jestem na etapie budowania domu i zastanawiam się nad problemem kanalizacji..
czy ktoś wie ile kosztuje wywóz szamba na terenie Myślenic?
może bardziej opłacalna jest własna oczyszczalnia ale z jakimi kosztami się to wiąże? Ile tak naprawdę kosztuje wybudowanie własnej oczyszczalni?
Rachunki za wodę są jeszcze znośne ale za ścieki przyprawiają o zawrót głowy a przecież nie cała zużyta woda zwracana jest w formie ścieków..
będę wdzięczna za sugestie..
możesz zapomnieć o oczyszczalni starostwo nie wyda tobie pozwolenia bo plany zagospodarowania nie zezwalają na oczyszczalnie mimo tego że ustawa tego nie zabrania .ja miałem taki sam problem i okazało się że nie zrobili mi kanalizacji (nie z mojej winy)a starostwo nie wyraziło zgody na oczyszczalnie,musiałem na własny koszt robic przyłącz kanalizacji.O szambie też trzeba zapomnieć bo cię zniszczą za wywóz.
To jak to jest bo nie kumam-ustawa sobie a lokalne władze sobie?
Czy w tym kraju obowiązuje jakies prawo?Czy jeżeli przydomowa oczyszczalnia spełniałaby wszelkie warunki zgodnie z ustawą to i tak nie mogę jej wybudować tylko dalej utrzymywać dwór prezesa.
O tym czy budynek ma być podłączony do kanalizacji określają przepisy w planie zagospodarowania przestrzennego dla danego terenu. Jeśli istnieje taki zapis, to starostwo nie może wydać pozwolenia na budowę szamba czy oczyszczalni ścieków. Wyjątek może być wtedy, gdy MZWiK w warunkach przyłączenia napisze, ze nie ma technicznej możliwości połączenia do istniejącej kanalizacji np z powodu różnicy poziomów.
Natomiast odpowiadając Babetowi, to oczyszczalnia ścieków musi spełnić pewne wymagania. Musisz zapewnić odprowadzenie ścieków Jeśli chcesz to zrobić do potoku, czy do przydrożnego rowu musisz uzyskać pozwolenie wodno-prawne, które wydaje starostwo na podstawie operatu wodno-prawnego. O ile się orientuję, taki operat kosztuje około 1500-2000 zł. Jeżeli masz dużą działkę, to możesz zrobić rozsączanie do gruntu bez operatu, ale tu też są wymagania od granic działki, od studni, okien itp.
Czyli mam wolność wyboru,ale i tak muszę zrobić jak nakaże urzednik.A jeżeli urzędnikowi zależy nie na środowisku tylko na interesie np. firmy zarabiającej na ściekach to nawet gdyby wybudował najnowocz3eśniejszą w Europie przydomową oczyszczalnię to i tak nie otrzmam na to zgody..To w d...ie mam taką wolność.
Z tego co się orientuję, to nie masz obowiązku przyłączyć kanalizację -m usisz mieć przydowmową oczyszczalnie ścieków i dokumentowac fakturami wywóz nieczystości (jakoś tak się to nazywa:-) w określonych odstępach czasu. Popytaj, poczytaj i nie daj się zastraszyć.
pesymisto, bierz przykład z gminy. Dostała zakaz budowy śmieciarni i co przestała budować?
Odnośnie nowo budowanej kanalizacji, czy mieszkańcy wiedzą, czy zdają sobie sprawę jaką będą płacić cenę za tą usługę? To tak jakbym wszedł do sklepu w którym nie ma cen na pułkach tylko przy kasie dowiem się ile zapłacę. Co gorsze rada w imię demokracji chce nas zmusić do podłączenia niezależnie czy będzie Cie stać czy nie, czy masz możliwość na budowę oczyszczalni przydomowej czy nie. Czy masz szambo, czy nawet masz już wybudowana oczyszczalnię ścieków. Zachowują się jak monopolista. A jak nie będziesz płacił rachunków za ścieki to co będzie? KOMORNIK?
