Dzisiaj na drodze prowadzącej na Chełm stała Policja która ładowała wszystkim po 8 punktów i mandat za wjazd powyżej parkingu przy wyciągu . Ludzie chcieli dojechać na górną stację wyciągu aby tam mogły pojeździć dzieci na wyciągu orczykowym . Żenujące jest to że w mieście Myślenice które uchodzi za atrakcyjne turystycznie nie ma wjazdu na Chełm dla turystów i pozostawienia tam samochodu aby dalej pójść - pojechać rowerem na Kudłacze lub Łysinę. Priorytetem powinno być wybudowanie parkingu na Chełmie i zlikwidowanie zakazu wjazdu . Jak ma funkcjonować Restauracja na Chełmie - poza sezonem narciarskim , zimowym to miejsce nie żyje , może Burmistrz i Starosta zamiast kłócić się kto jest właścicielem drogi zlikwidują znak zakazu wjazdu i wyznaczą - utwardzą parking który pomoże rozwinąć turystykę . Może mieszkańcy Chełmu którzy mają tam pola zechcą je przerobić na parkingi tak jak to zrobili mieszkańcy Pcimia koło schroniska Kudłacze Co o tum sądzicie?
Na basenie dzisiaj były zawody dla dzieci i też od 11.00 ładowali mandaty na Ogrodowej. Auta faktycznie stały na zakazie od skrętu w stronę cmentarza do ul. Solidarności ale nie nie było żadnego zagrożenia a w tygodniu stoją na przejściu dla pieszych i skrzyżowaniu i nikomu to nie przeszkadza. A po drugie to ładna jest reklama dla Myślenic bo widziałem dużo aut z obcymi numerami rejestracyjnymi.
Zastanawiam się kto i dlaczego daje "Łapki w dół" liczyłem na merytoryczną dyskusję. ..Droga na Chełm jest drogą publiczną utrzymywaną i wybudowaną z podatków wszystkich mieszkańców nie tylko tych z Chełmu. Dlatego też znak zakaz wjazdu powinien zniknąć z tej drogi. Restauracja na Chełmie przy górnej stacji kolejki jest własnością gminy , więc dobrze byłoby aby też coś tam się działo poza sezonem zimowym a nie stała zamknięta i niszczała. Gmina ma działkę naprzeciw Kościoła na Chełmie można tam wysypać kilka ciężarówek tłucznia wjedzie walec i będzie parking za małe pieniądze. Drugi parking można zrobić wyżej gdzieś koło wieży widokowej dla ludzi którzy nie są w stanie tam wyjść ze względu na wiek lub mają małe dzieci .
Mam trochę inny punkt widzenia. Nie wyobrażam sobie puszczenia ruchu pod kolejkę owszem jeszcze przy kościele może by to miało sens, ale droga miedzy domami jest zbyt wąska, a jazda na mijankę akurat tam jest niebezpieczna.
Zdejmą zakaz, to zrobi się tam taki kocioł, najedzie się tylu wygodnickich, że nie wiem jaki ten parking miał by być duży. Pójdą za ciosem i wykarczują kolejne lasy, deweloper wywali mieszkania, a później to już tylko centrum handlowe.
Parking pod Kościołem to konieczność turyści będą mogli zostawić samochód i pójść - pojechać rowerem na kudłacze i Lubomir. W drugą stronę na górną stację wyciągu można pójść spacerem lub pojechać rowerem i później zjechać trasami rowerowymi które też swoje kosztowały. Nie tylko tu jest ciasno pod Kudłaczami jest wąska droga , jednak mieszkańcy porobili parkingi na swoich działkach i mają pieniądze co tydzień bo są pełne turystów . to samo jest np w Rabce nad parkiem przy trasie do schroniska na Maciejową.- parkingi na prywatnych polach . Wygodniccy zostaną w domu lub na dole na zarabiu.
Problemy są dwa: pierwszy to wąski wjazd na drogę prowadząca na Chełm. Tam nie mogą się wyminąć dwa samochody. Sezonowo były stawiane światła. A drugi problem to wąska droga już na samym Chełmie. Od pierwszych domów do kościoła.
