Dziś nie wydostałem się z Krakowa nową linią dotowaną przez naszego Jareczka!
20.30 odwołany, 21:05 odwołany i 22:05 też się pojawiła informacja na MDA, że odwołany!
Jak kursowały żółte to nigdy czegoś takiego nie było!
Nawet w zimie i jak zalało Głogoczów to jeździli przez Skawinę!
Jarka i Mateuszka to chyba na taczka trza wywieżć!
Ciekawe czy im zapłacą za te 3 kursy ponad 100 zł dotacji z naszych pieniędzy! Ciekawe czy wogóle będą wiedzieć o tym!
Widać, że nie doceniliśmy chyba linii M1....
Dziś nie wydostałem się z Krakowa nową linią dotowaną przez naszego Jareczka!
20.30 odwołany, 21:05 odwołany i 22:05 też się pojawiła informacja na MDA, że odwołany!
Jak kursowały żółte to nigdy czegoś takiego nie było!
Nawet w zimie i jak zalało Głogoczów to jeździli przez Skawinę!
Jarka i Mateuszka to chyba na taczka trza wywieżć!
Ciekawe czy im zapłacą za te 3 kursy ponad 100 zł dotacji z naszych pieniędzy! Ciekawe czy wogóle będą wiedzieć o tym!
Widać, że nie doceniliśmy chyba linii M1....
No kurła, jak to jest, że linia dotowana i mocno obłożona splajtuje a taka do Wieliczki co przeważnie wozi powietrze hula? Wytłumaczy to ktoś?
Dziś nie wydostałem się z Krakowa nową linią dotowaną przez naszego Jareczka!
20.30 odwołany, 21:05 odwołany i 22:05 też się pojawiła informacja na MDA, że odwołany!
Jak kursowały żółte to nigdy czegoś takiego nie było!
Nawet w zimie i jak zalało Głogoczów to jeździli przez Skawinę!
Jarka i Mateuszka to chyba na taczka trza wywieżć!
Ciekawe czy im zapłacą za te 3 kursy ponad 100 zł dotacji z naszych pieniędzy! Ciekawe czy wogóle będą wiedzieć o tym!
Widać, że nie doceniliśmy chyba linii M1....
Dzisiaj skumulowało się wiele czynników, które pokazują nieudolność władz. Na Zakopiance w obydwu kierunkach jeden wielki korek. Tiry stojące pod górkę na obydwu pasach; dodatkowo ciężarówka w rowie. W Mogilanach przy napisie "Zwolnij chopie" policja zatrzymująca kierowców ciężarówek by nie jechali dalej bo dojdzie do kolizji. Kto jest winny tej sytuacji? Pogoda-nie; zarządca dróg-tak. Firma która wygrała przetarg na utrzymanie dróg wyszła z założenia, że jakoś to będzie auta rozjeżdżą śnieg a organ państwowy nadzorujący jak zwykle ma to gdzieś. Dzisiaj wracałem z Krakowa z kierowcą który wyjechał z Krakowa o ~18.25 a miał o 18.05 do Myślenic dojechaliśmy dopiero o ~21.00. Z rozmowy kierowcy, którą było słychać w całym pojeździe wynikało jasno, że o godzinie 21.05 miał wyjechać z Krakowa więc nie było fizycznej możliwości by ten kurs się odbył ale właściciel firmy przewozowej powinien stanąć na głowie by chociaż ten ostatni kurs był wykonany. Odpowiedzialni za to są włodarze naszego miasta, którzy dotują tą linie i powinni ją kontrolować. Od stycznia już nie będzie finansowania i firma ta ma zrezygnować z niedochodowych kursów.
To wszystko wina Tuska i totalnej opozycji! Przecież oni chcą dla nas jak najlepiej...ale wszyscy im kłody pod nogi rzucają :-))) A na serio to jedno wielkie kartonowe państwo...nie dotykaj po zepsujesz....