Ottman budowa przydomowej oczyszczalni ścieków do 5m3 na dobę na pewno nie wymaga pozwolenia na budowę, a jedynie ZGŁOSZENIA budowy do starostwa. Natomiast odbiór do eksploatacji wybudowanej oczyszczalni zgłasza się do gminy. Więcej w tej sprawie można poszukać w internecie.
Martynka, są różne rodzaje przydomowych oczyszczalni. Są też i takie rodzaje,że wybudujesz i to wszystko. Nic nie trzeba wywozić.
Na tym akurat się nie znam :-), tak nas powiadomiła pani z gminy robiąca wstępne przyłaczenie do kanalizacji. My się zgodziliśmy, bo na oczyszczalnię miejsca koło domu nie mamy, chociaż zdaję sobie sprawę ze będziemy płacić i płakać, jak za prąd, gaz itp.
Cytat"pesymisto, bierz przykład z gminy. Dostała zakaz budowy śmieciarni i co przestała budować?"
Ale gmina ma prawników za nasze pieniądze a nawet gdy przegra to zapłaci z naszych pieniędzy a ja gdy pier...nę sobie na dworze to mogę zapłacić karę za zanieczyszczanie środowiska i tylko ze swoich ciężko zapracowanych pieniędzy.Z autopsji wiem że przymyka się oka na przewinienia innych ale nieprawitielno myślących każe za byle głupotę,zobaczysz co będzie z paleniem ognisk czy kąpielą psa w Rabie.Takie przepisy są właśnie po to aby uwalić kogo trzeba za byle głupotę aby w papierach miał że był karany.Nie ważne za co ważne że karany.
pesymisto, a kto wybiera tych ludzi, którzy potem dają w tyłek wyborcom?
Konstytucja RP
Art. 2.
Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.
Art. 4.
1. Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu.
Art. 32.
1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.
Art. 32.
1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
Pesymisto-Narodzie, masz władze i CHYBA jesteś traktowany równo przez władzę publiczną?
Gdyby jeszcze w Konstytucji był zapis, że władza publiczna ma zapewnić pracę i WYNAGRODZENIE średnie krajowe to może by coś się zmieniło. A tak to podwyżki wody, ścieków i innych podatków, bo np trzeba wybudować strzelnicę, podwyżki dla budżetówki itd. a jak stwierdziła Martynka płać i płacz.
Martynko, jak myślisz, po wybudowaniu oczyszczalni wody MZWiK, cena wody będzie taka sama czy nie? A pani z gminy powiedziała ile będziesz płacić za m3 ścieków? A czy słyszałaś przed budową tej najdroższej kanalizacji o innych możliwościach tzn. tańszych rozwiązania dla mieszkańców?
Burmistrz jeździł na spotkania z mieszkańcami wsi czy gdzieś powiedział, że będzie PRZYMUS podłączenia się do budowanej kanalizacji, a byłem na kilku? Czy twoim zdanie było to ciche milczenie burmistrza, czy tylko brak zadanego pytania dotyczącego sprawy?
Gdyby jeszcze w Konstytucji był zapis, że władza publiczna ma zapewnić pracę i WYNAGRODZENIE średnie krajowe to może by coś się zmieniło.
Aaa, żeby wszyscy zarabiali średnią - to wszyscy musieliby zarabiać po równo. Czyli de facto "czy się stoi, czy się leży tysiąc (albo i milion, a co!) złotych się należy"
A co do burmistrza - to co powie na spotkaniach - to jedno, a co zrobi - to drugie. Powiedział może, że przymusu nie będzie?
Z jednej strony chcielibyśmy, żeby wokół naszych osiedli, miasta było czysto, żeby nie było fetoru z wypływających szamb a jednocześnie bronimy się przed zbiorcza kanalizacją jak przed jakimś złem. Nie wierzę, że ktoś wybuduje sobie szambo i przy 4-osobowej rodzinie będzie wywoził 2 razy ścieki po prawie 200 zł za beczkę. Po pół roku będzie dziura w dnie lub bardziej bezczelnie nadmiar bedzie wypuszczany do pobliskiego rowu czy potoku. A eko-szamba na naszym terenie to czysta mrzonka. Przy tak zwięzłych gliniastych gruntach system rozsączający po dwóch latach będzie do wymiany. Kogo na to stać.