Problemy są 2. Jeden, techniczno - prawny, który załatwia formalnie zgodę lub jej brak na otwarty ruch na Chełm. Drugi, to wiedza o tym pierwszym - wieloletnia i brak jakichkolwiek działań aby to zmienić, tudzież udrożnić ruch tak, aby Chełm nie tylko był zamkniętym przysiółkiem miasta ale i też wstępem turystycznym dla wyciągów czy szlaków turystycznych. Brak inicjatywy ze strony mieszakńców Chełmu, przez lata wzbudził w nich mam wrażenie wpajane przeświadczenie o elitarności tego miejsca, z uwagi na ograniczenia wjazdu, że może być "spokojnie". To spokojnie jak widać po tym miejscu wypaczyło lekko i odizolowało Chełm również i mentalnie od postępów cywilizacji. Pomijając społeczną kwestię tutaj, z przykrością stwierdzam, że starosta nie podjął żadnych działań aby temat ruszyć bardziej konkretnie, bo może trzeba poprowadzić drogę inaczej aby obejść problemy, może włączyć ruch wahadłowy sygnalizowany (co wcale nie wyklucza wjazdu osobom trzecim). Nie twórzmy problemów na siłę, żyjemy w czasach kiedy wszystko jest możliwe do wykonania. Obecnie, Zarabie i Myślenice które są nędzą turystyczną jak widzimy na własne życzenie (brak rozwoju turystyki poprzez wybór obecnego burmistrza) to nędzę karmi zaniechaniem działań umożliwiający rozwój turystyczny ale też dostępu do pięknego rejonu naszej gminy jakim jest właśnie Chełm. Zakaz ruchu motoryzacyjnego wymusza ruch pieszy, który na drodze na Chełm jest zwyczajnie niebezpieczny. Koło się zamyka.
, tudzież udrożnić ruch tak, aby Chełm nie tylko był zamkniętym przysiółkiem miasta ale i też wstępem turystycznym dla wyciągów czy szlaków turystycznych.
Trudno będzie udrożnić ruch ponieważ poszerzenie drogi tak na dole jak i na samym Chełmie wymagałoby wejścia na tereny prywatne.
Żeby była jasność nie piszę tutaj o obwodnicy zakopianki która będzie przebiegać przez Chełm :) Wystarczy na dole zostawić światła które są , tak aby działały przez cały rok bo zapewniają bezpieczeństwo. U góry między domami przydałoby się ograniczenie prędkości . Mówimy tutaj o kilku samochodach dodatkowo w zwykły dzień i kilkunastu w weekend.
Usuniecie znaku zakazu to chyba niewielki koszt. Utwardzenie parkingu tłuczniem + walec to kilkanaście kilkadziesiąt tysięcy. Nie proponuję inwestycji za miliony.
Auta faktycznie stały na zakazie od skrętu w stronę cmentarza do ul. Solidarności ale nie nie było żadnego zagrożenia a w tygodniu stoją na przejściu dla pieszych i skrzyżowaniu i nikomu to nie przeszkadza
Parkowanie w tamtym miejscu bardzo przeszkadza i bardzo często, słusznie interweniuje tam straż miejska. Nie ma chyba głupszego miejsca do zaparkowania niż tam. Samochody parkujące na zakazie na ogrodowej blokują całą jezdnię, bo jest tam ruch w dwóch kierunkach i brak widoczności przez zakręt. Przez co samochody jadące później do góry w stronę solidarności, pasem pod prąd (bo ich pas jest zajęty przez nielegalnie parkujące samochody), blokują przejazd samochodom jadącym z solidarności w dół. Zwykle samochody stoją jeden za drugim, bez żadnego miejsca do minięcia się, więc ktoś musi cofać. Ruch tam jest na tyle duży, że często zdarza się iż trzeba kilkukrotnie cofać, bo nagle pojawi się samochód, którego zza zakrętu nie widać.
W okolicy znajdziesz sporo lepszych miejsc do zaparkowania, niedaleko jest osiedle, rynek, sporo mniej uczęszczanych, a dość szerokich ulic. Tylko dla ludzi przejście 500 metrów, jest niewykonalne, dlatego każdy chce zaparkować jak najbliżej, mając gdzieś innych uczestników ruchu.
