Cóż, jeśli nie Chciał przyjmować Księdza, to mógł to zrobić normalnie...
Ale z drugiej strony, dobrze że się ogłosił z zamiarami, ponieważ zapobiegło się tragedii,
i w przyszłości by ta Osoba nie popełniła czynu odbierającego życie, czy też powodując utratę zdrowia....
Tak też mnie prowokuje ta sytuacja do przemyśleń, czy aby na pewno jesteśmy bezpieczni w Myślenicach, skoro ujawnia się przypadki takie jak ten, gdzie są Osoby które nielegalnie posiadają broń?
Czy prawo stoi po naszej stronie, w razie obrony koniecznej, tudzież interwencji odpowiednich służb?
Cóż, jeśli nie Chciał przyjmować Księdza, to mógł to zrobić normalnie...
Ale z drugiej strony, dobrze że się ogłosił z zamiarami, ponieważ zapobiegło się tragedii,
i w przyszłości by ta Osoba nie popełniła czynu odbierającego życie, czy też powodując utratę zdrowia....
Tak też mnie prowokuje ta sytuacja do przemyśleń, czy aby na pewno jesteśmy bezpieczni w Myślenicach, skoro ujawnia się przypadki takie jak ten, gdzie są Osoby które nielegalnie posiadają broń?
Czy prawo stoi po naszej stronie, w razie obrony koniecznej, tudzież interwencji odpowiednich służb?
Mam obawy Szanowni Państwo co do tego...
Pozdrawiam
INKWIZYTOR
Kolego BREDZISZ gdybyś uważnie przeczytał artykuł to byś wiedział, że u tego człowieka, psychicznie chorego z resztą, który muchy by nie skrzywdził NIE ZNALEZIONO BRONI, której by nie można było by mieć bez pozwolenia.
Tak się akurat składa, że znam osobiście tego człowieka, dużo mówi - nic nie robi. Bredził sobie dziadek, a tu policja zrobiła akcje ze jacie. Przerost formy nad treścią.
Gdy zobaczyłem matkę tego człowieka zrobiło mi się jej żal,została sama w sytuacji na którą nie miała wpływu .Myślę że odpowiednie urzędy pomogą jakoś tej starszej osobie.Sprawa trochę rozdmuchana na wyrost bo i wreszcie za trzecim razem dzielni antyterroryści pokonali chorego człowieka. (Sanok,Warszawa jakoś nie wyszło)Ilu u nas ludzi goni się z siekierami i innymi przyjaznymi narzędziami od lat i jakoś cicho a tu taka sensacja.Gościa z wiatrówką potraktowano co najmniej jak terrorystę All Kaidy a i temat nośny bo z księdzem w tle i od razu wywołuje dyskusję na temat roli kolędy.
Obawiam się, że oddział AT przyjechał dla dobra tego człowieka, bo gdyby weszli tam zwykli policjanci, nie wyszkoleni w szturmach na budynki i pozbawieni umundurowania ochronnego skończyło by się na tym, że jeszcze któryś by go zastrzelił w przypływie stresu związanego z informacją o posiadanej broni.
Łatwo szydzić z profesjonalistów popijając herbatkę przed komputerem. Gościa z wiatrówką potraktowali tak, że żyje i ma się dobrze a Tobie pesymisto życzę tyle zimnej krwi w życiu ile mają ci panowie w czarnych kominiarkach.
Widać to było na ostatnich akcjach chwalonych tylko przez Dziewulskiego http://www.youtube.com/watch?v=y8PEDa6O0M4
Tylko nie tłumacz głupio że to waga sprzętu itp.Jakoś za chwilę dało się wyciąć ten segment ogrodzeniowy?A gdzie rozeznanie,dawniej dzielnicowy podszedłby do niego i powiedział-J...ek czy jak mu tam wychodż nie rób jaj i dobrze wiedziałby że ma tylko wiatrówkę a teraz "specjaliści "wyjeżdżają z armatą na wróble .Za jedno policja może dziękować temu gościowi-DZIĘKI NIEMU MAJĄ WRESZCIE JAKIŚ SUKCES.
inkwizytor napisał/a:Cóż, jeśli nie Chciał przyjmować Księdza, to mógł to zrobić normalnie...
Ale z drugiej strony, dobrze że się ogłosił z zamiarami, ponieważ zapobiegło się tragedii,
i w przyszłości by ta Osoba nie popełniła czynu odbierającego życie, czy też powodując utratę zdrowia....