I z drugiej strony coraz więcej ludzi nie stać na opłacanie ścieków , gdyż ceny, jakie wymyśla sobie Pan Prezes MZWiK są brane z sufitu albo co gorsza - płacimy za kilometry rurociągów. Pan Prezes nie chce robić lokalnych mini oczyszczalni, które jakoś w całej europie świetnie prosperują a cena ich budowy jest dużo mniejsza w stosunku do wielkich zbiorczych oczyszczalni. Spójrzcie ile kilometrów ciągnie się kanalizacja z Trzemeśni do oczyszczalni w Myślenicach? Czy tam nie mogły powstać lokalne oczyszczalnie? Nie, bo łatwiej później zmusić ludzi do płacenia olbrzymich cen za ścieki
Ottoman, nie zgodzę się z Tobą - jeśli chodzi o eko-szamba. Znam kilka dobrze funkcjonujących przydomowych oczyszczalni z gminy Stryszów (wsie Stryszów i Stronie) - w tym jedną, która działa nieprzerwanie od 2003 roku. To jest za Kalwarią Zebrzydowską, więc niedaleko. I gleby raczej zbliżone do tych, które są w okolicach Myślenic. W sumie nie wgryzałam się w temat od czego to zależy. Od dobrego projektu?
Jeśli idzie o mini oczyszczalnie i ceny opłat za ścieki - masz 100% racji
aleex. Jestem daleki od posądzeń, ale od 2003 roku może działać sprawnie system rozsączający. Zakładając średnie zużycie wody na 1 mieszkańca na miesiąc - około 2 m3, to w tym okresie 4-osobowa rodzina zużyła 864 m3 wody i tyle samo odprowadziła ścieków. W naszych zwięzłych gruntach 70 metrowy (taki przeważnie się projektuje) system rozsączający nie jest w stanie dokładne przefiltrować ścieków.
Mogę podejrzewać, że jest to oczyszczalnia z odprowadzeniem ścieków lub tez poza systemem rozsączajcym jest odprowadzenie, ale to już byłoby nie legalne.
Ottoman wg Twoich danych 1 mieszkaniec zużywa 2m3 wody na miesiąc razy 4 osoby daje 8m3 na miesiąc. A podane 864 m3 dzieląc przez 8 m3 to jest 108 miesięcy, dzieląc przez 12miesięcy daje 9 lat zużywania wody.
Nie bardzo rozumiem takie przykłady.
Przy takim rozwiązaniu nic nie wywozisz, nie ma rozsączania choć może być. Zamiast pokazanego na filmie plastikowego zbiornika można wykorzystać istniejące szambo pod warunkiem że jest szczelne.
Ten typ oczyszczalni może być z przepływem ścieków poziomo albo pionowo tak jak na filmie. Jedynie co musisz zrobić raz na dwa lata wypompować gęste z szamba ale i tego nie musisz wywozić. Gęste należy umieścić na foli zwapnować i tak przez pewien czas potrzymać, następnie możesz tego użyć do kompostnika z innymi odpadami, trawa, liście itd.
No jest to dobre rozwiązanie. I zgadzam się co do spożytkowania gęstej zawiesiny o której piszesz. Ale trzeba mieć już nieco większą działkę. Natomiast na prezentowanym filmiku nic nie było powiedziane co z odpływem oczyszczonych ścieków. Tu był pokazany dół (na schemacie też pokazany jest dół) Owszem można sobie urządzić staw i go jakoś obsadzić ? Wody będzie sporo, bo na poletko filtracyjne również pada deszcz. A każde odprowadzenie poza teren działki (rów czy potok) wymaga pozwolenia wodno-prawnego. Oczywiście wszystko jest do przejścia. Tylko to troszkę kosztuje. Nie mam porównania, czy wykonanie przyłącza i opłacanie debilnie drogich opłat za ścieki (dotyczy MZWiK w Myslenicach) np przez 20 lat będzie tańsze czy droższe od oczyszczalni, kosztów poletka filtracyjnego, urządzenia stawu lub zrzutu do rowu? Do tego należy doliczyć koszty pompy i poboru prądu. I za kilka, kilkanaście lat należy się liczyć przynajmniej z częściową wymianą żwiru na poletku.