Chociaż nie, jest głupsze miejsce do parkowania, na ulicy Traugutta w czasie gdy pobliska szkoła tańca i gimnastyki ma zajęcia. Tam również utrudniają ruch pojazdów, może nie aż tak jak na ogrodowej, ale jest to o tyle głupie, że kierowcy parkują tam na zakazie, mimo wolnych miejsc parkingowych na darmowym parkingu 150 metrów dalej :D. To jest dopiero szczyt lenistwa, taki leń woli zablokować innych niż przejść się 150 metrów. I co śmieszniejsze, nie może jedynie wkurzyć kierowców parkując czterema kołami na jezdni, musi połowę samochodu zostawić na już i tak wąskim chodniku, aby utrudnić jeszcze pieszym :D. Chociaż w tamtym miejscu i tak nie ma różnicy czy ktoś stanie połową samochodu na jezdni, czy całym, bo tak i tak jest tam za wąsko i tak czy inaczej taki pojazd trzeba mijać zmieniając pas ruchu na przeciwny.
Pytanie do władz powiatu ,bo to one stoją za postawieniem znaku. Czy mieszkań reszty powiatu ponoszą koszty utrzymanie tej drogi ? Czy np. mieszkańcy ul. Górnej lub innej ulicy w powiecie , jeżeli uznają że na ich ulicy jest za duży ruch, również mogą liczyć na podobną przychylność ZDP ?
Mówimy tutaj o kilku samochodach dodatkowo w zwykły dzień i kilkunastu w weekend..
Raczej masz na myśli kilkanaście w dzień i kilkadziesiąt w weekend. Często bywam na Chełmie widziałem co tam się dzieje np. w sezonie grzybowym i to pomimo ustawionego zakazu.
Na basenie dzisiaj były zawody dla dzieci i też od 11.00 ładowali mandaty na Ogrodowej. Auta faktycznie stały na zakazie od skrętu w stronę cmentarza do ul. Solidarności ale nie nie było żadnego zagrożenia a w tygodniu stoją na przejściu dla pieszych i skrzyżowaniu i nikomu to nie przeszkadza. A po drugie to ładna jest reklama dla Myślenic bo widziałem dużo aut z obcymi numerami rejestracyjnymi.
Takie zawody są średnio raz na miesiąc i za każdym razem piszą mandaty. Stali bywalcy stali na trawnikach.
A z drugiej strony - cała Solidarności to zakaz parkowania. Podobną szerokość ma ul. Niepodległości i tam, przy dużo większym ruchu, jakoś nikt nie wpadł na postawienie zakazu parkowania.
Na Chełm wjazd tylko dla mieszkańców miasta i gminy Myślenice … przyjezdni kolejka
Parkującym na ogrodowej mandatu x2 bo to tylko wygoda i lenistwo rodziców ponadto twój dzidziuś bierze udział w zawodach a ja za część basenu płacę jak za dostęp do całego plus jeszcze dzieciaczkom puszczają jacuzzi za free ja muszę zapłacić a tobie rodzicu brak miejsca do parkowania !
Mówimy tutaj o kilku samochodach dodatkowo w zwykły dzień i kilkunastu w weekend.
Jak by to miało być tylko dla kilku w tygodniu, a kilkunastu w weekend, to nawet nie warto tego ruszać.
A na poważnie, naprawdę uważasz, że tylko tylu byłoby chętnych?
Jak by to miało być tylko dla kilku w tygodniu, a kilkunastu w weekend, to nawet nie warto tego ruszać.
A na poważnie, naprawdę uważasz, że tylko tylu byłoby chętnych?
To Zobacz jakie jest zainteresowanie wątkiem - wisi tutaj tydzień w 20 tysięcznym mieście wypowiedziało się 13 osób
To nie jest prywatna droga , chcę mieć możliwość legalnego wjazdu na Chełm , temat już był poruszany w 2021 roku Starosta odpowiedział że droga jest zbyt wąska i znak pozostanie. Według mnie stoi tam nielegalnie i narusza Art. 32 Konstytucji "Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny." Gdzie są inni mieszkańcy Myślenic którzy chcieliby legalnie bez obawy o mandat i otrzymanie 8 punktów karnych wyjechać na Chełm i pójśc na spacer ? Napiszcie coś Lekarze Nauczyciele widuję Was tam na spacerach , naprawdę ten temat interesuje 13 osób ??? Z tych 13 jeszcze kilka to pracownicy UM i Starostwa.
To nie jest prywatna droga , chcę mieć możliwość legalnego wjazdu na Chełm , temat już był poruszany w 2021 roku Starosta odpowiedział że droga jest zbyt wąska i znak pozostanie. Według mnie stoi tam nielegalnie i narusza Art. 32 Konstytucji "Wszyscy są wobec prawa
Za chwilę będzie petycja o wybudowanie parkingu na Chełmie.
