Od dłuższego czasu nurtuje mnie kilka ważnych spraw dotyczących działalności MOKIS, głównie kina ale nie tylko.
Między zastanawia mnie kto ustala tak [u]SŁABY [/u]Repertuar, brakuje Hitów, które idą w takiej samej cenie w Cinema Zakopianka.
2 sprawa, ceny biletów miały być niższe niż w Krakowskich Multipleksach, a z tego co widzę ceny się niemal zrównały, jeśli już tego nie zrobiły.
Napisałem kiedyś meila do włodarzy (osoby zajmującej się kinem), dla czego tak się dzieje ?(odpowiedzi niestety nie otrzymałem) w końcu chciał bym od czasu do czasu po pracy iść na coś ciekawego, a u nas widzę że szefostwo preferuje słabe polskie komedie, które są bardziej żenujące, i to powoduje uśmiech na twarzy widza, oraz kreskówki.
po 3, dla czego wstęp na Basen który poza WODĄ nie oferuje nic ciekawego jest tak drogi ?(a za wszelkie dodatki typu sauna trzeba dodatkowo płacić ).
Chciałem zaznaczyć tutaj że większość obiektów powstałych w tym mieście (z tego co ja się orientuję) powstały za pieniądze albo Unijne, albo z naszych kieszeni.
Dla czego więc chcą nas tak bardzo łupić z ciężko zapracowanych pieniędzy ?
Ludzie w naszym kraju są wykończeni ciągłym szukaniem dodatkowych prac by móc w miarę godnie żyć, nasze władze zamiast nam pomagać, podkładają kłody pod nogi, w postaci wysokich opłat za [u]WSZYSTKO ![/u] Prawda jest taka, i może trzeba zacząć ogólnokrajową informację właśnie od władz lokalnych, że niestety przeciętnego Kowalskiego nie stać na [u]zagraniczne ceny[/u] przy [u]polskich zarobkach[/u] - i to jest właśnie przyczyną słabej kondycji finansowej MOKIS-U.
pozdrawiam wszystkich czytających:
Seba
do kolegi adzygmunt --> wypowiadasz się w każdym poście więc zakładam że w tym też będziesz, mam prośbę, pisząc coś staraj się wnieść coś do tematu.
nawwet jesli to co z tego? kino ma byc rentowne i jest... albo zaczyna byc ? co w tym zlego? przeciez przed wprowadzeniem 3d tez chodzily szkoly a nie sprzedawali az tylu biletow... nie rozumiem twojego toku rozumowania. czytalem ten tekst w dzisiejszej myslenickiej i tam dyrektor mowi ze nawet opracowuja programy edukacyjne, a dla pojedynczego widza nocki filmowe itp... nie potrafie zrozumiec o co ci chodzi. widac przynajmniej ze od wprowadzenia cyfrowego kina zwiekszylo sie zainteresowanie tym miejscem,. to chyba dobrze?
pesymista napisał/a:http://www.gazeta.myslenice.pl/serwis/archiwum/2013/3/Coraz-chetniej-odwiedzamy-myslenickie-kino-1.html
I mamy kolejny sukces.
Pytanie tylko ile z tych biletów zakupiły szkoły dla spędzanej na seanse młodzieży i dzieci?
Podobnie będzie i ze strzelnicą frekwencję mogą zapewnić szkoły i odpowiednie umotywowanie tego że przecież młodzież gdzieś powinna postrzelać zwłaszcza że zlikwidowano służbę wojskową.nawwet jesli to co z tego? kino ma byc rentowne i jest... albo zaczyna byc ? co w tym zlego? przeciez przed wprowadzeniem 3d tez chodzily szkoly a nie sprzedawali az tylu biletow... nie rozumiem twojego toku rozumowania. czytalem ten tekst w dzisiejszej myslenickiej i tam dyrektor mowi ze nawet opracowuja programy edukacyjne, a dla pojedynczego widza nocki filmowe itp... nie potrafie zrozumiec o co ci chodzi. widac przynajmniej ze od wprowadzenia cyfrowego kina zwiekszylo sie zainteresowanie tym miejscem,. to chyba dobrze?