Ten rodzaj oczyszczalni jak widziałeś jeżeli jest odpowiednio duży filtr piaskowe to ewentualnie zwiększona ilość ścieków jest oczyszczona i może gromadzić się w tym stawku oczku z roślinami.
Użyty żwir jako filtr to jeden z elementów oczyszczania, a najważniejsze są odpowiednie rośliny posadzone na górze filtra. To one głownie oczyszczają i przetwarzają ścieki. Pompa jest potrzebna w sytuacji kiedy brak jest odpowiedniego spadku.
Co do kosztów to ile może kosztować podłączenie do budowanej kanalizacji na odcinku 30m i potem co miesiąc opłaty w stosunku do wybudowania takiej oczyszczalni, którą buduje się na wiele lat. Ewentualnie jeżeli rodzina się zwiększy można powiększyć.
I nie można mówić, że tacy jak ja bronią się przed zbiorczą kanalizacja, tu chodzi tylko o ekonomie rodzinną. A ekonomia gminna wg mnie nie jest zła, jest bardzo zła.
Jak można byc takim idiotą i wierzyć że jakaś przydomowa oczyszczalnia po wybudowaniu nie generuje żadnych ścieków, a wszystkie ścieki znikają. Dawno nie słyszałem tak durnej bajki. A najgorsze jest to że część społeczeństwa w to wierzy. Ale was te firmy sprzedające przydomówki robią w balona.
NAIWNI!!!
bill, takie balony tak jak Ty rozpowiadały podobne bajki podczas wyborów i mamy tego rezultaty. Takim pisaniem wykorzystujesz naiwność wielu osób i przede wszystkim oto Ci chodzi. W ten sposób robisz ich w balona.
A gminy budujące takie oczyszczalnie i dostające dofinansowanie z Unii to kto jest w tym przypadku balonem gmina czy Unia.
jestem na etapie budowania domu i zastanawiam się nad problemem kanalizacji..
czy ktoś wie ile kosztuje wywóz szamba na terenie Myślenic?
może bardziej opłacalna jest własna oczyszczalnia ale z jakimi kosztami się to wiąże? Ile tak naprawdę kosztuje wybudowanie własnej oczyszczalni?
Rachunki za wodę są jeszcze znośne ale za ścieki przyprawiają o zawrót głowy a przecież nie cała zużyta woda zwracana jest w formie ścieków..
będę wdzięczna za sugestie..
możesz zapomnieć o oczyszczalni starostwo nie wyda tobie pozwolenia bo plany zagospodarowania nie zezwalają na oczyszczalnie mimo tego że ustawa tego nie zabrania .ja miałem taki sam problem i okazało się że nie zrobili mi kanalizacji (nie z mojej winy)a starostwo nie wyraziło zgody na oczyszczalnie,musiałem na własny koszt robic przyłącz kanalizacji.O szambie też trzeba zapomnieć bo cię zniszczą za wywóz.
To jak to jest bo nie kumam-ustawa sobie a lokalne władze sobie?
Czy w tym kraju obowiązuje jakies prawo?Czy jeżeli przydomowa oczyszczalnia spełniałaby wszelkie warunki zgodnie z ustawą to i tak nie mogę jej wybudować tylko dalej utrzymywać dwór prezesa.
O tym czy budynek ma być podłączony do kanalizacji określają przepisy w planie zagospodarowania przestrzennego dla danego terenu. Jeśli istnieje taki zapis, to starostwo nie może wydać pozwolenia na budowę szamba czy oczyszczalni ścieków. Wyjątek może być wtedy, gdy MZWiK w warunkach przyłączenia napisze, ze nie ma technicznej możliwości połączenia do istniejącej kanalizacji np z powodu różnicy poziomów.
