Zobaczymy kto podejmie rękawice, a kto stchórzy. Fajnie by było gdyby taka debata odbyła się np. w MOKiSie z publicznością i była transmitowana na żywo w Internecie dla tych, którzy nie będą mogli przyjść. Myślę, że nie tylko mieszkańcy Myślenic, ale i okolicznych miejscowości będą chcieli coś takiego zobaczyć. W końcu to powinien być standard przed każdymi wyborami!
Chętnie popatrzę i posłucham, szczególnie o skrzywdzonych, zwolnionych pracownikach, o załatwionej dyrektorce z przedszkola na Zarabiu, o koncepcjach itp.....
Zobaczymy kto podejmie rękawice, a kto stchórzy. Fajnie by było gdyby taka debata odbyła się np. w MOKiSie z publicznością i była transmitowana na żywo w Internecie dla tych, którzy nie będą mogli przyjść. Myślę, że nie tylko mieszkańcy Myślenic, ale i okolicznych miejscowości będą chcieli coś takiego zobaczyć. W końcu to powinien być standard przed każdymi wyborami!
ale dlaczego ma ktoś debatować albo tchórzyć? to nie jest ranga wyborów prezydenckich aby debaty organizować, we fleszach gazety myślenickiej, tv regionalnej i info myślenice i innych pomniejszych?! serio.... Nie dajmy się zwariować, bo najwyraźniej zainteresowanym samym kandydatom do rad i powiatu się już nieco udziela, dajcie ludziom żyć w spokoju, bo już dość że patrzy na tych dwóch i widzi, że przyszłość miasta myślenice ugrzęzła, bo perspektyw brak - znamy obu. Jeden upartyjniony kot, który kupił inteligencje na wyprzedaży w pcimiu, drugi sprzedał co się dało sprzedać dla dobra wspólnego swojego. Dajcie żyć, dość się już was ogląda.
. Jeden upartyjniony kot, który kupił inteligencje na wyprzedaży w pcimiu, drugi sprzedał co się dało sprzedać dla dobra wspólnego swojego. Dajcie żyć, dość się już was ogląda.
I to jest najlepsze podsumowanie. W Myślenicach potrzeba "świeżej krwi", ale niestety nikogo sensownego nie widać na horyzoncie.
Czyli mamy wybrać tego kto na plakacie ładniej wygląda?
Raz na 5 lat posłuchałbym takiego starcia, a nie lania wody do zaprzyjaźnionych mediów.
Znaczy no wiesz, generalnie to nie żyjemy w latach nawet 80tych, gdzie dostęp do wiedzy teraźniejszej jeszcze był mocno utrudniony poprzez ograniczoną ilość nośników. Teraz? Jeden kandydat był burmistrzem naście lat, wszystkie media zależne i nie zależne i napalone dużo o nim pisały w kontekście wielu spraw, są też cytaty i nagrania z wystąpień, zostawił prawie dekadę po sobie w Myślenicach, jeżeli myślisz że usłyszysz więcej niż historia, bo będzie mówił do ciebie, no to gratulować. Drugi kandydat podobnie, masz ostatnią kadencje w blasku słońca i wszelkich social mediów, co ta osoba sobą prezentuje, zależne i nie zależne, również te napalone dużo o nim piszą. Reasumując, jeżeli myślisz, że usłyszysz coś co nie będzie oralną polityką do potencjalnego wyborcy - no to prezentujesz tzw wyborcę marzyciela na piękne oczy... obawiam się, że nawet debata nie zaspokoi twych pragnień.
@irussus- rozumiem, że jesteś zmęczony lokalną polityką, ale ja uważam, że taka debata byłaby bardziej dla niezdecydowanych osób, które nie interesują się polityką na co dzień.
Zobaczymy kto podejmie rękawice, a kto stchórzy. Fajnie by było gdyby taka debata odbyła się np. w MOKiSie z publicznością i była transmitowana na żywo w Internecie dla tych, którzy nie będą mogli przyjść. Myślę, że nie tylko mieszkańcy Myślenic, ale i okolicznych miejscowości będą chcieli coś takiego zobaczyć. W końcu to powinien być standard przed każdymi wyborami!
