Forum » Myślenice

Dojazd do pracy w Krakowie w Wielkanoc

  • 10 kwi 2012

    Nie wiem za bardzo do kogo piszę, ale chodzi o dojazd do pracy w Wielkanoc.  Nie wszyscy mają wolne i odpoczywają są zawody tj. pielęgniarka, strażak zawodowy, położna, policjant itd. ,którzy muszą dojechać do pracy w Krakowie, a tu ani PKS ani busiarze nie kursują / nie wszyscy są posiadaczami prywatnych aut/ i nie ma jak dojechać.
    To co mają zamknąć szpital, remizę, położnica ma poczekać z porodem, pożar ma poczekać ,  bo przewoźnicy robią sobie wolne.
    Wiem, że poruszam znów problem busów, ale to jest po prostu irytujące jak oni się zachowują.

    5 10 Cytuj
  • 10 kwi 2012

    Sobota do 13.00 Niedziela zero połączeń z Rudnikiem, Sułkowicami /kurs opanowany przez pana Mleczka/ Co Wy na to.

    6 9 Cytuj
  • 10 kwi 2012

    Musisz się pogodzić z tym, że to nie są państwowi przewoźnicy, a prywatni i prawo do wolnego mają. Nie muszą jeździć wtedy kiedy są takie duże święta. Także mają rodziny i chcą z nimi czas spędzić.
    Pozdrawiam - handlowiec detaliczny

    7 8 Cytuj
  • 10 kwi 2012

    Samochodem spokojnie ,busami jeżdżą hardkorowcy czy jakoś tak

    5 2 Cytuj
  • 10 kwi 2012

    oley robote i tak RZAD zadba bys robiła do 111 :) YOŁ

    2 3 Cytuj
  • 11 kwi 2012

    Zastanawia mnie co tak dużo minusów przy mojej wypowiedzi? Osoby minusujące zaprosiłbym do pracy w święta - jakiejkolwiek, czy to sprzedaży w sklepie, siedzenia na kasie, czy prowadzenia przewozu osób.

    KAŻDY ma prawo do wolnego, szczególnie jak jest przedsiębiorcom prywatnym.
    Jak się wam nie PODOBA, to sobie załóżcie swoją własną FIRMĘ PRZEWOZOWĄ i jeździjcie każdego dnia...
    Będzie fajnie.

    3 4 Cytuj
  • 11 kwi 2012

    Detalisto minusy dostajesz zapewne z różnych powodów np.:

    1) nasz Naród jest taki że każdy kto wychodzi ponad zostaje wciągnięty... zatem wychylanie się (czytaj: inne zdanie, inny gust itp) jest nie mile widziany i minusowany.
    2) narzekanie na wszystko w okół bierze się stąd że my Naród ciemiężony jest uprzywilejowany i nam się wszystko należy (czy się stoi czy się leży)... ale żeby samemu coś zrobić - bo nie bardzo bo to przecież wymaga zaangażowania i wysiłku.

    Reasumując: mentalność.

    2 5 Cytuj
  • 11 kwi 2012

    rowniez pracuje w kazda niedziele chwala za takie dni jak wielkanoc jestem z rodzina

    2 4 Cytuj
  • 11 kwi 2012

    [quote=gość: zobus] rowniez pracuje w kazda niedziele chwala za takie dni jak wielkanoc jestem z rodzina [/quote]
    Ja też chciałabym spędzić Wielkanoc z rodziną, ale cóż- taką mam pracę że cały dzień spędziłam na stanowisku, dobrze, że w miejscu zamieszkania, bo samochodu nie mam.

    4 2 Cytuj
  • 11 kwi 2012

    Czy taka położna, strażak itp. nie chcieliby spędzić Świat z rodzina, ale dla dobra wszystkich muszą pracować a zatem muszą dojechać do pracy/ w tych zawodach nie wszystkich stać na własne samochody/ więc zastanówcie się co busiarze piszecie. Chcecie tylko jeździć na rentowych kursach ?

    4 5 Cytuj
  • 11 kwi 2012

    [quote=gość: Strażak KM PSP] Czy taka położna, strażak itp. nie chcieliby spędzić Świat z rodzina, ale dla dobra wszystkich muszą pracować a zatem muszą dojechać do pracy/ w tych zawodach nie wszystkich stać na własne samochody/ więc zastanówcie się co busiarze piszecie. Chcecie tylko jeździć na rentowych kursach ? [/quote]

    Skarbie. Ale strażak, albo pracuje w "państwowej" albo "ochotniczej", położna, pielęgniarka lekarz, to zawody szczególnie wrażliwe i w dodatku w większości państwowe.

    Tymczasem przewóz osób to prywatna obecnie instytucja. Mają prawo do odpoczynku, chyba że będą jeździć ale np. za 15 zł w jedną stronę z racji "stawki premium".

    Pracowałem w czwartek-piątek-sobote-niedziele. Kiedy bydło z okolicznych wiosek robiło zakupy w Myślenicach, chodziło z koszyczkiem, żarło ciasta i kiełbasę ja pracowałem - uwierz mi chciałbym mieć wolne, dlatego staje w obronie busiarzy, bo to też ludzie i też mają prawo do odpoczynku.

    Równie dobrze, można powiedzieć, że w powiecie nie działa całodobowa opieka stomatologiczna i trzeba jechać do krakowa.

    4 4 Cytuj
  • 11 kwi 2012

    [quote=glazier] Nie wiem za bardzo do kogo piszę, ale chodzi o dojazd do pracy w Wielkanoc.  Nie wszyscy mają wolne i odpoczywają są zawody tj. pielęgniarka, strażak zawodowy, położna, policjant itd. ,którzy muszą dojechać do pracy w Krakowie, a tu ani PKS ani busiarze nie kursują / nie wszyscy są posiadaczami prywatnych aut/ i nie ma jak dojechać.
    To co mają zamknąć szpital, remizę, położnica ma poczekać z porodem, pożar ma poczekać ,  bo przewoźnicy robią sobie wolne.
    Wiem, że poruszam znów problem busów, ale to jest po prostu irytujące jak oni się zachowują. [/quote]

    Proponuję albo kupić busa i otworzyć swoją linię regularną i jeździć 365dni w roku najlepiej po 24h na dobę.... albo zacząć korzystać w tych wyjątkowych sytuacjach (czyt. świętach) z TAXI :)

    2 3 Cytuj

Odpowiedz