A w przyszłości połączenie asfaltowe Chełmu z Pcimiem i Porębom i chodnik na Kudłacze.
No i na to czeka patodeweloper by zabudować ten krajobraz.
Tak napisałem o wybudowaniu parkingu na Chełmie w pierwszym poście - raczej o utwardzeniu działki gminnej koło Kościoła i nie rozumiem co w tym złego. Chełm jest już połączony drogą ze Stróżą .
Dzisiaj na drodze prowadzącej na Chełm stała Policja która ładowała wszystkim po 8 punktów i mandat za wjazd powyżej parkingu przy wyciągu . Ludzie chcieli dojechać na górną stację wyciągu aby tam mogły pojeździć dzieci na wyciągu orczykowym . Żenujące jest to że w mieście Myślenice które uchodzi za atrakcyjne turystycznie nie ma wjazdu na Chełm dla turystów i pozostawienia tam samochodu aby dalej pójść - pojechać rowerem na Kudłacze lub Łysinę. Priorytetem powinno być wybudowanie parkingu na Chełmie i zlikwidowanie zakazu wjazdu . Jak ma funkcjonować Restauracja na Chełmie - poza sezonem narciarskim , zimowym to miejsce nie żyje , może Burmistrz i Starosta zamiast kłócić się kto jest właścicielem drogi zlikwidują znak zakazu wjazdu i wyznaczą - utwardzą parking który pomoże rozwinąć turystykę . Może mieszkańcy Chełmu którzy mają tam pola zechcą je przerobić na parkingi tak jak to zrobili mieszkańcy Pcimia koło schroniska Kudłacze Co o tum sądzicie?
Na basenie dzisiaj były zawody dla dzieci i też od 11.00 ładowali mandaty na Ogrodowej. Auta faktycznie stały na zakazie od skrętu w stronę cmentarza do ul. Solidarności ale nie nie było żadnego zagrożenia a w tygodniu stoją na przejściu dla pieszych i skrzyżowaniu i nikomu to nie przeszkadza. A po drugie to ładna jest reklama dla Myślenic bo widziałem dużo aut z obcymi numerami rejestracyjnymi.
Zastanawiam się kto i dlaczego daje "Łapki w dół" liczyłem na merytoryczną dyskusję. ..Droga na Chełm jest drogą publiczną utrzymywaną i wybudowaną z podatków wszystkich mieszkańców nie tylko tych z Chełmu. Dlatego też znak zakaz wjazdu powinien zniknąć z tej drogi. Restauracja na Chełmie przy górnej stacji kolejki jest własnością gminy , więc dobrze byłoby aby też coś tam się działo poza sezonem zimowym a nie stała zamknięta i niszczała. Gmina ma działkę naprzeciw Kościoła na Chełmie można tam wysypać kilka ciężarówek tłucznia wjedzie walec i będzie parking za małe pieniądze. Drugi parking można zrobić wyżej gdzieś koło wieży widokowej dla ludzi którzy nie są w stanie tam wyjść ze względu na wiek lub mają małe dzieci .
Mam trochę inny punkt widzenia. Nie wyobrażam sobie puszczenia ruchu pod kolejkę owszem jeszcze przy kościele może by to miało sens, ale droga miedzy domami jest zbyt wąska, a jazda na mijankę akurat tam jest niebezpieczna.
Zdejmą zakaz, to zrobi się tam taki kocioł, najedzie się tylu wygodnickich, że nie wiem jaki ten parking miał by być duży. Pójdą za ciosem i wykarczują kolejne lasy, deweloper wywali mieszkania, a później to już tylko centrum handlowe.
Parking pod Kościołem to konieczność turyści będą mogli zostawić samochód i pójść - pojechać rowerem na kudłacze i Lubomir. W drugą stronę na górną stację wyciągu można pójść spacerem lub pojechać rowerem i później zjechać trasami rowerowymi które też swoje kosztowały. Nie tylko tu jest ciasno pod Kudłaczami jest wąska droga , jednak mieszkańcy porobili parkingi na swoich działkach i mają pieniądze co tydzień bo są pełne turystów . to samo jest np w Rabce nad parkiem przy trasie do schroniska na Maciejową.- parkingi na prywatnych polach . Wygodniccy zostaną w domu lub na dole na zarabiu.
