Jestem ciekawa czy sklep ze starociami (mam na myśli np. srebra, platery, zastawy, stare aparaty itd.) miałby szanse utrzymania sie w naszym miasteczku? co o tym sądzicie... znalazłby się ktoś zafascynowany antykami??
Oj czasem by sie faktycznie przydal. Sam zakupilbym stare fotografie z Myslenic. Ciekawostka, mam kilkadziesiat zakupionych na Allegro od ludzi mieszkajacych w Gdansku. Kidys ich dziadkowie leczyli sie w Rabce i "zachaczyli" o nasze miasto co zaowocowalo niewielka sesja zdjeciowa. Prawdziwy rarytas. Zdjecia datowane 1928r.
Pozdrawiam serdecznie, Myśleniczanin007.
Zależy co rozumieć pod nazwą antykwariat i sklep ze starociami.Czy ma to być coś dla snobów czy prawdziwych kolekcjonerów? Jeśli chodzi o tych pierwszych to jak najbardziej taki sklep ma sens bo tutaj nie liczy się co, tylko tzw efektowny zazwyczaj psełdo-antyk w zależności od wystroju wnętrz i maniery gospodarza. Bardziej skomplikowana jest sprawa jeżeli chodzi o prawdziwego kolekcjonera. To o czym pisze Myśleniczanin007 to prawdziwa sztuka i takich czy to zdjęć czy innych rzeczy nie kupuje się w zwykłym antykwariacie, wiem coś o tym;-) chyba ze ma się szczęście na miarę "6" w totka. Ostatnio w jednym z krakowskich antykwariatów podziwiałem barokową szafę za bagatela 45000 złotych to jest antyk. Natomiast to co było na Reja to był sklep ze starociami które na kopy można kupić co tydzień pod Halą Targowa w Krakowie za "czapkę gruszek". Jest w Myślenicach kilku znamienitych kolekcjonerów szczególnie zdjęć i pocztówek ale to prawdziwi profesjonaliści.
Mysleniczanin007
Zdjęcia, o których piszesz to są stare gdańskie pocztówki fotografie, czy są to widoczki z Myślenic?
Zajrzyj na forum Dawny Gdańsk zobacz tam rarytasy!!!
Jestem ciekawa czy sklep ze starociami (mam na myśli np. srebra, platery, zastawy, stare aparaty itd.) miałby szanse utrzymania sie w naszym miasteczku? co o tym sądzicie... znalazłby się ktoś zafascynowany antykami??
ja myślę że nieee...:)
chyba, że 99% obrotu robiłbyś przez neta a reszte w realu i własny lokal
Taki sklepik był w kamienicy pp.Zająców przy ul. Reja, ale czy jeszcze istnieje ?
i masz odpowiedź, znajdziesz ten sklep znajdziesz odpowiedź
Oj czasem by sie faktycznie przydal. Sam zakupilbym stare fotografie z Myslenic. Ciekawostka, mam kilkadziesiat zakupionych na Allegro od ludzi mieszkajacych w Gdansku. Kidys ich dziadkowie leczyli sie w Rabce i "zachaczyli" o nasze miasto co zaowocowalo niewielka sesja zdjeciowa. Prawdziwy rarytas. Zdjecia datowane 1928r.
Pozdrawiam serdecznie, Myśleniczanin007.
wydaje mi się że jest antykwariat w okolicach tego ogrodu koło lotka. Tam gdzieś na przeciwko schodzi się na dół i jest kilka staroci. Pozdrawiam!
Zależy co rozumieć pod nazwą antykwariat i sklep ze starociami.Czy ma to być coś dla snobów czy prawdziwych kolekcjonerów? Jeśli chodzi o tych pierwszych to jak najbardziej taki sklep ma sens bo tutaj nie liczy się co, tylko tzw efektowny zazwyczaj psełdo-antyk w zależności od wystroju wnętrz i maniery gospodarza. Bardziej skomplikowana jest sprawa jeżeli chodzi o prawdziwego kolekcjonera. To o czym pisze Myśleniczanin007 to prawdziwa sztuka i takich czy to zdjęć czy innych rzeczy nie kupuje się w zwykłym antykwariacie, wiem coś o tym;-) chyba ze ma się szczęście na miarę "6" w totka. Ostatnio w jednym z krakowskich antykwariatów podziwiałem barokową szafę za bagatela 45000 złotych to jest antyk. Natomiast to co było na Reja to był sklep ze starociami które na kopy można kupić co tydzień pod Halą Targowa w Krakowie za "czapkę gruszek". Jest w Myślenicach kilku znamienitych kolekcjonerów szczególnie zdjęć i pocztówek ale to prawdziwi profesjonaliści.
Mysleniczanin007
Zdjęcia, o których piszesz to są stare gdańskie pocztówki fotografie, czy są to widoczki z Myślenic?
Zajrzyj na forum Dawny Gdańsk zobacz tam rarytasy!!!
Proponuję zrobić wystawę takich starszych pocztówek zdjęć "widoczki z Myślenic".
Już się z tym gdzieś spotkałem wystawa pocztówek i fotografii Jacka Hołuja?
Ale zawsze można powtórzyć chyba??
Kolejny raz byłbym ją zwiedził