żadnego... dlatego tam wszyscy sprawdzają...
i nie warto w Polsce... no chyba, ze jest się dzieckiem i bawimy się w testery.
Nie zrozumiałeś. Możesz kupić łącze przykładowo w play. ale nie wiesz kto po drodze dla play realizuje łącze do czech, i jaka jest po drodze przepustowość oraz jakie są miedzy tym operatorem a operatorem w czechach przepustowości, nawet nie wiesz czy połączenie jest bezpośrednie czy też nie i czy np połączenie do czech nie idzie przez frankfurt lub inne większe albo mniejsze miasto. Efektem tego robisz pomiar np z PLAY do Czhech (a po drodze masz łącze z PLAY- przez netię. przez cogent, przez jakąś inną następną firmę i znowu przez następną, i jesteś w czechach. Ale po drodze np 5 dostawców) Dlatego należy wykonać pomiar do kilku miejsc, np do speedtest orange (tester tepsiany), lub speedtest.net, jeden pomiar w dodatku za granicę nic nie znaczy.
skąd wiesz, że jeden? nie wiesz... nie jeden, jedyny racjonalny.
Arakada taką ma prędkość w każdy wieczór.
Poza tym twój orange nawet nie potrafił zakończyć testu - mój internet zbyt wolno chodził na nasze....polskie testery. Daj sobie spokój z tymi mądrościami.
skąd wiesz, że jeden? nie wiesz... nie jeden, jedyny racjonalny.
Arakada taką ma prędkość w każdy wieczór.
Poza tym twój orange nawet nie potrafił zakończyć testu - mój internet zbyt wolno chodził na nasze....polskie testery. Daj sobie spokój z tymi mądrościami.
Ja skomentowałem tester dsl.cz jeden z najbardziej mylących ponieważ nie jest to serwer polski a na prędkość wpływ ma wiele czynników.
A po holere używać testerów.
Nie lepiej ściągać w miarę duży plik od jakiegoś dużego hostera i w ten sposób ocenić jakość łącza ?
Ewentualnie można zaciągnąć jakiś popularny program (np. OpenOffice) przy użyciu programów P2P i w ten sposób sprawdzić jakość swojego łącza.
A po holere używać testerów.
Nie lepiej ściągać w miarę duży plik od jakiegoś dużego hostera i w ten sposób ocenić jakość łącza ?
Ewentualnie można zaciągnąć jakiś popularny program (np. OpenOffice) przy użyciu programów P2P i w ten sposób sprawdzić jakość swojego łącza.
Można tak zrobić tylko, wiele ludzi nie umie potem ocenić jaka to prędkość przy pobieraniu się wyświetla.
A ja Faster-Netu nie polecam.
W wakacje było w miarę, ale teraz .. Szlag mnie trafia, i czuję, że tracę cierpliwość. Dlaczego?
Otóż, jak się dobrze orerintuję, odkąd zaczął się rok szkolny zaczęły się problemy z rozłączaniem, 10-20 minut wszystko chodzi pięknie, ładnie, po czym przez kilka minut internet się zawiesza, choć pokazuje full. Filmy na pewnej stronie na szczęście mi ładuje, ale gdy już chcę załadować coś na chociażby chomika, to mogę sobie jedynie o tym pomarzyć, to samo z nowo otwartymi kartami.
Najgorsze jest to, że nie znajdę nic lepszego, bo mieszkam w tak fatalnym miejscu, że albo komórkowe, albo druga radiowa firma, która jest równie "dobra" jak Faster.
przez większą część roku fasternet bryndza (gracz)
W pckom jest niezły internet kiedyś było słabo lecz teraz naprawdę śmiga dobrze założenie chyba darmowe zależy jaką prędkość wybierzesz ceny też są nie złe najlepiej się tam wybrać i spytać o zasięg ale radiowy internet ma to do siebie że w jednym miejscu śmiga fajnie a u kogoś innego słabo stąd zasięg ma duże znaczenie
przez większą część roku fasternet bryndza (gracz)
Mam fasterneta i specjalnie nie narzekam (ale zaznaczam, że w nic nie gram przez sieć).
