do tego busa, bo po 21 z pod Dekady na Kraków to ni huhu...i znowu nastała popołudniowa zmiana i pewno od tygodnia nic się w tej kwestii nie zmienilło? Ktoś wie ?
I bardzo dobrze tak wszystkim do jeżdżącym ,
Sami jesteście sobie winni takiej sytuacji jaka jest teraz . Były syfne i ciasne busy jadące specjalnie pięć minut przed wygodnym autobusem ale droższym o parę groszy to wybieraliście busa . To jak miał się utrzymać ten autobus jak jeździł prawie na pusto .
Konkurencja jest zawsze dobra dla konsumentów bo można wybrać miedzy tanim i gorszym a trochę droższym i lepszym , a przy braku konkurencji zawsze zostaje tańszy i gorszy . A ten tańszy jak jest sam to może robić co chce i podnosi cenę kiedy chce i o ile chce . .Nie jest tak ??? niech się wypowiedzą o cenie biletów jeżdżący do Poręby czy np. do Jasienicy .
pierdzielisz głupoty. Dojeżdżam do Krakowa od ponad 10 lat jak sie robi na rano jedziesz pierwszym jaki leci (notabene jest i był to Kowal) powrót w zależności co podjedzie .Popołudniówki był wybór, zawsze żółtek .Powrót, był żółtek bo ostatni jechał 22 50 .I na prawde gro ludzi wybierało żółtka z powodu konfortu ,usb i miejsc siedzących, nie zważając na cenę ,Choć i w żóltka nie wsiadłeś w godzinach od 14 30 do 16 30 przy powrocie z Opatkowic .ludzie są świadomi, nie wspominam o babciach z kurami w siatkach (żywymi) które do busa wsiadały z tymi torbami bo taniej (pisze tu o ludziach starszej daty 60+)
To nie tak. młodzi zwłaszcza studenci i pracownicy którzy odjeżdżają z Krakowa i z Myślenic dojeżdżają nie mają oporów przed płaceniem więcej za przejazd. Tylko godziny odjazdu i przyjazdu to jest ważne
Proszę o wypowiedzi osoby, które codziennie lub prawie codziennie dojeżdżają, a nie tych, którzy muszą mieć zdanie na każdy temat i coś tam zasłyszeli od świergotających ptaszków. Każdy mógł wybierać, jeszcze kilka miesięcy temu, czy będzie jechał busem czy kilka minut później w komfortowych warunkach za tą złotówczynę mniej. Jego sprawa. Można tylko nad takimi osobami zapłakać, choć z drugiej strony pasażerowie żółtych teraz płaczą, a amatorzy busików mają w sumie ambiwalentne uczucia, ponieważ nie zaznali przyjemności i komfortu podróży. Choć, podejrzewam, że ambiwalencja się kończy, gdy muszą przez nas leżeć sobie na szybie lub w ogóle nie wsiadają. So sad.
Rzadko mam okazję jechać autobusami nowego przewoźnika, ale busy, choć ciasne (takie długie żabie udka mam!), są czyste, wydają się sprawne, kierowcy w miarę uprzejmi. Pozdrawiam serdecznie Panią, która kierowała busem w sobotę, kompletnie nie znała trasy, ale czarowała taką miłą atomsoferą, że zapomniałam, że wstałam grubo przed świtem, aby dojechać do Krakowa, a na busa powrotnego musiałam czekać godzinę już po zmroku.
A, co do starszych osób, ten kryzys komunikacyjny, który był i nadal jest, wymiótł ich z transportu. Kiedyś jeździli częściej.
Nie łudźmy się, że coś się zmieni. Skoro UMiG SRUMiG nie potrafił utrzymać żółtych, nie spodziewajmy się już od nich nic dobrego. Lepiej przecież sfinansować i otworzyć trasy zjazdowe na Chełmie, po których można jeździć kilka miesięcy w roku. Chyba, że jakaś ścieżka rowerowa do Krakowa, co Panie Jarosławie Placosławie? Kum, kum!
https://pl.revieweuro.com/lesser-poland/jka-bus-384940
wracamy do czasów z przed 10 lat
Często słyszę o PKS, jakoby któryś burmistrz go zlikwidował, sprzedał.