Ciekawe czy takie same jaja z komunikacją miejską będą w styczniu przy wyborze nowego przewoźnika... Dobrze, że chociaż coś załatwili, ale kosztem obniżonych standardów niestety. Może nasz burmistrz za zaoszczędzoną kasę (z nieświecących latarni) szykuje niespodziankę po nowym roku i nowy, ekskluzywny tabor? :D
Ciekawe czy takie same jaja z komunikacją miejską będą w styczniu przy wyborze nowego przewoźnika... Dobrze, że chociaż coś załatwili, ale kosztem obniżonych standardów niestety. Może nasz burmistrz za zaoszczędzoną kasę (z nieświecących latarni) szykuje niespodziankę po nowym roku i nowy, ekskluzywny tabor? :D
Oni myślą, że przewoźnicy czekają na nich z autobusami stojącymi na parkingu - i na dodatek, żeby łaskawie dostać jeszcze jakieś 5 zł za km dużym autobusem a panu Z. na linii miejskiej za jazdem mini-autobusem dali aż 5.66 :)
Nowy autobus kosztuje około 1.3 mln zł --- używka niskopodłogowa z 2012 roku około 240 tyś --- jeśli chcą autobusy to muszą duży worek z monetami przygotować!
W 2020 roku gmina Myślenice miała 700 tyś dla MPK - za to zaoferowali im tylko 7 kursów dziennie ! ale do Borku Fałęckiego --- i kasa jakoś się rozmyła ... Taniej już nie będzie a oni chyba nadal myślą, że ktoś będzie jeździł za 5 zeta ale jak coś nie wypali to będzie stwierdzenie "za komunikację między powiatami odpowiada samorząd województwa małopolskiego; gmina nie może dotować nic poza swoim terenem"
Nie powinno być żadnej dotacji dla przewoźnika, wolny rynek sam powinien wyregulować sytuację i urealnić ceny biletów. Ktoś jest chętny żeby wozić ludzi, niech wozi, niech bilet kosztuje ile sobie ten przewoźnik wyliczy. Nikt nie dopłaca do transportu rzeczy, wolny rynek i wzajemna konkurencja reguluje ceny przewozów towarów. Polska jest największym przewoźnikiem w Europie, a nikt do tego nie dopłaca z publicznych pieniędzy, mało tego państwo goli tych przewoźników jak tylko może.
Widocznie ceny biletów są mocno zaniżone skoro każdy się zwija? Raczej nikt tego nie robi na złość.
Nie powinno być żadnej dotacji dla przewoźnika, wolny rynek sam powinien wyregulować sytuację i urealnić ceny biletów. Ktoś jest chętny żeby wozić ludzi, niech wozi, niech bilet kosztuje ile sobie ten przewoźnik wyliczy. Nikt nie dopłaca do transportu rzeczy, wolny rynek i wzajemna konkurencja reguluje ceny przewozów towarów. Polska jest największym przewoźnikiem w Europie, a nikt do tego nie dopłaca z publicznych pieniędzy, mało tego państwo goli tych przewoźników jak tylko może.
Widocznie ceny biletów są mocno zaniżone skoro każdy się zwija? Raczej nikt tego nie robi na złość.
Zgoda! realna cena w Polsce za trasę około 40 km to 13-15 zł za bilet na trasie Myślenice - Kraków... Czy nas na to stać? Skoro teraz kosztuje 8 zł.... wiec 13 zł to prawie podwyżka o 60%.... Czy sam? sama? byś tyle zapłaciła czy szukałbyś/-a innego rozwiązania lub zaczęła jeździć własnym samochodem!
Zgoda! realna cena w Polsce za trasę około 40 km to 13-15 zł za bilet na trasie Myślenice - Kraków... Czy nas na to stać? Skoro teraz kosztuje 8 zł.... wiec 13 zł to prawie podwyżka o 60%.... Czy sam? sama? byś tyle zapłaciła czy szukałbyś/-a innego rozwiązania lub zaczęła jeździć własnym samochodem!