Sporadycznie ściągam jakies pliki, ale jak już zasysam, to po kilka GB i zawsze, jak ściągałem, szło mi po całości oferowanej przepustowości. Zapodałem też ostatnio torrenta (koło 10GB), zobaczyć, jak działa p2p i również wykorzystywałem całe dostępne łącze (próby robiłem przed południem, jak też wieczorem). Korzystam z internetu w Trzemeśni, antenę mam ustawioną na Chełm.
To, co było problematyczne w fasternecie, to przez jakiś czas całkowita zmuła w godzinach wieczornych (koło 20), podobno jakieś ataki hakerskie ;-)
Zauważałem też czasami dłuższe ładowanie youtube'a, ale nie sprawdzałem wtedy przepustowości (następnym razem, jak to przyuważę, odłączę od sieci inne urządzenia i zrobię test)...
No i zdarzało się, że traceroute kończył się gdzieś na pierwszym gatewayu zaraz za moim ryterem, wtedy z odsieczą przychodził darmowy AERO2 z 512 kbps...
Tez mam z pckom i problemów jak narazie nie ma widac ze doinwestowuja w sprzet , mialem internet przez kilka lat z konkurencji i byla odwieczna katorga z dzialaniem
Nie chcę zakładać nowego tematu więc odświeżę tutaj.
Serdecznie pragnę skrytykować obsługę w ORANGE - salon w rynku.
Doszło u mnie do awarii modemu. Sprawę zgłosiłem telefonicznie - przyjechali techniczni (już dnia następnego) i stwierdzili, że należy wymienić modem na gwarancji. Udałem się do salonu i niestety okazało się, że nie mają na stanie - oznajmiłem, że chcę zamówić i zapytałem na kiedy będzie. W odpowiedzi usłyszałem, aby pytać lub dzwonić za dwa dni. Oczywiście dodzwonić się graniczy z cudem - mnie się nie udało. Udałem się ponownie do salonu ale modemu nadal nie było - poprosiłem o nr telefonu, na który uda się mi dodzwonić ( wizyta osobista to kolejka ok. 20 minut ;( telefon dostałem i przez pierwsze dwa dni Pani nawet odbierała - później tylko odrzucała moje połączenia. Przez kolejnych kilka dni nadal modemu nie było, usłyszałem, że są braki na magazynie centralnym i aby spytać w salonie w Dobczycach. Jak się okazało salon w Dobczycach nie jest salonem firmowym więc oni w ogóle nie mogą wymieniać sprzętu. W końcu uderzyłem na Kraków (po prawie 2 tygodniach zwodzenia - "jutro będzie"). W Bonarce nie było ale Pani poradziła mi Solvay. W Solvay'u suprise - mają!! Pani z obsługi (młoda) bardzo miła - wszystko szybko załatwiła (mimo problemów z numerem zgłoszenia). Ponadto oznajmiła, że nie słyszała o żadnych brakach w magazynach - wszystko uzupełniają na bieżąco - tylko wymiana modemu to dość długa procedura i nie ma za to żadnych profitów.
Jak na XXI wiek to obsługa w rynku lekko mówiąc nie zachwyca. Jestem pewny, że gdyby nawet nie mieli modemu na sklepie a chciałbym go zakupić nowego - nie wymienić - następnego dnia by dowieźli. Na klientach zależy im tylko gdy chcą coś sprzedać. W razie jakichkolwiek problemów/awarii oni nigdy nic zrobić nie mogą.Mimo, że z usługi nie można korzystać oczywiście fakturę zapłacić trzeba.
Duży minus za obsługę, mimo pozytywnego zaskoczenia w Krk straciłem całkiem zaufanie do tej firmy !! Nie polecam.
[cytat=Draco]Nie chcę zakładać nowego tematu więc odświeżę tutaj.
Serdecznie pragnę skrytykować obsługę w ORANGE - salon w rynku.