Tak też mnie prowokuje ta sytuacja do przemyśleń, czy aby na pewno jesteśmy bezpieczni w Myślenicach, skoro ujawnia się przypadki takie jak ten, gdzie są Osoby które nielegalnie posiadają broń?
Czy prawo stoi po naszej stronie, w razie obrony koniecznej, tudzież interwencji odpowiednich służb?
Mam obawy Szanowni Państwo co do tego...
Pozdrawiam
INKWIZYTORKolego BREDZISZ gdybyś uważnie przeczytał artykuł to byś wiedział, że u tego człowieka, psychicznie chorego z resztą, który muchy by nie skrzywdził NIE ZNALEZIONO BRONI, której by nie można było by mieć bez pozwolenia.
Tak się akurat składa, że znam osobiście tego człowieka, dużo mówi - nic nie robi. Bredził sobie dziadek, a tu policja zrobiła akcje ze jacie. Przerost formy nad treścią.
Co TY gadasz? Chory psychicznie który nikogo by nie skrzywdził? Uwierz że Chyba go za dobrze nie znasz. Były z nim hece takie że głowa mała i nie opowiadajcie bajek że zdrowy jest. Kto mądry tak reaguje na księdza, sąsiadów i innych. Do każdego coś miał a o sąsiadach nie stworzone rzeczy wymyślał i na policje łaził no to przepraszam bardzo mamy się go nie bać???Dobrze że policja akce zrobiła przynajmniej się chłop uspokoi i nie będzie zagrażał innym. O matkę bym się nie martwiła, krew z krwi!
Widać to było na ostatnich akcjach chwalonych tylko przez Dziewulskiego http://www.youtube.com/watch?v=y8PEDa6O0M4
Tylko nie tłumacz głupio że to waga sprzętu itp.Jakoś za chwilę dało się wyciąć ten segment ogrodzeniowy?A gdzie rozeznanie,dawniej dzielnicowy podszedłby do niego i powiedział-J...ek czy jak mu tam wychodż nie rób jaj i dobrze wiedziałby że ma tylko wiatrówkę a teraz "specjaliści "wyjeżdżają z armatą na wróble .Za jedno policja może dziękować temu gościowi-DZIĘKI NIEMU MAJĄ WRESZCIE JAKIŚ SUKCES.
Naoglądałeś się starych dobrych polskich filmów policyjnych. Dzielnicowy nigdy nie był cudotwórcą, lubił co najwyżej wypić wódkę i zjeść rosół u "pani Mani" i może dlatego miał lepsze rozeznanie ale dziś czasy są inne. Dziś nawet sąsiedzi się nie znają.
Przypominam, że nawet chory psychicznie może mieć broń, poza tym nie rozumiem co to znaczy "tylko wiatrówka"... Idź na myślenicką strzelnicę i powiedz, że chcesz robić za tarczę zobaczymy co to jest "tylko wiatrówka".
A link przezabawny. Na szczęście w internecie można znaleźć 100 innych już mniej zabawnych za to profesjonalnych.
To działa na takiej dziwnej zasadzie: jeśli pesymista poślizgnie się raz i przewróci to możemy nazwać go wiecznym ciamajdą. Pesymisto... poślizgnąłeś się chociaż raz w życiu?
Akcja udana bo mieli do czynienia z chorym człowiekiem bez broni bo za taką raczej nie można uznać wiatrówki( a każdy odróżni wiatrówkę od broni palnej).Gdy w wymienionych wcześniej akcjach Policja miała do czynienia z "profesjonalistami"to dała plamy.Pierwsza z brzegu akcja w Sanoku.Tłumaczenie że negocjowali jest kpiną ,jak można negocjować z kimś kto nie podjął jakiejkolwiek rozmowy a filmik fajny i pokazuje "profesjonalizm"biorących w akcji.Po to szkoli się kogoś latami za ciężkie pieniądze aby nie kompromitował się w akcji,dobrze że za drzwiami był trup a nie kilku cyngli bo byłaby rzeź jak w Magdalence? http://www.youtube.com/watch?v=ueqz0spERM4
Pośliznąłem się nie raz i dlatego można mnie nazwać ciamajdą ,lepsze to niż nazwanie mnie komandosem dla którego pokonanie metrowego ogrodzenia to droga przez mękę.