Właśnie przez takie dopłaty, urealnienie kosztu boli, ale co za różnica czy zapłacę 15zl za bilet czy zapłacę to w podatkach ? Tzn jest różnica, ponieważ dopłacanie powoduje, gorszą optymalizacje kosztów, co za różnica czy jadę pełny czy pusty jak dopłqcają mi do tego żebym jeździł ? Nawet te 15zl to i tak jest lepsza opcja niż dojazd samochodem, za 15zł nie zaparkuje w Krakowie, nie mówiąc o kosztach posiadania samochodu(ubezpiecznie, naprawy, paliwo, utrata wartości, i nowy taryfikator mandatów). Osobiście jeśli jest to możliwe zawsze wybieram środek transportu którego nie muszę kierować.
Jestem wstanie zapłacić nawet 20zl za dojazd do Krakowa komfortowym autobusem.
Nie powinno być żadnej dotacji dla przewoźnika, wolny rynek sam powinien wyregulować sytuację i urealnić ceny biletów. Ktoś jest chętny żeby wozić ludzi, niech wozi, niech bilet kosztuje ile sobie ten przewoźnik wyliczy. Nikt nie dopłaca do transportu rzeczy, wolny rynek i wzajemna konkurencja reguluje ceny przewozów towarów. Polska jest największym przewoźnikiem w Europie, a nikt do tego nie dopłaca z publicznych pieniędzy, mało tego państwo goli tych przewoźników jak tylko może.
Widocznie ceny biletów są mocno zaniżone skoro każdy się zwija? Raczej nikt tego nie robi na złość.
Mówicie głupoty. Na całym świecie są dotacje na komunikację zbiorową, jak wam nie pasuje zapraszam do mozambiku. ja osobiście nie dam 13 zł za bilet w jedną stronę, bo przy dwóch osobach będe na plus przy jeździe własnym autem. Samochód i tak każdy w domu ma albo 2,3, bo Myślenice to tak naprawde wieś gdzie psy Dup**mi szczekają wszystko przenieśli na dolne, z górnego jest tam za daleko, z osiedla też, nie da się iść na zakupy bo za daleko, komunikacji nie ma żadnej bo te kilka przejazdów dziennie to jest nic żeby to miało sens to odjazd powinien być 7 dni w tygodniu co 5 max 10 minut a nie raz na kilka godzin. Miało być ALD, cóż zobaczymy, ja słyszałem od kierowcy JKA że nie mają dotacji i prawdopodobnie zrezygnują, zresztą i tak mi ich nie szkoda bo są nierzetelni.
Mówicie głupoty. Na całym świecie są dotacje na komunikację zbiorową, jak wam nie pasuje zapraszam do mozambiku. ja osobiście nie dam 13 zł za bilet w jedną stronę, bo przy dwóch osobach będe na plus przy jeździe własnym autem. Samochód i tak każdy w domu ma albo 2,3, bo Myślenice to tak naprawde wieś gdzie psy Dup**mi szczekają wszystko przenieśli na dolne, z górnego jest tam za daleko, z osiedla też, nie da się iść na zakupy bo za daleko, komunikacji nie ma żadnej bo te kilka przejazdów dziennie to jest nic żeby to miało sens to odjazd powinien być 7 dni w tygodniu co 5 max 10 minut a nie raz na kilka godzin. Miało być ALD, cóż zobaczymy, ja słyszałem od kierowcy JKA że nie mają dotacji i prawdopodobnie zrezygnują, zresztą i tak mi ich nie szkoda bo są nierzetelni.
Dlaczego dotacje są czymś dobrym ? Zarządzanie biznesem sztucznie dotowanym przypomina "Misia" czym jest droższy tym lepiej, wiecej można z tego wyciągnąć. Nie chcesz zapłacić 13zł, wybierz samochód, kto Ci broni, nikt. Na tym polega wolny rynek, busiarz bez dotacji będzie konkurować z Twoim autem. Dając mu dotacje i tak zapłacisz 13zł.
Dlaczego inni mają dorzucać się do czegoś z czego nie korzystają?
Ja wole zapłacić wtedy kiedy jadę te przysłowiowe 20zł a nie dopłacać cały rok do biznesu i finalnie jezdzic w warunkach jak w Mozambiku.
Może dotujmy kebaby bo młodzież lubi je jeść? I będą kosztować nie 23zł a 10zł, bo jak kosztują 23zł to juz mogą zjeść normalny obiad, a tak to nadal będą mogli zajadać się kebabami.