Doszło u mnie do awarii modemu. Sprawę zgłosiłem telefonicznie - przyjechali techniczni (już dnia następnego) i stwierdzili, że należy wymienić modem na gwarancji. Udałem się do salonu i niestety okazało się, że nie mają na stanie - oznajmiłem, że chcę zamówić i zapytałem na kiedy będzie. W odpowiedzi usłyszałem, aby pytać lub dzwonić za dwa dni. Oczywiście dodzwonić się graniczy z cudem - mnie się nie udało. Udałem się ponownie do salonu ale modemu nadal nie było - poprosiłem o nr telefonu, na który uda się mi dodzwonić ( wizyta osobista to kolejka ok. 20 minut ;( telefon dostałem i przez pierwsze dwa dni Pani nawet odbierała - później tylko odrzucała moje połączenia. Przez kolejnych kilka dni nadal modemu nie było, usłyszałem, że są braki na magazynie centralnym i aby spytać w salonie w Dobczycach. Jak się okazało salon w Dobczycach nie jest salonem firmowym więc oni w ogóle nie mogą wymieniać sprzętu. W końcu uderzyłem na Kraków (po prawie 2 tygodniach zwodzenia - "jutro będzie"). W Bonarce nie było ale Pani poradziła mi Solvay. W Solvay'u suprise - mają!! Pani z obsługi (młoda) bardzo miła - wszystko szybko załatwiła (mimo problemów z numerem zgłoszenia). Ponadto oznajmiła, że nie słyszała o żadnych brakach w magazynach - wszystko uzupełniają na bieżąco - tylko wymiana modemu to dość długa procedura i nie ma za to żadnych profitów.
Jak na XXI wiek to obsługa w rynku lekko mówiąc nie zachwyca. Jestem pewny, że gdyby nawet nie mieli modemu na sklepie a chciałbym go zakupić nowego - nie wymienić - następnego dnia by dowieźli. Na klientach zależy im tylko gdy chcą coś sprzedać. W razie jakichkolwiek problemów/awarii oni nigdy nic zrobić nie mogą.Mimo, że z usługi nie można korzystać oczywiście fakturę zapłacić trzeba.
Duży minus za obsługę, mimo pozytywnego zaskoczenia w Krk straciłem całkiem zaufanie do tej firmy !! Nie polecam.[/cytat
Jeden salon to nie firma :). Zawsze istnieje pomoc przez infolinie i internetowe zgłoszenie problemu. Dla mnie Orange jest ok. W twoim przypadku winny był "czynnik ludzki", czyli olanie klienta przez pracownika salonu.
Chodzi ci o blok czy dom jednorodzinny? jeżeli blok to podobno firma inetcentrum uruchomiła telewizje z internetem i telefonem na Facebooku widziałem reklamę.
Może zamiast do Czech sprawdzić warto prędkość w Polsce,
http://www.orange.pl/speedtest.phtml
Skąd wiesz ilu operatorów masz po drodze do testu w Czechach.
żadnego... dlatego tam wszyscy sprawdzają...
i nie warto w Polsce... no chyba, ze jest się dzieckiem i bawimy się w testery.
Nie zrozumiałeś. Możesz kupić łącze przykładowo w play. ale nie wiesz kto po drodze dla play realizuje łącze do czech, i jaka jest po drodze przepustowość oraz jakie są miedzy tym operatorem a operatorem w czechach przepustowości, nawet nie wiesz czy połączenie jest bezpośrednie czy też nie i czy np połączenie do czech nie idzie przez frankfurt lub inne większe albo mniejsze miasto. Efektem tego robisz pomiar np z PLAY do Czhech (a po drodze masz łącze z PLAY- przez netię. przez cogent, przez jakąś inną następną firmę i znowu przez następną, i jesteś w czechach. Ale po drodze np 5 dostawców) Dlatego należy wykonać pomiar do kilku miejsc, np do speedtest orange (tester tepsiany), lub speedtest.net, jeden pomiar w dodatku za granicę nic nie znaczy.
skąd wiesz, że jeden? nie wiesz... nie jeden, jedyny racjonalny.
Arakada taką ma prędkość w każdy wieczór.
Poza tym twój orange nawet nie potrafił zakończyć testu - mój internet zbyt wolno chodził na nasze....polskie testery. Daj sobie spokój z tymi mądrościami.