A cóż to za znaczenia ma który to był ksiądz... , żadne. Ten człowiek który groził , nie wiem chciał strzelać itd. potrzebuje pomocy i to specjalistycznej. Pewnie potrzebne to całe zdarzenie było bo jakiekolwiek nieszczęście wisiało być może w powietrzu. Choroby psychiczne niestety też chodzą po ludziach...
oceniacie negatywnie moje pytanie ? to bylo poprostu luzne pytanie, pomijam fakt ze ktos strzelal BO NIKT NIE STRZELAL i to byla wiatrowka a nie strzelba.... on tylko GROZIŁ, pozatym mowil wczesniej ze nie chce przyjać ksiedza.... jak nie chce to nie KTO MU BRONI ? pomachal wiatrowka NIE STRZELAJAC Z NIEJ, a ksiadz spanikowal i zadzwonili po policje... mogl poprostu isc do drugiego domu i tyle. AMEN
oceniacie negatywnie moje pytanie ? to bylo poprostu luzne pytanie, pomijam fakt ze ktos strzelal BO NIKT NIE STRZELAL i to byla wiatrowka a nie strzelba.... on tylko GROZIŁ, pozatym mowil wczesniej ze nie chce przyjać ksiedza.... jak nie chce to nie KTO MU BRONI ? pomachal wiatrowka NIE STRZELAJAC Z NIEJ, a ksiadz spanikowal i zadzwonili po policje... mogl poprostu isc do drugiego domu i tyle. AMEN
Jeśli nie wiesz jak było to bardzo proszę nie zabieraj głosu i nie siej nie potrzebnej propagandy. Przeczytaj poprzednie posty a zrozumiesz o co mi chodzi. Ksiądz w tej sytuacji akurat nie był niczemu winien a że PAN który mu groził ma nie po kolei w głowie to może trzeba było go zostawić i modlić się czy dojdzie czy nie w końcu do jakiejś tragedii z jego strony. Wtedy byś mówił że policja nic nie zrobiła i olała całą sytuacje. Ksiądz wyobraź sobie nie mógł iść do innego domu bo musiał by przechodzić drogą, posesją jak wolisz tego owego Pana który miał wiatrówkę czy jaką kol wiek tam broń. Sądzę wiec że nie miał za dużego wyboru!
Czegoś tu nie rozumie żyjemy w państwie prawa tak wiec jeśli ktoś nie życzył sobie aby ksiądz właził mu na podwórko to ci antyterorysci raczej tego księdza powinni zwinąć a nie chłopa który bronił swojej własności.
To czy ten człowiek jest chory czy zdrowy to dla mnie sprawa drugorzędna nie życzył sobie aby ktoś obcy włąził mu na posesje wiec po kiego ten czarny się tam pchał sułtanna nie daje mu takiego prawa.
Czegoś tu nie rozumie żyjemy w państwie prawa tak wiec jeśli ktoś nie życzył sobie aby ksiądz właził mu na podwórko to ci antyterorysci raczej tego księdza powinni zwinąć a nie chłopa który bronił swojej własności.
To czy ten człowiek jest chory czy zdrowy to dla mnie sprawa drugorzędna nie życzył sobie aby ktoś obcy włąził mu na posesje wiec po kiego ten czarny się tam pchał sułtanna nie daje mu takiego prawa.
Czegoś tu nie rozumie żyjemy w państwie prawa tak wiec jeśli ktoś nie życzył sobie aby ksiądz właził mu na podwórko to ci antyterorysci raczej tego księdza powinni zwinąć a nie chłopa który bronił swojej własności.
To czy ten człowiek jest chory czy zdrowy to dla mnie sprawa drugorzędna nie życzył sobie aby ktoś obcy włąził mu na posesje wiec po kiego ten czarny się tam pchał sułtanna nie daje mu takiego prawa.
Misiekk poczytaj posty wcześniej. Nikt mu nie właził na posesje, a że droga jest obok to mają ją przenieść? przesunąć? żeby jaśnie panu nikt nie przeszkadzał? No przepraszam. Człowiek chory psychicznie powinien być leczony w specjalnym ośrodku a nie dopuszczany do życia społecznego. Tyle z mojej strony.
Wiecie Państwo coś o tym?
http://kontakt24.tvn.pl/temat,grozil-ze-strzeli-do-ksiedza-zabarykadowal-sie-w-domu,74286,html?categoryId=496
Już po wszystkim...
to jakaś moda ostatnio na zabarykadowanie się w domu z Bronią . . .
jak zakończyła sie akcja?
Cóż, jeśli nie Chciał przyjmować Księdza, to mógł to zrobić normalnie...
Ale z drugiej strony, dobrze że się ogłosił z zamiarami, ponieważ zapobiegło się tragedii,
i w przyszłości by ta Osoba nie popełniła czynu odbierającego życie, czy też powodując utratę zdrowia....