Czy PKS był własnością gminy? Pytam bo nie znam tematu. A słyszę że nie trzeba było go sprzedawać, likwidować.
Jeżeli PKS był w gestii gminy, to może ta sama gmina go reaktywować.
Pieniądze te same, tylko wyłożone dzisiaj.
Wiem że burmistrz sprzedał dworzec myślenickim przedsiębiorcom, ale żółte autobusy jeździły bez tego dworca, wiec chyba PKS, to nie był tylko dworzec, tylko pozostała struktura firmy, która się nie obroniła. Może można było finansowo wspierać PKS, ale trwało by to do dzisiaj, podobna sytuacja występuje z przedsiębiorstwem żółtej linii, wiec pewnie przy dotacjach równie ta linia mogła by się utrzymać.
Pewnie chodziło z tym PKS o coś więcej o czym nie wiem.
Co z tymi busami? Autobusami? problem się rozwiązał?
Na razie jest tylko zmiana nazwy: wesoły autobus na smutny bus.
Od poniedziałku tzn. 17.10.2022 mają zacząć kursować a czy będą to się okaże
podobno zatwierdzone 24 kursy i ostatni ma jechać 22 05
Ten nowy przewoźnik to totalna porażka. W rozkładzie kurs Myślenice- Kraków 21:20 a przez cały tydzień ani widu ani słuchu, czym mamy się do domów po pracy dostać?? To jakaś parodia po cholerę ten rozkład jazdy jest i po co nam taki przewoźnik żeby wprowadzać w błąd pasażerów? Należałoby aby władze zrobiły z tym porządek bo na pewno są w związku z tym niekompetentnym przewoźnikiem zgłoszenia.
Proszę się nie gorączkować. Apeluje o cierpliwość. Panujący obiecali pochylić się nad problemami komunikacji i nie trzeba im co pół roku przypominać.
problem sie rozwiązał w ten sposób że ludzie jak sardynki w busach są upychani aaa i od 1 podwyżka cen biletów (chyba)
Tylko kolej do Swoszowic!!!
Jechałem ostatnio z Bosackiej do Swoszowic. rewelacja Kolej Małopolska: cichutko komfortowo kultura, toaleta 11 min .
Czasowy 4 godz 4.50 pln.
Czyli na tym odcinku może jeździć przez 4 h tam i
z powrotem . Np. Wysiadasz w łagiewnikach, w przyszłości na grzegorzeckiej, zabłociu, bonarce czy sanktuarium.
kolej to raczej nie za naszego życia .. może nasze wnuki się doczekają kolei magnetycznej jak zrobią w końcu z nas drugą Japonię :)
Jaką Japonię? Żądamy przynajmniej Bukaresztu! Ale to też raczej nie za naszego życia...
żądasz ? a pisałaś do kogoś ? do UM UMiGM Starostwa ?.
Sypie się geniusz Obajtka i Orlen.
Produkujemy paliwa drożej niż Niemcy czy Francja.
Geniusz finansowy państwowego koncernu, pozostaje geniuszem tylko wtedy gdy jest monopolistom.
https://businessinsider.com.pl/gospodarka/benzyna-drozsza-niz-w-niemczech-zrywanie-z-rosyjska-ropa-pokazuje-jak-drogo-produkuje/bqx9gs5
Czuję się jak żabka siedząca na wielkim liściu, targanym przez nurt dziejów naszego miasta, gminy, pana burmistrza, pana zastępcy burmistrza, pana starosty, pana wojewody, pana marszałka, pana Stanka, Pana Kleksa... Zniszczyli nas i tyle. Wsiadam codzienne do busa, żabie udka pod bródkę, upał jak w gotującym się garnku i dalej - tam i z powrotem, tam i z powrotem. Dobrze, że nie jestem tłustym kotem.
Dobrze że chociaż masz możliwość wsiąść do tego busa, bo po 21 z pod Dekady na Kraków to ni huhu...i znowu nastała popołudniowa zmiana i pewno od tygodnia nic się w tej kwestii nie zmienilło? Ktoś wie ?
Ścisk, ciasnota, zdenerwowanie z powodu braku pozytywnych rokowań. Co robić?
