Bardzo mi się podoba.Wykonane w bardzo szybkim tempie.Jest nowoczesne.Zaspakaja nasze oczekiwania jako kierowców.Mały mankament do usunięcia to, że idąc ulicą Poniatowskiego od strony Bysinki w kierunku ronda, na długości 15m, mamy chodnik szerokości 0,5m i nie mam nawet gdzie podeprzeć się laską (taką dla inwalidy, nie śliczną dziewczyną).Jestem zmuszony przechodzić po pasach ulicę dwukrotnie,idąc przykładowo z kościoła przez rondo do rynku.
Wszyscy narzekają, to ja też pochwalę w ślad zadowolonego - rondo faktycznie wybudowane szybko. Ładne i funkcjonalne. Brakuje trochę zieleni, ale z tym może da się coś zrobić na przyszłość.
Hahaha. Tak przepiękne, idąc tamtędy można się poczuć jak na estakadzie na zakopiance koło galerii dekada.... następny krok to wyburzenie kapliczki floriana oraz zabytkowych kamienic na kościuszki i budowa bloków takich jak na słowackiego.
Myśleniczanin30 - poleciałeś bo bandzie, nie zauważyłem aby tam wyburzono cos zabytkowego albo ruszono św. floriana. Prawda jest taka że rondo postawione szybko i sprawnie, A jakośc ocenimy na wiosnę
Myśleniczanin30 - poleciałeś bo bandzie, nie zauważyłem aby tam wyburzono cos zabytkowego albo ruszono św. floriana. Prawda jest taka że rondo postawione szybko i sprawnie, A jakośc ocenimy na wiosnę
Czytaj ze zrozumieniem kolego. Napisałem to w tym sensie jak się ma ten projekt ronda do otaczającej go historycznej zabudowy tej części miasta.
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news/kwestia-kierunkowskazu-na-rondzie-wiesz-jak-uzywac,1893005
Odgrzewam trochę temat z prozaicznego powodu.
Obserwowałem przez dłuższa chwile auta zjeżdżające z ronda śródmieście to najnowsze.
Jest tam mały problem, który z tego co wiem jeszcze nie skończył się dzwonem.
Kierowcy zjeżdżający z ronda nazwijmy wewnętrznym pasem w kierunku rynku i jadący Słowackiego w kierunku rynku mają problem kto ma pierwszeństwo. Czy należy tutaj bezwarunkowo stosować regułę "prawej ręki'?
Co sądzicie panowie kierowcy?
Moja uwaga rondo bardzo upłynniło ruch a link ma tylko przypomnieć jak się zachować na rondzie i przed nim. Praktyka bywa różna. Wystrczy parę minut poobserwować.
Ps Wczoraj na na rondzie przy Cegielskiego obserwowali ruch policjanci i mieli sporo roboty z spisywaniem kierowców!
Ps mlody te "dwa niezależne psy" kończą się jednym pasem wyjazdu w kierunku rynku. Który wg Ciebie "kończy się nagle"?
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news/kwestia-kierunkowskazu-na-rondzie-wiesz-jak-uzywac,1893005
Odgrzewam trochę temat z prozaicznego powodu.
Obserwowałem przez dłuższa chwile auta zjeżdżające z ronda śródmieście to najnowsze.
Jest tam mały problem, który z tego co wiem jeszcze nie skończył się dzwonem.
Kierowcy zjeżdżający z ronda nazwijmy wewnętrznym pasem w kierunku rynku i jadący Słowackiego w kierunku rynku mają problem kto ma pierwszeństwo. Czy należy tutaj bezwarunkowo stosować regułę "prawej ręki'?
Co sądzicie panowie kierowcy?
Moja uwaga rondo bardzo upłynniło ruch a link ma tylko przypomnieć jak się zachować na rondzie i przed nim. Praktyka bywa różna. Wystrczy parę minut poobserwować.
Ps Wczoraj na na rondzie przy Cegielskiego obserwowali ruch policjanci i mieli sporo roboty z spisywaniem kierowców!
