Tak, to nie żart. Jeśli Kraków otrzyma zimowe igrzyska olimpijskie w 2022 roku, będzie musiał się podzielić organizacją z innymi miastami. Narciarstwo alpejskie odbywać się będzie w Jasnej na Słowacji, Skoki narciarskie w Zakopanem, a bobsleje i saneczkarstwo... w Myślenicach na górze Chełm. Wielką zwolenniczką takiego rozwiązania jest min. Jagna Marczułajtis. Największym plusem Myślenic jest bliska odległość od Krakowa.
Jedyny problem - pieniądze. Koszt budowy toru może sięgnąć od 100 do 200 milionów złotych ze skarbu państwa.
Może być problem bo do tego czasu nie spłacimy jeszcze długów jakie Polska zaciągnęła na organizację EURO 2012.Cała nadzieja w tym że nie przydzielą nam tej imprezy bo jeszcze nie wszyscy skretynieli w MKOL..Zakopane zapchane gdy przyjdą ferie a co dopiero gdyby organizowano jakąś ważniejszą imprezę.Oczywiście politykom to na rękę bo i jest trochę dobrze płatnych stanowisk w różnych komitetach organizacyjnych a i przy budowie obiektów i organizacji przetargów można nieźle nachapać.Myślę że opatrzność będzie czuwać nad nami i nie spełni marzeń paru wizjonerów.
PS.A jakie to ogromne korzyści osiągnęły Myślenice dzięki EURO 2012?
PS.A jakie to ogromne korzyści osiągnęły Myślenice dzięki EURO 2012?
Dzięki Euro żadne. A jakie niby miały być korzyści i z czego? Co innego jakby Kraków okazał się miastem gospodarzem, a w Myślenicach byłaby baza sportowa jakiejś reprezentacji.
Bo chyba nie liczysz że po Euro na całą Polskę spadnie złoty deszcz?
Na EURO zarobiła FIFA ,politycy i trochę firm wydmuszek które oszukały uczciwe polskie przedsiębiorstwa.Przeciętny obywatel ma z tego tyle co nic a śmiem twierdzić że lepiej dla budżetu gdy odbywa się w innym kraju.
Mogę poszukać w necie wypowiedzi naszych lokalnych władców jakie to korzyści odniesiemy dzięki EURO?
Tak, to nie żart. Jeśli Kraków otrzyma zimowe igrzyska olimpijskie w 2022 roku, będzie musiał się podzielić organizacją z innymi miastami. Narciarstwo alpejskie odbywać się będzie w Jasnej na Słowacji, Skoki narciarskie w Zakopanem, a bobsleje i saneczkarstwo... w Myślenicach na górze Chełm. Wielką zwolenniczką takiego rozwiązania jest min. Jagna Marczułajtis. Największym plusem Myślenic jest bliska odległość od Krakowa.
Jedyny problem - pieniądze. Koszt budowy toru może sięgnąć od 100 do 200 milionów złotych ze skarbu państwa.
Może być problem bo do tego czasu nie spłacimy jeszcze długów jakie Polska zaciągnęła na organizację EURO 2012.Cała nadzieja w tym że nie przydzielą nam tej imprezy bo jeszcze nie wszyscy skretynieli w MKOL..Zakopane zapchane gdy przyjdą ferie a co dopiero gdyby organizowano jakąś ważniejszą imprezę.Oczywiście politykom to na rękę bo i jest trochę dobrze płatnych stanowisk w różnych komitetach organizacyjnych a i przy budowie obiektów i organizacji przetargów można nieźle nachapać.Myślę że opatrzność będzie czuwać nad nami i nie spełni marzeń paru wizjonerów.
PS.A jakie to ogromne korzyści osiągnęły Myślenice dzięki EURO 2012?
Byle by tylko do tego czasu wyciąg ruszył bo trza będzie bobsleje koniami na Chełm wywozić .
Dzięki Euro żadne. A jakie niby miały być korzyści i z czego? Co innego jakby Kraków okazał się miastem gospodarzem, a w Myślenicach byłaby baza sportowa jakiejś reprezentacji.
Bo chyba nie liczysz że po Euro na całą Polskę spadnie złoty deszcz?
Na EURO zarobiła FIFA ,politycy i trochę firm wydmuszek które oszukały uczciwe polskie przedsiębiorstwa.Przeciętny obywatel ma z tego tyle co nic a śmiem twierdzić że lepiej dla budżetu gdy odbywa się w innym kraju.
Mogę poszukać w necie wypowiedzi naszych lokalnych władców jakie to korzyści odniesiemy dzięki EURO?