Tak też mnie prowokuje ta sytuacja do przemyśleń, czy aby na pewno jesteśmy bezpieczni w Myślenicach, skoro ujawnia się przypadki takie jak ten, gdzie są Osoby które nielegalnie posiadają broń?
Czy prawo stoi po naszej stronie, w razie obrony koniecznej, tudzież interwencji odpowiednich służb?
Mam obawy Szanowni Państwo co do tego...
Pozdrawiam
INKWIZYTOR
wie ktoś kto taki mądry ?
a w ktorym o miejscu mniej wiecej na K.Wielkiego ?
zaraz przy skrzyżowaniu ze Słowackiego - przynajmniej tam stały samochody Policji
Kolego BREDZISZ gdybyś uważnie przeczytał artykuł to byś wiedział, że u tego człowieka, psychicznie chorego z resztą, który muchy by nie skrzywdził NIE ZNALEZIONO BRONI, której by nie można było by mieć bez pozwolenia.
Tak się akurat składa, że znam osobiście tego człowieka, dużo mówi - nic nie robi. Bredził sobie dziadek, a tu policja zrobiła akcje ze jacie. Przerost formy nad treścią.
Strasznie żal mi jego matki - 86-letnia staruszka została teraz sama ( w zimie)
Gdy zobaczyłem matkę tego człowieka zrobiło mi się jej żal,została sama w sytuacji na którą nie miała wpływu .Myślę że odpowiednie urzędy pomogą jakoś tej starszej osobie.Sprawa trochę rozdmuchana na wyrost bo i wreszcie za trzecim razem dzielni antyterroryści pokonali chorego człowieka. (Sanok,Warszawa jakoś nie wyszło)Ilu u nas ludzi goni się z siekierami i innymi przyjaznymi narzędziami od lat i jakoś cicho a tu taka sensacja.Gościa z wiatrówką potraktowano co najmniej jak terrorystę All Kaidy a i temat nośny bo z księdzem w tle i od razu wywołuje dyskusję na temat roli kolędy.
Prośba do sąsiadów - nie zostawcie tej babinki samej
Obawiam się, że oddział AT przyjechał dla dobra tego człowieka, bo gdyby weszli tam zwykli policjanci, nie wyszkoleni w szturmach na budynki i pozbawieni umundurowania ochronnego skończyło by się na tym, że jeszcze któryś by go zastrzelił w przypływie stresu związanego z informacją o posiadanej broni.
Łatwo szydzić z profesjonalistów popijając herbatkę przed komputerem. Gościa z wiatrówką potraktowali tak, że żyje i ma się dobrze a Tobie pesymisto życzę tyle zimnej krwi w życiu ile mają ci panowie w czarnych kominiarkach.
Widać to było na ostatnich akcjach chwalonych tylko przez Dziewulskiego
http://www.youtube.com/watch?v=y8PEDa6O0M4
Tylko nie tłumacz głupio że to waga sprzętu itp.Jakoś za chwilę dało się wyciąć ten segment ogrodzeniowy?A gdzie rozeznanie,dawniej dzielnicowy podszedłby do niego i powiedział-J...ek czy jak mu tam wychodż nie rób jaj i dobrze wiedziałby że ma tylko wiatrówkę a teraz "specjaliści "wyjeżdżają z armatą na wróble .Za jedno policja może dziękować temu gościowi-DZIĘKI NIEMU MAJĄ WRESZCIE JAKIŚ SUKCES.
Co TY gadasz? Chory psychicznie który nikogo by nie skrzywdził? Uwierz że Chyba go za dobrze nie znasz. Były z nim hece takie że głowa mała i nie opowiadajcie bajek że zdrowy jest. Kto mądry tak reaguje na księdza, sąsiadów i innych. Do każdego coś miał a o sąsiadach nie stworzone rzeczy wymyślał i na policje łaził no to przepraszam bardzo mamy się go nie bać???Dobrze że policja akce zrobiła przynajmniej się chłop uspokoi i nie będzie zagrażał innym. O matkę bym się nie martwiła, krew z krwi!
Naoglądałeś się starych dobrych polskich filmów policyjnych. Dzielnicowy nigdy nie był cudotwórcą, lubił co najwyżej wypić wódkę i zjeść rosół u "pani Mani" i może dlatego miał lepsze rozeznanie ale dziś czasy są inne. Dziś nawet sąsiedzi się nie znają.