Natomiast odpowiadając Babetowi, to oczyszczalnia ścieków musi spełnić pewne wymagania. Musisz zapewnić odprowadzenie ścieków Jeśli chcesz to zrobić do potoku, czy do przydrożnego rowu musisz uzyskać pozwolenie wodno-prawne, które wydaje starostwo na podstawie operatu wodno-prawnego. O ile się orientuję, taki operat kosztuje około 1500-2000 zł. Jeżeli masz dużą działkę, to możesz zrobić rozsączanie do gruntu bez operatu, ale tu też są wymagania od granic działki, od studni, okien itp.
Czyli mam wolność wyboru,ale i tak muszę zrobić jak nakaże urzednik.A jeżeli urzędnikowi zależy nie na środowisku tylko na interesie np. firmy zarabiającej na ściekach to nawet gdyby wybudował najnowocz3eśniejszą w Europie przydomową oczyszczalnię to i tak nie otrzmam na to zgody..To w d...ie mam taką wolność.
Z tego co się orientuję, to nie masz obowiązku przyłączyć kanalizację -m usisz mieć przydowmową oczyszczalnie ścieków i dokumentowac fakturami wywóz nieczystości (jakoś tak się to nazywa:-) w określonych odstępach czasu. Popytaj, poczytaj i nie daj się zastraszyć.
pesymisto, bierz przykład z gminy. Dostała zakaz budowy śmieciarni i co przestała budować?
Odnośnie nowo budowanej kanalizacji, czy mieszkańcy wiedzą, czy zdają sobie sprawę jaką będą płacić cenę za tą usługę? To tak jakbym wszedł do sklepu w którym nie ma cen na pułkach tylko przy kasie dowiem się ile zapłacę. Co gorsze rada w imię demokracji chce nas zmusić do podłączenia niezależnie czy będzie Cie stać czy nie, czy masz możliwość na budowę oczyszczalni przydomowej czy nie. Czy masz szambo, czy nawet masz już wybudowana oczyszczalnię ścieków. Zachowują się jak monopolista. A jak nie będziesz płacił rachunków za ścieki to co będzie? KOMORNIK?
Ottman budowa przydomowej oczyszczalni ścieków do 5m3 na dobę na pewno nie wymaga pozwolenia na budowę, a jedynie ZGŁOSZENIA budowy do starostwa. Natomiast odbiór do eksploatacji wybudowanej oczyszczalni zgłasza się do gminy. Więcej w tej sprawie można poszukać w internecie.
Martynka, są różne rodzaje przydomowych oczyszczalni. Są też i takie rodzaje,że wybudujesz i to wszystko. Nic nie trzeba wywozić.
Na tym akurat się nie znam :-), tak nas powiadomiła pani z gminy robiąca wstępne przyłaczenie do kanalizacji. My się zgodziliśmy, bo na oczyszczalnię miejsca koło domu nie mamy, chociaż zdaję sobie sprawę ze będziemy płacić i płakać, jak za prąd, gaz itp.
Cytat"pesymisto, bierz przykład z gminy. Dostała zakaz budowy śmieciarni i co przestała budować?"
Ale gmina ma prawników za nasze pieniądze a nawet gdy przegra to zapłaci z naszych pieniędzy a ja gdy pier...nę sobie na dworze to mogę zapłacić karę za zanieczyszczanie środowiska i tylko ze swoich ciężko zapracowanych pieniędzy.Z autopsji wiem że przymyka się oka na przewinienia innych ale nieprawitielno myślących każe za byle głupotę,zobaczysz co będzie z paleniem ognisk czy kąpielą psa w Rabie.Takie przepisy są właśnie po to aby uwalić kogo trzeba za byle głupotę aby w papierach miał że był karany.Nie ważne za co ważne że karany.
pesymisto, a kto wybiera tych ludzi, którzy potem dają w tyłek wyborcom?
Konstytucja RP
Art. 2.
Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.
Art. 4.
1. Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu.
Art. 32.
1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.
Art. 32.
1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
Pesymisto-Narodzie, masz władze i CHYBA jesteś traktowany równo przez władzę publiczną?
Gdyby jeszcze w Konstytucji był zapis, że władza publiczna ma zapewnić pracę i WYNAGRODZENIE średnie krajowe to może by coś się zmieniło. A tak to podwyżki wody, ścieków i innych podatków, bo np trzeba wybudować strzelnicę, podwyżki dla budżetówki itd. a jak stwierdziła Martynka płać i płacz.
