Forum » Myślenice

Ścieżka rowerowo biegowa - psy

  • 25 lut

    Czy byliby chętni poparcia wniosku o zakaz wstępu na ścieżkę biegowo rowerową dla psów? do samych czworonogów nie mam nic, natomiast mam dużo do ich właścicieli. Zaczyna mnie irytować powtarzająca się sytuacja, kiedy chcąc korzystać ze ścieżki - zgodnie z jej przeznaczaniem, muszę kopać psy które po raz kolejny ups... dobiegły mi do nogi na koniec smyczy. Rozmowa z właścicielem jest jak z idiotą który do psa wówczas zwraca sie jaśniej niż do drugiego człowieka .. nie idz, nie doskakuj.. słuchajcie, oni rozmawiają z psami i oczekują chyba odpowiedzi od tego psa w stylu przepraszam że upierdoliłem nogawkę, że znowu doskoczył do nogi, znowu obślinił czy wyciągnął się na smyczy na całej szerokości ścieżki czy złapał zębami. Zdarzają się również i bardziej agresywni właściciele. Pomijam już tych co puszczają psy luzem bo tutaj jedynie gazem. Macie park i łąki koło miasta, tam jest wasze miejsce a nie lans bez żadnej odpowiedzialności w miejscach publicznych, zwłaszcza gdzie ludzie jeżdzą na rowerach czy biegają czy spacerują z dziećmi. Pies to odpowiedzialność jak każde zwierzę w domu i temat wielokrotnie był poruszany ale widać dla kolejnego debila jedynie plakat z zakazem będzie informacją wiążącą.

    36 4 Cytuj
  • mknp@o2.pl 25 lut

    Zgadzam się, ale obawiam się, że zakaz niewiele zmieni. Większość ma wywalone na wszelkie zakazy i na innych. Atakujące psy, ścieżka blokowana przez smycz gdy pani sobie idzie jedną stroną, a pies na smyczy po drugiej, czy masa psich odchodów. Jak ktoś ma psa, to oczywiście że musi go wyprowadzać, ale niech przy tym nie utrudnia życia wszystkim dookoła. Tacy jeszcze nie kompletnie nie rozumieją jak się do nich mówi. Oczywiście są ludzie, którzy idą z psami i mają je pod kontrolą, sprzątają po nich, ale to jest rzadkość, wręcz aż dziwna, chociaż powinno to być normalne.

    21 2 Cytuj
  • 25 lut

    Polskie prawo nakłada na właścicieli zwierząt obowiązek należytej kontroli udając się w miejsce ogólnodostępne. Właściciel nie może wypuścić swojego czworonoga jak mu się tylko podoba.

    Obowiązek szczególnej ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia nakłada na właściciela art. 77 kodeksu wykroczeń:

    Art. 77. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany.

    Bardzo często, właściciele wyprowadzają swoje psy do lasu i puszczają je wolno po lesie. Tą kwestię również regulują przepisy kodeksu wykroczeń, a w szczególności art. 166:

    Art. 166. Kto w lesie puszcza luzem psa, poza czynnościami związanymi z polowaniem, podlega karze grzywny albo karze nagany.

    Moja rada - nie dyskutować z właścicielami tylko natychmiast dzwonić na straż miejską albo policję !

    16 3 Cytuj
  • 25 lut
    yakari napisał/a:

    Polskie prawo nakłada na właścicieli zwierząt obowiązek należytej kontroli udając się w miejsce ogólnodostępne. Właściciel nie może wypuścić swojego czworonoga jak mu się tylko podoba.

    Obowiązek szczególnej ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia nakłada na właściciela art. 77 kodeksu wykroczeń:

    Art. 77. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany.

    Bardzo często, właściciele wyprowadzają swoje psy do lasu i puszczają je wolno po lesie. Tą kwestię również regulują przepisy kodeksu wykroczeń, a w szczególności art. 166:

    Art. 166. Kto w lesie puszcza luzem psa, poza czynnościami związanymi z polowaniem, podlega karze grzywny albo karze nagany.

    Moja rada - nie dyskutować z właścicielami tylko natychmiast dzwonić na straż miejską albo policję !

    Problem w tym, że nikt normalnie nie awanturuje się na ścieżce, jedziesz rowerem czy biegasz, znajdujesz tą godzinę w ciągu dnia i trudno dzrzeć koty z włąścicielem psa..., dlatego uważam, że sprawę należałoby odgórnie nakazem ruszyć, aby władza już wykonawcza, ustawowa z mocy prawa zajmowała się problemem (np patrole). Mój post jest praktyczną stroną problemu.

    11 2 Cytuj
  • 3 mar

    Mam dwa psy ale chętnie podpiszę bo się zgadzam z Tobą i popieram Twoje stanowisko. Dorzuć jeszcze bezwzględny zakaz wchodzenia z psami do sklepów spożywczych, zwłaszcza tych, w których eksponowany jest towar niezabezpieczony opakowaniem, typu warzywa i owoce, pieczywo luzem, sery, wędliny, mięso w otwartych i półotwartych chłodniach. (Oczywiście zakaz również z psem na rękach).

    3 Cytuj

Odpowiedz