Ja skomentowałem tester dsl.cz jeden z najbardziej mylących ponieważ nie jest to serwer polski a na prędkość wpływ ma wiele czynników.
A po holere używać testerów.
Nie lepiej ściągać w miarę duży plik od jakiegoś dużego hostera i w ten sposób ocenić jakość łącza ?
Ewentualnie można zaciągnąć jakiś popularny program (np. OpenOffice) przy użyciu programów P2P i w ten sposób sprawdzić jakość swojego łącza.
Można tak zrobić tylko, wiele ludzi nie umie potem ocenić jaka to prędkość przy pobieraniu się wyświetla.
przez większą część roku fasternet bryndza (gracz)
W pckom jest niezły internet kiedyś było słabo lecz teraz naprawdę śmiga dobrze założenie chyba darmowe zależy jaką prędkość wybierzesz ceny też są nie złe najlepiej się tam wybrać i spytać o zasięg ale radiowy internet ma to do siebie że w jednym miejscu śmiga fajnie a u kogoś innego słabo stąd zasięg ma duże znaczenie
Mam fasterneta i specjalnie nie narzekam (ale zaznaczam, że w nic nie gram przez sieć).
Sporadycznie ściągam jakies pliki, ale jak już zasysam, to po kilka GB i zawsze, jak ściągałem, szło mi po całości oferowanej przepustowości. Zapodałem też ostatnio torrenta (koło 10GB), zobaczyć, jak działa p2p i również wykorzystywałem całe dostępne łącze (próby robiłem przed południem, jak też wieczorem). Korzystam z internetu w Trzemeśni, antenę mam ustawioną na Chełm.
To, co było problematyczne w fasternecie, to przez jakiś czas całkowita zmuła w godzinach wieczornych (koło 20), podobno jakieś ataki hakerskie ;-)
Zauważałem też czasami dłuższe ładowanie youtube'a, ale nie sprawdzałem wtedy przepustowości (następnym razem, jak to przyuważę, odłączę od sieci inne urządzenia i zrobię test)...
No i zdarzało się, że traceroute kończył się gdzieś na pierwszym gatewayu zaraz za moim ryterem, wtedy z odsieczą przychodził darmowy AERO2 z 512 kbps...
Tez mam z pckom i problemów jak narazie nie ma widac ze doinwestowuja w sprzet , mialem internet przez kilka lat z konkurencji i byla odwieczna katorga z dzialaniem
Nie chcę zakładać nowego tematu więc odświeżę tutaj.
Serdecznie pragnę skrytykować obsługę w ORANGE - salon w rynku.
Doszło u mnie do awarii modemu. Sprawę zgłosiłem telefonicznie - przyjechali techniczni (już dnia następnego) i stwierdzili, że należy wymienić modem na gwarancji. Udałem się do salonu i niestety okazało się, że nie mają na stanie - oznajmiłem, że chcę zamówić i zapytałem na kiedy będzie. W odpowiedzi usłyszałem, aby pytać lub dzwonić za dwa dni. Oczywiście dodzwonić się graniczy z cudem - mnie się nie udało. Udałem się ponownie do salonu ale modemu nadal nie było - poprosiłem o nr telefonu, na który uda się mi dodzwonić ( wizyta osobista to kolejka ok. 20 minut ;( telefon dostałem i przez pierwsze dwa dni Pani nawet odbierała - później tylko odrzucała moje połączenia. Przez kolejnych kilka dni nadal modemu nie było, usłyszałem, że są braki na magazynie centralnym i aby spytać w salonie w Dobczycach. Jak się okazało salon w Dobczycach nie jest salonem firmowym więc oni w ogóle nie mogą wymieniać sprzętu. W końcu uderzyłem na Kraków (po prawie 2 tygodniach zwodzenia - "jutro będzie"). W Bonarce nie było ale Pani poradziła mi Solvay. W Solvay'u suprise - mają!! Pani z obsługi (młoda) bardzo miła - wszystko szybko załatwiła (mimo problemów z numerem zgłoszenia). Ponadto oznajmiła, że nie słyszała o żadnych brakach w magazynach - wszystko uzupełniają na bieżąco - tylko wymiana modemu to dość długa procedura i nie ma za to żadnych profitów.