Ja kino chwaliłem do momentu, w którym zauważyłem, że od jego wprowadzenia MOKiS usunął z powodu wysokich kosztów wiele imprez : przeglądy zespołów, scena na rynku w nowy rok, organizację WOŚP'u, kosmiczne ceny przy próbie organizacji koncertów, imprez.
Ogólny rachunek zysków i strat MOKiS'u wygląda tak, że kiedyś mieliśmy słabe kino i wiele imprez w roku. Dzisiaj mamy przeciętne (niezłe) kino, i brak eventów.
Z obserwacji wynika, że więcej osób uczestniczyło w eventach niż korzystało z kina. Co z tego wynika ? Że z masy plusów i kilku minusów mamy kilka plusów i masę minusów. (mówiąc prosto)
Czy to dobrze ? Sam sobie na to pytanie odpowiedz. Dla mnie to źle. Bo do kina w MOKiS'ie chodzę raz w roku a na imprezy chodziłem wszystkie (WOŚP, nowy rok, przeglądy zespołów, koncerty, etc.)
Ps. Zapomniałem dodać, że decyzją MOKiS'u poszły w górę bilety za basen. Plus ? Dla Pani Dyrektor na pewno.
2 sprawa, ceny biletów miały być niższe niż w Krakowskich Multipleksach, a z tego co widzę ceny się niemal zrównały, jeśli już tego nie zrobiły.
po 3, dla czego wstęp na Basen który poza WODĄ nie oferuje nic ciekawego jest tak drogi ?(a za wszelkie dodatki typu sauna trzeba dodatkowo płacić ).
Co do pierwszej sprawy, mi się wydaje, że i tak wychodzi korzystniej senans w Myślenicach bo nie musisz płacić za dojazd do Krakowa - czy to za busa czy za benzynę. A po drugie nie tracisz czasu (nawet 2 godziny w obie strony, zależy gdzie jedziesz) na dostanie się do Krakowa. Ponad to jeżeli chodzi i bilety 3dD to różnica jest chyba 3 czy 4 złote. To wcale nie tak źle.
Jeżeli chodzi o drugą kwestię, to na basenie nie płacisz tylko za wodę w basenie, ale i za personel, który Cię obsługuje i po Tobie sprząta, za wodę, prąd, ogrzewanie, które pewnie zżera potworne środki ponieważ na basenie musi być upał, za środki czyszczące halę basenową, a musi być czysto, bo jak nie to zarazisz się jakąś grzybicą, bo to wilgotne miesjce, za ratownika itp itd... A z tego co się orientuję takie rozrywki jak sauna to wszędzie są ekstra płatne. Jeżeli zaś chcesz się na basenie wyszaleć, to polecam Aqa Park w Krakowie. Tam masz bardzo ciekawie, są zjeżdżalnie inne rozrywki. Nasz basen to raczej miejsce do popływania sobie, do poćwiczenia, niż do jakieś większej zabawy.
Zresztą tak samo media i obsługę musi opłacić kino, więc nie miej nadziei, że nagle będzie połowę taniej niż w Krakowie.
Nie często chodzę do kina. Film Cristiada to chyba czwarty na którym byłem odkąd poznałem moją żonę. I powiem wam to był chyba jedyny film z tej czwórki, który nie zaczynał mi się troszkę nudzić pod koniec, chociaż był najdłuższy. Polecam. Trzymał w napięciu i poruszył mnie prawie do łez. Nie przypadkowo od 15 lat bo trupów nie mało.