A Wy co myślicie, jesteście za?
stary numer z debata ktorej nigdy w miescie nie bylo. jedyne co daje wszystkim to zamieszanie bo kazdy sie stroszy jak bardzo chce debaty a potem sie okazuje ze sa przeciwnosci ktore stoja na tym aby ja zorganizowac. ile razy mozna sie nabierac na to samo? za dlugo sledze polityke zeby nie zwrocic uwagi na to ze to zwykla kampanijna wrzutka.
@irussus- rozumiem, że jesteś zmęczony lokalną polityką, ale ja uważam, że taka debata byłaby bardziej dla niezdecydowanych osób, które nie interesują się polityką na co dzień.
źle rozumiesz, zwyczajnie to doświadczenie polityczne a nie naiwność. Debata nic nie wnosi w wyborach prezydenckich, nie bardzo rozumiem co ma wnieść z samorządowych, gdzie 2 kandydatów reprezentują dobrze znane szerokiej opinii poglądy. Proszę nie przedłużaj, bo ciągniesz jak krówka temat.
Według Ciebie debata nic nie wnosi w wyborach prezydenckich, ale prezydent Wałęsa w 1995 roku i Komorowski w 2015 roku czy nawet premier Kaczyński w 2007 roku, przekonali się na własnej skórze, że jednak może odwrócić losy kampanii. Ale Ty masz doświadczenie polityczne... Nie to co oni...
Najlepiej z góry zakładać, że debata jest bez sensu i nic nie zmieni.
Według Ciebie debata nic nie wnosi w wyborach prezydenckich, ale prezydent Wałęsa w 1995 roku i Komorowski w 2015 roku czy nawet premier Kaczyński w 2007 roku, przekonali się na własnej skórze, że jednak może odwrócić losy kampanii. Ale Ty masz doświadczenie polityczne... Nie to co oni...
Najlepiej z góry zakładać, że debata jest bez sensu i nic nie zmieni.
Czy debata coś daje?
Daje.
Poznajemy ludzi których pierwszy raz widzimy na oczy.
Niewielu obywateli miasta miało kontakt z obecnym burmistrzem, 90% zna go tylko ze zdjęć.
A gdy rządził poprzednik część dzisiejszych wyborców miała 10 lat.
Pozostałych kandydatów 99% wyborców, w ogóle nie widziało na oczy, i nie wie czy są siwi łysi, czy nie seplenią.
Może to być rodzaj rozmowy, bez zasady debaty w rozumieniu -czas start.
Dyskusja między kandydatami i prowadzący, który nakręca dyskusję.
Przypomnę że Zandberg, nikomu nie znany gość, wypłynął na debacie.
Najlepiej debata publiczna -otwarty mikrofon. Mieszkańcy zadają pytania, kandydaci odpowiadają. Ciekawe czy Maciej podjąłby wyzwanie. (Greta, pozdrawiam serdecznie).
tak ,powinna byc.Powinni sie przedstawic,zaprezentowac swoje wizje,odpowiadac na pytania mieszancow.A tak to wojna na plakaty.Szkoda,ze nie mamy kogos operatywnego,przedsiebiorczego,jakas mloda krew apolityczna.
a na liscie nowe -stare nazwisko - jest ich jak chwastów na łące - . Kostrzewa, Komosa czy bylica - czy jakos tak Czyli parcie do koryta .
miała byc debata ale kto z kim ? teraz same eu----geniusze na płotach na jednym koło zezowatego szczęscia nawet hasło Razem z Wąsikiem i kamińskim . Czyli niby KWJSZ bez pi..cu a obok pic , sorry PIS ale jakiś CHRZAN BY SIE PRZYDAŁ NA TEJ ŁĄCE
Może Redakcja miasto info podejmie się zorganizowania debaty? Kandydatów już mamy to wysłać zaproszenia do Pań Bylicy i Wincenciak-Walas i Panów Ostrowskiego i Szlachetki. Zobaczymy co odpowiedzą?
Może Redakcja miasto info podejmie się zorganizowania debaty? Kandydatów już mamy to wysłać zaproszenia do Pań Bylicy i Wincenciak-Walas i Panów Ostrowskiego i Szlachetki. Zobaczymy co odpowiedzą?
Ostrowski wybuduje nową kolejkę na Chełm, szlachetka kolej do Krakowa i nową s7.
A pozostali?
