Jak myślicie czy przydały by się pasy albo lusterko koło Jana w Myślenicach aby bezpiecznie dojść do sklepu albo bezpiecznie wyjechać z sklepu na główną drogę....mam namyśli od dolnego parkingu .Nieraz tam jak jest sobota albo święta to jest nieciekawie...Proszę nad tym panie Janie pomyśleć!!!
Mało tego. Rozwiązanie komunikacyjne przy wyjeździe z dolnego parkingu jest fatalne. Do tego jakiś kretyn, bo inaczej tego nie można nazwać, ulokował od prawej strony reklamy, które skutecznie zasłaniając jezdnię od strony Polanki.
Zarząd Dróg Powiatowych nie działa nic w tej sprawie - ulokowania reklam w pasie drogowym.
Wyjazd z parkingu jest niebezpieczny. Czy mamy czekać do jakiegoś wypadku?
Wyjazd wyjazdem, ale piesi mają tam bardzo nieciekawie, zero bezpiecznego przejścia, slalom między samochodami by dojść do marketu, a potem jeszcze ten skrawek chodnika by dojść do centrum:(
Wyjazd z dolnego parkingu jest tragiczny! Kompletnie nie widać czy jedzie coś z dołu (z lewej strony), czy nie. Moim zdaniem lustro powinno być tam obowiązkowo postawione!
A migające strzałki kierujące do apteki tylko oślepiają kierowców ten kto je zamontował powinien skorzystać z reklamowanej apteki i kupić sobie coś na głowę(nie mam na myśli czapki)
Zgadzam się w 100%-jechałam w piątek w ogromnej mgle i reklama przed wjazdem na górny parking wprowadza małe zamieszanie gdyż niektórzy kierowcy zaczęli skręcać wcześniej a potem dopiero nerwowe manewry...dzisiaj wyjeżdżając z dolnego parkinu- zero widoczność-drogę z góry zasłania reklama apteki-trzeba się mocno wychylić,żeby coś zobaczyć a wiadomo..z dołu auta tez jada..
w pełni się zgadzam. Ta reklama jest tak duża że nic nie widać od góry. Czekać tylko na wypadek.
To samo pomyślałam wyjeżdżając dziś z parkingu . Nie dość że zasłania to jeszcze oślepia ta migająca antyreklama, przez którą do tej apteki chodzić nie będę
Podobno właściciel Jana miał 2 lata na modernizację i poszerzenie drogi kiedy się otwierał. Władza wiedziała że jest wąsko i tylko dlatego dostał zgodę na prowadzenie sklepu jak zmodernizuje drogę. Faktycznie wyjazd jest koszmarny z dolnego parkingu a piesi powinni fruwać bo chodnika to w zasadzie nie ma.
pikuś napisał/a:w pełni się zgadzam. Ta reklama jest tak duża że nic nie widać od góry. Czekać tylko na wypadek.To samo pomyślałam wyjeżdżając dziś z parkingu . Nie dość że zasłania to jeszcze oślepia ta migająca antyreklama, przez którą do tej apteki chodzić nie będę
ja też sobie postanowiłam wczoraj jak wyjeżdżałam z Jana że do tej apteki na pewno nie będe chodzić niech się zastanowią gdzie dają takie odstraszające reklamy
Jak myślicie czy przydały by się pasy albo lusterko koło Jana w Myślenicach aby bezpiecznie dojść do sklepu albo bezpiecznie wyjechać z sklepu na główną drogę....mam namyśli od dolnego parkingu .Nieraz tam jak jest sobota albo święta to jest nieciekawie...Proszę nad tym panie Janie pomyśleć!!!
Mało tego. Rozwiązanie komunikacyjne przy wyjeździe z dolnego parkingu jest fatalne. Do tego jakiś kretyn, bo inaczej tego nie można nazwać, ulokował od prawej strony reklamy, które skutecznie zasłaniając jezdnię od strony Polanki.
Zarząd Dróg Powiatowych nie działa nic w tej sprawie - ulokowania reklam w pasie drogowym.
Wyjazd z parkingu jest niebezpieczny. Czy mamy czekać do jakiegoś wypadku?
Wyjazd wyjazdem, ale piesi mają tam bardzo nieciekawie, zero bezpiecznego przejścia, slalom między samochodami by dojść do marketu, a potem jeszcze ten skrawek chodnika by dojść do centrum:(
Wyjazd z dolnego parkingu jest tragiczny! Kompletnie nie widać czy jedzie coś z dołu (z lewej strony), czy nie. Moim zdaniem lustro powinno być tam obowiązkowo postawione!
A migające strzałki kierujące do apteki tylko oślepiają kierowców ten kto je zamontował powinien skorzystać z reklamowanej apteki i kupić sobie coś na głowę(nie mam na myśli czapki)
w pełni się zgadzam. Ta reklama jest tak duża że nic nie widać od góry. Czekać tylko na wypadek.
Zgadzam się w 100%-jechałam w piątek w ogromnej mgle i reklama przed wjazdem na górny parking wprowadza małe zamieszanie gdyż niektórzy kierowcy zaczęli skręcać wcześniej a potem dopiero nerwowe manewry...dzisiaj wyjeżdżając z dolnego parkinu- zero widoczność-drogę z góry zasłania reklama apteki-trzeba się mocno wychylić,żeby coś zobaczyć a wiadomo..z dołu auta tez jada..
To samo pomyślałam wyjeżdżając dziś z parkingu . Nie dość że zasłania to jeszcze oślepia ta migająca antyreklama, przez którą do tej apteki chodzić nie będę
Podobno właściciel Jana miał 2 lata na modernizację i poszerzenie drogi kiedy się otwierał. Władza wiedziała że jest wąsko i tylko dlatego dostał zgodę na prowadzenie sklepu jak zmodernizuje drogę. Faktycznie wyjazd jest koszmarny z dolnego parkingu a piesi powinni fruwać bo chodnika to w zasadzie nie ma.
ja też sobie postanowiłam wczoraj jak wyjeżdżałam z Jana że do tej apteki na pewno nie będe chodzić niech się zastanowią gdzie dają takie odstraszające reklamy