Niby takie kino cyfrowe a repertuar jak w zatęchłej pipiduwie któryś tydzień z kolei listy do m2 i jakieś bajeczki. Dziwić się potem że na sali 5, 10 , no może 15 osób. Ale jakoś to widać nikomu nie przeszkadza, psy szczekają a karawana jedzie dalej
Od dłuższego czasu nurtuje mnie kilka ważnych spraw dotyczących działalności MOKIS, głównie kina ale nie tylko.
Między zastanawia mnie kto ustala tak [u]SŁABY [/u]Repertuar, brakuje Hitów, które idą w takiej samej cenie w Cinema Zakopianka.
2 sprawa, ceny biletów miały być niższe niż w Krakowskich Multipleksach, a z tego co widzę ceny się niemal zrównały, jeśli już tego nie zrobiły.
Napisałem kiedyś meila do włodarzy (osoby zajmującej się kinem), dla czego tak się dzieje ?(odpowiedzi niestety nie otrzymałem) w końcu chciał bym od czasu do czasu po pracy iść na coś ciekawego, a u nas widzę że szefostwo preferuje słabe polskie komedie, które są bardziej żenujące, i to powoduje uśmiech na twarzy widza, oraz kreskówki.
po 3, dla czego wstęp na Basen który poza WODĄ nie oferuje nic ciekawego jest tak drogi ?(a za wszelkie dodatki typu sauna trzeba dodatkowo płacić ).
Chciałem zaznaczyć tutaj że większość obiektów powstałych w tym mieście (z tego co ja się orientuję) powstały za pieniądze albo Unijne, albo z naszych kieszeni.
Dla czego więc chcą nas tak bardzo łupić z ciężko zapracowanych pieniędzy ?
Ludzie w naszym kraju są wykończeni ciągłym szukaniem dodatkowych prac by móc w miarę godnie żyć, nasze władze zamiast nam pomagać, podkładają kłody pod nogi, w postaci wysokich opłat za [u]WSZYSTKO ![/u] Prawda jest taka, i może trzeba zacząć ogólnokrajową informację właśnie od władz lokalnych, że niestety przeciętnego Kowalskiego nie stać na [u]zagraniczne ceny[/u] przy [u]polskich zarobkach[/u] - i to jest właśnie przyczyną słabej kondycji finansowej MOKIS-U.
pozdrawiam wszystkich czytających:
Seba
do kolegi adzygmunt --> wypowiadasz się w każdym poście więc zakładam że w tym też będziesz, mam prośbę, pisząc coś staraj się wnieść coś do tematu.
a ty seba co wnosisz? oprócz narzekactwa to chyba niewiele
A o co chodzi - Seba? Nadepnąłem Ci na odcisk?
http://www.gazeta.myslenice.pl/serwis/archiwum/2013/3/Coraz-chetniej-odwiedzamy-myslenickie-kino-1.html
I mamy kolejny sukces.
Pytanie tylko ile z tych biletów zakupiły szkoły dla spędzanej na seanse młodzieży i dzieci?
Podobnie będzie i ze strzelnicą frekwencję mogą zapewnić szkoły i odpowiednie umotywowanie tego że przecież młodzież gdzieś powinna postrzelać zwłaszcza że zlikwidowano służbę wojskową.
nawwet jesli to co z tego? kino ma byc rentowne i jest... albo zaczyna byc ? co w tym zlego? przeciez przed wprowadzeniem 3d tez chodzily szkoly a nie sprzedawali az tylu biletow... nie rozumiem twojego toku rozumowania. czytalem ten tekst w dzisiejszej myslenickiej i tam dyrektor mowi ze nawet opracowuja programy edukacyjne, a dla pojedynczego widza nocki filmowe itp... nie potrafie zrozumiec o co ci chodzi. widac przynajmniej ze od wprowadzenia cyfrowego kina zwiekszylo sie zainteresowanie tym miejscem,. to chyba dobrze?
Ja kino chwaliłem do momentu, w którym zauważyłem, że od jego wprowadzenia MOKiS usunął z powodu wysokich kosztów wiele imprez : przeglądy zespołów, scena na rynku w nowy rok, organizację WOŚP'u, kosmiczne ceny przy próbie organizacji koncertów, imprez.