Jak na XXI wiek to obsługa w rynku lekko mówiąc nie zachwyca. Jestem pewny, że gdyby nawet nie mieli modemu na sklepie a chciałbym go zakupić nowego - nie wymienić - następnego dnia by dowieźli. Na klientach zależy im tylko gdy chcą coś sprzedać. W razie jakichkolwiek problemów/awarii oni nigdy nic zrobić nie mogą.Mimo, że z usługi nie można korzystać oczywiście fakturę zapłacić trzeba.
Duży minus za obsługę, mimo pozytywnego zaskoczenia w Krk straciłem całkiem zaufanie do tej firmy !! Nie polecam.
[cytat=Draco]Nie chcę zakładać nowego tematu więc odświeżę tutaj.
Serdecznie pragnę skrytykować obsługę w ORANGE - salon w rynku.
Doszło u mnie do awarii modemu. Sprawę zgłosiłem telefonicznie - przyjechali techniczni (już dnia następnego) i stwierdzili, że należy wymienić modem na gwarancji. Udałem się do salonu i niestety okazało się, że nie mają na stanie - oznajmiłem, że chcę zamówić i zapytałem na kiedy będzie. W odpowiedzi usłyszałem, aby pytać lub dzwonić za dwa dni. Oczywiście dodzwonić się graniczy z cudem - mnie się nie udało. Udałem się ponownie do salonu ale modemu nadal nie było - poprosiłem o nr telefonu, na który uda się mi dodzwonić ( wizyta osobista to kolejka ok. 20 minut ;( telefon dostałem i przez pierwsze dwa dni Pani nawet odbierała - później tylko odrzucała moje połączenia. Przez kolejnych kilka dni nadal modemu nie było, usłyszałem, że są braki na magazynie centralnym i aby spytać w salonie w Dobczycach. Jak się okazało salon w Dobczycach nie jest salonem firmowym więc oni w ogóle nie mogą wymieniać sprzętu. W końcu uderzyłem na Kraków (po prawie 2 tygodniach zwodzenia - "jutro będzie"). W Bonarce nie było ale Pani poradziła mi Solvay. W Solvay'u suprise - mają!! Pani z obsługi (młoda) bardzo miła - wszystko szybko załatwiła (mimo problemów z numerem zgłoszenia). Ponadto oznajmiła, że nie słyszała o żadnych brakach w magazynach - wszystko uzupełniają na bieżąco - tylko wymiana modemu to dość długa procedura i nie ma za to żadnych profitów.
Jak na XXI wiek to obsługa w rynku lekko mówiąc nie zachwyca. Jestem pewny, że gdyby nawet nie mieli modemu na sklepie a chciałbym go zakupić nowego - nie wymienić - następnego dnia by dowieźli. Na klientach zależy im tylko gdy chcą coś sprzedać. W razie jakichkolwiek problemów/awarii oni nigdy nic zrobić nie mogą.Mimo, że z usługi nie można korzystać oczywiście fakturę zapłacić trzeba.
Duży minus za obsługę, mimo pozytywnego zaskoczenia w Krk straciłem całkiem zaufanie do tej firmy !! Nie polecam.[/cytat
Jeden salon to nie firma :). Zawsze istnieje pomoc przez infolinie i internetowe zgłoszenie problemu. Dla mnie Orange jest ok. W twoim przypadku winny był "czynnik ludzki", czyli olanie klienta przez pracownika salonu.
Witam,
od wczoraj są problemy z siecią arkada w Trzemeśni, czy u was jest też kłopot czy macie kontakt ze światem?
Też mam problemy , ale na bieżąco naprawiają !
witam, czy może mi ktoś polecic gdzie warto podpisac umowe, cyfrowy polsat nc+ itp. interesuje mnie v z internrtem
Chodzi ci o blok czy dom jednorodzinny? jeżeli blok to podobno firma inetcentrum uruchomiła telewizje z internetem i telefonem na Facebooku widziałem reklamę.
Fasternet ( slownet ) to jakas kpina!!!!!! Cały czas są problemy!!