[quote=kkkk] Gdzie był konserwator zabytków, gdy montowano zegar na wieży kościelnej [/quote]
SPOKO SPOKO.
Konserwator zabytków jest jak chorągiewka, kto jak zawieje takie decyzje podejmuje.
Najpierw pan konserwator zabytków nie wyrażał zgody na budowanie ronda w tak bliskim sąsiedztwie zabytków (strażnica, Nepomucen) a teraz wydał zgodę na jego budowę, czyli ?
ZWARIUJE przez te hymny.
Nie rzycze sobie zadnych melodii!!!!!!!!
Dlaczego musze tego sluchac skoro nie chce???????
Poroniony pomysl
zegar moze byc, pewnie z 20.000 jeden
czy ktoś może mi wytłumaczyć, dlaczego zegar musi grać równocześnie z hejnałem?
nie można było jakoś się dogadać, żeby jeden po drugim a nie równocześnie?
przecież to bez sensu! zagłusza jeden drugiego...
Ja przechodziłam dziś akurat o 12:00 jak ten zegar zaczął wrzeszczeć tą swoją melodyjkę... Mogę wziąć jakieś odszkodowanie? Przecież to są znacznie przekroczone normy hałasu, skoro mieszkając na ulicy Zdrojowej można usłyszeć te dzwony!!!!!!!!!
[quote=kkkk] Nie wiem, czy to dobre miejsce na zadanie pytania: Gdzie był konserwator zabytków, gdy montowano zegar na wieży kościelnej? Jestem zdruzgotana. [/quote]
To się nazywa ironia ponieważ budynek przeznaczony na użytkowanie LO ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki naprzeciwko budynku poczty, miał zostać wyremontowany jednak tam konserwatorzy zabytków nie wyrazili zgody, a w przypadku wieży kościelnej wyrazili. W Myślenicach aż śmierdzi od ,,ciemnych interesików" co gorsza w biały dzień, jest to przykre bo w tych wszystkich sprawach po uszach dostają rzeczy lub osoby wartościowe ,a kieszenie zapewne nadal ktoś sobie wypełnia. Kolejne gratulacje dla naszego zarządu.
Co ja mam powiedzieć, skoro mieszkam blisko kościoła? Do pracy zazwyczaj mam na popołudnie, kończę ją późnym wieczorem, więc chce się rano wyspać. Ale nie, bo mam zapewnioną pobudkę o godzinie 6:00 - po prostu nie ma bata, żebym się nie obudził. Nie ma znaczenia, czy mam wszystkie okna zamknięte, otwarte, to regularnie co pół godziny od 6:00 jestem zrywany na równe nogi. Co ma powiedzieć moja sąsiadka, która ma dwójkę dzieci w wieku 1 rok i 3 lata? Z tego co wiem to takie dzieci zasypiają w okolicy godziny 19, a tu o 21:00 czeka ich ta durna melodia, a o 22 dziesięciokrotne dudnienie dzwonów. Jakaś porażka.
Zegar zdecydowanie za głośny. Bardzo uciążliwy dla mieszkających w pobliżu. Co pół godziny się denerwujemy z powodu niepotrzebnego hałasu a przecież kampania na temat dbania o słuch jeszcze niedawno była wszechobecna.
Widzę, że jest trochę niezadowolonych więc może by się tak zkrzyknąć i coś zdziałać ? Normy hałasu na granicy działki są przekroczone. Zakładam, że jeśli ktoś był na tyle bezmyślny by wprowadzić w życie taki durny pomysł to rozmowa z nim o wyciszeniu tego ścierwa nie ma sensu.
Masakra jakaś. Mieszkam w centrum, dwójka małych dzieci. Nie ma bata, żebym mógł wieczorem mieć otwarte okno bo ten %#*$%@# zegar, dzwon, czy cokolwiek to jest, budzi mi dzieci. Po jaką cholerę to wybijanie godzin? Przecież wybijanie godzin przez wieże kościelne, czy ratusze pochodzi z czasów kiedy ludzie zegarków nie mieli i dzięki nim mogli się zorientować która jest godzina. Średniowiecze nam fundują...
O konkurencji pomiędzy kurantem, a dzwonem kościelnym w południe już nawet szkoda pisać.
Nie wiem, czy to dobre miejsce na zadanie pytania: Gdzie był konserwator zabytków, gdy montowano zegar na wieży kościelnej? Jestem zdruzgotana.
Jak to gdzie ??? U księdza proboszcza.............................
po co dublujesz tematy? juz jest nawet o tym artykul: http://miasto-info.pl/pools/show/111,zegar-na-wiezy-kosciola-hit-czy-kit.html#c210
Napiszmy petycje.
[quote=kkkk] Gdzie był konserwator zabytków, gdy montowano zegar na wieży kościelnej [/quote]
SPOKO SPOKO.
Konserwator zabytków jest jak chorągiewka, kto jak zawieje takie decyzje podejmuje.
Najpierw pan konserwator zabytków nie wyrażał zgody na budowanie ronda w tak bliskim sąsiedztwie zabytków (strażnica, Nepomucen) a teraz wydał zgodę na jego budowę, czyli ?
Ot - Polska właśnie.