Ogólny rachunek zysków i strat MOKiS'u wygląda tak, że kiedyś mieliśmy słabe kino i wiele imprez w roku. Dzisiaj mamy przeciętne (niezłe) kino, i brak eventów.
Z obserwacji wynika, że więcej osób uczestniczyło w eventach niż korzystało z kina. Co z tego wynika ? Że z masy plusów i kilku minusów mamy kilka plusów i masę minusów. (mówiąc prosto)
Czy to dobrze ? Sam sobie na to pytanie odpowiedz. Dla mnie to źle. Bo do kina w MOKiS'ie chodzę raz w roku a na imprezy chodziłem wszystkie (WOŚP, nowy rok, przeglądy zespołów, koncerty, etc.)
Ps. Zapomniałem dodać, że decyzją MOKiS'u poszły w górę bilety za basen. Plus ? Dla Pani Dyrektor na pewno.
Co do pierwszej sprawy, mi się wydaje, że i tak wychodzi korzystniej senans w Myślenicach bo nie musisz płacić za dojazd do Krakowa - czy to za busa czy za benzynę. A po drugie nie tracisz czasu (nawet 2 godziny w obie strony, zależy gdzie jedziesz) na dostanie się do Krakowa. Ponad to jeżeli chodzi i bilety 3dD to różnica jest chyba 3 czy 4 złote. To wcale nie tak źle.
Jeżeli chodzi o drugą kwestię, to na basenie nie płacisz tylko za wodę w basenie, ale i za personel, który Cię obsługuje i po Tobie sprząta, za wodę, prąd, ogrzewanie, które pewnie zżera potworne środki ponieważ na basenie musi być upał, za środki czyszczące halę basenową, a musi być czysto, bo jak nie to zarazisz się jakąś grzybicą, bo to wilgotne miesjce, za ratownika itp itd... A z tego co się orientuję takie rozrywki jak sauna to wszędzie są ekstra płatne. Jeżeli zaś chcesz się na basenie wyszaleć, to polecam Aqa Park w Krakowie. Tam masz bardzo ciekawie, są zjeżdżalnie inne rozrywki. Nasz basen to raczej miejsce do popływania sobie, do poćwiczenia, niż do jakieś większej zabawy.
Zresztą tak samo media i obsługę musi opłacić kino, więc nie miej nadziei, że nagle będzie połowę taniej niż w Krakowie.
Co to za kino w którym w sobotę wieczorem, a nawet po południu nie ma żadnego seansu ?
może powinno się nazywać kino Porażka?
Bo to kino utrzymują szkoły spędzane na seanse a w sobote szkoły mają wolne.
Przecież dzisiaj w MOKiS-ie są przesłuchania XXII Festiwalu Pieśni Chóralnej "Kolędy i Pastorałki" to jak ma być seans filmowy?
Więcej o Festiwalu:
http://www.mokis.myslenice.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=12&Itemid=27
Nie często chodzę do kina. Film Cristiada to chyba czwarty na którym byłem odkąd poznałem moją żonę. I powiem wam to był chyba jedyny film z tej czwórki, który nie zaczynał mi się troszkę nudzić pod koniec, chociaż był najdłuższy. Polecam. Trzymał w napięciu i poruszył mnie prawie do łez. Nie przypadkowo od 15 lat bo trupów nie mało.
Niby takie kino cyfrowe a repertuar jak w zatęchłej pipiduwie któryś tydzień z kolei listy do m2 i jakieś bajeczki. Dziwić się potem że na sali 5, 10 , no może 15 osób. Ale jakoś to widać nikomu nie przeszkadza, psy szczekają a karawana jedzie dalej
czy ktos juz był w tym kinie na gwiezdnych wojnach
i czy wie czy z napisami czy lektor był