Przypominam, że nawet chory psychicznie może mieć broń, poza tym nie rozumiem co to znaczy "tylko wiatrówka"... Idź na myślenicką strzelnicę i powiedz, że chcesz robić za tarczę zobaczymy co to jest "tylko wiatrówka".
A link przezabawny. Na szczęście w internecie można znaleźć 100 innych już mniej zabawnych za to profesjonalnych.
To działa na takiej dziwnej zasadzie: jeśli pesymista poślizgnie się raz i przewróci to możemy nazwać go wiecznym ciamajdą. Pesymisto... poślizgnąłeś się chociaż raz w życiu?
Akcja udana bo mieli do czynienia z chorym człowiekiem bez broni bo za taką raczej nie można uznać wiatrówki( a każdy odróżni wiatrówkę od broni palnej).Gdy w wymienionych wcześniej akcjach Policja miała do czynienia z "profesjonalistami"to dała plamy.Pierwsza z brzegu akcja w Sanoku.Tłumaczenie że negocjowali jest kpiną ,jak można negocjować z kimś kto nie podjął jakiejkolwiek rozmowy a filmik fajny i pokazuje "profesjonalizm"biorących w akcji.Po to szkoli się kogoś latami za ciężkie pieniądze aby nie kompromitował się w akcji,dobrze że za drzwiami był trup a nie kilku cyngli bo byłaby rzeź jak w Magdalence?
http://www.youtube.com/watch?v=ueqz0spERM4
Pośliznąłem się nie raz i dlatego można mnie nazwać ciamajdą ,lepsze to niż nazwanie mnie komandosem dla którego pokonanie metrowego ogrodzenia to droga przez mękę.
a wie ktoś który to był ksiądz :) ?
A cóż to za znaczenia ma który to był ksiądz... , żadne. Ten człowiek który groził , nie wiem chciał strzelać itd. potrzebuje pomocy i to specjalistycznej. Pewnie potrzebne to całe zdarzenie było bo jakiekolwiek nieszczęście wisiało być może w powietrzu. Choroby psychiczne niestety też chodzą po ludziach...
oceniacie negatywnie moje pytanie ? to bylo poprostu luzne pytanie, pomijam fakt ze ktos strzelal BO NIKT NIE STRZELAL i to byla wiatrowka a nie strzelba.... on tylko GROZIŁ, pozatym mowil wczesniej ze nie chce przyjać ksiedza.... jak nie chce to nie KTO MU BRONI ? pomachal wiatrowka NIE STRZELAJAC Z NIEJ, a ksiadz spanikowal i zadzwonili po policje... mogl poprostu isc do drugiego domu i tyle. AMEN
Jeśli nie wiesz jak było to bardzo proszę nie zabieraj głosu i nie siej nie potrzebnej propagandy. Przeczytaj poprzednie posty a zrozumiesz o co mi chodzi. Ksiądz w tej sytuacji akurat nie był niczemu winien a że PAN który mu groził ma nie po kolei w głowie to może trzeba było go zostawić i modlić się czy dojdzie czy nie w końcu do jakiejś tragedii z jego strony. Wtedy byś mówił że policja nic nie zrobiła i olała całą sytuacje. Ksiądz wyobraź sobie nie mógł iść do innego domu bo musiał by przechodzić drogą, posesją jak wolisz tego owego Pana który miał wiatrówkę czy jaką kol wiek tam broń. Sądzę wiec że nie miał za dużego wyboru!
Czegoś tu nie rozumie żyjemy w państwie prawa tak wiec jeśli ktoś nie życzył sobie aby ksiądz właził mu na podwórko to ci antyterorysci raczej tego księdza powinni zwinąć a nie chłopa który bronił swojej własności.
To czy ten człowiek jest chory czy zdrowy to dla mnie sprawa drugorzędna nie życzył sobie aby ktoś obcy włąził mu na posesje wiec po kiego ten czarny się tam pchał sułtanna nie daje mu takiego prawa.
Poczytaj od początku a potem zabieraj głos
Misiekk poczytaj posty wcześniej. Nikt mu nie właził na posesje, a że droga jest obok to mają ją przenieść? przesunąć? żeby jaśnie panu nikt nie przeszkadzał? No przepraszam. Człowiek chory psychicznie powinien być leczony w specjalnym ośrodku a nie dopuszczany do życia społecznego. Tyle z mojej strony.
dla rozluźnienia sytuacji :
Jak to Twoje - nie wiem czy Ci ubliżę, czy to będzie dla Ciebie pochwała, ale jesteś MAM - Myślenicki Andrzej Mleczko - GENIALNE!!!