Tak jakoś mi się kebaby kojarzą z busami i dworcem 😃
[...]Nowy autobus kosztuje około 1.3 mln zł --- używka niskopodłogowa z 2012 roku około 240 tyś --- jeśli chcą autobusy to muszą duży worek z monetami przygotować![...]
Czekaj, czekaj. Ja dokładnie pamiętam że Gmina Myślenice nie tak dawno była współwłaścicielem sporego przedsiębiorstwa transportowego z węzłem komunikacyjnym I dużym zapleczem logistycznym. Ile to tych nowych autobusów obiecywał poprzednik na słynnym wystąpieniu między autobusami? I co się podziało że już nie ma? A pamiętasz te koksiaki wystawione dla "ogrzania" czekających podróznych?
Pewnie nie, bo mantra "Co było a nie jest" działa wtedy kiedy przychodzi czas rozliczenia.
Ciekawe czy takie same jaja z komunikacją miejską będą w styczniu przy wyborze nowego przewoźnika... Dobrze, że chociaż coś załatwili, ale kosztem obniżonych standardów niestety. Może nasz burmistrz za zaoszczędzoną kasę (z nieświecących latarni) szykuje niespodziankę po nowym roku i nowy, ekskluzywny tabor? :D
Tabor to może nie..... Ale nową koncepcję to na pewno.....
Już widzę nowy program Szlachetki "bus plus" tym zdobędzie niezdecydowany elektorat wyborczy. W sumie jakby jeździł na lini Myślenice-Kraków taki "Szlachetkobus" to by może z partii na to pieniądze dostał? Każdy pasażer jadąc takim busem za 6zł, dobrze wiedziałby dzięki komu jedzie i na kogo trzeba głosować 😂
Już widzę nowy program Szlachetki "bus plus" tym zdobędzie niezdecydowany elektorat wyborczy. W sumie jakby jeździł na lini Myślenice-Kraków taki "Szlachetkobus" to by może z partii na to pieniądze dostał? Każdy pasażer jadąc takim busem za 6zł, dobrze wiedziałby dzięki komu jedzie i na kogo trzeba głosować 😂
Świetny pomysł, ale nowy przewoźnik ma być od stycznia, a do wyborów jeszcze trochę czasu jest.
Już widzę nowy program Szlachetki "bus plus" tym zdobędzie niezdecydowany elektorat wyborczy. W sumie jakby jeździł na lini Myślenice-Kraków taki "Szlachetkobus" to by może z partii na to pieniądze dostał? Każdy pasażer jadąc takim busem za 6zł, dobrze wiedziałby dzięki komu jedzie i na kogo trzeba głosować 😂
Ja nazwałbym go Jaro-bus wtedy mógłby jeździć za darmo
A ja mam lepszy pomysł. Przesunąć autobusy z linii M-ce-Wieliczka na linię M-ce-Krk. Do Wieliczki jeździ raptem kilka osób (widziałem niejednokrotnie), więc w zupełności busy im wystarczą. Totalny bezsens puszczać tam autobusy, które wożą więcej gazów oddechowych niż ludzi. Teraz tylko trzeba by to zaklepać odpowiednimi papierami, które tak lubią urzędnicy i gotowe.
A ja mam lepszy pomysł. Przesunąć autobusy z linii M-ce-Wieliczka na linię M-ce-Krk. Do Wieliczki jeździ raptem kilka osób (widziałem niejednokrotnie), więc w zupełności busy im wystarczą. Totalny bezsens puszczać tam autobusy, które wożą więcej gazów oddechowych niż ludzi. Teraz tylko trzeba by to zaklepać odpowiednimi papierami, które tak lubią urzędnicy i gotowe.
Na "chłopski rozum" to sie nie uda. No bo jak przekonać Powiat Wielicki żeby dotował Myślenicom transport do Krakowa?
Oto jest pytanie.
Na "chłopski rozum" to sie nie uda. No bo jak przekonać Powiat Wielicki żeby dotował Myślenicom transport do Krakowa?
Oto jest pytanie.
