Wiem że piszę pierdoły i zawracam wam głowe,alemoże uda mi się odnaleźć tę dziewczynę :)
Czekała dziś na koleżankę na przystanku busów w Myślenicach. Opisac mogę ją tak: ciemne włosy, żółty sweterek, niebieskie buty i chyba niebieskie spodnie (wybaczcie mi to ''chyba'' ale byłem rozkojażony :) ) miała też I-Phonea w żółtej ''gumce''. Dziewczyno !!! jeśli to czytasz proszę napiszz :)
Nie Staszek- on nie chodzi w niebieskich butach. Ciemne włosy, żółty sweterek...-bardziej mariusz z łowców.b. Tak podejrzewam, chociaż co on mógłby robić w M-cach?
A tak na poważnie- skoro wiesz że czekała na koleżankę to rozmawiałeś albo z nią, albo z koleżanką. I mogłeś dowiedzieć się wszystkiego od nich. Nawet jeśli obserwowałeś z ukrycia a nie rozmawiałeś- trza się było odważyć i podejść, pogadać. Jakby nie było- zay..eś. Miałeś szanse i pewnie wstyd nie puścił..Wystarczyło podejsc i pogadać, zapytac o cos konkretnego i miałbys obraz czy laska jest w porządku, poukładana i moze cos by wyszło, A teraz gdy juz polowa Myślenic jej szuka okaże się ze sie schowała..takby mozna było bez konc
nie szukaj- sama wróci jak jej zależy(zalezy co sobą reprezentuje) Zycze ci znalezienia i powodzenia we wszystkim.
Wiem że piszę pierdoły i zawracam wam głowe,alemoże uda mi się odnaleźć tę dziewczynę :)
Czekała dziś na koleżankę na przystanku busów w Myślenicach. Opisac mogę ją tak: ciemne włosy, żółty sweterek, niebieskie buty i chyba niebieskie spodnie (wybaczcie mi to ''chyba'' ale byłem rozkojażony :) ) miała też I-Phonea w żółtej ''gumce''. Dziewczyno !!! jeśli to czytasz proszę napiszz :)
to Staszek - tylko się tak ubiera .
Nie Staszek- on nie chodzi w niebieskich butach. Ciemne włosy, żółty sweterek...-bardziej mariusz z łowców.b. Tak podejrzewam, chociaż co on mógłby robić w M-cach?
A tak na poważnie- skoro wiesz że czekała na koleżankę to rozmawiałeś albo z nią, albo z koleżanką. I mogłeś dowiedzieć się wszystkiego od nich. Nawet jeśli obserwowałeś z ukrycia a nie rozmawiałeś- trza się było odważyć i podejść, pogadać. Jakby nie było- zay..eś. Miałeś szanse i pewnie wstyd nie puścił..Wystarczyło podejsc i pogadać, zapytac o cos konkretnego i miałbys obraz czy laska jest w porządku, poukładana i moze cos by wyszło, A teraz gdy juz polowa Myślenic jej szuka okaże się ze sie schowała..takby mozna było bez konc
nie szukaj- sama wróci jak jej zależy(zalezy co sobą reprezentuje) Zycze ci znalezienia i powodzenia we wszystkim.
Na przyszłość . Podchodzisz do do niej i pytasz:" Wierzysz mała w miłość od pierwszego wejrzenia czy mam podejść jeszcze raz " ?
nie te czasy laki teraz nie lecą na takie teksty :)