Mogli by zadeklarować, że woda śmieci i kanalizacja za symboliczną złotówkę.
Albo reaktywacja PKS .
Nie obiecywał tylko mówił, że jak Kraków zostanie gospodarzem zimowych Igrzysk Olimpijskich to wtedy góra Chełm jest brana pod uwagę, a jak wiemy Kraków zrezygnował z ubiegania się organizację tej imprezy to inwestycja byłaby bezsensowna. Ale pewnie tak większość środków pochodziłoby z budżetu państwa.
Maciej Ostrowski jako pierwszy zaprosił innych do debaty o przyszłości miasta i gminy Myślenice.
https://www.facebook.com/p/Maciej-Ostrowski-osoba-publiczna-61550711373878
Zobaczymy kto podejmie rękawice, a kto stchórzy. Fajnie by było gdyby taka debata odbyła się np. w MOKiSie z publicznością i była transmitowana na żywo w Internecie dla tych, którzy nie będą mogli przyjść. Myślę, że nie tylko mieszkańcy Myślenic, ale i okolicznych miejscowości będą chcieli coś takiego zobaczyć. W końcu to powinien być standard przed każdymi wyborami!
A Wy co myślicie, jesteście za?
Chętnie popatrzę i posłucham, szczególnie o skrzywdzonych, zwolnionych pracownikach, o załatwionej dyrektorce z przedszkola na Zarabiu, o koncepcjach itp.....
Ciekawe że teraz nagle chce debatować, A jeszcze nie tak dwno:
https://miasto-info.pl/myslenice/12512,wybory-samorzadowe-2018-czy-do-podjecia-decyzji-potrzebna-jest-debata-wyborcza.html
W sumie to posłuchałbym argumentacji Ostrowskiego po co chce wracać? Albo ciekawsze pytanie: Za co?
ale dlaczego ma ktoś debatować albo tchórzyć? to nie jest ranga wyborów prezydenckich aby debaty organizować, we fleszach gazety myślenickiej, tv regionalnej i info myślenice i innych pomniejszych?! serio.... Nie dajmy się zwariować, bo najwyraźniej zainteresowanym samym kandydatom do rad i powiatu się już nieco udziela, dajcie ludziom żyć w spokoju, bo już dość że patrzy na tych dwóch i widzi, że przyszłość miasta myślenice ugrzęzła, bo perspektyw brak - znamy obu. Jeden upartyjniony kot, który kupił inteligencje na wyprzedaży w pcimiu, drugi sprzedał co się dało sprzedać dla dobra wspólnego swojego. Dajcie żyć, dość się już was ogląda.
Czyli mamy wybrać tego kto na plakacie ładniej wygląda?
Raz na 5 lat posłuchałbym takiego starcia, a nie lania wody do zaprzyjaźnionych mediów.
I to jest najlepsze podsumowanie. W Myślenicach potrzeba "świeżej krwi", ale niestety nikogo sensownego nie widać na horyzoncie.
Znaczy no wiesz, generalnie to nie żyjemy w latach nawet 80tych, gdzie dostęp do wiedzy teraźniejszej jeszcze był mocno utrudniony poprzez ograniczoną ilość nośników. Teraz? Jeden kandydat był burmistrzem naście lat, wszystkie media zależne i nie zależne i napalone dużo o nim pisały w kontekście wielu spraw, są też cytaty i nagrania z wystąpień, zostawił prawie dekadę po sobie w Myślenicach, jeżeli myślisz że usłyszysz więcej niż historia, bo będzie mówił do ciebie, no to gratulować. Drugi kandydat podobnie, masz ostatnią kadencje w blasku słońca i wszelkich social mediów, co ta osoba sobą prezentuje, zależne i nie zależne, również te napalone dużo o nim piszą. Reasumując, jeżeli myślisz, że usłyszysz coś co nie będzie oralną polityką do potencjalnego wyborcy - no to prezentujesz tzw wyborcę marzyciela na piękne oczy... obawiam się, że nawet debata nie zaspokoi twych pragnień.