ALD to marka Kolei Małopolskich -- oni tworzą to na podstawie Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych --- finansowanie: Wojewoda daje 3 zł a resztę pokrywają gminy przez które pędzi autobus (ja to nazywam haracz dla Kolei bo przecież to Spółka Marszałka Województwa Małopolskiego) --- nie sądzę aby Mogilany i gmina Kraków były zainteresowane w tym przypadku bo przecież Mogilany mają umowę z ZTP w Krakowie a gmina Kraków to ZTP w Krakowie wiec nie potrzebują dodatkowych kosztów.
Niestety gmina Myślenice jest za daleko od Krakowa i NIE będzie należała do Metropolii Krakowskiej (jest już w dzienniku UE ogłoszenie o liniach aglomeracyjnych i agloexpresach od 01.01.2025 - idzie w ręce innych operatorów niż MPK bo sami nie maja już pojazdów + kierowców + w końcu umowa na 5 lat!)
Powstaje inne zasadnicze pytanie!
Dlaczego Województwo ma otworzyć linie Myslenice - Kraków a nie np. Miechów - Kraków, Olkusz - Kraków; Dobczyce - Kraków; Wolbrom - Kraków, itd... jaki jest "klucz" podjęcia decyzji oprócz klucza politycznego i zbliżających się wyborów. Są miejscowości w Małopolsce "mega" wykluczone komunikacyjnie i brakuje dla nich środków na uruchomienie chociaż 1 pary kursów autobusowych. W obecnym naborze środków na 2023 zabrakło aż 11 mln.
Wybory już niedługo! Dziś 16 grudnia i nadal nic nie wiadomo.
Na "chłopski rozum" to sie nie uda. No bo jak przekonać Powiat Wielicki żeby dotował Myślenicom transport do Krakowa?
Oto jest pytanie.
Nie chodziło mi o dotowanie a jedynie o zamianę środków transportu między trasami. Busiki do Wieliczki a autobusiki stamtąd na trasę M-ce-Krk. Kierowcy mogą ewentualnie zostać tacy sami, a jedynie wymienić im pojazdy. Tylko jak urzędas nie będzie chciał, to wiadomo, że się nie uda.
"jaki jest "klucz" podjęcia decyzji "...
Przecież od kilku lat wszystko w tym kraju odbywa się bez planu ... Nagły zryw, potrzeba chwili...jeden weekend i ustawa bubel uchwalona. Potem jest łatanie i poprawianie...
Tu nie chodzi o dobry pomysł, dobrze wymyśloną linią aby nie jeździły auta puste i się wszystko spinało... Tu chodzi o pokaz, wpakowanie kasy i reklamę... za wszelką cenę. Jakoś mi to przypomina stare czasy... którymi podobno obecna frakcja tak gardzi...
"jaki jest "klucz" podjęcia decyzji "...
Przecież od kilku lat wszystko w tym kraju odbywa się bez planu ... Nagły zryw, potrzeba chwili...jeden weekend i ustawa bubel uchwalona. Potem jest łatanie i poprawianie...
Tu nie chodzi o dobry pomysł, dobrze wymyśloną linią aby nie jeździły auta puste i się wszystko spinało... Tu chodzi o pokaz, wpakowanie kasy i reklamę... za wszelką cenę. Jakoś mi to przypomina stare czasy... którymi podobno obecna frakcja tak gardzi...
Mamy do czynienia z zarządzaniem na pokaz. Organizujemy coś, potem 3 konferencję, na koniec cichaczem zwijamy projekt.
A co potem ?
To wina pasażerów, Unii, wojny, cen paliwa.
Głupi Polak kupi szopkę oraz wielowariantową koncepcję .
Dziś nie wydostałem się z Krakowa nową linią dotowaną przez naszego Jareczka!
20.30 odwołany, 21:05 odwołany i 22:05 też się pojawiła informacja na MDA, że odwołany!
Jak kursowały żółte to nigdy czegoś takiego nie było!
Nawet w zimie i jak zalało Głogoczów to jeździli przez Skawinę!
Jarka i Mateuszka to chyba na taczka trza wywieżć!
Ciekawe czy im zapłacą za te 3 kursy ponad 100 zł dotacji z naszych pieniędzy! Ciekawe czy wogóle będą wiedzieć o tym!