Problemy są dwa: pierwszy to wąski wjazd na drogę prowadząca na Chełm. Tam nie mogą się wyminąć dwa samochody. Sezonowo były stawiane światła. A drugi problem to wąska droga już na samym Chełmie. Od pierwszych domów do kościoła.
Problemy są 2. Jeden, techniczno - prawny, który załatwia formalnie zgodę lub jej brak na otwarty ruch na Chełm. Drugi, to wiedza o tym pierwszym - wieloletnia i brak jakichkolwiek działań aby to zmienić, tudzież udrożnić ruch tak, aby Chełm nie tylko był zamkniętym przysiółkiem miasta ale i też wstępem turystycznym dla wyciągów czy szlaków turystycznych. Brak inicjatywy ze strony mieszakńców Chełmu, przez lata wzbudził w nich mam wrażenie wpajane przeświadczenie o elitarności tego miejsca, z uwagi na ograniczenia wjazdu, że może być "spokojnie". To spokojnie jak widać po tym miejscu wypaczyło lekko i odizolowało Chełm również i mentalnie od postępów cywilizacji. Pomijając społeczną kwestię tutaj, z przykrością stwierdzam, że starosta nie podjął żadnych działań aby temat ruszyć bardziej konkretnie, bo może trzeba poprowadzić drogę inaczej aby obejść problemy, może włączyć ruch wahadłowy sygnalizowany (co wcale nie wyklucza wjazdu osobom trzecim). Nie twórzmy problemów na siłę, żyjemy w czasach kiedy wszystko jest możliwe do wykonania. Obecnie, Zarabie i Myślenice które są nędzą turystyczną jak widzimy na własne życzenie (brak rozwoju turystyki poprzez wybór obecnego burmistrza) to nędzę karmi zaniechaniem działań umożliwiający rozwój turystyczny ale też dostępu do pięknego rejonu naszej gminy jakim jest właśnie Chełm. Zakaz ruchu motoryzacyjnego wymusza ruch pieszy, który na drodze na Chełm jest zwyczajnie niebezpieczny. Koło się zamyka.
Trudno będzie udrożnić ruch ponieważ poszerzenie drogi tak na dole jak i na samym Chełmie wymagałoby wejścia na tereny prywatne.
Żeby była jasność nie piszę tutaj o obwodnicy zakopianki która będzie przebiegać przez Chełm :) Wystarczy na dole zostawić światła które są , tak aby działały przez cały rok bo zapewniają bezpieczeństwo. U góry między domami przydałoby się ograniczenie prędkości . Mówimy tutaj o kilku samochodach dodatkowo w zwykły dzień i kilkunastu w weekend.
Usuniecie znaku zakazu to chyba niewielki koszt. Utwardzenie parkingu tłuczniem + walec to kilkanaście kilkadziesiąt tysięcy. Nie proponuję inwestycji za miliony.
Parkowanie w tamtym miejscu bardzo przeszkadza i bardzo często, słusznie interweniuje tam straż miejska. Nie ma chyba głupszego miejsca do zaparkowania niż tam. Samochody parkujące na zakazie na ogrodowej blokują całą jezdnię, bo jest tam ruch w dwóch kierunkach i brak widoczności przez zakręt. Przez co samochody jadące później do góry w stronę solidarności, pasem pod prąd (bo ich pas jest zajęty przez nielegalnie parkujące samochody), blokują przejazd samochodom jadącym z solidarności w dół. Zwykle samochody stoją jeden za drugim, bez żadnego miejsca do minięcia się, więc ktoś musi cofać. Ruch tam jest na tyle duży, że często zdarza się iż trzeba kilkukrotnie cofać, bo nagle pojawi się samochód, którego zza zakrętu nie widać.
W okolicy znajdziesz sporo lepszych miejsc do zaparkowania, niedaleko jest osiedle, rynek, sporo mniej uczęszczanych, a dość szerokich ulic. Tylko dla ludzi przejście 500 metrów, jest niewykonalne, dlatego każdy chce zaparkować jak najbliżej, mając gdzieś innych uczestników ruchu.