I bardzo dobrze tak wszystkim do jeżdżącym ,
Sami jesteście sobie winni takiej sytuacji jaka jest teraz . Były syfne i ciasne busy jadące specjalnie pięć minut przed wygodnym autobusem ale droższym o parę groszy to wybieraliście busa . To jak miał się utrzymać ten autobus jak jeździł prawie na pusto .
Konkurencja jest zawsze dobra dla konsumentów bo można wybrać miedzy tanim i gorszym a trochę droższym i lepszym , a przy braku konkurencji zawsze zostaje tańszy i gorszy . A ten tańszy jak jest sam to może robić co chce i podnosi cenę kiedy chce i o ile chce . .Nie jest tak ??? niech się wypowiedzą o cenie biletów jeżdżący do Poręby czy np. do Jasienicy .
pierdzielisz głupoty. Dojeżdżam do Krakowa od ponad 10 lat jak sie robi na rano jedziesz pierwszym jaki leci (notabene jest i był to Kowal) powrót w zależności co podjedzie .Popołudniówki był wybór, zawsze żółtek .Powrót, był żółtek bo ostatni jechał 22 50 .I na prawde gro ludzi wybierało żółtka z powodu konfortu ,usb i miejsc siedzących, nie zważając na cenę ,Choć i w żóltka nie wsiadłeś w godzinach od 14 30 do 16 30 przy powrocie z Opatkowic .ludzie są świadomi, nie wspominam o babciach z kurami w siatkach (żywymi) które do busa wsiadały z tymi torbami bo taniej (pisze tu o ludziach starszej daty 60+)
oczywiście nie umniejszam starszym osobą (nie wszyscy tacy są przecież) z góry przepraszam
Jaki popyt na usługę taki przewoźnik, takie busy. Ludzie nie chcą zapłacić więcej za przejazd, więc nie rozumiem do kogo mają pretensje?
To nie tak. młodzi zwłaszcza studenci i pracownicy którzy odjeżdżają z Krakowa i z Myślenic dojeżdżają nie mają oporów przed płaceniem więcej za przejazd. Tylko godziny odjazdu i przyjazdu to jest ważne
dlaczego nowy przewoźnik nie wziął ostatniego kursu ???????????????
Proszę o wypowiedzi osoby, które codziennie lub prawie codziennie dojeżdżają, a nie tych, którzy muszą mieć zdanie na każdy temat i coś tam zasłyszeli od świergotających ptaszków. Każdy mógł wybierać, jeszcze kilka miesięcy temu, czy będzie jechał busem czy kilka minut później w komfortowych warunkach za tą złotówczynę mniej. Jego sprawa. Można tylko nad takimi osobami zapłakać, choć z drugiej strony pasażerowie żółtych teraz płaczą, a amatorzy busików mają w sumie ambiwalentne uczucia, ponieważ nie zaznali przyjemności i komfortu podróży. Choć, podejrzewam, że ambiwalencja się kończy, gdy muszą przez nas leżeć sobie na szybie lub w ogóle nie wsiadają. So sad.
Rzadko mam okazję jechać autobusami nowego przewoźnika, ale busy, choć ciasne (takie długie żabie udka mam!), są czyste, wydają się sprawne, kierowcy w miarę uprzejmi. Pozdrawiam serdecznie Panią, która kierowała busem w sobotę, kompletnie nie znała trasy, ale czarowała taką miłą atomsoferą, że zapomniałam, że wstałam grubo przed świtem, aby dojechać do Krakowa, a na busa powrotnego musiałam czekać godzinę już po zmroku.
A, co do starszych osób, ten kryzys komunikacyjny, który był i nadal jest, wymiótł ich z transportu. Kiedyś jeździli częściej.
Nie łudźmy się, że coś się zmieni. Skoro UMiG SRUMiG nie potrafił utrzymać żółtych, nie spodziewajmy się już od nich nic dobrego. Lepiej przecież sfinansować i otworzyć trasy zjazdowe na Chełmie, po których można jeździć kilka miesięcy w roku. Chyba, że jakaś ścieżka rowerowa do Krakowa, co Panie Jarosławie Placosławie? Kum, kum!
i taka sugestia . jak ktoś codziennie nie korzysta z komunikacji miejskiej szkoda żeby zabierał głos .Bo robi na złość codziennie dojeżdżającym