Widać, że nie doceniliśmy chyba linii M1....
No kurła, jak to jest, że linia dotowana i mocno obłożona splajtuje a taka do Wieliczki co przeważnie wozi powietrze hula? Wytłumaczy to ktoś?
Dzisiaj skumulowało się wiele czynników, które pokazują nieudolność władz. Na Zakopiance w obydwu kierunkach jeden wielki korek. Tiry stojące pod górkę na obydwu pasach; dodatkowo ciężarówka w rowie. W Mogilanach przy napisie "Zwolnij chopie" policja zatrzymująca kierowców ciężarówek by nie jechali dalej bo dojdzie do kolizji. Kto jest winny tej sytuacji? Pogoda-nie; zarządca dróg-tak. Firma która wygrała przetarg na utrzymanie dróg wyszła z założenia, że jakoś to będzie auta rozjeżdżą śnieg a organ państwowy nadzorujący jak zwykle ma to gdzieś. Dzisiaj wracałem z Krakowa z kierowcą który wyjechał z Krakowa o ~18.25 a miał o 18.05 do Myślenic dojechaliśmy dopiero o ~21.00. Z rozmowy kierowcy, którą było słychać w całym pojeździe wynikało jasno, że o godzinie 21.05 miał wyjechać z Krakowa więc nie było fizycznej możliwości by ten kurs się odbył ale właściciel firmy przewozowej powinien stanąć na głowie by chociaż ten ostatni kurs był wykonany. Odpowiedzialni za to są włodarze naszego miasta, którzy dotują tą linie i powinni ją kontrolować. Od stycznia już nie będzie finansowania i firma ta ma zrezygnować z niedochodowych kursów.
Będzie kolej. Burmistrz obiecał. A jego prawdomówność jest legendarna.
To wszystko wina Tuska i totalnej opozycji! Przecież oni chcą dla nas jak najlepiej...ale wszyscy im kłody pod nogi rzucają :-))) A na serio to jedno wielkie kartonowe państwo...nie dotykaj po zepsujesz....
Ciekawe czy takie same jaja z komunikacją miejską będą w styczniu przy wyborze nowego przewoźnika... Dobrze, że chociaż coś załatwili, ale kosztem obniżonych standardów niestety. Może nasz burmistrz za zaoszczędzoną kasę (z nieświecących latarni) szykuje niespodziankę po nowym roku i nowy, ekskluzywny tabor? :D
A jest na to jakaś koncepcja ??
Oni myślą, że przewoźnicy czekają na nich z autobusami stojącymi na parkingu - i na dodatek, żeby łaskawie dostać jeszcze jakieś 5 zł za km dużym autobusem a panu Z. na linii miejskiej za jazdem mini-autobusem dali aż 5.66 :)
Nowy autobus kosztuje około 1.3 mln zł --- używka niskopodłogowa z 2012 roku około 240 tyś --- jeśli chcą autobusy to muszą duży worek z monetami przygotować!
W 2020 roku gmina Myślenice miała 700 tyś dla MPK - za to zaoferowali im tylko 7 kursów dziennie ! ale do Borku Fałęckiego --- i kasa jakoś się rozmyła ... Taniej już nie będzie a oni chyba nadal myślą, że ktoś będzie jeździł za 5 zeta ale jak coś nie wypali to będzie stwierdzenie "za komunikację między powiatami odpowiada samorząd województwa małopolskiego; gmina nie może dotować nic poza swoim terenem"
Nie powinno być żadnej dotacji dla przewoźnika, wolny rynek sam powinien wyregulować sytuację i urealnić ceny biletów. Ktoś jest chętny żeby wozić ludzi, niech wozi, niech bilet kosztuje ile sobie ten przewoźnik wyliczy. Nikt nie dopłaca do transportu rzeczy, wolny rynek i wzajemna konkurencja reguluje ceny przewozów towarów. Polska jest największym przewoźnikiem w Europie, a nikt do tego nie dopłaca z publicznych pieniędzy, mało tego państwo goli tych przewoźników jak tylko może.