@irussus- rozumiem, że jesteś zmęczony lokalną polityką, ale ja uważam, że taka debata byłaby bardziej dla niezdecydowanych osób, które nie interesują się polityką na co dzień.
stary numer z debata ktorej nigdy w miescie nie bylo. jedyne co daje wszystkim to zamieszanie bo kazdy sie stroszy jak bardzo chce debaty a potem sie okazuje ze sa przeciwnosci ktore stoja na tym aby ja zorganizowac. ile razy mozna sie nabierac na to samo? za dlugo sledze polityke zeby nie zwrocic uwagi na to ze to zwykla kampanijna wrzutka.
źle rozumiesz, zwyczajnie to doświadczenie polityczne a nie naiwność. Debata nic nie wnosi w wyborach prezydenckich, nie bardzo rozumiem co ma wnieść z samorządowych, gdzie 2 kandydatów reprezentują dobrze znane szerokiej opinii poglądy. Proszę nie przedłużaj, bo ciągniesz jak krówka temat.
Według Ciebie debata nic nie wnosi w wyborach prezydenckich, ale prezydent Wałęsa w 1995 roku i Komorowski w 2015 roku czy nawet premier Kaczyński w 2007 roku, przekonali się na własnej skórze, że jednak może odwrócić losy kampanii. Ale Ty masz doświadczenie polityczne... Nie to co oni...
Najlepiej z góry zakładać, że debata jest bez sensu i nic nie zmieni.
Odwrócić to się może krowa dupą z ogonem.
Tylko krowa nie zmienia poglądów.
a na liscie nowe -stare nazwisko - jest ich jak chwastów na łące - . Kostrzewa, Komosa czy bylica - czy jakos tak Czyli parcie do koryta .
Czy debata coś daje?
Daje.
Poznajemy ludzi których pierwszy raz widzimy na oczy.
Niewielu obywateli miasta miało kontakt z obecnym burmistrzem, 90% zna go tylko ze zdjęć.
A gdy rządził poprzednik część dzisiejszych wyborców miała 10 lat.
Pozostałych kandydatów 99% wyborców, w ogóle nie widziało na oczy, i nie wie czy są siwi łysi, czy nie seplenią.
Może to być rodzaj rozmowy, bez zasady debaty w rozumieniu -czas start.
Dyskusja między kandydatami i prowadzący, który nakręca dyskusję.
Przypomnę że Zandberg, nikomu nie znany gość, wypłynął na debacie.
Najlepiej debata publiczna -otwarty mikrofon. Mieszkańcy zadają pytania, kandydaci odpowiadają. Ciekawe czy Maciej podjąłby wyzwanie. (Greta, pozdrawiam serdecznie).
To by było jak Trzaskowski-Duda. Duda wymiękł, ale wygrał.
tak ,powinna byc.Powinni sie przedstawic,zaprezentowac swoje wizje,odpowiadac na pytania mieszancow.A tak to wojna na plakaty.Szkoda,ze nie mamy kogos operatywnego,przedsiebiorczego,jakas mloda krew apolityczna.
młody apolityczny nie miesza się w polityczne samorządowe gówno
operatywny, przedsiębiorczy wykorzystuje polityków a nie bywa politykiem
miała byc debata ale kto z kim ? teraz same eu----geniusze na płotach na jednym koło zezowatego szczęscia nawet hasło Razem z Wąsikiem i kamińskim . Czyli niby KWJSZ bez pi..cu a obok pic , sorry PIS ale jakiś CHRZAN BY SIE PRZYDAŁ NA TEJ ŁĄCE
Lepsza debata niż te wszystkie plakaty, na które już patrzeć się nie da.
Może Redakcja miasto info podejmie się zorganizowania debaty? Kandydatów już mamy to wysłać zaproszenia do Pań Bylicy i Wincenciak-Walas i Panów Ostrowskiego i Szlachetki. Zobaczymy co odpowiedzą?
Ostrowski wybuduje nową kolejkę na Chełm, szlachetka kolej do Krakowa i nową s7.
A pozostali?
Mogli by zadeklarować, że woda śmieci i kanalizacja za symboliczną złotówkę.
Albo reaktywacja PKS .
I tor bobslejowy, bo obiecywał
Nie obiecywał tylko mówił, że jak Kraków zostanie gospodarzem zimowych Igrzysk Olimpijskich to wtedy góra Chełm jest brana pod uwagę, a jak wiemy Kraków zrezygnował z ubiegania się organizację tej imprezy to inwestycja byłaby bezsensowna. Ale pewnie tak większość środków pochodziłoby z budżetu państwa.