Martynko, jak myślisz, po wybudowaniu oczyszczalni wody MZWiK, cena wody będzie taka sama czy nie? A pani z gminy powiedziała ile będziesz płacić za m3 ścieków? A czy słyszałaś przed budową tej najdroższej kanalizacji o innych możliwościach tzn. tańszych rozwiązania dla mieszkańców?
Burmistrz jeździł na spotkania z mieszkańcami wsi czy gdzieś powiedział, że będzie PRZYMUS podłączenia się do budowanej kanalizacji, a byłem na kilku? Czy twoim zdanie było to ciche milczenie burmistrza, czy tylko brak zadanego pytania dotyczącego sprawy?
Aaa, żeby wszyscy zarabiali średnią - to wszyscy musieliby zarabiać po równo. Czyli de facto "czy się stoi, czy się leży tysiąc (albo i milion, a co!) złotych się należy"
A co do burmistrza - to co powie na spotkaniach - to jedno, a co zrobi - to drugie. Powiedział może, że przymusu nie będzie?
Z jednej strony chcielibyśmy, żeby wokół naszych osiedli, miasta było czysto, żeby nie było fetoru z wypływających szamb a jednocześnie bronimy się przed zbiorcza kanalizacją jak przed jakimś złem. Nie wierzę, że ktoś wybuduje sobie szambo i przy 4-osobowej rodzinie będzie wywoził 2 razy ścieki po prawie 200 zł za beczkę. Po pół roku będzie dziura w dnie lub bardziej bezczelnie nadmiar bedzie wypuszczany do pobliskiego rowu czy potoku. A eko-szamba na naszym terenie to czysta mrzonka. Przy tak zwięzłych gliniastych gruntach system rozsączający po dwóch latach będzie do wymiany. Kogo na to stać.
I z drugiej strony coraz więcej ludzi nie stać na opłacanie ścieków , gdyż ceny, jakie wymyśla sobie Pan Prezes MZWiK są brane z sufitu albo co gorsza - płacimy za kilometry rurociągów. Pan Prezes nie chce robić lokalnych mini oczyszczalni, które jakoś w całej europie świetnie prosperują a cena ich budowy jest dużo mniejsza w stosunku do wielkich zbiorczych oczyszczalni. Spójrzcie ile kilometrów ciągnie się kanalizacja z Trzemeśni do oczyszczalni w Myślenicach? Czy tam nie mogły powstać lokalne oczyszczalnie? Nie, bo łatwiej później zmusić ludzi do płacenia olbrzymich cen za ścieki
Ottoman, nie zgodzę się z Tobą - jeśli chodzi o eko-szamba. Znam kilka dobrze funkcjonujących przydomowych oczyszczalni z gminy Stryszów (wsie Stryszów i Stronie) - w tym jedną, która działa nieprzerwanie od 2003 roku. To jest za Kalwarią Zebrzydowską, więc niedaleko. I gleby raczej zbliżone do tych, które są w okolicach Myślenic. W sumie nie wgryzałam się w temat od czego to zależy. Od dobrego projektu?
Jeśli idzie o mini oczyszczalnie i ceny opłat za ścieki - masz 100% racji
aleex. Jestem daleki od posądzeń, ale od 2003 roku może działać sprawnie system rozsączający. Zakładając średnie zużycie wody na 1 mieszkańca na miesiąc - około 2 m3, to w tym okresie 4-osobowa rodzina zużyła 864 m3 wody i tyle samo odprowadziła ścieków. W naszych zwięzłych gruntach 70 metrowy (taki przeważnie się projektuje) system rozsączający nie jest w stanie dokładne przefiltrować ścieków.
Mogę podejrzewać, że jest to oczyszczalnia z odprowadzeniem ścieków lub tez poza systemem rozsączajcym jest odprowadzenie, ale to już byłoby nie legalne.
Ottoman wg Twoich danych 1 mieszkaniec zużywa 2m3 wody na miesiąc razy 4 osoby daje 8m3 na miesiąc. A podane 864 m3 dzieląc przez 8 m3 to jest 108 miesięcy, dzieląc przez 12miesięcy daje 9 lat zużywania wody.