Widocznie ceny biletów są mocno zaniżone skoro każdy się zwija? Raczej nikt tego nie robi na złość.
Zgoda! realna cena w Polsce za trasę około 40 km to 13-15 zł za bilet na trasie Myślenice - Kraków... Czy nas na to stać? Skoro teraz kosztuje 8 zł.... wiec 13 zł to prawie podwyżka o 60%.... Czy sam? sama? byś tyle zapłaciła czy szukałbyś/-a innego rozwiązania lub zaczęła jeździć własnym samochodem!
Właśnie przez takie dopłaty, urealnienie kosztu boli, ale co za różnica czy zapłacę 15zl za bilet czy zapłacę to w podatkach ? Tzn jest różnica, ponieważ dopłacanie powoduje, gorszą optymalizacje kosztów, co za różnica czy jadę pełny czy pusty jak dopłqcają mi do tego żebym jeździł ? Nawet te 15zl to i tak jest lepsza opcja niż dojazd samochodem, za 15zł nie zaparkuje w Krakowie, nie mówiąc o kosztach posiadania samochodu(ubezpiecznie, naprawy, paliwo, utrata wartości, i nowy taryfikator mandatów). Osobiście jeśli jest to możliwe zawsze wybieram środek transportu którego nie muszę kierować.
Jestem wstanie zapłacić nawet 20zl za dojazd do Krakowa komfortowym autobusem.
Mówicie głupoty. Na całym świecie są dotacje na komunikację zbiorową, jak wam nie pasuje zapraszam do mozambiku. ja osobiście nie dam 13 zł za bilet w jedną stronę, bo przy dwóch osobach będe na plus przy jeździe własnym autem. Samochód i tak każdy w domu ma albo 2,3, bo Myślenice to tak naprawde wieś gdzie psy Dup**mi szczekają wszystko przenieśli na dolne, z górnego jest tam za daleko, z osiedla też, nie da się iść na zakupy bo za daleko, komunikacji nie ma żadnej bo te kilka przejazdów dziennie to jest nic żeby to miało sens to odjazd powinien być 7 dni w tygodniu co 5 max 10 minut a nie raz na kilka godzin. Miało być ALD, cóż zobaczymy, ja słyszałem od kierowcy JKA że nie mają dotacji i prawdopodobnie zrezygnują, zresztą i tak mi ich nie szkoda bo są nierzetelni.
Dlaczego dotacje są czymś dobrym ? Zarządzanie biznesem sztucznie dotowanym przypomina "Misia" czym jest droższy tym lepiej, wiecej można z tego wyciągnąć. Nie chcesz zapłacić 13zł, wybierz samochód, kto Ci broni, nikt. Na tym polega wolny rynek, busiarz bez dotacji będzie konkurować z Twoim autem. Dając mu dotacje i tak zapłacisz 13zł.
Dlaczego inni mają dorzucać się do czegoś z czego nie korzystają?
Ja wole zapłacić wtedy kiedy jadę te przysłowiowe 20zł a nie dopłacać cały rok do biznesu i finalnie jezdzic w warunkach jak w Mozambiku.
Może dotujmy kebaby bo młodzież lubi je jeść? I będą kosztować nie 23zł a 10zł, bo jak kosztują 23zł to juz mogą zjeść normalny obiad, a tak to nadal będą mogli zajadać się kebabami.
Tak jakoś mi się kebaby kojarzą z busami i dworcem 😃
Czekaj, czekaj. Ja dokładnie pamiętam że Gmina Myślenice nie tak dawno była współwłaścicielem sporego przedsiębiorstwa transportowego z węzłem komunikacyjnym I dużym zapleczem logistycznym. Ile to tych nowych autobusów obiecywał poprzednik na słynnym wystąpieniu między autobusami? I co się podziało że już nie ma? A pamiętasz te koksiaki wystawione dla "ogrzania" czekających podróznych?
Pewnie nie, bo mantra "Co było a nie jest" działa wtedy kiedy przychodzi czas rozliczenia.
Tabor to może nie..... Ale nową koncepcję to na pewno.....