Ps mlody te "dwa niezależne psy" kończą się jednym pasem wyjazdu w kierunku rynku. Który wg Ciebie "kończy się nagle"?
Witaj,
Pierwszeństwo ma auto zjeżdżające z ronda. Pytałem policji na mieście. Sam się zastanawiałem, bo chociaż prawo drogowe prosto odpowiada na to pytanie, tak przy rondzie śródmieście mamy nietypowe zestawienie dróg.
Dziwi mnie, że dla osób jadących do rynku z ul. Słowackiego nie zainstalowano przy rondzie znaku "ustąp pierwszeństwa" [samochodom zjeżdżającym z rodna... ].
Problem jest dla użytkowników To nie policja - chociaż kto wie, może mieć także stłuczkę.
Jak dla mnie, jeśli są drogi równorzędne, to obowiązuje reguła prawej ręki!
Nie chciałbym dochodzić swoich praw w sądzie!
Bo stłuczka jeśli już będzie to za rondem!!!! A w tej sytuacji to zjeżdżający z ronda wewnętrznego, dla mnie całość stanowi rondo - stuknie jadącego z Słowackiego. Odwrotnie byłoby trudniej, co nie znaczy niemożliwe!
Hmmmm.
U góry wisi znak koniec prawego pasa i nakaz zjazdu na lewy. W definicji tego znaku jest ze jadący pasem kończącym sie ustępują jadącym (lewym) pasem "niekończącym" się. I tutaj jest rowiązanie tej sytuacji i na to powołam się w sądzie jeśli jakis baran wjedzie mi w bok. Proste.
Z punktu widzenia pieszego - rondo jest jak najbardziej OK.
Z punktu widzenia kierowcy widzę następujące wady:
- od strony zakopianki jadąc barierka jest na takiej śmiesznej wysokości, że jadąc osobówką nie widać auta jadącego już na rądzie z lewej strony. Sam się na tym złapałem. Lepiej zawsze się zatrzymać koło Przystani.
- od strony osiedla jądąc w dół Słowackiego. Wyjeżdżając z ronda jest tam zrobione takie śmieszne podniesienie z kostki. Latem OK. W zimie tego nie widać i wajnie zawija na tym tyłem...:-)
Plus z punktu widzenia kierowcy:
- mając 4x4 można pięknie o rondko bokiem przelecieć :-)))))
Z punktu widzenia pieszego - rondo jest jak najbardziej OK.
Z punktu widzenia kierowcy widzę następujące wady:
- od strony zakopianki jadąc barierka jest na takiej śmiesznej wysokości, że jadąc osobówką nie widać auta jadącego już na rądzie z lewej strony. Sam się na tym złapałem. Lepiej zawsze się zatrzymać koło Przystani.
- od strony osiedla jądąc w dół Słowackiego. Wyjeżdżając z ronda jest tam zrobione takie śmieszne podniesienie z kostki. Latem OK. W zimie tego nie widać i wajnie zawija na tym tyłem...:-)
Plus z punktu widzenia kierowcy:
- mając 4x4 można pięknie o rondko bokiem przelecieć :-)))))
Nie chciałam zakładać nowego tematu, ale mam takie pytanie odnośnie rond...
Nie wszystkie ronda w Myślenicach mają jeszcze swoje nazwy. Czy jest szansa, żeby zgłosić gdzieś komuś swoją propozycję nazwy ronda? Jeśli tak, to do kogo w tej sprawie pisać?
Nie chciałam zakładać nowego tematu, ale mam takie pytanie odnośnie rond...
Nie wszystkie ronda w Myślenicach mają jeszcze swoje nazwy. Czy jest szansa, żeby zgłosić gdzieś komuś swoją propozycję nazwy ronda? Jeśli tak, to do kogo w tej sprawie pisać?
Pytam absolutnie poważnie.
A możesz nam zdradzić propozycję takiej nazwy i dla którego ronda ?