Chociaż nie, jest głupsze miejsce do parkowania, na ulicy Traugutta w czasie gdy pobliska szkoła tańca i gimnastyki ma zajęcia. Tam również utrudniają ruch pojazdów, może nie aż tak jak na ogrodowej, ale jest to o tyle głupie, że kierowcy parkują tam na zakazie, mimo wolnych miejsc parkingowych na darmowym parkingu 150 metrów dalej :D. To jest dopiero szczyt lenistwa, taki leń woli zablokować innych niż przejść się 150 metrów. I co śmieszniejsze, nie może jedynie wkurzyć kierowców parkując czterema kołami na jezdni, musi połowę samochodu zostawić na już i tak wąskim chodniku, aby utrudnić jeszcze pieszym :D. Chociaż w tamtym miejscu i tak nie ma różnicy czy ktoś stanie połową samochodu na jezdni, czy całym, bo tak i tak jest tam za wąsko i tak czy inaczej taki pojazd trzeba mijać zmieniając pas ruchu na przeciwny.
Od strony Stróży nie można wyjechać na Chełm legalnie? Tam chyba są płyty betonowe?
Pytanie do władz powiatu ,bo to one stoją za postawieniem znaku. Czy mieszkań reszty powiatu ponoszą koszty utrzymanie tej drogi ? Czy np. mieszkańcy ul. Górnej lub innej ulicy w powiecie , jeżeli uznają że na ich ulicy jest za duży ruch, również mogą liczyć na podobną przychylność ZDP ?
Tak można tam nie widziałem zakazu ale jest ciasno są płyty i sporo dalej dla mieszkańca Myślenic
Raczej masz na myśli kilkanaście w dzień i kilkadziesiąt w weekend. Często bywam na Chełmie widziałem co tam się dzieje np. w sezonie grzybowym i to pomimo ustawionego zakazu.
Takie zawody są średnio raz na miesiąc i za każdym razem piszą mandaty. Stali bywalcy stali na trawnikach.
A z drugiej strony - cała Solidarności to zakaz parkowania. Podobną szerokość ma ul. Niepodległości i tam, przy dużo większym ruchu, jakoś nikt nie wpadł na postawienie zakazu parkowania.
Na Chełm wjazd tylko dla mieszkańców miasta i gminy Myślenice … przyjezdni kolejka
Parkującym na ogrodowej mandatu x2 bo to tylko wygoda i lenistwo rodziców ponadto twój dzidziuś bierze udział w zawodach a ja za część basenu płacę jak za dostęp do całego plus jeszcze dzieciaczkom puszczają jacuzzi za free ja muszę zapłacić a tobie rodzicu brak miejsca do parkowania !
Ten zakaz na Chełm nie dotyczy mieszkańców miasta i gminy Myślenice?
Jak by to miało być tylko dla kilku w tygodniu, a kilkunastu w weekend, to nawet nie warto tego ruszać.
A na poważnie, naprawdę uważasz, że tylko tylu byłoby chętnych?
Rowerzystom mandatów nie dają.
bo chyba zakaz nie dotyczy rowerów
Wyobrażam sobie gdyby otworzyć dla wszystkich tą drogę…..
To jakby otworzyć drogę na Gubałówkę dla wszystkich……
To Zobacz jakie jest zainteresowanie wątkiem - wisi tutaj tydzień w 20 tysięcznym mieście wypowiedziało się 13 osób
To nie jest prywatna droga , chcę mieć możliwość legalnego wjazdu na Chełm , temat już był poruszany w 2021 roku Starosta odpowiedział że droga jest zbyt wąska i znak pozostanie. Według mnie stoi tam nielegalnie i narusza Art. 32 Konstytucji "Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny." Gdzie są inni mieszkańcy Myślenic którzy chcieliby legalnie bez obawy o mandat i otrzymanie 8 punktów karnych wyjechać na Chełm i pójśc na spacer ? Napiszcie coś Lekarze Nauczyciele widuję Was tam na spacerach , naprawdę ten temat interesuje 13 osób ??? Z tych 13 jeszcze kilka to pracownicy UM i Starostwa.
Za chwilę będzie petycja o wybudowanie parkingu na Chełmie.
A w przyszłości połączenie asfaltowe Chełmu z Pcimiem i Porębom i chodnik na Kudłacze.
No i na to czeka patodeweloper by zabudować ten krajobraz.
Tak napisałem o wybudowaniu parkingu na Chełmie w pierwszym poście - raczej o utwardzeniu działki gminnej koło Kościoła i nie rozumiem co w tym złego. Chełm jest już połączony drogą ze Stróżą .