Myślenice - miasto koncepcji. ;)
Już widzę nowy program Szlachetki "bus plus" tym zdobędzie niezdecydowany elektorat wyborczy. W sumie jakby jeździł na lini Myślenice-Kraków taki "Szlachetkobus" to by może z partii na to pieniądze dostał? Każdy pasażer jadąc takim busem za 6zł, dobrze wiedziałby dzięki komu jedzie i na kogo trzeba głosować 😂
Świetny pomysł, ale nowy przewoźnik ma być od stycznia, a do wyborów jeszcze trochę czasu jest.
Ja nazwałbym go Jaro-bus wtedy mógłby jeździć za darmo
A ja mam lepszy pomysł. Przesunąć autobusy z linii M-ce-Wieliczka na linię M-ce-Krk. Do Wieliczki jeździ raptem kilka osób (widziałem niejednokrotnie), więc w zupełności busy im wystarczą. Totalny bezsens puszczać tam autobusy, które wożą więcej gazów oddechowych niż ludzi. Teraz tylko trzeba by to zaklepać odpowiednimi papierami, które tak lubią urzędnicy i gotowe.
Na "chłopski rozum" to sie nie uda. No bo jak przekonać Powiat Wielicki żeby dotował Myślenicom transport do Krakowa?
Oto jest pytanie.
ALD to marka Kolei Małopolskich -- oni tworzą to na podstawie Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych --- finansowanie: Wojewoda daje 3 zł a resztę pokrywają gminy przez które pędzi autobus (ja to nazywam haracz dla Kolei bo przecież to Spółka Marszałka Województwa Małopolskiego) --- nie sądzę aby Mogilany i gmina Kraków były zainteresowane w tym przypadku bo przecież Mogilany mają umowę z ZTP w Krakowie a gmina Kraków to ZTP w Krakowie wiec nie potrzebują dodatkowych kosztów.
Niestety gmina Myślenice jest za daleko od Krakowa i NIE będzie należała do Metropolii Krakowskiej (jest już w dzienniku UE ogłoszenie o liniach aglomeracyjnych i agloexpresach od 01.01.2025 - idzie w ręce innych operatorów niż MPK bo sami nie maja już pojazdów + kierowców + w końcu umowa na 5 lat!)
Powstaje inne zasadnicze pytanie!
Dlaczego Województwo ma otworzyć linie Myslenice - Kraków a nie np. Miechów - Kraków, Olkusz - Kraków; Dobczyce - Kraków; Wolbrom - Kraków, itd... jaki jest "klucz" podjęcia decyzji oprócz klucza politycznego i zbliżających się wyborów. Są miejscowości w Małopolsce "mega" wykluczone komunikacyjnie i brakuje dla nich środków na uruchomienie chociaż 1 pary kursów autobusowych. W obecnym naborze środków na 2023 zabrakło aż 11 mln.
Wybory już niedługo! Dziś 16 grudnia i nadal nic nie wiadomo.
Nie chodziło mi o dotowanie a jedynie o zamianę środków transportu między trasami. Busiki do Wieliczki a autobusiki stamtąd na trasę M-ce-Krk. Kierowcy mogą ewentualnie zostać tacy sami, a jedynie wymienić im pojazdy. Tylko jak urzędas nie będzie chciał, to wiadomo, że się nie uda.
"jaki jest "klucz" podjęcia decyzji "...
Przecież od kilku lat wszystko w tym kraju odbywa się bez planu ... Nagły zryw, potrzeba chwili...jeden weekend i ustawa bubel uchwalona. Potem jest łatanie i poprawianie...
Tu nie chodzi o dobry pomysł, dobrze wymyśloną linią aby nie jeździły auta puste i się wszystko spinało... Tu chodzi o pokaz, wpakowanie kasy i reklamę... za wszelką cenę. Jakoś mi to przypomina stare czasy... którymi podobno obecna frakcja tak gardzi...
Mamy do czynienia z zarządzaniem na pokaz. Organizujemy coś, potem 3 konferencję, na koniec cichaczem zwijamy projekt.
A co potem ?
To wina pasażerów, Unii, wojny, cen paliwa.
Głupi Polak kupi szopkę oraz wielowariantową koncepcję .