Pewnie chodzi o to nad rynkiem ?
P.S. Kolejne mam nadzieję, będzie pod "mleczarnią". Albo chociaż światła. Bo rano tam wyjechać od strony ul. Kniaziewicza to jakieś nieporozumienie jest...
Nie chciałam zakładać nowego tematu, ale mam takie pytanie odnośnie rond...
Nie wszystkie ronda w Myślenicach mają jeszcze swoje nazwy. Czy jest szansa, żeby zgłosić gdzieś komuś swoją propozycję nazwy ronda? Jeśli tak, to do kogo w tej sprawie pisać?
Pytam absolutnie poważnie.
Powinnaś zgłosić w biurze Rady Miasta lub Rady Powiatu. To radni uchwałą nadają nazwy ulicom i rondom
Bardzo mi się podoba.Wykonane w bardzo szybkim tempie.Jest nowoczesne.Zaspakaja nasze oczekiwania jako kierowców.Mały mankament do usunięcia to, że idąc ulicą Poniatowskiego od strony Bysinki w kierunku ronda, na długości 15m, mamy chodnik szerokości 0,5m i nie mam nawet gdzie podeprzeć się laską (taką dla inwalidy, nie śliczną dziewczyną).Jestem zmuszony przechodzić po pasach ulicę dwukrotnie,idąc przykładowo z kościoła przez rondo do rynku.
Wszyscy narzekają, to ja też pochwalę w ślad zadowolonego - rondo faktycznie wybudowane szybko. Ładne i funkcjonalne. Brakuje trochę zieleni, ale z tym może da się coś zrobić na przyszłość.
Hahaha. Tak przepiękne, idąc tamtędy można się poczuć jak na estakadzie na zakopiance koło galerii dekada.... następny krok to wyburzenie kapliczki floriana oraz zabytkowych kamienic na kościuszki i budowa bloków takich jak na słowackiego.
Myśleniczanin30 - poleciałeś bo bandzie, nie zauważyłem aby tam wyburzono cos zabytkowego albo ruszono św. floriana. Prawda jest taka że rondo postawione szybko i sprawnie, A jakośc ocenimy na wiosnę
..tam nie stoi figura św Floriana, radze się doedukować....
Czytaj ze zrozumieniem kolego. Napisałem to w tym sensie jak się ma ten projekt ronda do otaczającej go historycznej zabudowy tej części miasta.
Wybacz cytowałem za Myśleniczanic30 sam widziałem figurę ale bez jakiejś większej uwagi
Co do figurki to oczywiście chodzi o Jana Nepomucena.
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news/kwestia-kierunkowskazu-na-rondzie-wiesz-jak-uzywac,1893005
Odgrzewam trochę temat z prozaicznego powodu.
Obserwowałem przez dłuższa chwile auta zjeżdżające z ronda śródmieście to najnowsze.
Jest tam mały problem, który z tego co wiem jeszcze nie skończył się dzwonem.
Kierowcy zjeżdżający z ronda nazwijmy wewnętrznym pasem w kierunku rynku i jadący Słowackiego w kierunku rynku mają problem kto ma pierwszeństwo. Czy należy tutaj bezwarunkowo stosować regułę "prawej ręki'?
Co sądzicie panowie kierowcy?
Moja uwaga rondo bardzo upłynniło ruch a link ma tylko przypomnieć jak się zachować na rondzie i przed nim. Praktyka bywa różna. Wystrczy parę minut poobserwować.
Ps Wczoraj na na rondzie przy Cegielskiego obserwowali ruch policjanci i mieli sporo roboty z spisywaniem kierowców!
Ps mlody te "dwa niezależne psy" kończą się jednym pasem wyjazdu w kierunku rynku. Który wg Ciebie "kończy się nagle"?
Witaj,
Pierwszeństwo ma auto zjeżdżające z ronda. Pytałem policji na mieście. Sam się zastanawiałem, bo chociaż prawo drogowe prosto odpowiada na to pytanie, tak przy rondzie śródmieście mamy nietypowe zestawienie dróg.