Przepraszam, dopiero teraz zauważyłam, a temat wydaje mi się wart pozostania na forum ( te z aktualności giną po jakimś czasie)
ZWARIUJE przez te hymny.
Nie rzycze sobie zadnych melodii!!!!!!!!
Dlaczego musze tego sluchac skoro nie chce???????
Poroniony pomysl
zegar moze byc, pewnie z 20.000 jeden
W nocy zegar przestał świecić
czy ktoś może mi wytłumaczyć, dlaczego zegar musi grać równocześnie z hejnałem?
nie można było jakoś się dogadać, żeby jeden po drugim a nie równocześnie?
przecież to bez sensu! zagłusza jeden drugiego...
Ja przechodziłam dziś akurat o 12:00 jak ten zegar zaczął wrzeszczeć tą swoją melodyjkę... Mogę wziąć jakieś odszkodowanie? Przecież to są znacznie przekroczone normy hałasu, skoro mieszkając na ulicy Zdrojowej można usłyszeć te dzwony!!!!!!!!!
[quote=kkkk] Nie wiem, czy to dobre miejsce na zadanie pytania: Gdzie był konserwator zabytków, gdy montowano zegar na wieży kościelnej? Jestem zdruzgotana. [/quote]
To się nazywa ironia ponieważ budynek przeznaczony na użytkowanie LO ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki naprzeciwko budynku poczty, miał zostać wyremontowany jednak tam konserwatorzy zabytków nie wyrazili zgody, a w przypadku wieży kościelnej wyrazili. W Myślenicach aż śmierdzi od ,,ciemnych interesików" co gorsza w biały dzień, jest to przykre bo w tych wszystkich sprawach po uszach dostają rzeczy lub osoby wartościowe ,a kieszenie zapewne nadal ktoś sobie wypełnia. Kolejne gratulacje dla naszego zarządu.
Co ja mam powiedzieć, skoro mieszkam blisko kościoła? Do pracy zazwyczaj mam na popołudnie, kończę ją późnym wieczorem, więc chce się rano wyspać. Ale nie, bo mam zapewnioną pobudkę o godzinie 6:00 - po prostu nie ma bata, żebym się nie obudził. Nie ma znaczenia, czy mam wszystkie okna zamknięte, otwarte, to regularnie co pół godziny od 6:00 jestem zrywany na równe nogi. Co ma powiedzieć moja sąsiadka, która ma dwójkę dzieci w wieku 1 rok i 3 lata? Z tego co wiem to takie dzieci zasypiają w okolicy godziny 19, a tu o 21:00 czeka ich ta durna melodia, a o 22 dziesięciokrotne dudnienie dzwonów. Jakaś porażka.
Zegar zdecydowanie za głośny. Bardzo uciążliwy dla mieszkających w pobliżu. Co pół godziny się denerwujemy z powodu niepotrzebnego hałasu a przecież kampania na temat dbania o słuch jeszcze niedawno była wszechobecna.
TANDETA ZA ZABYTKOWYM KOŚCIELE !!
POBUDKA O 6.00 RANO !!! CZY MIESZKAŃCY MUSZĄ BYĆ NĘKANI O TEJ PORZE ??
A wystarczy wymienic tarcze zegara żeby miała cyfry rzymskie jak na urzedzie i przyciszyc o połowe dudnienie
szczerze? nie wiem czego mam już słuchać w południe. "hejnału" z urzędu gminy czy "Anioła Pańskiego " z wieży kościelnej :/
Widzę, że jest trochę niezadowolonych więc może by się tak zkrzyknąć i coś zdziałać ? Normy hałasu na granicy działki są przekroczone. Zakładam, że jeśli ktoś był na tyle bezmyślny by wprowadzić w życie taki durny pomysł to rozmowa z nim o wyciszeniu tego ścierwa nie ma sensu.
HEEE.... NOWY ZEGAR TO TEMAT ZASTĘPCZY WYBORÓW :D
A MOŻE ZAGŁOSUJMY NA TEGO KTO TEN ZEGAR WYCISZY ?
A mnie się podoba ten zegar i wcale mi nie przeszkadza.
bo pewnie mieszkasz daleko od centrum.
Co trzeba zrobić, gdzie pójść lub gdzie napisać, żeby zegar został przyciszony/ wyciszony?
masz 3 wyjścia:
1)proboszcz - porozmawiać, ewentualnie jak sie nie zgodzi to dać w łape - pewnie pomoże ;]
2)urząd miasta
3)sąd
4) bazooka
Masakra jakaś. Mieszkam w centrum, dwójka małych dzieci. Nie ma bata, żebym mógł wieczorem mieć otwarte okno bo ten %#*$%@# zegar, dzwon, czy cokolwiek to jest, budzi mi dzieci. Po jaką cholerę to wybijanie godzin? Przecież wybijanie godzin przez wieże kościelne, czy ratusze pochodzi z czasów kiedy ludzie zegarków nie mieli i dzięki nim mogli się zorientować która jest godzina. Średniowiecze nam fundują...
O konkurencji pomiędzy kurantem, a dzwonem kościelnym w południe już nawet szkoda pisać.
proszę sobie to obejrzeć jedyne rozwiązanie na problem z tym zegarem :
http://www.youtube.com/watch?v=k6paz1T9nqw&feature=relmfu
Szkoda życia na mieszkanie w złym miejscu