Nie bardzo rozumiem takie przykłady.
1012 - 2003 = 9. Zgadza się !!!!!!
Ale ostatni wpis się nie zgadza!!!!!!!!!!
zacytuj
1012-2003=9?
Ottoman, wracając do tematu, piszesz o oczyszczalniach a słyszałeś o takiej
http://www.youtube.com/watch?v=7FXT9Cr1Jvc
Przy takim rozwiązaniu nic nie wywozisz, nie ma rozsączania choć może być. Zamiast pokazanego na filmie plastikowego zbiornika można wykorzystać istniejące szambo pod warunkiem że jest szczelne.
Ten typ oczyszczalni może być z przepływem ścieków poziomo albo pionowo tak jak na filmie. Jedynie co musisz zrobić raz na dwa lata wypompować gęste z szamba ale i tego nie musisz wywozić. Gęste należy umieścić na foli zwapnować i tak przez pewien czas potrzymać, następnie możesz tego użyć do kompostnika z innymi odpadami, trawa, liście itd.
No jest to dobre rozwiązanie. I zgadzam się co do spożytkowania gęstej zawiesiny o której piszesz. Ale trzeba mieć już nieco większą działkę. Natomiast na prezentowanym filmiku nic nie było powiedziane co z odpływem oczyszczonych ścieków. Tu był pokazany dół (na schemacie też pokazany jest dół) Owszem można sobie urządzić staw i go jakoś obsadzić ? Wody będzie sporo, bo na poletko filtracyjne również pada deszcz. A każde odprowadzenie poza teren działki (rów czy potok) wymaga pozwolenia wodno-prawnego. Oczywiście wszystko jest do przejścia. Tylko to troszkę kosztuje. Nie mam porównania, czy wykonanie przyłącza i opłacanie debilnie drogich opłat za ścieki (dotyczy MZWiK w Myslenicach) np przez 20 lat będzie tańsze czy droższe od oczyszczalni, kosztów poletka filtracyjnego, urządzenia stawu lub zrzutu do rowu? Do tego należy doliczyć koszty pompy i poboru prądu. I za kilka, kilkanaście lat należy się liczyć przynajmniej z częściową wymianą żwiru na poletku.
Ten rodzaj oczyszczalni jak widziałeś jeżeli jest odpowiednio duży filtr piaskowe to ewentualnie zwiększona ilość ścieków jest oczyszczona i może gromadzić się w tym stawku oczku z roślinami.
Użyty żwir jako filtr to jeden z elementów oczyszczania, a najważniejsze są odpowiednie rośliny posadzone na górze filtra. To one głownie oczyszczają i przetwarzają ścieki. Pompa jest potrzebna w sytuacji kiedy brak jest odpowiedniego spadku.
Co do kosztów to ile może kosztować podłączenie do budowanej kanalizacji na odcinku 30m i potem co miesiąc opłaty w stosunku do wybudowania takiej oczyszczalni, którą buduje się na wiele lat. Ewentualnie jeżeli rodzina się zwiększy można powiększyć.
I nie można mówić, że tacy jak ja bronią się przed zbiorczą kanalizacja, tu chodzi tylko o ekonomie rodzinną. A ekonomia gminna wg mnie nie jest zła, jest bardzo zła.
Jak można byc takim idiotą i wierzyć że jakaś przydomowa oczyszczalnia po wybudowaniu nie generuje żadnych ścieków, a wszystkie ścieki znikają. Dawno nie słyszałem tak durnej bajki. A najgorsze jest to że część społeczeństwa w to wierzy. Ale was te firmy sprzedające przydomówki robią w balona.
NAIWNI!!!
bill, takie balony tak jak Ty rozpowiadały podobne bajki podczas wyborów i mamy tego rezultaty. Takim pisaniem wykorzystujesz naiwność wielu osób i przede wszystkim oto Ci chodzi. W ten sposób robisz ich w balona.
A gminy budujące takie oczyszczalnie i dostające dofinansowanie z Unii to kto jest w tym przypadku balonem gmina czy Unia.