Dziwi mnie, że dla osób jadących do rynku z ul. Słowackiego nie zainstalowano przy rondzie znaku "ustąp pierwszeństwa" [samochodom zjeżdżającym z rodna... ].
Problem jest dla użytkowników To nie policja - chociaż kto wie, może mieć także stłuczkę.
Jak dla mnie, jeśli są drogi równorzędne, to obowiązuje reguła prawej ręki!
Nie chciałbym dochodzić swoich praw w sądzie!
Bo stłuczka jeśli już będzie to za rondem!!!! A w tej sytuacji to zjeżdżający z ronda wewnętrznego, dla mnie całość stanowi rondo - stuknie jadącego z Słowackiego. Odwrotnie byłoby trudniej, co nie znaczy niemożliwe!
Hmmmm.
U góry wisi znak koniec prawego pasa i nakaz zjazdu na lewy. W definicji tego znaku jest ze jadący pasem kończącym sie ustępują jadącym (lewym) pasem "niekończącym" się. I tutaj jest rowiązanie tej sytuacji i na to powołam się w sądzie jeśli jakis baran wjedzie mi w bok. Proste.
Wolałbym aby mnie nie wjeżdżano w bok i abym ja nie wjeżdżał /jako baran?/ komuś!
Co to znaczy "u góry wisi"?
trzeba teraz bardzo uważać, dość ze samochody jeżdżą to ludzie chodzą jak chcą! Ludzie myślcie trochę!!!
masakra z tymi co chodzą wewnętrzną stroną ronda myśląc ze bruk to chodnik
Z punktu widzenia pieszego - rondo jest jak najbardziej OK.
Z punktu widzenia kierowcy widzę następujące wady:
- od strony zakopianki jadąc barierka jest na takiej śmiesznej wysokości, że jadąc osobówką nie widać auta jadącego już na rądzie z lewej strony. Sam się na tym złapałem. Lepiej zawsze się zatrzymać koło Przystani.
- od strony osiedla jądąc w dół Słowackiego. Wyjeżdżając z ronda jest tam zrobione takie śmieszne podniesienie z kostki. Latem OK. W zimie tego nie widać i wajnie zawija na tym tyłem...:-)
Plus z punktu widzenia kierowcy:
- mając 4x4 można pięknie o rondko bokiem przelecieć :-)))))
zgadzam się z uwagami marco
"Słabej baletnicy przeszkadza i rąbek spódnicy."
Słabej baletnicy przeszkadza i rąbek spódnicy
Nie chciałam zakładać nowego tematu, ale mam takie pytanie odnośnie rond...
Nie wszystkie ronda w Myślenicach mają jeszcze swoje nazwy. Czy jest szansa, żeby zgłosić gdzieś komuś swoją propozycję nazwy ronda? Jeśli tak, to do kogo w tej sprawie pisać?
Pytam absolutnie poważnie.
Do Szlachetki!
A możesz nam zdradzić propozycję takiej nazwy i dla którego ronda ?
Pewnie chodzi o to nad rynkiem ?
P.S. Kolejne mam nadzieję, będzie pod "mleczarnią". Albo chociaż światła. Bo rano tam wyjechać od strony ul. Kniaziewicza to jakieś nieporozumienie jest...
Powinnaś zgłosić w biurze Rady Miasta lub Rady Powiatu. To radni uchwałą nadają nazwy ulicom i rondom
Dzięki za odpowiedź.
Ciekawość to pierwszy stopień do piekła :P
Nie, nie o to rondo chodzi. W zasadzie nie chodzi o żadne konkretne, po prostu którekolwiek z nich :)
Taka swobodna myśl; czy rondo można zastapić skrzyżowaniem dróg równorzędnych ?
Powinno nosić nazwę śp. Stanisława Cichonia, chyba nie ma osoby w Myślenicach, która by go nie znała...